Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

To ja myślę że on albo budzi się bo jest głodny bo właśnie za mało zjadł na wcześniejszym karmieniu albo nudzi się z innego powodu i może nawet tak jak mówisz że na smoczka to może on po prostu chce sobie pocyckać smoczka albo może chcę mu się pić albo faktycznie te ząbki idą. A właśnie się dziś zastanawiałam czy dajesz mu kaszkę bo już 4 miesiące skończone to możesz mu zagęścić mleczko na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia ja od okolo tygodnia mam podobny problem, Fabian codziennie o godz 2 w nocy budzi sie , marudzi i zasypia na godzinke gora dwie i po tym czasie ponownie sie budzi, marudzi i tak ciagle. Ja od Jego urodzenia nie mialam tez takich nocek. Moj maz wyjechal wiec biore Fabiana do siebie do lozka i z nim spie, bo jakbym miala tak co godzine wstawac do niego, to bym naprawde do tylu chodzila a tak to mam go pod reka i jak tak sie przebudzi to ja mu na pol spiaco piers daje i tak zasypia na ten krotki czas. wiem o jakim zmeczeniu piszesz , bo ja mam to samo, w nocy mam baardzo czesto nerwa. Nie wiem co jest przyczyna, bo maly moj jest w naprawde super formie, nic mu nie dolega, nie boli, zadnych klopotow z brzuszkiem..ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje, ze to tylko chwilowe.. Ja dzisiaj caly dzien mam wlaczony tvn24 i temat tej biednej Madzi, nie moge jakos tego ogarnac psychicznie. Co za podupcona matka to zrobila. lzy same sie cisna do oczu a jej bym dala 25 lat wiezienia a nie 5!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Boże,Nunusia to faktycznie nieciekawie się u Was porobiło. Jedną,dwie noce można tak pociągnąć ale więcej to już męczarnia. Mam nadzieje,że to jednak skok bedzie i od jutra bedzie dużo lepiej :-) I współczuję bo wiem jaki człowiek potrafi być wkurzony jak nie sypia po nocach :-( Muszę się Wam pożalić... od 2 tyg jestem kompletnie sama z dzieckiem,nawet w weekendy mąż robi wszytsko żeby się małym nie zajmować. Jest mi czasami tak przykro,że aż szkoda gadać. Mam wrażenie,że posiadanie dziecka przerosło chyba mojego M niestety :-( On chciałby chyba żeby Hubi juz siedział,a nawet raczkował. Mam wrażenie że trochę sie go boi. Były już o to sprzeczki między nami,ale niewiele dały. Zdarzało sie,że nawet w nerwach mówiłam,że przestawie małego na sztuczne mleko i wtedy mąż łaski mi nie zrobi i w nocy bedzie wstawać go karmić..kurcze,nie wiem jak do niego mam dotrzec,o co mu chodzi. Super mieszka nam sie w nowym lokum,mamy siebie na wyłącznoś,tworzymy taką prawidza ,,rodzinę na swoim"...a mimo to ciagle jest coś nie tak jeśli chodzi o dziecko..ech...sorry,musiałam się wygadać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny to ja LILKA-28 mam nadzieję że mnie pamietacie:) musiałam zmienić nick bo na innym forum jakiś psychol nas prześladował.Czytam was prawie codziennie bo jestem ciekawa co tam u Was:) Nunusia ja obstawiam ząbki,mój Adaś był taki okres że przesypiał nawet 10 godzin bez budzenia,a teraz od 2 miesięcy budzi się co 2 godziny ,niedawno wyszły mu 2 ząbki,a teraz idzie 3 i widać że go męczą te zębolki,ja spię z nim w łóżku bo inaczej to bym się wykończyła a tak daję mu cycka jak się obudzi i jest spoko,smaruję mu Bobodentem ,ale niewiele to daje,czasem jak go boli dośc mocno to daję paracetamol w czopku i jest lepiej. Pozdrawiam resztę mamuś i ich pociechy słodkie:*:*:* a Gosi to zazdroszczę tych nart:):):) kurcze ja byłam tylko u siebie na górkach jeżdzić hihi,ale też było fajnie:) A co do tej psycholki co zrobiła z tą dziewczynką to szkoda nazywac jej matką,to jest moje zdanie,bo jest gorsza niż zwierzę,i powinna wogóle z paki nie wyjśc nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
Gosiu, Nunusiu, jestem podobnego zdania, że byc moze to już ząbki... Może to dobry pomysł, by na noc (wieczorem) wymieszac odciągnięte mleko z kaszką? Będzie treściwie i może coś to pomoże. Jestem ciekawa jak u Was to miniona noc. U mnie z koleji postęp w drugą stronę, mala coraz więcej przesypia (ale pamietam, że Wy miałyście podobnie, miesiąc temu, a tyle właśnie nas różni:p) U mnie kluczowym jest nie to czy i ile ona zje na noc, tylko czy przed spaniem zrobi kupkę. Jak zrobi, to nocka fajna, jak nie, to max 4h snu i przy nocnym jedzeniu wtedy się załatwia. Wczoraj zrobiła kupkę około południa, i miałam nadzieję, że kolejna będzie właśnie po kąpieli i przed spaniem (ok. 20.00). Ale nic z tego. Nawet ją gimnastykowalam, żeby pomóc wyjśc kupce:P Zrobiła kupkę dopiero o 23.00 jak jeszcze ogladalismy tv, mąż ją przebrał, a że była niespokojna to ją przystawiłam. Najadła się i o 23.30 już kimała, dzięki tej kupce spała do 7.00 chociaż po drodze marudziła trochę na śpiocha za smokiem jak jej wypadał. W ciągu dnia Lilka ogólnie od początku jest trochę marudna, pośmieje się trochę, "pogada" i zaraz się nudzi i potem już płacz aż trzeba ją ululac i tak to w dzień wygląda. Mam nadzieję, że się to zmieni jak zacznie się interesowac zabawkami i się trochę nimi zajmie. Ciągle nie wierze, wiekszosc facetow podobno tak ma, że uaktywnia się przy dziecku jak zaczyna ono siedziec, raczkowac itp. po prostu nie umieja sie zajac mniejszym. I może Twoj maz wlasnie nalezy do tej grupy. Wiem, ze jest Ci ciezko i przykro, ale rada jest jedna przetrzymaj to, a później będzie już wspaniale i z górki. Moje znajome też mają takie problemy. Mam 1 pyt, w lutym będę musiała małą zostawic w domu z mężem, chciałabym odciagnac mleko i przygotowac im butle. Ile powinnam odciagnac na 1 porcję ml? Jestem zielona także poradzcie... I jeszcze takie moje przemyslenie nt. aniołka Madzi...Jestem podobnego zdania, że matka postąpiła strasznie tworząc tą "aferę" i niewzywając pogotowia wtedu kiedy był na to czas, ale patrzę też na to tak, że brakowało jej bliskości wśród nabliższych, tam gdzie mieszkała. a po wypadku musiała się bardzo bac, że jej tego nie wybaczą co się stało, ani mąż, ani teściowie (od swoich rodziców chyba uciekła będąc w ciąży), i w tej panice i ogromnym strachu tak zrobiła. Mimo wszystko nie pochwalam tego co zrobiła. I bardzo to przeżywam.. A jeżeli okaże się jeszcze, że nie było to nieumyślne spowodowanie śmierci to moje odrobina współczucia zagaśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm to pewnie zęby będą, no jeśli wszystko robicie tak jak zawsze i nic się nie zmieniło w porach snu i karmienia to ja też stawiam że to zęby. Moja teściowa mówiła mi jak sprawdzić czy to faktycznie zęby weź łyżeczkę normalną nie plastikową i postukaj tam gdzie widzisz że ma twardsze i jak będzie odgłos normalny taki jak byś pukała w swoje zęby to znaczy że idą a jak taki jak w dziąsełka to chyba jeszcze nie to. ciagle nie wierze ja te miałam niedawno podobny problem z chłopem ale na szczęście już jest o wiele lepiej trzeba chyba przeczekać ja w sumie robiłam tak że na siłę mu kazałam nosić przewijać i najlepiej zostawiaj go samego z dzieckiem jak tylko się da oczywiście w granicach rozsądku żeby sobie poradził dla niego też to będzie podbudowanie jak da radę. Lilka 10 godz bez budzenia mniam pozazdrościć. Ja jak jestem zmęczona po nocy to staram się położyć choć na chwilkę w ciągu dnia jak mały też śpi mi to bardzo dużo daje od razu regeneracja sił. jottkaa współczuję tych problemów z wypróżnianiem, a jeśli chodzi o odciąganie to ja CI niewiele mogę pomóc bo nigdy nie odciągałam a teraz już coraz mniej karmię więc nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale jak szukałam kiedyś info na ten temat w necie to natknełam się na to http://www.rodzinko.pl/karmienie-piersi/5373-przygotowywanie-i-przechowywanie-odci-gnietego-mleka.html może Tobie pomoże coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, no dzisiejsza nocka juz troche lepsza. pierwszy raz obudził sie o 4, Dominik mi go przyniósł i potem spowrotem do łóżeczka zaniósł. wiec sie nie rozbudziłam, potem spał jeszcze do 7. obudził sie, wsadziłam go do lezaczka i był kołółżka mojego a ja jeszcze sobie zrobiłam drzemke, ale za godz było karmienie i poszedł spac i tak pospalismy do 11 dzis. tsmieje sie ze sie przestraszył ze nie bedzie cysia:P ale tak czy siak chyba kupie mm bo tak jak juz wspominałam bede potrzebowac wyjsc a mroz jest zeby Dawidka za soba ciagnac. chociaz szkoda bo ja lubie chodzic na zakupy z D bo on mi same super ciuszki wypatruje i naprawde zna sie na tym:) hehe z reszta D sie zdeklarował ze jak mały bedzie jadł z butli to on bedzie do niego wstawał w nocy jak bedzie mial wolne. x24x nie daje mu zadnych kaszek narazie bo dzieci na piersi podobno powinny miec rozszerzana diete dopero po 6msc, ale ja sie tam tego trzymac nie bede:P mały wcina juz deserki az mu sie uszka trzesa hehe i jedzenie łyżeczka juz ma opanowane super. Gosiu mały tez czasami spi z nami, ale to tak juz nad ranem jak nie mam siły go zanosic do siebie ale nie lubie z nim spac bo to nie jest spanie tylko czuwanie. ale jak D idzie do pracy to juz małego nie odnosze i spimy razem. jakby go nie było to tez pewnie cały czas by ze mna spał. u nas tez nie ma zadnych problemów z niczym, tylko te zabki mu chyba ida, ma dwa wybrzuszenia na dole. ciagle nie wierze- moze faktycznie sprobuj zostawic meza samego z Hubim, wez mu poprostu powiedz ze on Ci łaski nie robi zeby sie dzieckiem zajac bo to tez jest jego dziecko nie tylko Twoje i ze tez potrzebujesz czasu dla siebie, powiedz mu ze jak mały podrosie to mu powiesz jak tatus sie z nim zajmował (w sensie ze wogole) moze to go ruszy. kurde ja to nie moge narzekac na mojego D co do dziecka-czasami nawet mam wrazenie ze lepiej sie zajmuje niz ja hehe bo on mu potrafi wymyslec jakis "punkt zainteresowani" na jaki ja bym nawet nie wpadła. sam wpadł na pomysl z tymi zakupami zebym szła a on zostanie z malutkim. daje mi go dopiero wtedy jak juz sie z dzieckiem nie da niz zrobic w sensie ze jest glodny. tatus potrafi dac z butli herbatke,potrafi dac deserek. tez sie nie moze doczekac az juz bedzie "kumaty' jottka co do odciagania mleka to ja tez jestem zielona ale wydaje mi sie ze ta ze 130ml na jedno karmienie to napewno. no to napisałam poemat hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny chyba macie racje z tymi zabkami, bo Fabian nerwowo gryzie swoje piastki, slini sie przeogromnie ale narazie zadnych wybrzuszen na horyzoncie nie widac. dzisiejsza noc byla podobna do pozostalych obudzil sie o 2 i juz do 6 rano byl czujny, az w koncu zasnal i spal do 9. Jotkaa co do mleka, to ja Ci powiem na swoim przykladzie jak bylam teraz w gorach. odciagalam na 1 karmienie 150ml mimo ze Fabian je regularnie tylko 100ml i nie chce wiecej ale wolalam miec rezerwe. to jest oczywiscie tylko jedno karmienie. Nie wiem ile Twoja coreczka zjada ale mysle ze jak odciagniesz 150 to wystarczy. z tym odciaganiem to jest roznie u mnie jak nie musze odciagac to mam mleka duzo a jak jest potrzeba bo chce gdzies wyjsc to mleka brak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Witam po weekendzie :-) Wczoraj przetrwałam wizytę teściów bez problemu :-) Wieczorem wpadła też bratowa z dziecmi więc mieliśmy bardzo gościnny dzień :-D Poza tym okazało się,że mamy awarię hydrauliczną,zalew sąsiada a nam mokną ściany..boże szykuje się kolejny remont! Nie mam już sił,dopiero co mieszkanie wysprzątałam a tu znów to samo będzie..masakra jakas :-( Na dodatek znów dostałam @..zwariować idzie...boszzz..jak ja nienawidzę poniedziałków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wiedzę, że ktoś ma podobny humor dziś do mojego:( Nam zamarzła woda w kranie w kuchni i od kilku dni mam stos garów do mycia fee i jeszcze szambo zamarzło ale to już mniejszy problem na dodatek się nie wyspałam mały co godzinę się budził pocyckał trochę pierś i zasypiał nie szło go dobudzić nawet żeby więcej zjadł. Jestem nieprzytomna i zła na tą całą za..sraną zimę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma jak dobrze zaczac tydzien hehehe wspołczuje dziewczyny problemow z zima... ale tak to juz jest niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j-ottkaa
Hej skrobie wlasnie z telefonu bo mnie troche rozlozylo... Glownie katar. Lilce od 2 dni lzawi i ropieje oczko. Dzwonilam do naszej pediatry przepisala kropelki z antybiotykiem i za pare dni ma już być dobrze. Dobija mnie ta pogoda i jeszcze ten snieg. Marze o tym by na krotko wyjsc już na dwor... Ciagle nie wierze, chcialam Ci powiedziec że moje korzenie od strony dziadka wywodza się że swidnika (os. Rury) i lublina. Szydlowscy i Klebokowscy ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej dziewczyny, ekipa remontowa już poszła,na razie obyło się bez kucia podłogi,ale nie wiadomo jeszcze czy naprawili właściwą rurę :-O Ale na samą myśl,ze ZNÓW muszę sprzątać dom cholera mnie bierze :-( !!! Jottkaa-hehe..widzisz jak mały jest świat. Póki co przez to ciągłe siedzenie w domu nie wiem jeszcze nawet gdzie kosze na śmieci mamy na osiedlu :-P ale jak sie zrobi cieplej napewno będziemy z syniem zwiedzać i poznawać okolice. X24X-zaraz wysyłam zaproszenie na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Nunusia-wysłałam na maila x24x namiary na siebie. Znajdziemy się, nie martw się :-D A jak Twój Dawidek dziś w nocy?? Spał lepiej?? Tak się zastanawiam,bo pamietam ze Hubi jak poczatkowo dawałam mu mm na noc to długo po nim spał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia i jottkaa Wam wysłałam włanie zaproszenia. U nas super noc z zegarkiem w ręku co 3 godz pobudka ale butla całą noc kończymy z cycem mam jeszcze pełne ale odciągam po troszce tylko żeby zasuszyć je jak najszybciej nie chce iśc za bardzo po tabletki ale zobaczymy jak to bedzie tabsy w ostateczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mam x24x:) no lepiej troszke, ale mm dałam tylko raz w polowie z moim wczoraj dostał moje odciagniete z kleikiem ryzowym ale znow zjadł mało-jeszcze mniej niz przed wczoraj i zasnał przy butli. probowalam go rozbudzic ale szans nie było... sama juz głupieje. pierwszy raz obudzil sie 4:30 a poszedł spac standard o 24. teraz tez spi. grymas jeden malutki. zobaczymy czy ten kleik cos da, bo nie chce mu dawac mm:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już mam Was chyba wszystkie na fb ale ja tam rzadko kiedy coś dodaję. kleik z mlekiem z piersi tez jest dobry z tego co czytałam, a że dziecko często się budzi w nocy zalezy tez od tego jak je w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
X24X i ja Cię też już mam Hehhe..i tak jak napisałam,wczucaj zdjęcia synka :-D Nunusia-no 4,5 godz to juz cos! a moze wybierz sie z nim do lekarza na kontrole,upewnij sie czy to napewno zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile Wasze dzieci śpia w dzień?Bo Hubi tylko 3xpo 45minut rzadko mu się zdarza żeby dłużej nawet ta popołudniowa drzemka max godzina czasem spał 2 czy 3 godz ale to na spacerze lub na dworze jak go zostawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
X24X u nas też ciężko z tym spaniem w dzień. Dziś np miał drzemkę od 9.50- 10.40 i do tej pory nie mogę go położyć. A widzę,że spiący jest,ale za nic nie może usnąc. Chociaż raz w tyg ma taki dzień że je i śpi prawie caly dzień a i noc jest wtedy bezproblemowa. Ale powiem Ci wolę,żeby w dzien dał mi popalić a noc przesypiał.Taki typ dziecka i już :-D A właśnie...no a po mm nie śpi lepiej?? Tzn dłuzej? Bo z tego co wiem mm jest bardziej tresciwe i dziecko dłużej je trawi więc teoretycznie powinno po nim soać dłużej. Powinno... Hehe..przyznam sie Wam dziewczyny,że ja to myśłałam ze dziecko do 6 miesięcy to będzie tylko spało,jadło i kupki robiło. Hehhe..a tu taka niespodzianka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z usypianiem nie ma problemu bo odkładam do łóżeczka i w ciągu max 10 minut zasypia tylko krótko śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
hej, Lila długo śpi w ciągu dnia, średnio 3 x po 3 godziny (ale czasem np jedno spanko 4 h, a inne 1h). Ja chętnie kładę ją w dzień, bo ona po godzinie niespania zaczyna się już wiercic, marudzic i na końcu płakac (czasem wyc...) więc ją uspokajam i ostatecznie mała w końcu zasypia. Najlepiej śpi od ok 10, czasem średnio do 14, ale chyba dlatego, że końcówkę nocki ma słabą i po prostu odsypia to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Jottkaa-rany tylko pozazdrościć! Mozna powiedzieć,że Twoja mała właściwie przesypia Ci cały dzień. Mój misiek jak pisałam ma drzemki 3x35min i tyle :-( Ale za to noce są coraz lepsze,dziś Hubi spał od 20-ej do 4.30!!! Śmiałam się,że zapomniał chyba o jedzeniu :-P Nunusia-a jak u Ciebie? Lepiej z każdą nocą?? Gosia-a Ty też nadal się męczysz?? Wiecie,mama mi wczoraj mówiła,że jak ząbki idą to dzieci faktycznie nie chcą jeść,bo tak dziąsełka bolą,ze każda próba zjedzenia czegolokwiek to jeden wielki ból,ze dziecko jest marudne,spać nie chce,itp. Więc chyba pasuje do Waszych opisów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, a moj to tak ma drzemki srednio 3x w dzien po godzinie, dzisiejsza nocka to był koszmar!!!! ale to poczesci wina mojego D bo wczoraj wieczor mały juz była marudny, i widac bylo ze chce spac to mu mowie wez go ja ide odciagac mleko nakarmie go i lulu a on go uspił-bujał go i go uspił. tak sie wkurzyłam bo dziecko na pusty zoladek poszlo spac i wiadome bylo ze dlugo nie pospi, i racje mialam bo budzil sie co godzine, poklucilam sie wczoraj o to z moim chlopem dzis od rana tez sie klucimy przez sms bo on ma to w dupie bo on sobie smacznie spi a ja sie cala noc mecze tylko! dla takich chwil mam ochote całkiem przejsc na mm! zeby nie tylko moim obowiazkiem bylo wstawanie w nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
ciagle nie wierze, gdyby mała nie spała tyle, to nie wyobrażam sobie jej płaczu przez cały dzień. Czasem trudno ją uspokoic, sama nie wiem, dlaczego tak płacze. Najpierw śmichy hihy a potem ryk... Chociaż moja teściowa mówi, że ona i tak jest spokojna, że ja "trudnych" dzieci nie widziałam. Nunusiu, mam nadzieję, że u Ciebie te nocki to chwilowo i wszystko niedługo wróci do normy. Ja Lilkę staram się też na full nakarmić przed spaniem, ale nie zawsze to wychodzi, nie zawsze jest głodna. W nocy jak się przebudza, a widzę, że śpi krócej niż 3h to jej nie karmię i ona zasypia, staram się, żeby przespała bez karmienia chociaż te 5h, nawet z pobudką w międzyczasie. Myślę, że od marca, może od połowy lub końca zaczniemy chodzić z nią na zajęcia dla niemowlaków na basen. Z ciekawości - ile trwa kąpiel Waszych bąbelków i czy próbowaliście już wspólnej w wannie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Nunusia-hehe..kurcze skad ja to znam! Mój nie dość,że w nocy nawet nie słyszy jak wstaje do małego,to nawet o 7 rano ciezko mu sie z łózka zwlec zeby wziac malego bobo na rece,mało tego,on mi jeszcze powie zebym go tak wczesnie nie budziła bo sie nie wyspał! Ręce czasem opadaja po prostu...:-( No i jak dobrze piszesz mały poszedł na głodnego spać, długo nie pospał, zaburzył mu się rytm spania i noc była do dupy! Ech..boże mam nadzieję,że dzisiaj będzie już całkiem spoko. A chłopa obudz parę razy w nocy jak wstajesz,zobaczymy jak długo wytrzyma... Jottkaa-mój bąbel potrafi nie spać nawet 2-3 godz w dzień. Siedzi w bujaczku i ogląda co robię,potem go kładę na łóżko gdzie podziwia sufity i wszytsko dookoła,potem chwilę na brzuszku no i gadamy sobie aż wreszcie próbuję go lulać.A kąpiel..to max 10-15 min razem z oliwkowaniem i ubieraniem :-) Ale niuniu kąpie się sam w swojej wanience :-) Trudne dziecko to ja miałam przez pierwszy miesiąc,gdzie mały spał tylko przy cycu,a jak go odkłądałam to od razu płakał.Pamiętam ze nawet do WC nie miałam jak wyjśc,nie mówiąc już o zjedzeniu . czegokolwiek :-( Zresztą, x24x wie chyba o czym mówie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju jottkaa pozazdrościć ale może Ona po prostu potrzebuje tyle snu. Ja mam podobnie do ciagle nie wierze ale każde dziecko jest inne. nunusia dlatego ja przeszłam na mm żeby chłop też mógł karmić a nie tylko ja w nocy albo przynajmniej wstał zrobić to mleczko bo w końcu on ma takie same prawa jak i obowiązki wobec dziecko facet też jest przecież rodzicem. W sumie odnośnie trudnych dzieci to mi wszyscy mówią że Hub to aniołek że tak mało płacze i grzeczny w ogóle jest nocki też na tym mleczku super z zegarkiem w ręku co 3 godz 22 1 4 a potem już 6 i 8 ale to na mm ale jestem zadowolona tak się może budzić 10 do 15 minut karmienia i śpi znowu a nie jak przy tym cycu wiecznie. U nas kąpiel tak samo jakieś 15 minut od wejścia do wyjścia z łazienki ale u nas Krzysiek kąpie ja potem ubieram i masaż robię. No najgorszy był ten pierwszy miesiąc teraz już z dnia na dzień jest coraz lepiej Hubi się już coraz częściej głośno śmieje i zaczyna "opowiadać" sobie z nami slodko to wygląda wszyscy mają przy tym tyle uciechy. A na zajęcia na basen też bym chętnie go zapisała tylko muszę się rozejrzeć czy u nas na basenie są takie dla takich małych dzieci. Ja idę jednak jutro po tabletki na zakończenie laktacji bo mam pełne cycki pomimo że już od 2 dni nie karmiłam tylko po troszce ściągałam ale znajoma pow że lepiej iść żeby sobie problemu nie narobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwu288
cześć dziewczyny sorry, że tak z innej beczki ale jakoś nikt się nie pali, żeby odpowiedzieć w moim temacie, możecie mi powiedzieć kiedy beta może stwierdzić ciążę, gdybym zrobiła ją 2 dni przed @ to by coś wykazała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×