Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Marietanka, no własnie tak powinno być a w wielu gabinetach gin sam coś tam miesza albo i nic nie robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona. Już 3 lata staram się o ciążę, byłam na róznych forach a zaczynałam od starających się. mamy problem z mężem z jego nasieniem - dziś odebraliśmy wyniki na których nie ma za wiele informacji. Prosze pomóżcie mi w interpretacji oto one czas upłynnienie 25 min objętość 6,7 ml PH 8,0 barwa przezroczysta opalizująca lepkość prawidłowa potem długo długo nic - czyli nie wiem czy nie wykonali badań mikroskopowych. w dalszej części jest opis pt. UWAGI! - w preparacie wykonanym z ejakulatu znaleziono 0-2 pleminków w polu widzenia (około 10% plemników wykazywało ruch) szacunkowo mozna założyć, że koncentracja plemników wynosi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koncentracja plemników wynosi < 0,5 mln/ml ejakulatu. dokładna ocena mikroskopowa nie jest możliwa do wykonania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze może któraś z was wie czy wogóle mam prawo marzyć o inseminacji, dziękuję wam za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati Cóż mam Ci powiedzieć... Przy samym przygotowaniu nasienia niewiele można zepsuć, można dodać o jedną kropelkę preparatu za mało ..., tak samo jak przy samej inseminacji, ( można wykonać zabieg o pięć minut za późno)... Tyle, że to nie ma większego wpływu na wynik ( w przeciwnym razie naturalne zajście w ciążę było by niemożliwe). Problem tkwi we wcześniejszym etapie. W diagnozie i odnalezieniu przyczyny. Nie wiesz przecież czy u Ciebie nie dochodzi do zapłodnienia, tak samo jak setki kobiet nie wiedzą, że były w ciąży... Co do tego, że w programie było. iż udało się uzyskać ciążę w sytuacji beznadziejnej... To jest wielki biznes, a by kręcił się musi być reklama. Nie spodziewaj się, że powiedzą o setkach nieudanych zabiegów. Przecież muszą przekonać ludzi do wyłożenia ogromnych pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati Optymistyczny akcent. Znajoma para, która długo starała się o ciążę po IVF oczekuje dziecka (za pierwszym razem). Wykryty problem - niedrożność jajowodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marietanka i natka trzymam mocno kciuki żeby się udało. Jak się czujecie? Obie testujecie 20 września więc czekamy na podwójnie szczęśliwe wieści. Skarbi ma rację nie ma znaczenia czy to 1 IUI czy 5. Wystaczy jeden jedyny krok plemnika... Skarbi, Bahati, Aneczko, fruit, alexis, Paula i pozostałe co u was? Anusia witaj na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, dziękuję za kciuki. przydadzą się. Ja dzisiaj obudziłam się z bólem piersi. Pewnie od luteiny, biore 3 x dziennie. A tak to dobrze. Stres mnie powoli dopada. Jeszcze 8 dni.:) A jak u Ciebie Malinko? Skrabi i jak Wy sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak malinko - tylko takie mam informacje - wszystko napisałam. Nie wiem czy to ma znaczenie ale my dowozilismy nasienie trwało to max 20 min. Nie wiem czy przez Inseminacją robi sie w innych warunkach badania i wogóle inna jest procedura. ogólnie jestem załamana bo chciałam rozmawiac z lekarzem o tym zabiegu - ale juz widze że nie mam o czym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia a czy Twój mąż pali? Nie załamuj się za wczasu. Mój mąż miał bardzo slabe nasienie. Rzucił palenie, bierze Androvit i jest coraz lepiej. Może powtórzcie badanie. Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż nigdy nie palił i nie pali, miał badana i wykazło mu, że prolaktyne która była bardzo wysoka przekraczała 3 krotnie normy i brał Bromergan żeby spadły mu wyniki. I tak były po paru miesiącach faktycznie spady poniżej normy - myslałam że badania wyjda co najmniej takie że bede mogła podejśc do inseminacji, ale w tej sytuacji to poprostu nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję za okazane wsparcie - ale ja juz nie mam siły - żyłam nadzieja na te inseminacje - jutro mam wizyte u lekarza tylko nie wiem po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marietanka u mnie nic nowego. Od dzisiaj zażywam Clo przez 5 dni. W następnym miesiącu maż będzie robił badanie nasienia bo zdaniem lekarza od czasu jak poroniłam jest cisza, żadnej cięży więc trzeba zrobić. Mam już dość tych badań, starań i wogole. Czasem myślę, ze nie jest nam dane zostać rodzicami. Do tego wszystkiego dochodzi nawet to, ze sex przestaje być przyjemnością a staje się tylko i wyłącznie stosunkiem po to żeby się udało... Anusia głowa do góry porozmawiaj z lekarzem, zobaczymy co powie. Moze jakby mąż zażywał witaminy nasienie by się poprawiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny jestem tu nowa. Podchodzę w tym m-cu I raz do IUI, dostałam zastrzyki Bravelle od 5 dc, czy któraś z was miała stymulację tym lekiem? Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje - porozmiawiam z lekarzem napewno bede chciała podejść do tej inseminacji przecież do zapłodnienia potrzebny jest jeden jedyny plemnik - a mój maz ma dwa - przepraszam ze złośliwośc ale juz nie mam sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia nie zamartwiaj się. Moze jest jakaś możliwość poprawy nasienia u męża np. witaminy, inny styl życia itp. Widzisz zamartwiasz sie jak każda z nas ale ty chociaż masz jednego skarba - córke a my walczymy i nic z tego nie wychodzi LETI witaj. Niestety nie mogę ci pomóc, ponieważ nie zażywałam nigdy tego leku. Moze któraś z dziewczyn? Dlaczego podchodzicie do IUi z czym macie największy problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem przepraszam ... juz teraz wiem że to chyba cud że ja mam. sama jestem jedynaczka i nie chciałam żeby moje dziecko było takie samotne jak ja. Miałam wielkie nadzieje że będe mogła podejść do inseminacji w tym miesiącu - wyjeżdzam z tej miejscowosci gdzie mieszkam - bede teraz mieszkac na drugim końcu polki - z zachodu na sam wschód. I musze zmienic parce - tak myslałam że dobry najlepszy i najodpowiedniejszy moment na ciąże - ale taki moment juz u mnie trwa 3 lata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jade do Białegostu a konkretnie troszke za. ja wiem kochana że tam lepsi lekarze. ale jak ja tam pojade to bedę musiała szukac pracy a nie myslec o ciązy bo sobie nie poradzimy a tak mogła bym byc na zwolnieniu w obecnej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech rozumiem :( , w Białymstoku jest klinika Bocian. Bardzo dobre opinie mają. Może jak sie wszystko pouklada z pracą... nie poddawaj się. Wiem, że jest cięzko. Nam wszystkim, ale trzeba iśc do przodu i walczyc do ostatnich sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje marietanka - a może wiesz jakie te nasienie może być żeby lekarz jednak zdecydował sie na inseminacje, przeciez ten zabieg jest dla takich par co to natura im nie sprzyja. mam wszystkie badania zrobione i drożne jaowody i hormony tyle badań porobiłam, że mozna by było spróbowac inseminacji. A Ty kochana jestes po czy przezd inseminacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malina299@ dzieki ze pytasz u mnie narazie nic sie nie dzieje, mój maz ma ta kuracje i póki co narazie tylko tyle bo do IUI narazie przystapic niestety nie mozemy marietanka to mam nadzieje ze sie uda:* terz muisz byc cierpiwa chodz o to ciezko napewno ANUSIA77 witamy u nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia nie zamartwiaj się. Moze jest jakaś możliwość poprawy nasienia u męża np. witaminy, inny styl życia itp. Widzisz zamartwiasz sie jak każda z nas ale ty chociaż masz jednego skarba - córke a my walczymy i nic z tego nie wychodzi malinka ma racje trzeba wierzyc ze bedzie dobrze dal ciebie pociecha tego wszystkiego moze byc córcia i zapewne tak jest glowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina, My też mamy problem z nasieniem trochę niskie parametry, Ja mam PCO podobno lekkie, miałam robioną drożność w maju wyszła ok a od 2 lat nic. Dlatego zdecydowaliśmy się na IUI a jeśli I nie wyjdzie idę na laparoskopię bo może jeszcze wyjdzie coś u mnie. :) Ciekawa jestem jak inne dziewczyny reagowały na te zastrzyki bo nie wiem kiedy mam się spodziewać IUI. Dziś mam 4dc a od jutra zaczynam kucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia, co lekarz to inna opinia. Powiem Ci, że mi poprzedni lekarz chciał robić inseminacje z 1% prawidłowcyh plemników. Nie zdecydowaliśmy się. Teraz mineło 8 miesięcy. Prawodlowych jest 17 %. Jest dośc mała objętośc dlatego iui. Jestem juz po 1 Iui. 20 września będę testować. Nie zamartwiaj się na zapas. Porozmawiaj z lekarzem, spróbujcie jakiejś kuracji. Przede wszystki to spróbujcie znaleźć przyczynę takiego nasienia. Może wizyta u androloga?, usg jąder?, może jest jakaś bakteria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOchane dziękuje Wam za wsparcie, ale mąż miał już badania u andrloga łacznie z USG i niby przyczyna została znaleziona - progesteron przekroczył norme 3 krotnie - po braniu brogermonu spadł poniżej normy - i niby było Bingo czyli wiadomo było dlaczego sa takie słabe te nasze wojownika a raczej dlaczego ich prawie nie ma.. Od tego czasu mineło pół roku - spróbowalismy zrobic badania żebym mogła pokazac lekarzowi że jest z czego zrobic inseminacje - ale niestety - dziekuję Wam wszystkim za ciepłe przyjęcie mnie do swojego grona, trzymam za was wszystkie kciuki - aby Wam się udało. marietanka - będe pamiętac żeby 20 mocniej kciuki zacisnąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia, skom\nsultuj to jeszcze z innym lekarzem. parwie nic a nic to rożnica. Moze da się to podreperowac. Nie poddawajcie się. Dziękuję za kciuki. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marietanka, jutro jestem umówiona na wizytę także będę znała stanowisko lekarza. x Twojego opisu wynika, że objetość też ma znaczenie - a z tego co jest na wyniku męża to on ma niezłą tą objętość, ale ja wogóle nie umiem czytać tych wyników. Może u nas nie robią w laboratorum szczegułowych wyników może to co podałam to jakieś ogólne normy. nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marietanka - chciałam ci jeszcze powiedzieć że mam z bliskiego otoczenia dwie koleżanki którym za pierwszym razem IUI zakończyła się ciążą.... trzymam za was wszystkie kciki... warto walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×