Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość gość
Ja chodzę do laboratorium, gdzie wynik beta hcg mam po 2-3 h i to przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
no tu gdzie ja chodzę przy szpitalu to też od razu do laboratorium idzie prosto z pobrania ale i tak te dwa dni muszę czekać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co Inka nie złamałaś się? :) ja to bym nie wytrzymała :) w sumie to też mnie nosilo żeby kupić ale mąż mnie sprowadził na ziemie :) Twoja beta już niedługo :) i co masz jakieś objaway??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malina299 pisałaś że jesteś z podkarpackiego Leczysz się może w parensie w rzeszowie? Jeśli tak to u ktorego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Nie Asiu, nie korci mnie wcale. Leży grzecznie w szufladzie. Mąż chce zrobić ale mu mowie żeby sam na niego sikal :-) no juz nie długo. Nie wiem czy się cieszyć czy nie. Obawa jest ze znów się nie udało. .. nie myślę o tym wcale, nie fiziuje. Bo w sumie to nie mam kiedy. Ostatnio ciągle mam gości, albo my w gości. I w miedzy czasie praca. Objawy? Nie wiem. Juz bardzo rzadko ciągnie mnie jajnik. Ale od 2 dni męczą mnie wiatry. Zobaczymy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka dobrze że to już jutro Będziesz miała jasną sytuacje To czekanie dla mnie to jest dramat Ja fiksuje coraz gorzej pewnie dlatego że to pierwszy raz Płaczki mam co chwile na zmiane z myślami dlaczego moje życie jest takie do d... i tak zastanawiam się czy te wahania nastrojów nie są wynikiem tego duphastonu. Dzis miałam dzien rowerowy Przejechalismy 60 km :) dupsko mnie boli od siodełka :) a teraz to mam znów objawy jak na @ Głupieje już od tego wszystkiego i marze oby już był 8!! A Ty tak jak pisałaś wyniki dopiero za dwa dni? ja zadzwonie jutro do swojej kliniki i dopytam jeszcze żebym sie nie nastawiła że wynik będzie od razu a okaże sie że nie A co będzie jak Ci beta wyjdzie pozytywna, wtedy trzeba ją powtórzyc po 48 h? tak czytałam i znów będziesz czekac dwa dni? masakra A tak wogóleto ile to u Ciebie kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asia 60 km na rowerze? To napewno zarodek miałby szansę się zagnieździć. Gratuluję pomysłowości! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu każdy mówi co innego Na innym watku wyczytałam, że rower jest dobry Lekarza swojego pytałam nie miał przeciwskazań Miałam życ jak do tej pory Nie jezdziłam tez po jakichś górach tylko po płaskim terenie a jak byłam zmęczona to szłam spacerkiem Żadnego krwotoku nie dostałam nic mnie nie boli więc myśle, że tym akurat nic złego nie zrobiłam Po za tym zarodek zagnieżdża się do tej pory? Inseminacje miałam 23 kwietnia Za trzy dni robie bete wiec jesli sie miał zagnieździć to chyba już się to stało? Może to nie było zbyt mądre ale poprawiło mi nastrój i doładowało pozytywnie baterie na cały tydzień To chyba też ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka dowiadywałam się jak to jest u mnie z betą Jestem zapisana na piątek między 8 a 9 Koszt 30 zł Wynik o 13 lub 15 A Ty już pewnie po :) Czekam z niecierpliwością na wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
No ja też słyszałam ze rower jest nie wskazany. Byłam na pobraniu, jak weszłam do poczekalni punktu pobrań to mi oczy wyszły. Byłam coś ok 8:00 a przede mną 25 osób czekało. :-( masakra. Dopytywałam kiedy bete do odebrania i chyba sie coś zmieniło bo powiedziała mi że dzić o 13:00. Ale kiedyś też mi powiedziała że tego samego dnia po 15:00 a jak pojechałam to się okazało że jeszcze nie ma :-( więc mam nadzieję że dziś będą słowne kobitki. Płaciłam 30 zł. Boję się rozczarowania. Dziś rano zrobiłam sikańca i wyszedł negatywnie :-( brzuch mnie trochę pobolewa, piersi może minimalnie powiększone ale nie bolące jak to zawsze przed @ miałam. A @ mam dostać za 3 dni. Czekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka a zadzwonić po wynik nie możesz? mi powiedziały że mozna telefonicznie O 13 dziś? Dobrze by było :) Kochana! Trzymam kciuki czekaj cierpliwie Będzie dobrze!!! Wierze w to mocno z całych sił! Co do rowerka to już mam wyrzuty sumienia Zapytam się na kolejnej wizycie jak to faktycznie jest żeby takiej głupoty nie popełnic po raz drugi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Asiu no mi nic nie powiedzieli czy telefonicznie mogę znać wynik. Ale przejadę się i odbiorę. Jeśli się okaże że "tak" to od razu pójdę do "smyka" czy gdzieś i kupię małe buciki - w ten sposób oznajmię mężowi dobre nowiny jak wróci z pracy :-) Gorzej jak będzie na "nie" :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko Ty to masz jak ja tez bym tak chciała mojemu M przekazać dobrą nowine :) hehe trzymam kciukasy ogromne za pozytywny wynik A jak bedzie na nie to cóż walczymy dalej i nie poddajemy się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do kolejek W mojej prywatnej zawsze też jest nawał ludzi Czy to do badań z krwi czy na inseminacje czy na wizyty Praktycznie nigdy nie wchodzę o zapisanej wcześniej porze Aż strach pomyśleć ile ludzi ma te same problemy co my Jaki jest przekrój wiekowy Jak tak nieraz się przyglądam i starsi i całkiem młodzi i grubi i chudzi Nie ma na to choler.... wo reguły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
No niestety takie życie. Dobra - jadę :-) odezwę się za godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
ku**a mać....... :-( ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie doszła moja wiadmość poprzednia Inka musiałam iść do pracy zadzwonili po mnie Myslalam o Tobie cały dzień Na przerwie wyszukałam w tel ten wątek i napisałam ale nie ma widze tego wpisu Kochana bardzo mi przykro Wypłacz się dziś porządnie napij jakiegoś winka i nabierz sił do dalszej walki Nie można się poddawać trzeba iść dalej Wierze że kiedyś doczekamy się swoich pociech Zaraz wyślę Ci link do innego wątku jaki śledze i w jakim się udzielam Jest tam dużo fajnych Kobietek może Ci się spodoba a może i Ty go obserwujesz :) Jestem z Tobą Kochana!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znów mam bóle brzucha jak na okres i zapomnialam Ci napisać zmienił mi sie grafik na bete ide 7 maja bo w piątek nie dam rady Ciesze się bo zawsze to dzień wcześniej sie sytuacja rozjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
No to za ciebie trzymam kciuki. Idę do pracy. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  Inka
Mąż nawet nie przyjmował do wiadomości że tym razem mogłoby się nie udać. Dzwoniłam do kliniki, zdecydowaliśmy się na podejście do IVT. Od pierwszego dnia @ wchodzę na antykoncepcję, a końcem wakacji zaczynamy działać, a może w połowie wakacji....kto wie zależy kiedy kasę uzbieramy bo na "program" się nie kwalifikujemy... :( Za tydzień w czwartek jadę do nich obgadać co i jak no i na pobranie krwi ( może chociaż na leki refundowane uda mi się załapać ) Asiu życzę Ci powodzenia, nie załamuj się, Jutro idziesz na krew, no ja jutro do wieczora w pracy ale po procie będę czekać na dobre wieści od Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka a czemu się nie kwalifikujecie do programu? jaki jest koszt prywatnie? Dobrze że idziecie dalej - trzeba działać Pieniądze to pewnie będą konkretne A ja dziś spałam do 10 wstałam z takimi bólami przedmiesiączkowymi że aż ruszać mi sie nie chce do tego okropny ból głowy Jak zdąże przed pracą to wstapie do apteki po sikańca Kurcze jak mam dostać @ to wolałabym dziś Mam zrobić FSH i AMH w 2-3 dc a potem mam pierwsze zmiany i znów nie bedę miała kiedy ehh jak to wszystko ze sobą pogodzić nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
nie kwalifikujemy się dlatego, że warunkiem jest płodność obydwu partnerów. A ja już wcześniej na tym forum pisałam że mąż nie może mieć dzieci i cały czas jedziemy na nasieniu dawcy. :( powiedzieli nam, że całkowity koszt będzie wynosił ok 8000 zł, wiem-dużo, więc od 1 dc wchodze na antykoncepcję więc do abiegu uda mi się odłożyc tą kwotę zwłaszcza że połowę już mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Inka jakoś nie doczytałam bardzo Wam współczuję bo podwójny problem macie Nawet z tego względu że nie refundują Kupa kasy ale pieniądze to nie wszystko Najważniejsze że zdołacie odłożyć Bedzie dobrze wierze w Wasze szczęście A ja zakupiłam dziś test nawet dwa ale jakoś nie mam odwagi zrobić poprostu boje sie rozczarowania ehh tchórz jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Masz tak samo jak ja. Na ivf zdołamy odłożyć ale mam nadzieje ze leki będę miała refundowane bo jak nie to klapa :( kazali mi w internecie poczytać ile leki kosztuja- złapałam się za głowę. Od 3 do 4,5 tys. PLN :( masakra. W jednym cyklu np 30 zastrzyków z menopuru przez 10 dni. To już są 3 tyś. :( a gdzie reszta? I żeby to chociaż było pewne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juszli
Inka a w Invimedzie próbowałaś? Tam można załapać się na program MZ i nie zapłacisz ze swojej kieszeni nawet grosza. Przejdź się i popytaj, tam naprawdę mają rzetelne podejście do pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Juszli nawet w Invimedzie w programie MZ czynnikiem wykluczającym wzięcie udziału w programie jest :" a) brak możliwości pobrania komórek rozrodczych od jednego z partnerów" :( i tu jest problem :( Asiulka głowa do góry. Jak ty mi to napisałaś? " Głowa do góry, wypłacz się dziś porządnie napij sie winka i działaj dalej " :) masz wsparcie :) nie jesteś sama. U mnie dziś dzień przewidywanej @ po nieudanej IUI, ale jeszcze się nie zjawiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka a ja dziś mam jakieś dziwne plamienie nie wiem czy to nie @ Jeśli tak jutro jade zrobić FSH i AMH Mamy w miescie oddalonym o 20 km takie lab co robią badania 7 dni w tyg 24 na dobe :) Przynajmniej odpada stres niemożności zrobienia badań np przez prace :) U mnie dziś już lepiej zrobiłam Inka dokladnie to co napisałaś (co ja napisałam Tobie) Wypłakałam się jak bóbr Po powrocie M długa rozmowa co robimy dalej a potem na rozluznienie piffffko :) I dziś już lepiej Trzeba żyć dalej ale wczoraj to miałam takiego doła jakby się świat miał zaraz zawalić Może jeszcze przyjdą lepsze dni a narazie pozostaje żyć nadzieją Co do kasy za In Vitro to powiem Wam że to jest dla mnie kosmos jak sobie pomysle że tyle pieniędzy a wcale nie ma pewności że się uda to skóra mi sie na d... marszczy My narazie odpuszczamy IUI na jeden cykl Potem się skonsultuje z moją lekarka czy wogóle jest sens powtarzać może ją wyprosze żeby nas pomalu kwalifikowali jeśli wogóle wejdziemy w program Pasuje wiedzieć żeby zacząć w razie w zbierać pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×