Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Airy Fairy

15.03.2011 - MŻ ;)

Polecane posty

Imię--------- wzrost --------waga 18.03--------waga 25.03 -------waga 01.04 Airy F.-------162-----------------60.5 ------------- Eks-----------167-----------------85.2------------- mrt_---------167-----------------58.7------------- nanana2-----170-----------------60.5--------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katania_19
Czesc Dziewczyny ;) Chcialabym sie do Was dolaczyc :) Wiecznie planuje odchudzanie ,ale nigdy mi nic z tego nie wychodzi a kg przybywa. W przeciagu 2 lat przytyłam 10 kg i dopiero teraz przejzalam na oczy. Wygladam coraz gorzej :( ale koniec ! koniec mowienia "od jutra" Biorę się do roboty:) zero bialego pieczywa,smazonego i makaronu. Narazie zaczne od tego ,bo wiem ze dam rade, ale co do slodyczy nie moge sie zarzeknac ze ich nie tkne, bo wiem ze tak nie bedzie. Jednak oczywiscie je ogranicze . Dziś byłam troszkę pobiegac ale pogoda paskudna zatem szybko zmylam sie do domu. Wieczorkiem poskacze na skakance(dobrze ze lubie) :) Co do jedzenia to dziś zjadalm jeszce jakies kanapki bo nic w lodowce konkretnego nie mam ale od jutra "post" Najwazniejsze; 1) jesz 5 posilkow dziennie ,w miare regularnie(co 2-3godziny) 2) najpozniej jesc 3 godziny przed snem ,niekoniecznie do 18 3) pic duzooo wody,conajmniej 1,5l dzienni i oczywiscie jakies ziolka . Najlepiej zielona herbatke no to tyle jak cos mi sie przypomni to napisze i tak zapewne kazda z was o tym wie. a i owoce jedzcie tylko do godz 12. Damy radę ;) ;) ;) waga;71 wzrost:175

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! wrociłam dzisiaj od rodziców myślę że aż tak strasznie jedzeniowo nie bylo pilnowalam się i wczoraj i dziś ćwiczyłam na rowerku i orbiterku teraz w domku zrobiłam brzuszki ale i tak boję się wejśc na wagę:) ach ten weekend pewnie jeszcze dziś z meżusiem jakies winko:) a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdułka
Imię--------- wzrost --------waga 18.03--------waga 25.03 -------waga 01.04 Airy F.-------162-----------------60.5 ------------- Eks-----------167-----------------85.2------------- mrt_---------167-----------------58.7------------- nanana2-----170-----------------60.5-------------- Magdułka----178-----------------75.7-------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nanana2 - kobieto! Z czego Ty chcesz schudnąć?? :P gdybym ja miała różnicę między wzrostem a wagą 10 to byłabym najszczęśliwsza na świecie!!! ;) Trochę poćwiczyłam wieczorem i teraz usatysfakcjonowana mogę iść spać :) Moje Drogie, kolejny dzień za nami :) Oby następne były równie dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest noc i za chwilę jutro już będzie, więc jeszcze szybko powiem co w drugiej części dnia jadłam. Obiad: ryba gotowana na parze, bukiet surówek. Podwieczorek: pomarańcza. Kolacja: dwa jajka na twardo, dwa ogórki kiszone. Przez cały dzień wypiłam kefir, jedną czarną herbatę i kilka czerwonych oraz zielonych i jedną prawdziwą kawę z chudym mlekiem. Na mineralną z cytryną jakoś chęci dzisiaj nie miałam, pewnie z powodu przenikliwego zimna. :( Teraz hopsa pod kołderkę! I do soboty! :) 🖐️ Od poniedziałku wiosna Drogie Panie! 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś Kafeteria nawala. Nie widzę tego co przed chwilą napisałam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Pojawiło się! :) To znaczy, że spokojnie mogę iść spać. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airy Fairy-wiem, ze patrząc na to jaki mam wzrost i wagę, mogłoby się wydawać, ze nie ma z czego chudnąć. Ale uwierz, że tłuszcz rozłożył mi się bardzo dziwnie i wyglądam jakbym ważyła o wiele więcej. Poza tym mam masywną budowę ciała. Oczywiście nie chcę przesadzać z odchudzaniem. Tak jak pisałam wcześniej - oczekuję wagi 55/56 kg i nie mniej. Taką utrzymywałam długo i czułam się najlepiej. Dlatego mż to coś dla mnie, bo nie chcę katowac się jakimiś głupimi dietami, liczyć kalorie itp. Przede wszystkim zależy mi na zmianie sposobu żywienia. Jedzenie to dla mnie największa przyjemność, ale źle to robię. Obżeram się wieczorami, co odbija się na wyglądzie i na zdrowiu przede wszystkim (problemy z żołądkiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie;) wyspane? no ja nie dawno wstałam,troszkę dziś przesadzailam . Ale sen to podstawa ;D ja juz po sniadanku, zjadłam : -miseczkę płatków kukurydzianych z chudym mlekiem + łyżka otrebow owsianych OTREBY bez roznicy czy owsiane czy pszenne powinny byc podstawa kazdej diety. wypelniaja zeladek zapewniajac uczucie sytosci ;) rowniez wchlaniaja tluszcze ,one same nie sa trawione przez nasz organizm ale za to razem z nimi wydalamy to co wchlonely ;) Milegio dnia Drogie Panie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś na śniadanie zjadłam musli z mlekiem. Na II śniadanie pomarańczę. Na obiad jadę do rodziców. Zobaczymy jak będzie, bo zawsze u rodziców objadam się ponad to co mój żołądek jest w stanie zmieścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczorajszy dość dobry jedzeniowo dzień zakończyłam ok 40m min bieganiem wiec jest OK :) I jeszcze taka uwaga, zmierzcie sobie obwody - pas, biodra, udo, łydkę. Często przy aktywności fizycznej waga zmienia się powoli za to obwody lecą szybciutko. Powodzenia dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulchna12
popieram i przyłączam się do Was od dziś, waga 64-65 wzrost 166, cel do końca maja 55-56kg,ale zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj dobrze było. MŻ całkowicie zachowane. Ruchu też sporo. Ciekawe jak niedziela minie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, nie napisalma juz wczoraj bo wcielo mnie u kolezanki ;D ale z czystym sumieniem moge powiedziec ze powstrzymalam sie przed jedzeniem ,wypilam tylko herbatke ja mam problem z tym zeby jesc regularnie bo poprostu nie mam czasu,zapominam i jak juz zaczynam potem jesc to sie objem i taki final kurde;/ na sniadanie zjadlam dwa jajka na twardo+ kromka bialego chleba wiem ze nie powinnan ale niestety mieszkam w takiej dziurze że nawet razowca nie moge kupic a do miasta specjalnie nie bede jechala. Dlatego musze czekac do pn az do szkoly pojde i wkoncu kupie,masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam chętnie się przyłączę próbowałam już wszystkiego ostatnio diety niełączenia,trochę dukana efekty żadne mam 35lat,170cm i waga między 65-66kg może to nie jakaś masakra ale najlepiej wyglądam przy 63,czyli ok.3kg do stracenia,i uwierzcie że naprawdę mi trudno poza tym moja zmora to brzuch-wielki i ogromny balon jeżeli przyjmiecie mnie do swojego grona to może razem nam się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecznie odchudzająca i Pulchna 12 - przyjmujemy, witamy! Walczmy razem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Razem zawsze lepiej walczyć. :) Bardzo się zawzięłam. Nie jest mi łatwo, jednak problemy ze zdrowiem oraz zdrowy rozsądek nakazały dietę MŻ wprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już po dwóch śniadaniach. Na pierwsze papka z płatków owsianych i otrąb pszennych. Na drugie kanapka z chleba ciemnego i tatar. Na obiad planuję kurczaka gotowanego z warzywami. Podwieczorek to jedna pomarańcza. Kolacja twarożek z rzodkiewkami i szczypiorem. Dużo mineralnej z cytryną oraz zielonej i czerwonej herbaty. Miłej MŻ-etowej niedzieli! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pamiętajmy! Jutro o godzinie 00:21 wiosna przychodzi! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katania_19 no nie obrażaj się! Dla Ciebie - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jak Wam idzie? :) mi całkiem nieźle oprócz dzisiejszego ciastka z galaretka i malinami wrr.. :/ pierwsza słodkość od 11 dni:P ale od jutra znów ścisły rygor, bo w pt pomiary i musi być kg mniej! ;) Postanowiłam, że w tym tygodniu pojadę na zakupy w poszukiwaniu idealnego stroju kąpielowego, mam nadzieje ze mnie to zmotywuje jeszcze bardziej, bo nie chce zeby pozniej znow cale lato przelezal w szafie :) Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imię------- wzrost --------waga 18.03--------waga 25.03 -------waga 01.04 Airy F.-------162-----------------60.5 ---------- Eks-----------167-----------------85.2---------- mrt_---------167-----------------58.7---------- nanana2-----170-----------------60.5---------- Magdułka----178-----------------75.7--------- o_olenka-----157----------------57,6---------- u mnie to wyglądało tak 1.03- 59,5kg 5.03- 58,2 10.03- 57.7 16.03- 57,6 20.03- 57,1kg także dziś weszłam na wagę i po zastoju mam 57,1 kg oby tak dalej:) wróciłam z imienin taty trochę zjadłam nadprogramowych potraw ale bez przesady wieczorem peeling i brzuszki a chcialam się jeszcze pochwalić ze wczoraj biegałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrt_ nie karć się tak za ciastko, no proszę Cię! właśnie dlatego ludzie szybko się poddają, bo zjadają coś na co mają ogromną ochotę, a potem myślę sobie, że skoro już sie poddali to nie ma sensu! A tu trzeba sobie myśleć - ależ mam ochotę na ciasteczko - i zjeść je celebrując każdy sens, bo ze świadomością że to wyjątkowo jedno, czy dwa czy dwanaście. Ale wyjątkowo :) Tak staram się podchodzić tym razem i dlatego pomimo kilku wpadek jest mi dobrze z odżywianiem jakie mam teraz. Eks - jak samopoczucie?? nanana2 - a jak u Ciebie?? jak po wizycie u rodziców?? o_oleńko, ale jesteś drobniutka :) I gratuluję utraty wagi! oby tak dalej. Katania19 nie za za co się obrażać. Ty też nie odniosłaś się do wszystkich piszących w swoich postach. Mają się też obrazić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Airy Fairy sens. Tak! Twoja wypowiedź ma sen, dobry sens! :) A moje samopoczucie świetnie! Mamy przecież wytęskniony Pierwszy Dzień Wiosny! Chociaż, jak patrzę przez okno i widzę tę mgłę i szron na samochodach, to nie bardzo mam ochotę w prawdomówność kalendarza wierzyć. :( Nie! Nie! Nie! Od dzisiaj buźka nie może być smutna! Tylko taki uśmiech miły musi być! :):):) Moje poniedziałkowe żarełko tak ma wyglądać. I śn. - papka z płatków owsianych i otrąb. II śn. - plaster sera pleśniowego i oliwki. Ob. - kurczak gotowany, sałata lodowa, pomidorki koktajlowe, cebula oliwa. Pod. - pomarańcza. Kol. - cztery plastry polędwicy drobiowej, 2 łyżki twarożku z rzodkiewkami, ogórki kiszone, czosnek. W ciągu całego dnia mineralna z cytryną, zielona i czerwona herbata. A jutro mam wizytę u dietetyka. Co usłyszę, to Wam niechybnie przekażę. Trzymajmy się razem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha...! Ja też się walnęłam. :D:D Nie sen, tylko sens. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wiosennie:) u mnie przepiękna pogoda:) airy fairy - dzięki musimy się jakoś 3mać nie:) ty jesteś niewiele wyższa ode mnie przed ciążą było 48 kg a teraz :( eks - twoje menu idealne i kolorowe no i właśnie dziewczyny nie zapominajmy o wodzie najlepiej wlasnie z cytrynką ja popijam przez caly dzień i herbatki oczywiście a i jedna kawka czarna w filiżance jak narazie to na czczo śliwki suszone z wodą i koktajl z truskawkami uciekam zaraz z synkiem na spacer 3majcie się🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×