Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

dzien dobry mamusie:) jottka jak masz problemy z nickiem to zaczern sie, tzn ustaw nick na hasło i nie bedziesz miec problemow:) Gosiu wiesz to ze Ci sie termin przesunał to jeszcze nic nie znaczy bo rodzic mozesz zaczac w kazdej chwili nie zaleznie od planowanego terminu:) jottka no widzisz jak to jest z tymi stanikami, ciezko dostac. do rozmiaru D to nie ma problemu a wyzej to juz nie tak łatwo... Gosiu no to masz przezycia z sasiadami, u mnie co prawda na klatce spokoj ale za to mam balkon na osiedle i tu co chwila cos sie dzieje... a to jakiegos chlopaka do nieprzytomnosci pobija, a to siedza i dra sie, wiele razy chodziły tu grupki chłopaków z pałkami... co chwilke cos sie dzieje. ja mam dzis dziewczyny wizyte, strasznie sie denerwuje bo to w sumie ostatnia moja wizyta pozniej tylko KTG ale dzis sie okaze wszystko. trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
Hej dziewczyny, u nas dziś pochmurno, mgliście,wilgotno...typowo jesienna pogoda..aż trudno uwierzyć że jeszcze w niedzielę była pełnia słońca i 25 stopni :-( Gosia..faktycznie niby termin masz przesunięty ale możesz zacząć rodzić w każdej chwili. Odzywaj się więc jak najczęściej,żebyśmy wiedziały co się z Tobą dzieje. I TY nunusia też skrob jak najczęściej bo Tobie tez już malusio do rozwiązania zostało :-) Oj powiększy nam się szybciutko grono mamusiek..będziemy rodzić jedna za drugą..heheh :-D Ja dziś jadę się odstresować...czyli shooooooooping! :-) Może i dla małej po cichaczu znów cos uda mi się kupić :-) Ja mam wizytę we czwartek i usg..już nie mogę się doczekać :-) Właśnie..czy po 30-tym tyg miałyście wizyty kontrolne częściej?? Tzn ja na razie mam co miesiąc ale chyba częśćiej już teraz powinnam chodzić..a tak wogóle to 31 tydz w dwupaku leci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle nie wierze co do wizyt to dopiero od 36tyg sa czesciej, tzn co tydzien no ale co lekarz to inne metody... u nas tez deszcz pada, buu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko dziewuszki, dam znac jak tylko bedzie sie cos rozkrecalo:) kilka godzin spedzilam dzisiaj na miescie, bo moj maz pojutrze ma imieniny i jakas mala niespodzianke chcialam mu kupic ,oczywiscie standardowo sa to perfumy :) , u mnie w ciazy ciezko z podejmowaniem decyzji wiec ze wybor prezentu takiegojak perfumy to banal - mi zajelo to prawie 1,5 godz !! :). Teraz juz leze w domu , odpoczywam i jak narazie nie wstaje, fajnie zeby jeszcze ktos mi obiad ugotowal...niestety nie mozna miec wszystkiego ;) Nunusia nas to dziela dni, obydwie mamy termin na pazdziernik, ciekawa jestem ktora pierwsza bedzie...;) Milego dnia wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia bedziesz pierwsza, zobaczysz! ja własnie mykam do lekarza, wszytsko okaze sie dzis, buu mam mały stresik ale coz damy rade! my mamy za 3dni rocznice wiec tez bede miec podobny problem Gosiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaaa
Nunusia podłączam się pod Gosie, napisz co i jak u Was po wizycie. Koniecznie napisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie po wizycie... na 3 pazdziernika mam zaplanowane cesarskie ciecie... moj mały szkrabek nie odwrocił sie tak jak przypuszczałam, z jednej strony to dobrze bo omina mnie bole zwiazane z porodem, skurcze, rozwarcia itp... tak mysle ze jakbym rodziła naturalnie to byc moze tez byłabym cieta takze czy tu czy tu mała roznica:P a tak całkiem powaznie miło jest wiedziec kiedy dziecko przyjdzie na swiat omina mnie oczekiwania typu czy to juz?.. ale i tak jestem mega przerazona i mi smutno ze to sie tak wszystko zakonczyło, lekarz mowi ze musze miec tak ułożonamiednice ze maly sie nie odwrocił bo mam duzo wod plodowych,ah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia to teraz tylko sie juz ciesz!!! Skoro tak musi byc, to nie ma juz wyjscia. przynajmniej wiesz dokladnie kiedy synek bedzie z Toba no i Cie porod nie zaskoczy!! Ciekawe czy dalej obstajesz, ze bede pierwsza heheh teraz to mozesz Ty mnie przeskoczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia to fajnie nawet 3.10 fajna data:D Ja dziś oglądałam cud narodzin i chyba też bym jednak wolała tą cesarke ale co ma być to będzie. Ale bym się śmiała jakbyście razem rodziły Nunusia cesarke a Gośka naturalnie ale w ten sam dzień :P a to jakby nie było jest możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojajottka!
Nunusiu, w tej sytuacji dobrze, że lekarz od razu bez żadnych zbędnych gadek podjął decyzję. Mam znajome, którym lekarze do samego końca kręcili w podobnej sytuacji.. Miałaś przeczucie co do małego :) ale powiem Ci, że to że masz sporo wód to chyba też widać po brzuszku, bo masz go sporego! Każda z nas psychicznie inaczej podchodzi do porodu :) rzeczywiście ominie Cię sporo stresu, dostaniesz znieczulenie i raz dwa będzie po wszystkim. No i fajna data! Ja z kolei do samego końca będę się broniła od cesarki, ale to tak jak mówię, każdy do tego inaczej podchodzi. Jak trzeba będzie to trudno. Mam wizytę za tydzień czyli jeszcze w 32 tyg. U mnie czuję, że mała jest obrócona głową w dół, bo pod piersiami, w okolicy żeber czuję najmocniejsze kopy, ale oczywiście ma jeszcze czas, żeby jej się ta pozycja odwidziała! Do usłyszenia jutro dziewczyny :) Kurde.. niesamowite to uczucie, że wiesz kiedy mały będzie już z Wami! a który tydz wypada Ci w tę datę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
No proszę...czyli Nunusia za niewiele ponad 2 tyg maluszek będzie w Wami :-) Jak ja Ci zazdroszczę...że to już :-D Nieważne jak maleństwo przyjdzie na świat, grunt żeby zdrowe było. A teraz ostrzeżenie dla Was mamuśki...śniło mi sie dziś że któraś z Was napisała że jedzie rodzić...uważajcie bo moje sny zawsze się sprawdzają :-) Chłopak mówi nawet ze takie chodzace ze mnie małe woo-doo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaaa
ciagle nie wierze, ja to raczej nie będę, szyjka mi się jeszcze nie zaczęła skracać i jeszcze nie miałam żadnych skurczy braxtona hicksa...o dziwo no i chyba jestem ostatnia wg planowych terminów:P czyli mogę spać spokojnie hihi! Jutro odbieram wózek :) nie mogę się już doczekać! Powiem Wam, że na ost zajęciach w szkole rodzenia uczyliśmy się kołysanek (na razie pierwszej) i strasznie wchodzi w krew takie śpiewanie! A mój mąż dziś mnie (nas) budził nią i śpiewał nam ładnie :) Gdyby ktoś chciał słowa i melodie, żeby się poduczyć to podam link do kilku, polskich tradycyjnych! (Filharmonia Wrocławska prowadzi program "Pośpiewaj mi mamo pośpiewaj mi tato") Niesamowita sprawa i jak to Panie mówiły - żadne CD i mp3 nie zastąpią śpiewu rodziców! buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za miłe słowa:) powoli zaczynam sie oswajac z ta cesarka, no ale coz mi innego zostało. odliczanie dni-od dzis zostało 12:) jottka to bedzie moj 39tydz skonczony, ja mam termin na 9 (niedziela) a zabieg bedzie 3 (poniedziałek) wiec tydzien przed terminem. Gosiu wiesz, mimo wszytsko mam przeczucie ze bedziesz pierwsza :P wolałam rodzic przez sn bo to wiadome operacja, ale ominie mnie moj najwiekszy lek i strach bycia samej w domu jak sie zacznie... bo juz wiadome kiedy D ma sobie wziasc wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam w przyszły wtorek ktg i w sumie koniec. ale to zleciało a dopiero pamietam jak zaczynałysmy ten topic, byłam wtedy w 10tyg a tu juz z kazdym dniem blizej... mam tylko nadzieje ze nie beda mnie dlugo w szpitalu trzymac... eh,a jak u was dziewczyny samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
U mnie z samopoczuciem to różnie...ale zauważyłam że wiele zależy od pogody. Jak jest zimno,wilgotno to ja czuję się super. Z kolei jak jest ciepło, duszno, bezwietrznie...to zasypiam na stojąco. Poza tym to mam już problem z pomalowaniem paznokci u stóp, ale z depilacją intymną jeszcze sobie radzę :-P I jakoś ogólnie szybko się męczę :-( U mnie dziś od zawsze odkładane porządki...sprzątam szafy, robiąc miejsce na rzeczy Julki. A..wczoraj przyszły ciuszki zakupione na allegro..cuuuuuuuuuudoooooo :-) Ja mam jutro usg, trochę się stresuję,ale doczekać się już nie mogę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z depilacja to ja myslalam ze bedzie problem ale nie ma, doskonale sobie sama z tym radze, i dobrze:) ciagle nie wierze... z pogoda u mnie podobnie jak jest chłodno to jest super az zyc sie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!! jotkaa swietna ta stronka z kolysankami, jestem wlasnie w trakcie drukowania slow :) Ostatnio szukalam czegos podobnego w jezyku polskim ale z marnym powodzeniem..Fajnie, ze dodalas ten link. Jotkaa i znalazlas spiwor do spania taki jak szukalas? Ja wczoraj zagladnelam do C&A i powiem Ci, ze calkiem fajne spiworki tam sa. zobacz sobie ich oferte najpierw w necie, bo jak juz mowilismy ten asortyment sie rozni..;) Ja sie dzisiaj porzadnie wyspalam, przez cala noc tyko raz wstawalam do toalety i spalam twardo do 12!!! Czuje sie jak nowo narodzona i jakos energii mi przybylo... mowia ze tak jest krotko przed porodem..:) milego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
Wersja melodyjna kołysanek nie jest najwyższych lotów, ale grunt, że da się załapac melodię. Odnośnie śpiworków Gosiu, to przekopałam "podarunki' od znajomych i okazało się, że mam 2 - jeden ciepły a drugi lżejszy! Dziewczyny przede mną kilka dni na wysokich obrotach ale będę zaglądać :) i się odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Odzywajcie się, odzywajcie...bo jak to mówię,powoli zamieniamy się w takie małe bomby zegarowe..hehe..nie wiadomo kiedy wybuchniemy :-) Także piszcie jak najwięcej...i jak najczęściej..zobaczymy czy szybko mój sen się spełni o tym rodzeniu :-) Ja jutro z rana smigam na usg, trzymajcie kciuki żeby wszytsko było ok . odezwę się po powrocie. Dobrej nocy dwupaczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie:) ciagle nie wierze dobre podsumowanie-tykajacy zegar:) mysle ze u nas to teraz pojdzie za koleja. mi zostało 11 dni:) ja dzis sama caly dzien bo D po pracy jeszcze jedzie zawiez moje zwolnienie a ze to na drugim koncu miasta to troche mu to zajmie, bo ja juz sie na takie wyprawy nie podejmuje. wiecie co, wczoraj tak sobie ogladałam brzuszek w takim duzym luustrze i tak sobie myslałam ze jak to mozliwe ze w nim jest taki malutki człowieczek-no jak? ogladalam sie z kazdej strony i mi rozne mysli do glowy przychodziły. eh a pomyslec ze juz zaraz brzuszka nie bedzie, musze sobie jakas domowa sesje zrobic zeby miec na pamiatke milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
Hej dziewczyny, ja już po wizycie. Miałam dziś robione ktg po raz pierwszy...i wyszło wzorcowo :-) Ale jak się okazalo szyjka się skraca,mam nakaz leżenia w domu ;-( Prawie nic mi nie wolno. Dostałam oczywiście luteinę no i magnez. Lekarz rozważał nawet położenie mnie do szpitala.Także załamałam się trochę..nastraszył mnie także porodem przedwczesnym.Ech... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle nie wierze zeby ten sen nie dotyczył Ciebie, lez duzo i uwazaj na siebie! zebys sobie nie wykrakała tzn nie wysniła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaaaa
ciagle nie wierze zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze, tylko słuchaj się lekarza i odpoczywaj! u mnie dzisiaj też kiepsko :( z bolem ucha poszłam do laryngologa i dostałam krople z antybiotykiem bo mam lekko przekrwiona blone sluzowa w uchu jednym. do tego rano miałam bóle coś jak mini skurcze w kroczu/u dołu brzucha. coś jak bóle odbytu, takie ciągnące sie i zmieniłam termin wizyty poniedzialkowej na jutro. musze to zdiagnozowac bo w planach mialam aktywny weekend a moze okaze sie ze i ja musze lezec. wizyte mam jutro wieczorem, wiec jak zdaze to dam jeszcze jutro przed spaniem znac! teraz ide do wyrka ale najpierw porcja lodów! p.s. odebralam dzis wozek jestem bardzo zadowolona http://allegro.pl/pilna-sprzedaz-wozek-emmaljunga-smart-duo-i1812620436.html oprocz fotelika samoch. nie nosi sladow uzytkowania, jest porzadny, stabilny i ma super amortyzatory. zmykam do wyrka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
Hej mamuśki, ano leżę leżę..tylko że cholera mnie już bierze! Co tu robić?! wiem,że to wszytsko dla dobra dziecka,ale cięzko tak leżec kiedy za oknem tak piekna pogoda(jak na złość). W TV nic nie ma, gazety przeczytane...ech.. Muszę Wam się za to pochwalić,że wczoraj położna zachwycona była moim brzuszkiem, tym ze nie mam rozstepów itp. Ale tak jak z nią rozmawiałam codzienne wcieranie oliwki po kąpieli rzeczywiście potrafi zdziałać cuda :-D Okazało się też ze lekarz nie przybił mi wczoraj swojej pieczatki na recepcie..więc mężulek śmiga dziś na drugi koniec miasta do mojej przychodni :-) A wieczorem zaczynam brać luteinę. Właśnie, brała ją któraś? Domyślam się zę pewnie jak wszystkie leki stosowane dopochwowo będzie ze mnie wypływać, brudzić...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaaaa
niedługo wychodzę do lekarza :) ciagle nie wierze - ja bralam luteine przez ok 3 miesiace ale doustnie pod język. Nie cierpię leków dopochwowych..pewnie jak wiekszosc kobiet. mam pytanie czy a propos skracania sie szyjki, lekarz zakazał Ci współzyc? mam nadzieje ze u mnie i malej wszystko ok, chociaz wydaje mi sie ze macica sie jednak troche stawia... morfologia i mocz wzorcowe :) hemoglobina 12,8 :) sciskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie:) jottka dawaj znac po wizycie! zostało 10 dni:) jottka nie jestes sama z tymi lekami dowcipnymi... tez ich nie znosze, a ze mam dosc czesto leukocyty w moczu to musze sobie aplikowac globułki... ble jak ja tego nie lubie- robie to zawsze na noc zeby juz sie nie ruszac z łózka. ale to juz koncowka na szczescie! my dzis mamy rocznice miala bycc super kolacja i wogole ale skonczy sie na pizzy bo moja ochota na gotowanie tylko na tyle mi pozwala... ale dzis wysprzatałam cale mieszkanko i padam. niby rocznica a i tak bedzie na "sucho" bo moj mezczyzna juz nie chce ze mna sexu uprawiac:( juz sie blokuje i od ponad tygodnia zaczeła sie abstynencja... buu :( tylko przytulanie wchodzi w gre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
Ja mam brac luteinę dopochwowo niestety..mało tego rano i wieczorem po 2 tabletki..więc chyba oszaleję! Lekarz kategorycznie zabronił nam współżycia,głaskania się po brzuszku i masowania piersi(bo to pobudza macicę do skurczy). Hmm..widzicie jak przewrotny jest los..Nunusia Wy możecie współżyć,a Twój maż nie chce..my za to baaaaardzo mamy ochotę,a nam nie wolno :-( Chociaż może i rozumiem Twojego męża..dzieciaczek będzie za 10 dni z Wami więc nie harce mu w głowie :-P A rocznicę zawsze możecie uczcić romantyczną atmosferą tylko we dwoje.Ostatni raz we dwoje :-) Ja naczytałam się dzis w necie historii maluszków urodzonych przed 36 tyg. Masakra.Oby nas to nie spotkało..leżę więc przewracając się z boku na bok,wzięłam już i magnez i nospę...ale mało pomaga na ból krocza bo czuję że malutka strasznie nisko siedzi,znaczy leży poziomo..ech..oby tylko przez to rozwarcie się jakieś nie zaczynało...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×