Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

u nas nocki wyglądają już codziennie tak samo, Lila zasypia między 20.00-21.00 i wstaje na jedzenie między 3.00-4.00 a potem między 6.00-7.00 z tymże, w czasie spania, czasem wypada jej smoczek i trzeba się lekko przebudzić, i włożyć jej go do buźki. Dziś znowu czekam na kupkę...jesteśmy po spacerze właśnie i mała drzemie jeszcze, Zasypało nas potwornie, ale udało mi się wyskoczyć na godzinkę w przerwie opadów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
x24x-no mówiłam,ze Ci nasi synowie jakoś podejrzanie podobni są :-P Jottkaa-no to bardzo ładnie Lilka śpi,na Hubcia też nie narzekam, aczkolwiek jakieś 2-3 tyg temu pokłócił sie ze swoim smokiem. Za nic nie chce go ciągać,pluje nim na odległość :-D Nunusia-no ja też mam nadzieje,że ten skok wreszcie za Wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widac ze dzieciaczki maja tez swoje humorki-raz lepszy raz gorszy jak kazdy, moj za to cały dzien jest anioł a wieczorami wciela sie w niego diabeł. krzyczy, drze sie w niebogłosy... Jottka ja juz tydzie czekam na kupke:P ciekawe jaka bedzie dzisiejsza noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam Mamunie?U nas chyba zaczynają się zmieniać drzemki z 3 na 2 dłuższe i czas pomiędzy nimi się wydłużył z 2godz do 3 i jedzenie też rzadziej bo tak co 4 godz nawet jak je co 3 to o wiele mniej wypije. Nunusia wydaje mi się że tydz to dużo bez kupy jak na piersi samej jest. U nas codziennie dwie kupki teraz na mm a wczesniej to przy każdej zmianie pieluchy była kupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! my dzis mielismy znow udana noc, była tylko jedna pobudka o 4:30 a pozniej juz rano. mam nadzieje ze wroca nam stare czasy:) x24x piersiowe dzieci moga nie robic kupki nawet do 3tyg! duzo czytałam o tym jak on mi sie tak zablokował, lekarki pytałam i tez to potwierdziła. objawem tego jest dobrze przyswajalny pokarm i nie ma sie co wydalac. nawet kiedys tu załozyłam temat zeby se upewnic i inne mamuski pisałay mi ze powinnam sie cieszyc a nie martwic:) Dawidka brzuszek nie boli, nie płacze nie prezy sie baczki puszcza wiec jest wszystko wporzadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Dzień dobry! U nas noc znów z 3 pobudkami,kurczę...gdzie te czasy że Hubi spał po 7-8 godz?? Teraz max5,5h..na dodatek urządził mi pobudkę już o 5.40..rany ledwo z łóżka sie podniosłam :-( Za to przed chwila wyszłam z nim na balkon,tak przysnął,ze nie poczuł jak wróciliśmy do domu,jak go wyciągałam i rozbierałam,heheh :-) Ponieważ przez tą przeprowadzkę,późniejsze mrozy nie wychodziliśmy baaaaaaardzo długo na dwór zaczęłam znów od początku werandować małego..ale mam nadzieje,że już w niedziele wyjdziemy na normalny spacer :-) Kupki..hmm..u nas to różnie...jednego dnia Hubi zrobi 2-3 dziennie,a na drugi potrfi nawet 6-7! Nie wiem od czego to zależy. Bączki też cały czas puszcza...podaję oczywiście Espumisan,ale zauważyłam np ze w trakcie jedzenia jak zaczyna nagle sie wyrywać to znaczy ze musze po podnieść do odbicia.. A...nie wiem czy Wam sie chwaliłam,ale karmię już co 2 godz!! Jak dla mnie to naprawdę duuuuuuża zmiana :-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Nunusiu-Espumisan daje,aby mały nie miał wzdęć. Bo często jak je łyka powietzre i potem ma wzdęcia,twardy brzuszek i jest płacz. Zwłaszcza na wieczór mieliśmy ten problem.A odkąd podaje ten lek jest ok. Wcześniej dawałam 20 kropli na dobę,teraz tylko 10. Jeszcze z miesiąc i bede starac sie go odstawiać...bo wtedy mały bedzie już chyba częściej i dłużej leżał na brzuszku,to mam nadzieje ze wszystko samo sie ustabilizuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co ja gadałam z lekarka to nie powinno sie dawac nic "zeby nie bolało" tylko pdawac jak boli, pamietam ze lekarka mi dała przykład ze my tez nie bierzemy tabletek na gardło jak nas nie boli zeby zabezpieczac sie "zeby czasem nie bolało" rozumiesz? bo takim sposobem moze sie uzaleznic od tego leku i pozniej moze byc kłopot. ja bym na Twoim miejscu odstawiła ale oczywiscie zrobisz jak uwazasz bo to Twoje dziecko a kazda matka wie co najlepsze dla swojego dziecka:) prawda?:) ja tak własnie robiłam z czopkami na kupke... jak Dawidek nie robi ł kilka dni to mu dawałąm i mnie opiepszyła zeby nie dawac jak maly nie ma zaparc bo sie od tego uzalezni i pozniej bedzie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
No widzisz Nunusia,a mi lekarz pwoiedział ze Espumisan jest skuteczny tylko jak jest podawany regularnie a nie gdy wystąpi problem :-D Chociaż,co do lekarzy to ja duży dystans..bo ostatnio na zapchany nosek jedna Pani pediatra przepisała Hubciowi krople,które wg ulotki można podawać dopiero powyżej 1 roku życia!! No Dawidek faktycznie rzadko robi kupkę,ale jesli nie ma dolegliwości bólowych to chyba jest ok. Kładz jak najczęściej na brzuszek,może to coś pomoże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie kazdy mowi inaczej. kazdy ma swoja teorie. :) ja małego bardzo czesto kłade na brzuszek bo on uwielbia ta pozycje i codziennie kilka razy robie mu masaze brzuszka-ale jak widac to nic nie pomaga. tak juz poprostu ma. oszczedzam na pampersach hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia to nie wiedziałam że tak długo może nie być kupy myślałam że max tydzień co do czopków to owszem może się dziecko od nich uzależnić tak samo jak dorosły (odbyt że tak powiem) ale espumisan jest bezpieczny bo nie wchłania się do organizmu i jest wydalany w tej samej postaci co został prszyjęty i od tego leku się dziecko nie uzależni tak samo jak sab simplex to na tej samej zasadzie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku gdyby Lila tak rzadko robiła kupkę to ja bym zwariowała :P moja mała nadal niechętnie na brzuszku leży (chętnie śpi) ale kładę ją często chociaż na chwilę. Nunusiu, to jak mały tylko siusia to co ile zmieniasz pampersa? Pochwalę się Wam, od tygodnia Lilkę usypiam w łóżeczku, nie noszę jej. Opowiadamy jej bajkę, głaskamy po czółku i mała usypia :) Obecnie Lila uczy się chwytania, łapie już ładnie grzechotki, ale na razie bezwiednie jeszcze je trzyma. Uczy się też wsadzać smoka jak jej wsadzę go do rączki. Nawet fajnie jej wychodzi, tylko nie umie go puścic jak juz jest w buzi hihi i z powrotem go wyciąga! Widzicie, ja podaje małej cały czas Debridat 2 x dziennie, bo ona ma dośc niedojrzały przewód pokarmowy i ten lek poprawia jej prace jelit i sprawia ze brzuszek az tak nie boli. Mi lekarka tez powiedziala ze Espumisan i Sab s działaja nie jak sie podaje doraznie, tylko regularnie. milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Jottka ja dziennie uzywam tak 3-4 pampkow dziennie. jeden rano po nocy, drugi w południe i trzeci pod wieczor i czwarty na noc, czasami opuszczem tego wieczornego. z tym ze ja tylko uzywam oryg Pampersów wiec sa chłonne. w nocy juz dawno nie zmieniam dopiero rano. ja na poczatku tez panikowałam jak przestał kupy robic ale z czasem juz sie przyzwyczaiłam. dlatego dawałam mu te czopki ale juz zbastowałam. skoro nic mu nie dolega jest wesoły to coz-trudno. kurde moj to jeszcze nigdy tak sm nie usnał od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia tego żeby zasypiał sam od siebie to trzeba nauczyć ja 3 dni i teraz z zasypianiem 0 problemów mój największy wyczyn:) A u nas ząbki i to mocno mocno mały dziś cały dzień płacz kupiłam żel i po tym trochę spokoju ale twarde dziąsełka u góry ma. Jeju ciekawe jak długo takie ząbki moga iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
x24x-rany i u Was już ząbki??? Ależ te dzieci rosną szybciutko... Usypianie...ech..no Hubcio też sam ot tak nie uśnie..zawsze przy cycu,a jak ma gorsze dni to nawet muszę pochodzić i polulać go dłuższą chwilę. U nas osatnie noce bez rewelacji....no nie pośpi ten mój smyk dłużej niż 5godz...a spał już przecież czasami po 7-8...co się stało nie mam pojęcia :-( Mieliśmy wczoraj gości,siedzieliśmy do 1-ej w nocy,rany prawie usnęłam na fotelu.Mały budził sie co 3 godz,więc nad ranem byłam nieprzytomna.Ale obudziłam męża,a on szybiutko wstał i zajął się małym a ja pospałam jeszcze ponad godz,także mile mnie zaskoczył :-) Ps. Próbuję zjeść dziś normalnego,smazonego schabowego...ufff..już się boję co to będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też podobnie:)Hub o 5 rano już był wyspany ale tatuś z nim wstał nakarmił przebrał i się pobawił a mamusia jeszcze do 9 sobie pospała:) Jak się chce to się da dzisiaj nawet karmił częściej aż w szoku byłam. Ale ząbki dalej go męczą mam nadzieję że już niedługo się to skończy bo tak płacze biedaczek ale co ciekawe idzie mu jako pierwszy...kieł z lewej strony hihi ale moja siostra podobno też zaczynała od tych właśnie ząbków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor dziewczny, czy Wasze dzieciaki placza przez sen? Kurcze Fabian czasem tak mocno placze podczas snu,wyglada to tak jakby cos mu sie snilo a gdy go obudze, to jakby nic sie nie stalo ,nie jest tak zawsze ale bardzo czesto. moze to z nadmiaru dziennych wrazen? sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia u nas nie zauważyłam takiego czegos ale Hubi się wierci przez sen strasznie i rusza głowa na boki ale jak mu dam smoczka to spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Gosiu-czasem mój Hubi zapiszczy przez sen,a dziś w nocy to śmiał się z kolei tak w głos,że aż wstałam zobaczyć,co on tam tworzy:-D Może zwyczajnie coś mu się śni,ale powiem Ci ze jak od początku mam taki system że na godz przed spaniem zabieram małego do jego pokoiku,gdzie nie ma TV,radia, staram sie wyciszyć go,uspokoic po całym dniu,to taka godzina tylko dla nas,wtdy sobie rozmawiamy, robię mu masaż, smiejemy się...spróbuj i Ty tak,może coś pomoże.... :-) x24x-no z mego dziecka tez jakiś taki rany ptaszek :-D I też całą noc rzuca się po łóżeczku,a głowa to mu lata we wszystkie strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w nocy tez plakal przez sen i az sie obudzil przez to, przytulilam go i zasnal ale cos musi byc na rzeczy, bo nie jest to chyba naturalne. Ja przed snem go wyciszam, przyciemniam swiatlo, nic juz nie gra, w zasiegu nie ma zadnych zabawek itp ,mowie tez cichszym tonem do niego daje mu piers i pozniej kalde do lozeczka takze ma czas na odreagowanie.. w srode mamy kolejne szczepienie takze popytam lekarki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w nocy tez plakal przez sen i az sie obudzil przez to, przytulilam go i zasnal ale cos musi byc na rzeczy, bo nie jest to chyba naturalne. Ja przed snem go wyciszam, przyciemniam swiatlo, nic juz nie gra, w zasiegu nie ma zadnych zabawek itp ,mowie tez cichszym tonem do niego daje mu piers i pozniej kalde do lozeczka takze ma czas na odreagowanie.. w srode mamy kolejne szczepienie takze popytam lekarki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w nocy tez plakal przez sen i az sie obudzil przez to, przytulilam go i zasnal ale cos musi byc na rzeczy, bo nie jest to chyba naturalne. Ja przed snem go wyciszam, przyciemniam swiatlo, nic juz nie gra, w zasiegu nie ma zadnych zabawek itp ,mowie tez cichszym tonem do niego daje mu piers i pozniej kalde do lozeczka takze ma czas na odreagowanie.. w srode mamy kolejne szczepienie takze popytam lekarki.. http://www.suwaczki.com/tickers/f2w38u69x92nqrlm.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! oby więcej takich dni jak dzisiejszy :) nocka fajna 7 + 2h snu, w dzień bez marudzenia, śmichy hihy, fajne zabawy, miły spacer, kupka o czasie:p i błyskawiczne zaśnięcie przed chwilą... Gosiu, Lilce kiedyś zdarzyło się zapłakać przez sen ale bardzo króciutko. Myślę, że to coś na miarę snów. Ale zapytaj lekarza. Zastanawiam się czy to, że z mężem po jej zaśnięciu oglądamy w sypialni tv nie wpływa źle na małą? Jak z tym u Was? Dłuuugo przespanej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej mamuski, hmm..no to chyba mam problem...wiecie co, wczoraj zaszaleliśmy z męzem tak..że nie zgązyliśmy sie zabezpieczyć. Kurczę no..niby dorośli ludzie a tu taka bezmyslnośc..pół nocy nie mogłam potem spać... jestem 16 dni po ostatniej @..więc teoretycznie to dni płodne...jezuuu no chyba osiwieję nim nie nadejdzie następna @..jeśli wogóle nadejdzie.. I tak sie zastanawiam czy nie wybrać sie do lekarza po pigułkę ,,po"... Ps. A mój Hubi kończy dziś 3 miesiące :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle nie wierze ja bym już dawno była u lekarza:D U nas wczoraj same postępy Hubi przewrócił się brzuszka na plecki wcześniej to tylko z czyjąś pomocą potem dałam go do wózka spacerówki tak na pół leżąco za chwilę patrze a on sobie siedzi:) Tak się już dźwiga że szok a dziś to jak go położę to źle tylko siedzieć chce a ząbki 2 kły już ma białe więc myślę że na dniach się przebije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski! my od wczoraj odkad D ma urlop to poza domem-dzis zapowiada sie to samo. mały juz ładnie spi-dzisiaj tylko jedna pobudka w nocy wiec jest niebo a ziemia... ciagle nie wierze- no to zaszaleliscie... jezeli uwazasz ze były dni płodne a nie chcecie juz narazie potomka to moze idz do lekarza, w szczegolnosci ze Ty masz juz @. ja bym nie poszła-jakby wyszło to coz- było by drugie. ale jakbym była na Twoim miejscu to tez nie spałabym cała noc a maz co na to? najlepszego dl Hubercika:) Gosiu moj Dawidek nie płakał przez sen ale za to zdarzyło mu sie krzyczec, moze cos sie sniło chociaz z drugiej strony... zapytaj leakrza ale mysle ze powie Ci ze to nic strasznego, daj znac:) Jottka no to nocke mieliscie super, gartuluje! my tez ogladamy tv-eh juz nie przesadzajmy, przeciez nie trzeba chodzic na paluszkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
No mój mąż to kategorycznie zabronił mi iść do lekarza..tylko łatwo mówić. On ani sie nie pali do opieki nad dzieckiem,nie wie co to znaczy urodzić (chociaż był przy mnie do końca),znów wszytsko byłoby na mojej biednej głowie,ale z drugiej strony jeśli faktycznie coś zmajstrowaliśmy..hmmm..no to niczemu nie jest winne to poczęte maleństwo...boszz..nie miałam problemu to mam... :-( Jottkaa-gratuluję dobrej nocki,oby takich jak najwięcej Nunusia-fajnie,że Ty i Dawidek będzcie mieli meża teraz więcej dla siebie.. X24X-no widzisz jak to jest, dziecko z dnia na dzień zaskakuje czymś nowym.... Gosia-i co? płakał też dziś Fabianek w nocy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagle nie wierze to ladnie:p ja bym nie szla do lekarza! U nas dziś slabszy dzien, bez kupki. Do poludnia marudliwy nastroj. Do tego odezwal się mój problem że zdrowiem - chory blednik - mam zawroty a od nich mi niedobrze. W nocy ledwo doszlam do toalety, także w nocy i rano maz się mala zajmowal bo ja nie bylam w stanie jej na rece wziasc. Teraz leze w lozku u znowu mi troche gorzej. Boje się troche o noc bo kupki dziś nie było... Jutro caly dzien siedze sama z mala a pojutrze jedziemy razem do wrocka do dziadkow. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×