Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

Gość ciagle nie wierze
Dzień doberek :-) Nunusia-miło słyszeć,ze impreza się tak fajnie udała :-) I dobrze,ze macie chrzciny już za sobą,bo pamiętam jak przeżywałaś,że ciągle coś stało Wam na drodze do ich ogranizacji :-) Mówisz Szanowna Pani przyszła..hehe..no to się ciesz dziewczyno, ja czekam i czekam i nic :-O My też wkoncu ustaliliśmy datę chrzcin..26 maja! A co,taki sobie prezent zrobię na Dzień Matki :-P JOttkaa-a u Was juz były chrzciny??? X24X-wszytskiego najlepszego dla Hubercika :-) G0sia-może i dobrze mówisz,ze lepiej podróżować za dnia,tylko że ja sie boję ze jak mały prześpi mi całą podróz w dzień,to później w nocy nie bedzie chciał spac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia, witaj w klubie! U mnie @ od wczoraj:p U nas chrzcin jeszcze nie było, czekamy na przyjazd mojej kuzynki z Hiszpanii i też chcemy, aby zrobiło się ciepło :) także nie spieszy nam się! Dziewczyny umówiłam wizytę Lilce u chirurga, żeby zbadał jej brzuszek. Kilka razy dziennie tak jej twardnieje, że dotknąć się nie da. Płacze. Do tej pory pomagał masaż, ale dzisiaj nie dała sie dotknąć. Z pozytywów to ten, że w weekend odwiedziły mnie moje koleżanki, obie fizjoterapeutki i pokazały mi jak fajnie ćwiczyć w formie zabawy z małą, żeby stymulować jej rozwój. A, że po ciąży została mi taka duża piłka gumowa, na której sama trochę ćwiczę to pokazały mi też ćwiczenia z małą na niej. Super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:):):) nie pamietam już czy któraś z Was przestała już karmić piersią,i jak się pozbyłyście pokarmu? Ja mam niby Bromergon na spalanie,ale nie chce go zazywać bo nie za dobrze się po nim czułam,kurde już tydzień ponad nie karmię,a mleka dalej jest tyle samo,a jak tylko po mniej ściągam to od razu piersi bolą jakbym miała dostać zapalenie:( a miałam już 3 razy więc boję się tego jak ognia,jeszcze wytrzymam z tydzień i cos spróbuję z tym zrobić,a jak nic nie pomoże to zacznę brac ten Bromek,bo niemam innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlena, x24x już nie karmi, może Ci coś podpowie. u nas dziś pochmurno i mżawka. ja jadę dziś jeszcze bardziej skrócić włosy, żeby je odciążyć przez to wypadanie. wczoraj sprawdziłam w kalendarzu i Lilki imieniny wypadają 14 lutego :) jak romantycznie! Jak na nią patrzę to widzę jak szybko rośnie, czas leci! Wczoraj z mężem nie mogliśmy się nadziwić, że niedługo nasza 4 rocznica ślubu. A tak ogólnie to 10 lat jesteśmy już razem (albo 11:p bo nie mogę się doliczyć). Za nami marudna noc, ale mąż "przejął" małą od 5 żebym się wyspała, i teraz oni oboje odsypiają niedospany ranek. Uciekam na śniadanie miłego dzionka :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA też wczoraj u fryzjera byłam bo mi też kłaki zaczeły wypadać ale ja mam je tak grube i dużo że nawet się cieszę. My właśnie wróciliśmy z USG bioderek wszystko OK tylko jeszcze za 2 mies znowu na kontrole. Ja jak odstawiała od cycka to najpierw zaczynałam od eliminowania jednego karmienia 2 dzień 2 itd potem karmiłam przez kilka dni tylko w nocy a potem było już tak że w nocy Hub się budził co godz bo mało pokarmu i głodny więc przestałam w ogole karmić. Na początku kilka dni miałam pełne cycki ale jak były przepełnione to pod prysznicem odciągałąm ale tylko ciut żeby poczuć ulgę i po kilku dniach zaczeło spadać więc u mnie obeszło się bez tabletek. Moja położna mówiła żeby nie brać tego bo to działą na przysadkę i potem ciężko jest dojść do siebie. Ściskać cycki bandażem albo za mały syanik też pomaga. Sorry za błędy ale się spieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Heloł :-) Uff..alez mały dał mi właśnie popalić...aż suszarka poszła w ruch :-) Sam nie wiedział ten mój smyk czego chce chyba... U mnie w nocu jakiś nawał pokarmu byl,lało mi sie po brzuchu i nogach dosłownie!! No i chyba @ się u mnie zaczyna :-) Ja do fryzjera umówiłam sie w połowie marca na podcięcie,a malowanie to przed samymi świętami. Może mi nie lecą włosy tak jak Wam ale mam tak długie że nawet jak związę je w kitka to mały potrafi złapać ten mój ,,ogonek" i ciagnie nieźle!! Także z dobre 10 cm muszę obciąc :-D Wczoraj Hubi przekręcił się z plecków na boczek,ależ miał minę! No i odkryliśmy zabawę w a kuku :-D Nunusia-czekam na zdjecia z imprezy Jottkaa-z tym brzuchem Lilki to faktycznie nieciekawie... Lilka-to długo karmisz już,podziwiam za wytrwałość..ja zamierzam max do pół roku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski! mojemu dziecku znow znudziło sie spanie w nocy-coz widocznie tak mu sie podoba i juz... dzis idziemy ogladac po sklepach krzesełka do karmienia wybierzemy cos i na allegro zamowie bo naoewno bedzie taniej. wczoraj cały dzien umierałam przez ta małpe ale dzis juz jest ok, Dawidek dzis pierwszy raz złapał zabaweczke w raczke. musiałam to uwiecznic fotka-moj skarb malutki!!! to taki pałak mu wisi nad bujaczkiem i wyciagnał raczke do niego, co chwilke puszczał, chwytał- kolejny krok w przód:):):) ciagle nie wierze- ja tez czekam na fotki, musze isc do kuzynki ale mimo ze mieszka dwa bloki ode mnie jakos mam nie po drodze... moze dzis sie przejde. mi to by sie tez przydało do fryzjera pojsc hehehe jak to sie mowi szewc bez butów chodzi:P ja zamierzam karmic poki sie da, a mysle ze pokarmu szybko nie strace bo narazie mam go strasznie duzo cały czas. a wogole to słyszałam ze jak jest @ to pokarm ma inny smak i dzieci nie chca... ale chyba patrzac na naszych maluszków ta teoria sie nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za informacje,może skończy mi się wreszcie ten pokarm,ja też myslałam że będe karmic dopóki się da,ale ciagłe zapalenia mnie wykończyły,a ostatnio to mały tylko w nocy ssał,i to chyba raczej z przyzwyczajenie,bo jak tylko się przebudził to nawet oczek nie otwoerał tylko buzką szukał ,fajnie to wyglądało,ale ostatnio chyba się mu już znudziło bo nawet w nocy nie chciał,i skończyłam z karmieniem. I muszę powiedzieć że teraz ładnie śpi nareszcie,wczoraj przeszedł samego siebie bo zasnął o 5 i obudził się o 5 rano z dwiema tylko pobudkami na herbatkę:)Pozdrawiam cieplutko wszystkie bąbelki małe:):):) bo u nas pogoda paskudna sypie śnieg z deszczem,nawet z małym na spacer nie poszłam bo ostatnio katarek złapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie na mm lepiej dzieci śpią. Ja Was wszystkie podziwiam za to karmienie ja niestety nie dałam rady tak długo ale nie żałuje już teraz swojej decyzji jesteśmy oboje szczęśliwsi. Ja chyba powinnam dostać pierwsza @ bo już dawno nie karmię a tu nic i się nie zapowiada ale i dobrze jak dla mnie o później tym lepiej jakoś za tym nie tęsknię. Ja farbkę na włosy też mam zamiar jakoś w tym tyg coś podziałać. A widzicie jakie to każde dziecko jest inne bo Hub np zabawki to łapie od dawna jak miał 2,5 miesiąca to już trzymał przekładał z ręki do ręki potrząsał grzechotką itp. A znowu z plecków na brzuszek czy odwrotnie to nie umie raz czy 2 mu się tylko udało z brzuszka na boczek. Za to gaworzy już super i się śmieje najśmieszniejsze jest że nie mówi głosek tylko takie ciągłe łaaaa haaaa itp ale żadnego gu itp. A muszę się pochwalić że daję już warzywka zmiksowane a dziś pierwszy raz dostał mięsko cielęcinke marchewke pietruszkę i zmieniaczka taką zupke wcześniej same warzywa mu nie smakowały a dziś mięcho to wcinał jak szalony i biszkopciki to uwielbia aż mu się uszy trzęsą jak je wcina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja krótko teraz, od dziś podaję małej dicoflor - to podobno dobr probiotyk. Rozmawiałam z pediatrą, opisałam kupki małej - od tyg, bardzo kwaśne, lejące się i ze śluzem. Dicoflor ma pomóc, oby! Prawdopodobnie to jakaś lekka infekcja brzuszka teraz (te twardniecia i te kupki) i stąd te płacze małej. 3majcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Uff..dzięki Bogu...@ przyszła :-D Jottkaa-no u nas też chyba zaczął sie ,,kupkowy problem". Mały robi kupę tylko raz po nocy,ale taka że oczywisćie wszytsko wypływa poza pieluszkę,na becik i kocyk...ale mam nadzieję,że ten priobiotyk Wam pomoże i skończą się bóle u Lilki. No z tym mm to prawda,ze dzieci dłużej po nim spią. Pamiętam jak na poczatku dokarmiałam Hubiego mmm to też dłuzej spał. Takie mleko jest bardziej treściwe niż mleko matki i dłużej dzieci je trawią. Ja mam zamiar wprowadzać takie mleko,jesli wszystko pójdzie wg planu, po weekendzie majowym :-) A mojego męża dopadła chyba grypa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, mam juz zdjecia ale jak chcecie to moge na poczte wysłac bo na fb nie bede dawac wszystkich, szkoda ze nie mamy swojej prywatnej galerii:( ciagle nie wierze-no to kamien spadł c z serca, teraz uwazajcie lepiej:) zastanawiałyscie sie juz nad krzesełkami do karmienia? kupujecie? ja wczoraj kupiłam to: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-babyono-niebieskie-i2172610727.html co do mleka to macie swieta racje, ale ja jak probowałam dac mm to był wrzask okropny wiec pozostaje tylko moje mleczko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Nunusia-pewnie,że poproszę zdjęcia...mail to stokrotka3009@wp.pl No u nas na krzesełko jeszcze za wcześnie,ale jak przyjdzie odpowiednia pora to pewnie też będziemy kupować. Dziewczyny chciałam sie zapytać jak często kąpiecie maluchy?? Codziennie? Bo ja jak narazie co 2-gi dzien,a jak będzie cieplej to już wtedy raczej codziennie..a czyśicie maluchom uszka?/ Bo ja tylko małżowiny,głęboko tam nie pcham bo ponoć nie wolno. Tylko że misiek ma w jednym uchu przy wejściu od środka dosyć dużą ,,kupkę woskowiny" i się tak zastanawiam jak ją wyciągnać... :-O x24x a wiesz ze mojemu Hubciowi też coś wiecznie po nocce w nosku charczy? i zawsze z rana wyciągam mu duuuze kozy :-) Ciekawi mnie co Ci powie laryngolog,czy to normalne czy trzeba coś z tym zrobic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez kapie Dawidka co drugi dzien i mysle ze to jest jak najbardziej ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obowiązkowo codziennie kąpie na początku co 2 dzień ale przez to codzienne kąpanie on przynajmniej wie że zaczyna się noc i po kąpieli idzie spać. Ale nie ma w tym nic złego że co 2 dzień położna mi też mówiła że spokojnie można co 2. Ta woskowina to wyjdzie sama na zewnątrz zostaw lepiej. Ja jak odciągam to tez ma pełno syfu w nosku ale nie robię mu tego za często bo on strasznie płacze przy tym, a czym odciągasz?Bo u nas gruszka nie da rady tylko tą frida jedynie. Ja mam dopiero laryngologa na maj umówione bo nie ma wcześniej miejsc a nie wiem czy do tego czasu mu to nie przeyjdzie bo to może być od suchego powietrza lub po prostu od kurzu. Krzesełko też za wcześnie u nas bo Hub jeszcze dobrze nie siedzi sam. Poza tym ja na pewno kupę używane bo taniej a takie rzeczy się nie zniszczą. Nunusia ja też poproszę fotki boobasek@buziaczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Nunusia-piękne zdjęcia! Torcik prześliczny :-D No i Ty laska w tej kiece ze fiu fiu... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Nunusia faktycznie super wszyscy wyglądacie, widać że imprezka się udała. Wiecie co dziś w nocy przyszła @ feeeeee ale się zdziwiłam bo zero objawów nic mnie nie bolało żadnego śluzu wcześniej a tu tak nagle i w ogóle teraz nie czuje że mam okres super się czuje oby tak już zawsze było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia na tych zdjęciach to Wasze mieszkanie to czerwone? Bo strasznie mi się podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hahahhahaha..no to widzę,że wszytskie dostałysmy @ prawie jednakowo :-P x24x-u mnie też dużo słabszy ten okres i nawet brzuch mniej boli :-D Nunusia-no zdjęcia prześliczne naprawdę. Miło popatzreć na taką fajną rodzinkę :-) Wiecie,a ja mam nerwa dziś od rana niesamowitego. Od 2 tyg prosiłąm męża żeby zniósł mi wózek na dół klatki,mieszkamy na 3 pietrze. Wczoraj pół wieczoru przypominałam mu jeszcze o tym.Wstaje rano a tu co? Wózek nadal stoi w mieszkaniu!!! Ale zacisnęłam zęby i sama zataskałam go na dół...ciężko było nie powiem,ale więcej go nie poproszę..no łaskę mi robi hrabia jeden!! Boszzzzzz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dalej nieciekawie z brzuchem, podaję probiotyk i czekam na efekt jakiś. W nocy dałam jej też czopek Viburcol, trochę pomógł. Od rana znowu brzuch twardy, ona niespokojna, pręży się itp. Na szczęście układ moczowy ok. Lekarz twierdzi że to infakcja wirusowa ukł. pok. że popuści po probiotyku. Kazał podawac jeszcze Sab Simplex. W pon idziemy do chirurga niech ją obejrzy. Jestem padnięta... ale 3mam się. W nocy wojujemy z nią razem z mężem, to jest mi łatwiej :) u mnie @ też bezobjawowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jottkaa współczuję obie pewnie wycierpicie swoje przy tych problemach brzuszkowych:( Mi zostały jeszcze 1,5 opakowania sab simplex gdy któraś chciała to mogę odsprzedać i mam jeszcze Lefax podobno jest jeszcze lepszy też niemiecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski! dzieki:) x24x nie to nie moje mieszkanie, wynajmoealismy knajpe bo mielismy prawie 30 osob wiec w domu bym ich nie pomiesciła:) ciagle nie wierze- tak to jest prosic tych chłopów:P ja to jestem zołza i jak mowie zeby cos zrobił to ma byc teraz i natychmiast:) bo zaraz to znaczy nigdy...dobrze zrobiłas ze sama zniosłas pewnieprzyjdzie i CI powie "przeciez bym zniósł" jottka kurde nacierpi sie ta Twoja corunia, bidulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Jottkaa-rany,to nieciekawie. Kurczę,ja myślałam ze takie brzuszkowe problemy to po 3 miesiącu ustępują..no ale mam nadzieję,że jeszcze dziś bedzie poprawa. Szkoda i malutkiej i Was :-( No i bylismy na pierwszym spacerku po nowym osiedlu. I jak to ja,taki mały włóczykij odkryłam że pod nosem mamy pizzerie i fryzjera! No i jak przyjemnie było wyjśc wreszcie z tych czterech ścian! Mój Hubi zaczyna ,,mostek" robić nawet jak siedzi w leżaczku..hehee :-) Ps. A ja znów schabowego wciągnęłam,a co :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
X24X-a te kuzki z nosa to wyciagam skręconym w świderka wacikiem kosmetycznym (położna pokazała mi ten myk). Bo gruszką to Hubi nienawidzi,a jak dla mnie to ona beznadziejna jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie beznadzieja Hubi też tego nie lubi ale on ma tak jakby dalej to co mu zalega i wacikiem to trochę oczyści u nawilży ale głębiej mu to tam siedzi. Ja w pon idę do fryzjera a co tam zmiana kolory i fryzury a poszalejemy na wiosnę bo już ten ciemny mi się znudził mam nadzieję że bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny malo pisze, bo choroba mnie rozlozyla na lopatki juz 3 dzien , dzisiaj jakby lepiej ale ledwo zyje,na dodatek jestem sama, maz dopiero jutro wraca - odliczam juz godziny do jego przyjazdu, musze troszke odpoczac a jeszcze zeby bylo smieszniej to dostalam dzisiaj okres :) z tego co widze, to jakos wszystkie w jednym czasie dostalysmy :) nunusia ja tez poprosze oczywiscie zdjecia mb82@gmx.at - dziekuje :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, od popoludnia nie chwaląc, jest ciut lepiej. Może probiotyk robi swoje :) oby!! Jeżeli chodzi o oczyszczanie noska, do ja małej min. 1 raz dziennie też wyciągam gilki, ale dla mnie króluje Frida aplikator, i mała już go lubi (kiedyś się darła). Z tego wszystkiego brzuszkowego, zapomniałam Wam napisac, że 2 dni temu miałam niezapowiedzianą kontorlę w domu do Lili. Panie pielęgniarki środowiskowe badały czy dziecko ma dobrw warunki i nie jest zaniedbane. Oczywiście Lilka żyje jak pączek w maśle i była w dobrym humorze jak przyszły (jakoś koło 9.00 rano) więc wizyta była naprawdę miła i udana. Także dobrze wypadłam jako mama hehe! Nunusiu, rzeczywiście fajnie wyglądasz :))) Jak z wagą u Ciebie? Domyślam się, że git! Ja ost przez te nerwy zrzuciłam 1 kg. Ogólnie to nie chcę sie odchudzać, bo to nie czas, ale nie chcę tak często sięgać po słodycze i mam w planach wrócić do biegania z wiosną. Dopiero od niedawna, nie boli mnie ten szew z krocza, tylko jest trochę odczuwalny jeszcze, także mogę częściej szaleć z M. Przed zajściem w ciążę ważyłam (!) 93 kg, w ciąży przytyłam do 96, a teraz niespełna 4 miesiące po porodzie ważę 81 kg. Chciałabym ważyć 70, ale nie określam sobie czasu do osiągnięcia, tyle tylko, że będę w tym roku do tego dążyć, ale w taki sposób, by nie odbiło się to na pokarmie, a tym samym Lilce. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojna, czego i Wam życzę! p.s. Dziewczyny w jakim budżecie zmieściłyście się z Chrzcinami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×