editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Witam. Mam 18 lat , 172 cm wzrostu i ważę 75 kg Chciałabym się zapytać o efekty chodzenia na siłownię i jak ćwiczyć żeby schudnąć i cały czas spalać tłuszczyk a nie przybierać za bardzo masy mięśniowej. W mojej okolicy jest taka mała siłownia ale są bieżnie i inne fajne maszyny. Jak byłam wczoraj to kilka kobiet chodzi i widzę u nich poprawę sylwetki. Pytanie do was, jakie były wasze rezultaty chodzenia na siłownię? Jak ćwiczyć i na czym żeby schudnąć? I ostatnie pytanie jaką dietę stosować w moim przypadku? Z góry dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 jeżeli chcesz się odchudzać to przede wszystkim bieżnie, rowerki, steppery i inne ćwiczenia aerobowe. mimo iż te sprzętu znajdują się na siłowni, nie jest to trening siłowy. trening siłowy polega na wykonywaniu ruchów z oporem, hantle, sztanga, rózne maszyny. ten rodzaj treningu pozwala modelować mięśnie. jezeli więc chcesz się tylko odchudzić to polecam trening aerobowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Ohhh dziękuję, w końcu ktoś odpowiedział :) Akurat właśnie najwięcej czasu spędzam na bieżni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 stosujesz tez jakąs dietę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Ciężko jest, bo moje diety zazwyczaj trwają 2 tygodnie, potem znowu jest jojo :( Stosowałam różne diety i teraz naprawdę nie wiem jaka jest dla mnie dobra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 opisz jakie stosowałaś. jojo jest wynikiem zbyt niskiej podaży kalorii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pozwol ze sie wtrace Napisano Marzec 12, 2011 Dereios prosze powiedz mi czy robie dobrze od tygodnia na czczo cwicze na rowerku stacjonarnym raz 30 min raz 40 min oczywiscie na czczo przed sniadaniem, pedaluje na najmniejszym obciazeniu, bo nie chce rozbudowac nog, ktore juz itak sa umiesnione mam 167 cm wzrostu i waze o zgrozo 63 kg, nie jestem jakas gruba, raczej zbuta i mam ciezkie kosci, aczkolwiek w wakacje wazyl;am 55 kg i do tej wagi daze czy ten rowerek to dobre rozwiazanie , czy pomoze mi szybciej schudnac, prosze poniesc mnie jakos na duchu bo na razie nie widze efektow i zalamuje sie oczywiscie staosuje dietke, jem malo i zdrowo, glownie bialko warzywa iowoce przytylam znacznie bo rzucialm fajki i sie zaczelo.... teraz nie aple juz 4ty miesiac iamam nadzieje ze juz nie wroce do papieroskow chociaz czasem mnie ciagnie prosze powiedz jak efektywnie cwiczyc na tym rowerku zeby szybciutko wyszczuplic udka i bioderka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Jak jestem na diecie, zazwyczaj mało jem... jakieś jogurty naturalne z otrębami, wszystko mi się wydaje jakieś tłuste i kaloryczne. Stosowałam Dukana, kopenhaską kiedyś, a tak zazwyczaj to ograniczam jedzenie do minimum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 Oczywiście, rower jest typowym ćwiczeniem aerobowym a te sa bardzo pomocne w gubieniu tłuszczu. jezeli coś dalej nie będzie szło to trzeba przyjrzeć się diecie "Jak jestem na diecie, zazwyczaj mało jem... jakieś jogurty naturalne z otrębami, wszystko mi się wydaje jakieś tłuste i kaloryczne." a może właśnie zbyt mało? organizm który dostaje mało kalorii spowalnia przemianę materii a po zakończeniu takiej diety bardzo chętnie odbudowuje zapasy przygotowując się na kolejny okres głodu. na tym polega efekt jojo. po dukanie łatwo przytyc ponieważ z tego co pamiętam to na nim je się bardzo mało węglowodanów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Nie umiem jeść często i mało bo nie wiem co mam wtedy zjeść. Może na tym polega mój problem. Hmmmm... Zawsze chudnę 2 kg a później znów wraca, szczerze mówiąc to z tygodnia na tydzień co raz to gorzej mi się chudnie. Może organizm już jest przyzwyczajony do moich diet i nawyków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 bo kazda diete trzeba doprze przemyslec. powinnas jest okolo 5 razy dziennie. to stawia metabolizm na wysokich obrotach. ja kiedys jak sie odchudzalem jadlem 7 razy dziennie, co 2 godziny, teraz niestety nie mam na to czasu i ograniczylem posilki do 6 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pozwol ze sie wtrace Napisano Marzec 12, 2011 napisze swoj przykladowy jadlospis mam nadzieje ze ocenicie:) na czczo rowerek plus butla mineralnej z sokiem z cytryny i kawa z chudym mlekiem sn: placek otrebowy: po lyzce otrab pszennych, owsianych, zarodkow pszennych, platkow owsianych, bialko jaja, lyzka serka homo lih\ght, usmazony na patelni teflonowej, od tego jakies warzywa typu pomidorki cherry, ogorki, plus chuda wedlinka (4 plasterki) lub losos 2sn: 150g jogurtu nat. zmiksowanego z owocem (kiwi lub pomranaccza lub banan) ob: drob plus warzywa lub ryba plus warzywa, bez tluszczu, w folii lub gotowane, czasem jak jestem bardzo glodna to robie sobie "zupke" gotuje brokuly, kalafior, miksuje z jogurtem podw: jogurt plus owoc: jablko lub pomarancza kolacja: bialko np nalesnik dukana, serek wiejski, jakas rybka co o tum sadzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 blad - ograniczylem sie do 5 posilkow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Tylko, że jedyna szansa na jedzenie u mnie to rano albo wieczór, bo cały dzień spędzam w szkole :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 ja tez chodzilem do szkoly, tez studiowalem i w niczym mi to nie przeszkodzilo. po prostu zabieralem gotowwe posilki ze soba i jadlem na przerwie, a czasami nawet w czasie lekcji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 "na czczo rowerek plus butla mineralnej z sokiem z cytryny i kawa z chudym mlekiem sn: placek otrebowy: po lyzce otrab pszennych, owsianych, zarodkow pszennych, platkow owsianych, bialko jaja, lyzka serka homo lih\ght, usmazony na patelni teflonowej, od tego jakies warzywa typu pomidorki cherry, ogorki, plus chuda wedlinka (4 plasterki) lub losos 2sn: 150g jogurtu nat. zmiksowanego z owocem (kiwi lub pomranaccza lub banan) ob: drob plus warzywa lub ryba plus warzywa, bez tluszczu, w folii lub gotowane, czasem jak jestem bardzo glodna to robie sobie "zupke" gotuje brokuly, kalafior, miksuje z jogurtem podw: jogurt plus owoc: jablko lub pomarancza kolacja: bialko np nalesnik dukana, serek wiejski, jakas rybka" wiesz, trudno coś więcej powiedzieć. trzeba by najpierw policzyć Twoje zapotrzebowanie kaloryczne a potem zliczyć kalorie z Twojej diety. to by dało jakiś obraz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Czy Ty studiowałeś dietetykę?:D Wiesz mi mówią, że nie widać tego po mnie, bo ja uprawiam bardzo dużo sportu, tańczę, biegałam kiedyś więcej, 4 lata uprawiałam kolarstwo :d więc potrzebuję teraz po prostu zrzucić z 10 kg :> bo ten okres zimowy mnie dobija. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 nie, studiowałem ekonomię 10kg to chyba przesada. jesteś wysoka, nie rób z siebie patyczaka bo to że kreatury mody lansują taką sylwetkę wcale nie znaczy że taka sylwetka jest sexowna. ogromna większość facetów woli choć trochę zaokrąglone kobiety ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Zawsze chciałam ważyć 55 kg więc już nie mówię o 20 kg ;p Napisałam 10 na początek, chyba zrezygnuję z zajęć hip hopu na rzecz siłowni ;> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 za wysoka jesteś na 55kg wg mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Ale to zawsze było moim marzeniem ;) Wiesz, tragicznie się czuję wśród moich koleżanek gdzie każda waży 55-60 kg, są nieco niższe ode mnie ale to nie zmienia faktu że są szczupłe ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 12, 2011 efekty silowni i moje treningi znajdziesz w dziennikach na trener.pl znajdz divawro silownia moze zdzialac cuda:) pozdrawiam i zachecam do pokochania fitnessu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 12, 2011 a co do rozgraniczenia treningow silowych i aerobowych- nie zgadzam sie- trening silowy (oczywiscie bez odpuszczania aerobowego) rowniez wspomaga utrate tkanki tluszczowej- im wiecej miesnia tym wieksze spalanie moja opinia jest taka, ze mimo ze kobiety bardzo sie boja ciezarow i mysla ze jak sie za nie wezma beda wygladac jak king kongi, to trening silowy powinien byc niezbednym uzupelnieniem aerobowego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareios 0 Napisano Marzec 12, 2011 "a co do rozgraniczenia treningow silowych i aerobowych- nie zgadzam sie- trening silowy (oczywiscie bez odpuszczania aerobowego) rowniez wspomaga utrate tkanki tluszczowej- im wiecej miesnia tym wieksze spalanie" Tylko że właśnie nie kazda kobieta chce mieć to "więcej mięśnia". Trening siłowy pomaga spalać tłuszcz nieco pośrednio. Nie jest to typowa aktywność spalająca tkankę tłuszczową, mięsnie czerpią energię głównie z glikogenu, jednak jako taki podwyższa dobowe zapotrzebowanie kaloryczne. To fakt. Ja jednak bym polecał aby to dodatkowe zapotzrebowanie z treningu siłowego skompensować z diety aby zapewnić odpowiednią regenerację. "moja opinia jest taka, ze mimo ze kobiety bardzo sie boja ciezarow i mysla ze jak sie za nie wezma beda wygladac jak king kongi, to trening silowy powinien byc niezbednym uzupelnieniem aerobowego" z tym się akurat zgadzam w 100%. a co do nabierania masy - dziewczyny, macie około 20 krotnie niższe stęzenie teoststeronu od mężczyzny. i jeżeli faceci muszą się solidnie napocić aby zbudować mięsnie to kobiety jeszcze bardziej. "Wiesz, tragicznie się czuję wśród moich koleżanek gdzie każda waży 55-60 kg, są nieco niższe ode mnie ale to nie zmienia faktu że są szczupłe ;/" no niższe koleżanki ważą 55-60 a Ty jako wyższa koleżanka chcesz dążyć do dolnej granicy wyznaczonej przez nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 12, 2011 tyle ze przez wiecej miesnia nie trzeba rozumiec takiego bicepsa jak moj- mowie o generalnej zmianie proporcji sylwetki- na korzysc miesnia ogolnie- kosztem tkanki tluszczowej- dlatego w koncu najlepszy miernik spadku tluszczu to cm a nie kg, prawda? bo kazdy chce zmiejszac procentowa ilosc tkanki tluszczowej chyba a nie reszty... w sumie.. mam na mysli tylko tyle, ze kg zgubic latwo, tluszcz cholernie trudno, trzeba sie przy tym naprawde niezle napocic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 12, 2011 Ja jestem gotowa na dużo ćwiczeń, tylko muszę się właśnie dowiedzieć jak ćwiczyć żeby ten tłuszczyk spalać... I ile najlepiej ćwiczyć, godzinę, dwie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 12, 2011 godzina powinna starczyc, ale zeby oddzialywalo to na chudniecie- 5 razy w tygodniu mysle (3 razy tygodniowo sa dobre raczej na podtrzymanie kondycji) ja bym powiedziala tak- aeroby powinny byc podstawa, ale jezeli chcialabys do tego ladnie ksztaltowac sylwetke- pupe, nogi, brzuch itp. polecam dolaczenie silowych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
editissa 0 Napisano Marzec 13, 2011 Tylko ta moja siłownia jest otwarta 3 razy w tygodniu :< Ale siedzę na niej jakieś 2 godziny.. dopiero po 20 minutach zaczyna się spalać tkanka tłuszczowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 13, 2011 no skoro masz dostep tylko do takiej otwartej 3 razy w tygodniu to i to dobre:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szmokka Napisano Styczeń 13, 2012 ja do siebie chodze 2-3 razy w tygodniu, z tymże tez sama ćwicze w domu. Jak miałam wiecej wolnego czasu to chodziłąm na siłke częściej no ale obowiażki nie pozwalają... Pzrede wszytskim trzeba miec dobrze ustalony plan treningowy u mnie w S4 zrobili mi to w cenie i na dobrym poziomie. Cwicze 3 miesiace i schudłam słuchaj 5 kg:) co dla mnie osobiście jest sukcesem ze szok:0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach