Inseminacja

bahati podziwiam Cię-ja już mam dość po 2 insemi a ty przeszłaś 6...no ale warto było. Pochwale sie: w życiu nie myślałam że mój mąż będzie dla mnie takim wsparciem w tym okresie...a tak na niego narzekałam:-0

Dziewczyny a orientujecie sie czy lepiej jest robic insemke na peknietym czy na nie peknietym pecherzyku ? Ja to jak wejde do gabinetu do lekarza to zapominam o wszystkim o co chciałam zapytac z tych nerwów i stresu a potem w domu szperam po necie zeby sie cosik dowiedziec

Hej dziewczyny, na Waszym wątku jestem nowa, czytam Was troszeczkę i postanowiłam się odezwać:) Ja pierwszą inseminację miałam wykonywaną w InVimedzie w W-wie, nieudana, clo słabo na mnie zadziałało i dopiero w 19 dc była inseminacja bo pęcherzyk miernota. Do drugiej inseminacji brałam już podwójnie clo i udało się wychodować dwa pęcherzyki w 11 dc 18mm i 19mm. Jak dla mnie - super - bo do tej pory zawsze był jeden. w 12 dc zrobiłam zastrzyk z ovitrelle i w 13 dc - czyli dzisiaj miałam mieć inseminację... z tym że rano zadzwoniła pani z laboratorium że w związku ze zmianą procedury wymagane są dodatkowe badania które mogę zrobić na miejscu.... 1300 zł - sama cena badań , plus koszt insem. 750 zł ... i zrezygnowałam zła i rozżalona że nie poinformowano mnie wcześniej bo mogłam w lux medzie zrobić je za darmo...

Nie kumam-jakie dodatkowe badania w zwiazku ze zmiana procedury? Kiedy niby ta procedura miala sie zmienic?? Ja robie insemi w katowicach w gyncentrum-3,5 tygodnia temu mialam ostatnia i placilam normalnie 750 zl?? Oswieci mnie ktos co sie zmienilo??? Przepisy odgorne czy wymysl danej kliniki???

dziewczyny nie ma jednej odgórnej procedury na zabieg inseminacji, każda prywatna klinika ma własny system. Jak wiecie cała procedura leczenia niepłodności jest słabo chroniona jakimikolwiek przepisami. Stoe moim zdaniem w Invimedzie zachowali się nieodpowiedzialnie. Ja też tam raz byłam, ale po dwóch wizytach zrezygnowałam. Nie chcieli badań z Lux medu, a ja mam tam pakiet. A może zadzwoń do nich i powiedz, że nie chcesz tracić szansy w tym cyklu i niech nie robią sobie żartów, bo nie na darmo jesteś stymulowana, a badania możesz zrobić następnym razem.

Z

Dziewczyny ta procedura weszła w życie od 2 listopada w zwiazkuz podpisaniem tej ustawy o in vitro wymagają też wiecej badan przy inseminacji. Obdzwoniłam kilka klinik w warszawie i w kazej z nich zwiekszyla sie liczba wymaganych badan przy inseminacji, rozmawialam tez z lekarzem z in vimedu i powiedzial ze faktycznie rozumie sytuacje ze odwoluje zabieg ale takie sa procedury i nie da sie tego przeskoczyc, dla niego tez to jest głupota. Dziewczyny zadzwoncie do swoich klinik i podpytajcie o wymagane badania bo na pewno sie znienily i żebyscie miały czas na zrobienie ich a nie straciły cyklu tak jak ja...:/

dziewczyny, rzeczywiście w ustawie o in vitro była mowa "Art. 35. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia: 1) sposób orzekania o stanie zdrowia kandydata na dawcę komórek rozrodczych 2) wykaz badań lekarskich i laboratoryjnych, jakim powinni podlegać kandydat na dawcę komórek rozrodczych w celu dawstwa partnerskiego i dawstwa innego niż partnerskie, z uwzględnieniem również dawstwa do bezpośredniego użycia, oraz w celu zabezpieczenia płodności na przyszłość, oraz biorczyni komórek rozrodczych i zarodków, Rozporządzenie pojawiło się na koniec października ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA1) z dnia 23 października 2015 r. w sprawie wymagań zdrowotnych dla kandydata na dawcę komórek rozrodczych w celu dawstwa partnerskiego i dawstwa innego niż partnerskie oraz dla biorczyni komórek rozrodczych i zarodków oraz szczegółowych warunków pobierania komórek rozrodczych w celu zastosowania w procedurze medycznie wspomaganej prokreacji2) wpiszcie sobie treść rozporządzenia a znajdziecie listę badań potrzebnych do wykonania, choć nie wiem czy kliniki nie mają więcej wymagań niż te określone w rozporządzeniu. niby mieli pomóc a wyszło jak zwykle

Magdzik24 doczytałam sie u Ciebie że bierzesz CLO od 5-9 dnia cyklu i zastanawiam się ze mnie mój lekarz zapisa od 2-6 dc? dziewczyny wiecie może skąd wynikają takie różnice?

Ja bralam np miedzy 3 a 7 dniem ale nie wiem skad roznica. U mnie po dwoch tyg od @ pojawilo sie delikatne plamienie koloru czerwonego, podczas potarcia na papierze pojawilo sie krew koloru ciemnego, brazowego, trwalo to dwa dni,nigdy wczesniej tego nie mialam, czy ktoras z Was miala cos takiego lub moze podpowiedziec co jest przyczyna? Wizyte u lekarza mam we wtorek dopiero Viki

viki ja często w okresie owulacyjnym mam plamienia, wcześniej przed ciążą miałam wcześniej. Lekarz mi powiedział, że jeżeli trwa do 3 dni to luz, jedną z przyczyn może być pęknięcie pęcherzyka. Ale raz miałam plamienie implementacyjne, tylko ono pojawia się kilka dni po owulacji. genralnie mówiłam to kilku lekarzom podczas leczenia niepłodności i nikt nie widział w tym jakiegoś problemu.

Viki ale spöźnia ci się @? Może test...

Dzieki Allisa, nigdy tak nie mialam Bahati, nie nie spoznia, wystapilo to dwa tyg po @ a wiec prawie w polowie A co do nowych przepisow to maskra, robia pod gorke. Zamiast ulatwiac to dokladaja :( Alexi jak u Ciebie, jak malenstwo? Ja juz po kursie :) Pozdrawiam Viki

Asia7707 na początku jak dobrze pamiętam jeszcze przed tym jak miałam inseminacje brałam CLO od 2 do 6 przez trzy cykle i potem zastrzyk ale to nic mi pomogło. Ja miałam dwie inseminacje na niepękniętych pęcherzykach i nie wiem czy one pękły po inseminacji bo nie byłam na drugi dzień na USG. Nie mogę się dziś dodzwonić do mojej klinki bo chciałam się zapytać jakie dodatkowe badana trzeba zrobić przed inseminacją po tych nowych zmianach i jaki jest ich koszt.

Hej dziewczynki:-) wróciłam od lekarza i jutro mam 3 IUI-włąśnie dostałam zastrzyk,mam jajnik prawy 27mm, lewy 25mm endometrium 11 mm... czyli nie pozostaje mi nic innego jak czekać do jutra... :-) stresik mnie zjada...myślicie ze lampka wina na rozluźnienie nie zaszkodzi??

Asia7707 więc trzymam kciuki :) ja wczoraj miałam transfer. dw tyg z głowy ;) co do Clo to ja za pierwszym razem też miałam do 5-9 dc, później już miałam od 2-6, lub od 3-7 dc. Rozbieżność ale nie wiem z czego to wynika i od czego zależy. Trzymajcie się kobitki :) Aha, Bahati trzymam kciuki za pozytywny test :*

Asia Bahati trzymam kciuki a ja byłam wczoraj u gina i wszystko ładnie się wyczyściło teraz czekamy na cud :) może akurat ....

Hej. Dawno mnie tu nie było ale wasze posty czytałam regularnie ;) wczoraj byłam w klinice na rozmowie. Dwóch lekarzy powiedziało nam ze mąż ma słabe plemniki ale w klinice powiedzieli nam ze nie są takie złe i ze najpierw mamy próbować naturalnie. Przepisał i mi zastrzyk który musze sobie sama wstrzyknac i tabletki które muszę brać na wypadek ciąży przez 14 dni. Mam do was pytanie. Czy zastrzyk może coś pomoc przy wolnych plemnikach?

Tobie zastrzyk na wolne plemniki nie pomoże :) Pewnie dostajesz zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Jaki to zastrzyk ? Zastrzyki mogą pomóc mężowi jeśli lekarz przepisał

stoe przykro mi. Warto mieć odłożonych trochę więcej pieniążków na właśnie taką sytuację. Klinika nie ma innego wyjścia. Skoro w obecnej ustawie jest taki wymóg, to muszą się dostosować. Ja jestem przeciwniczką tej ustawy, ale nigdy nie skorzystałabym z usług kliniki, która nie stosuje aktualnych przepisów.

Z tego co się orientuje to w kilku klinikach nie akceptują badań wykonanych w lux medzie.

@stoe naprawdę chcesz zrezygnować? Za zaistniałą sytuacje nie powinnaś obwiniać kliniki, bo zmiany (czyt. dodatkowe badania) są wymuszone zmianą w ustawie. To nie dotyczy tylko invimedu, ale wszystkich klinik (jeśli działają w zgodzie z nową ustawą).

Dobry wieczór! Tu Claudia.Chciałam Wam oznajmić,że jestem w ciąży. Pozdrawiam wszystkie staraczki :) P.S. Szkoda,że byłyście dla mnie takie niemiłe bo powiedziałabym wam co prawdopodobnie pomogło mi w zajściu w ciąże ale wiecie jak się do mnie odnosiłyście zatem pozostaje mi tylko życzyć wam powodzenia.Powiem tylko,że pewien lekarz bardzo nam pomógł. Pa!

Claudio zapomiałas napisac czy z meżem ale chyba nie :)

Z mężem oczywiście.Pisałam że dajemy sobie czas do końca roku i się udało ale dzięki pewnej diagnozie.Kiedyś obiecałam sobie że jak się uda i będę wiedziała o co chodzi to napiszę żeby innych naprowadzić w czym może tkwić problem ale większość z was obrażała mnie na tyle że uznałam że nie warto. K.

stoe, ale jeżeli masz pakiet w Lux medzie to możesz zrobić brakujące badania i podejść w następnym cyklu? ja wszystkie badaniado IUI i in vitro robiłam w Lux medzie i nie miałam problemów z ich uznaniem. Trzymam kciuki

nie wiem jakie są dokładnie przepisy, ale jeżeli ustawodawca nie przewidział okresu karencji dla wystymulowanych kobiet to jak zwykle nie do końca było to przemyślane. Inna rzecz, że kliniki pewnie wiedziały wcześniej o przepisach i mogły uprzedzić dziewczyny, bo projekt zarządzenia był przygotowany w październiku.

Oj przepraszam nie wyraziłam się dość jasno :) tak właśnie dostałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka :) ale nazwy niestety nie pamiętam. I chciałabym się was spytać czy przy wolnych plemnikach ten zastrzyk który ją dostałam może nam pomóc przy zajściu w ciaze czy raczej to nic nie da ?

Cześć Klaudia :) my się chyba jeszcze nie znamy :) czy mogłabyś mi napisać z jakim problemem się borykaliscie ? :) :)

Hej dziewczyny, Nie zrezygnowałam, odpuściłam sobie tylko inseminację w tym miesiącu ze względu na brakujące badania. Ogólnie ja mam odłożone pieniążki na tego typu sytuacje losowe - ale zwyczajnie było mi szkoda wydać 1300 zł na badanie które mogę zrobić za darmo w ramach pakietu w lux medzie. Szkoda tego cyklu tylko dlatego że udało mi się wychodować 2 pęcherzyki - przy podwójnej dawce clo. Podejdziemy w przyszłym miesiącu do drugiej inseminacji a ten cykl żeby nie był stracony próbowaliśmy naturalnie - na cud nie liczę bo mój mąż ma kiepskie nasienie:/ Ogólnie staramy się już 2 lata o drugie dziecko, do tej pory naturalnie, później rok wspomagając się clo, w grudniu - rok temu - udało się "na chwilę" zajść w ciąże - i teraz cisza.