Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

A mój gin kazał sie leczyc mimo,że tsh mam 1.9...wygooglowałam opinie, że do ciazy powino być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno nie pisałam, bo nie bardzo było co... ale codziennie do Was zaglądam. W VII podeszliśmy do pierwszej IUI - nieudanej. Potem było trochę przerwy i w X - 2 IUI. Wlaśnie - 2 dni przed spodziewaną @ - ujrzałam dwie kreseczki na teście... Wiem, że od ujrzenia ten magicznej drugiej kreski jeszcze daleka droga... ale gorąco wierzę, że wszystko będzie dobrze. Na wizytę mam udać się za jakieś 6-7 dni. Cały czas proszę Boga, by wszystko było w porządku bo teraz wiem co czuje agula83.1983, która mówiła, że "wciąż się martwi, czy z bąbelkiem wszystko dobrze"... Dziewczyny chciałam Wam tylko powiedzieć, że to forum jest jednak szczęśliwe i głęboko wierzę, że każda z nas dozna niedługo tego cudownego momentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gocha80 gratuluję i trzymam kciuki, zeby wszystko było ok:-) my w tym cyklu odpuściliśmy sobie wszelkie wspomagacze -jedynie naturalne próby i to w zasadzie dla przyjemności, bez testów owulacyjnych, mierzenia temperatury itp. po prostu zobaczymy co wyjdzie po laparo, którą mam mieć w następnym cyklu. jestem już po tych nieszczęsnych szczepionkach przeciw WZW - które nienajlepiej na mnie wpłynęły - czułam się po nich jak podczas rasowej grypy..brrr. dajcie znać co u Was kochane, bo wasze wsparcie motywuje mnie do dalszej pracy:-) pozdrawiem i milutkiego wieczoru życzę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gocha80 trzymam kciuki,zeby wszystko było ok:) Tosia-czekamy ja też planuje laparo w następnym cyklu, a w tym licze na nature i cud:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! U mnie bez zmian!! Gocha80 Ty szczęściaro gratuluje i zazdroszcze Ci kochana!! Ty ile masz latek ze tak zapytam !!!31 czy dobrze rozszyfrowałam? Ja juz jestem taka stara 30 - tka na karku i nic mi sie juz nie chce, tyle sie staralismy i chyba się poddaje nie ma to wszystko sensu. Nieraz tylko mylse gdzie jest Bóg i dlaczego mnie to spotkało!!!! Pozdrawiam trzymam za Was wszystkie kciuki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilutek
Witajcie, Monka ja miałam to szczęście, że w tym cyklu miałam aż trzy pęcherzyki. W momencie inseminacji jeden był pęknięty, a dwa jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilutek
A teraz czekam, az będę mogła testować :-) Berbelku przeszedł Ci ból podbrzusza i jajników? Robiłaś już test? Gocha gratuluję!! tym bardziej się cieszę że do Was dołączyłam , może to szczęśliwe forum ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monjoc82 u mnie tez już 30 na karku... ale spokojnie to jeszcze nie tak dużo... Ja w tym cyklu miałam przeprowadzone w sumie 2 ins. Pierwszą na niepękniętym pęcherzyku. Drugą po 24 godzinach - na pękniętym. Cały czas nie wierzę jeszcze w ten cud. I od 3 dni jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów:( Z bijącym sercem czekam na wizytę i choć wiem, że powinnam się zrelaksować - zupełnie nie potrafię:( Kochane nie poddawajcie się. Każdą z tego forum czeka to szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gocha cudownie cudownie. Wspaniała wiadomość. Bardzo się cieszę. To teraz razem będziemy wspierać pozostałe dziewczynki. Kochana nic się nie martw:) teraz z perspektywy czasu mogę spokojnie powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. Zresztą sama sie przekonasz!! Wszystkie się przekonacie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U mnie już 21tc. Mój Skarb już wyraźnie daje o sobie znać. Uczucie nie do opisania-za każdym razem chce mi się płakać. Pozdrawiam Was gorąco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) gartulacje dla kolejnej której się udało. ja jestem 8 dzień po IUI i tetstować mam 14 dnia po IUI o ile będzie sens. Tak przeszły mi już bóle i wszytskie takie dziwne uczucia. Nie wierzę że mogło sie udać po tym wszytskim nie wierzę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berbelek nie martw się i szybko odgoń złe myśli będzie dobrze !!!! Gocha gratuluje :) Lilutek a co u Was było wskazaniem do inseminacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuję dziewczyny, co by nie zapeszyć. Nie wytrzymałam i na sobotę umówiłam się do lekarza. Tylko nie wiem czy to nie za wcześnie, ale nie mogę sobie dać rady z czarnymi myślami i ze strachem przy każdym ukłuciu:( agula83.1983 a Ty w którym tygodniu zobaczyłaś na usg zarodek? berbelek1 trzymam kciuki za 2 kreseczki. Ty chyba pierwsza testujesz więc mam nadzieję, że powiększysz szczęśliwe grono:) Miłego popołudnia kochane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koala 03
Gocha gratuluję! Mnie też przez pierwszy tydzień pobolewał brzuch a lekarka kazała mi przyjść dopiero za 2 tyg.Wytrzymałam i usłyszałam bicie serduszka i że wszystko jest ok. Spokojnie będzie dobrze tylko musisz w to uwierzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilutek
jestem 12 dni po IUI mnie też przeszedł ból podbrzusza, jajników nic juz nie czuje, teraz bardzo bolą mnie piersi więc pewnie okres tuż tuż, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz mi powiedział, że najwcześniej na usg można pójść w 40 dc. Wtedy to można już zobaczyć zarodek, choć nie zawsze bijące serduszko. Ja właśnie byłam na usg w 40 dc i serduszko już biło. Za wcześnie nie warto iść do lekarza, bo jak nic się nie zobaczy na usg, to tylko stresu można się najeść. A to przecież jest niewskazane:) Gocha a u Ciebie sobota to który dzień cyklu będzie?? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula83.1983 sobota to byłby 33 dc. A mam takie pytanko jeszcze... czy te normy przy hcg podające ciążę w tygodniach liczyć należy od ostatniej miesiączki czy od owulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zGocha,zdaje się, że normy hcg podawane są od ostatniej miesiączki. Życzę Ci powodzenia. Mam nadzieje, że już będzie coś widać na usg. Koniecznie nas informuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś tu cichutko.... Dziewczyny co u Was słychać? lilutek, berbelek jak tam wasze testowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Leczę się w Antrum, obecnie mieliśmy zrobione badania wizyta dopiero 3 listopada a nie mam miesiączki. Ostatnią miałam 28 września (cykle nieregularne 24-27), najczęściej co 25 dni. Od 12 dnia cyklu zaczęłam pić zioła ojca grzegorza mieszanka nr 3 i nic zero @, jajniki mnie bolą jakby miały zaraz eksplodować, nie mam żadnych objawów. Mam nadzieję że nie zaszkodziłąm sobie tymi ziołami. Nie mierze temperatury codziennie, ale wczoraj i dziś zmierzyłam w pochwie i jest 37,5. Co o tym myślicie jestem kłębkiem nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilutek1
witajcie. u mnie niestety nie udało się. Dziś jestem po pierwszej wizycie w tym cyklu u lekarza i przygotowuje sie do drugiej IUI. Przestałam się już nastawiać. Ostatnia IUI wydawała się być idealna, a tu niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilutek, Berbelek tak mi przykro, że Wam się nie udało, ja planowaną pierwsza inseminację mam na przyszły tydzień i aż się boję. Czytając Wasze wypowiedzi staram się na nic nie nastawiać, choć jakoś wewnętrznie gdzieś głęboko jest we mnie nadzieja że może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulutek i Berbelek czy po inseminacji dostałyście zwolnienie od lekarza? Mam bardzo stresująca pracę i zastanawiam się czy wziąć zwolnienie po czy lepiej normalnie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja testuje jeszcze jutro bo dzis jest 14 dzień po IUI więc zobaczymy ale wiem że będzie nadal negatywny !!! tak dla świętego spokoju i odstawię jutro Luteinę monka nie dostajesz zwolnienia i możesz prowadzić normalny tryb życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliputek przykro mi, ze się nie udało. Mam nadzieję, ze uda sie podczas II IUI. Amelia niestety nie pomogę Ci. Z tego co czytałam o ziołach to jednym pomagają a innym szkodzą. Widzę na stopce, ze masz już 16 letniego syna. Gratuluję. Miałaś chociaż poczuć smak macierzyństwa co niejedna z nas bardzo by chciała a niestety nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilutek bardzo mi przykro:( Mam nadzieję, że kolejny cykl zakończy się pozytywniej. berbelek1 póki nie ma @ zawsze jest szansa. Trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wsparcie. Napisałam ostanio, że nie nastawiam się, ale tak naprawdę każda z nas decydując się na IUI podejmuje decyzje świadomie i nie ma szans na to żeby nie nastawiać się na jej pozytywny wynik. Więc staram się myśleć pozytywnie i od jutra zaczynam clo, dalej monitoring i zobaczymy co będzie. Berbelku może się jednak udało :-) trzymam za Ciebie nadal kciuki. Monka ja również nie dostałam zwolnienia, normalnie funkcjonowałam i chodziłam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Piszę bo szukam poocieszenia? Wyniki męża fatalne, 1% sprawnych plemników na 32 mln. Zaleca lekarz inseminację. Powiedzcie co o tym myślicie? Jest szansa? jestem zielona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Lilutek, trzymam kciuku za drugie podejście, ja tez od dziś biorę clo. marietanka, mój M tez ma tylko 1% plemników prawidłowej budowy Twój chociaz ma ich aż 32 mln a mój zaledwie 5 mln a mimo to przystąpimy do inseminacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×