Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

u nas słońce świeci i jest nawet przyjemnie ale jutro ma być 10st masakra taki spadek temp.. Maja odkąd zmieniliśmy na spacerówke to już nie ma histerii siedzi sobie i wszytsko widzi :) co do kaszki to ona jest błyskawiczna więc nie trzeba jej gotować..poprostu dosypać.. Majka też ucieka dupką jak ją przewijamy albo fika na bok lub brzuszek :) my też już zmieniamy na mleko2 miarka po miarce i już pije tylko 2..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie dziewczyny, jak jest u was z plamami po jedzeniu na ciuszkach dzieciaków? Bo u mnie ciężko schodzą :( na koszulkach po tych słoiczkach to masakra... Szymek je elegancko, często śliniak jest cały czysty ale potem mu się albo uleje, albo się upoluje jeszcze śliną zmieszaną z obiadkiem i i tak na koniec dnia często te koszulki i bodziaki są mocno brudne a połowa tych plam to nie mi nie schodzi... Piorę w proszku małego i 1 30 stopniach więc to też bez szaleństwa :) ciekawa jestem jak tam u was w tym temacie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj - ja to sie z tym nie cackam :D od razu sciagam,nacieram mydlem zwyklym,,,zostawiam to na godzinke w goracej wodzie z mydlinami :D a potem piore w 50 stopniach :D ciuszki jak nowe :D grunt żeby od razu zaprac to mydłem,bo jak zaschnie to umarł w butach - trzeba moczyc w mydlinach 24h :D zawsze puszcza...zwykłe mydło i proszek dla dzieci - np. Dzidzius moim zdaniem najgorsze są plamy po marchewce,,,,brrrr.... ale tez daje rade..... zadne tam odplamiacze itd,,,domowe sposoby najlepsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambusikk... fajna rada z tymi mydlinami, nie wiedziałam, ze to działa. Spróbuję, bo u nas również masakra z marchewką :D Zosia i tak jest 5 razy dziennie przebierana, bo tak się bardzo ślini, jak z kraniku ;) A jak ma śliniak, to strasznie ciągnie za niego :P Jeśli chodzi o przewijak, korzystamy tylko po kąpieli bo wtedy jest smarowanko maściami i wówczas jakoś wygodniej. Ale fika również na nim :) Co do spacerówki, to Zośka lubi ta lekką parasolkę (bo mamy również x-landera), bo w niej nie ma żadnego pałąka, więc widoczność 100% :D NO i oczywiście pozycja tylko i wyłącznie siedząca, jak ja położę żeby chwilę odpoczęła, to podnosi się na łokciach i nici z leżenia :D I może w niej naprawdę długo spacerować bardzo grzecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wczoraj pojechałam do rossmana kupiłam mleko 2,i słoczki rożne różniaste nawet po 6 ms...mówie sobie bede kombinowac moze cos mu wkońcu zasmakuje bo wierzcie mi odpadamy z sił...no i sukces...mleko 1 podane pół na pół z 2 wypite cale wczoraj i dzisiaj równiez i teraz dałam mu owoce z jogurtem z hippa i duzy słoczek zjedzony cały!!!nawet płacz był, ze juz nie ma:) Takze moze sie cos ruszy z tym jego jedzonkiem:) Ja na temat plam od słoiczków nawet sie nie wypowiadam bo wiele ciuszków wyrzuciłam takie plamy były,teraz sciagam od razu mocze w misce i dopiero do pralki i piore w 50-60st... mam pytanie czy Wasze dzieci pocieraja reką o uszka???Mój mały ostatnio często tak robi , czytałam ze to moze byc objaw zapalenia ucha albo zabkowania,ale jutro ide do lekarza to sie dowiem bo troche mnie to martwi;/ Dzisiaj Bori spojrzał na mnie i powiedział "meme" wywnioskowałam ze miało byc Mama:D radosc niesamowita!!! xdaisyx u nas ze spacerówka problem był na poczatku bo mały nie mógł sie przyzwyczaic ze jedzie tyłem do mnie,ale teraz jest juz oki no i w spacerówce Bori wogóle nie spi tylko wszystko obserwuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia - moja Julka tez trze uszka od jakieos czasu,,,od 3 tygodni ma tez 2 ząbki i podekrzewam ze to o to wlasnie chodzi. bo jakby to bylo zapalenie uszka to nie spalaby i plakala, a ona tylko je pociera,slini sie i inne objawy typowo ząbkowe :D wczoraj przy obiadku włozyla rączke do miseczki , nim sie obejrzałam to zaczela pocierac oczka,uszka,wlosy i tym samym cała była pomaranczowa od zupki :D :D :D wasze dzieci tez maja tak ze wola gestsze rzeczy ? julce gdy podawalam sloiczki z bobovity to porazka,,,rzadkie wszystko sie wylewalo,plus ona wypluwala,,, te z HIPPa sa gestsze i zjadane bez niczego , tez tak macie ? to samo kaszki sie dotyczy ,gestsza zjadana w mig bez niczego, rzadsza- armagedon... :D u was tez tak pięknie pada ? Jula spi juz godzine,,,chyba ta pogoda ja tak dopadla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bori nie płacze ani nic tylko popropstu pociera te uszka wiec moze faktycznie ida zabki... Ja próbowałam słoiczki z gerbera,bobvity,bofruty itd ale najlepsze jak dla mnie hippa i smak i konsystencja... Babusik u nas nie pada ale jest pochmurno i chłodno i mały kima juz jakies 1,5h :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wczoraj udalysmy sie do zoo i Julke wogole nie interesowaly zwierzeta. Tylko w mini-zoo jak golaskala kozki to sie cieszsyla w nieboglosy. Ja mam przewijak ale nigdy nie korzystalam. Na lozku wygodniej. Co do mleka "2" to pediatra mi mowila ze mozna juz okolo 5 miesiaca podawac. Dzisiaj na spacerze zobaczylam ze Julci wyszla dolna jedyneczka:) w koncu! zaraz postaram sie wyslac fotki na poczte bo dawno Julci nie wdzialyscie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawcie moze jakies fotki dzieciaczkow tutaj ? bo chetnie je zobacze , nie mam dostepu do poczty tej waszej wiec chetnie obejrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambusik tutaj nie wstawiamy bo wiadomo jak jest mozesz dac meila to wysle hasło itd Ja tez dodałam fotki małego maleńka Julcia śliczna dziewczynka i jak sie zmieniła!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj u mnie właśnie też jest problem... zaczełam namaczać od razu po zabrudzeniu czasem pomaga... ale ciuchy których nie pomyślałam, że trzeba namoczyć myślałam, że się odpierze są spisane na straty chyba... :( bambusik potwierdzam marchewka to masakra ale i jabłuszka u mnie swoje zrobiły :D ale fakt namaczanie w mydlinach pomaga :D ale tylko na świeżo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli inne mamy nie maja nic przeciwko powierzenia mi hasla to spoko :P to moj email - michalinamichalska@wp.pl czekam na haslo i instrukcje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bambusik ja nie mam nic przeciwko :D my już nie spimy, Amela przespała całą noc :) to już trzecia noc z rzędu. Może to krok w kierunku przesypiania całych nocy :) u nas dzisiaj pochmurno,chyba będzie padać... no ale dopiero 7:04 więc może się troszkę rozpogodzi na spacerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za dostep.... dzieciaczki sa sliczne :P Borys faktycznie góruje nad maluszkami :P ja tez dorzucilam swoja panienke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia zrobiłaś coś szczególnego że mała zaczęła przesypiać całą noc? U mnie niestety nadal bez zmian, Szymek budzi się około 3 razy i pobudka ostateczna jest najczęściej o 5, czasem 6 ale rzadko... Zastanawiam się czy Szymek nie za często jada w dzień, bo wychodzi mi średnio co 2 godziny... Tylko że Szymek jeszcze jada z piersi a pierś ma życzenie :) stąd chyba taka statystyka... Może też dlatego się budzi bo czas jaki jest w stanie wytrzymać bez jedzenia jest krótki? Jak to jest u was z odstępami czasowymi między posiłkami w ciągu dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dawno nie pisałam ale jakoś czasu nie miałam. Dość że majówka to chodzilam do kolezanki do szpitala bo lezala z blizniakami... I dzisiaj wkoncu urodziła dwoch chłopców. U mnie maly grzeczny.... jada w dzien tylko 3-4 razy mleko zalezy od dnia.. kellyj dajesz malemu juz kaszki czy nie? bo moze na noc zagesc mu.. i jak np. wstanie zamiast cycka czy mleka podaj mu herbatki sie napic lub sok.. Pogoda u nas kiepska wiec dzisiaj trzeba siedziec w domku... My za to jutro do szczepienia... zobaczymy ile wazymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj Bori w ciągu dnia je co 3h,czasami czesciej czasami rzadziej bo z nim to różnie,ale w nocy ostatniuo budzi sie koło 3 i potem gdzies 6-7 i czasami zasnie dalej tak jak dzis do 9.20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kallyj ja nic nie zrobiłam tak mi się wydaje... zawsze staram się, żeby mała nie za dużo spała w dzień, i od 6-7 nie spała do kąpieli no i na kolację zawsze jest kaszka :) ale tak robię już od dłuższego czasu i wcześniej się budziła czasem nawet 2-3 razy... a teraz chyba jakoś tak sama z siebie śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja młoda dama chodzi spac o 21 , max o 21.30 i wstaje o 8, max do 8,30...ale jeszcze z pol godzinki lezymy.. w nocy je 2 razy piers przez sen,,jednak na kolacje tez kaszka i piers. w dzien je co 2,5h takze tez krótko :) spi teraz 3 razy w ciagu dnia...ostatnia drzemka ok 18-19... kazde dziecko indywidualnie sobie przysypia...jula ma czas ze drzemke ma pol godziny a czasem godzine a dzis pospala nawet prawie 2h.... w sumie teraz te nasze dzieciaczki bardziej mobilne to sie szybciej męczą i chca czesciej jesc :) a mnie katarzysko od małej zlapalo i ledwo moge oddychac,,,z nosa jak z kranu ;/ mloda tez jeszcze ma nos zawalony...wrrrr/////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas Maja je co 4h ostatnia drzemka jest ok 15:30 i idzie spać przed 20..budzi sie o 8..był czas że o 6 pisałam kilkakrotnie że często budzi sie w nocy jeden lekarz mówił że to sny w co ja nie wierzyłam bo od 5do 15 razy w nocy do niej nawet wstawałam... kiedyś byliśmy z nią prywatnie i lekarka mówiła że może ją pobolewać brzuszek i dlatego ona sie budzi w nocy bo od białka mleka krowiego często boli brzuszek i dzisiaj byłam u niej i sie troche "pożaliłam" (a dwa tyg temu zaczelismy jej dawac pepti z jej polecenia bo dostała alergii i po tym pepti budziła sie 1-2razy)no i ona dzisiaj mi sie pyta czy było lepiej po pepti i rzeczywiście jak całkowicie przeszliśmy na pepti to pare dni było lepiej a teraz znowu jest na normalnym mleku i znowu wstaje 4-7razy.....buu ale sie wygadałam :) dała mi recepte na pepti ale nie wykupiłam bo jakoś co chwile zmieniać jj to mleko to też nie dobrze ale gdyby jej miało to naprawde pomóc?!jutro zadz do tej lekarki i jeszcze raz zapytam :) ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, myślałam, że będę miała dużo do nadrabiania, ale widzę, że nie - zapewne za sprawą pięknej pogody, która u nas dziś się zepsuła :O Pisałyście o przewijaku - ja przy starszej córci nie miałam i teraz też nie, szczerze mówiąc nigdy nie odczułam jego braku :) Odnośnie ubranek, to ja już się nie staram idealnie doprać i Karolinka ma ubranka podzielone na 2 kategorie - do jedzenia i "normalne". Niestety z tym jedzeniem nie jest za wesoło - zjada tylko pół słoiczka zupki dziennie, owoców nie chce WCALE :O Agatka - współczyję nocnych pobudek, a jeszcze bardziej współczuję Mai :( Dziewczyny czy waszym dzieciom też zawijają się uszy? Karolina często jak turla się na boki zawija sobie ucho i tak leży, normalnie boję się że zrobią jej się odstające. Czasem zakładam jej w domu opaskę, żeby temu zapobiec (taką cienką gumeczkę, nie tą co zakrywa całe uszy) ale ona i tak ją ściąga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe myslisz że taka opaska coś pomoże??Maja jak siedzi np w leżaczku i główke obróci w bok to też jej sie robi klapiak jak ja to mówie :) ale nie myśle żeby to miało wpływ że od tego będą odstające uszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozecie sie smiac ale My Borysowi tez zakładamy opaske bo prawe uszko mu odstaje bo ciagle spi na tym boku...wole teraz zapoiebagac niz potem ma miec odstajace...opaske nosi w domku taka z materiału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opaska nic nie pomoże :) Jak mają być odstające to będą. Ostatnio oglądałam swoje zdjęcia jak byłam mała i już jako 6 miesięczny bobas widać po uszach, że to ja :) Na szczęście dziewczyny w tym względzie nie odziedziczyły urody po mamie :) Ostatnio kupiłam dziewczynom mleko Bebiko 2 na noc i rzeczywiście jest jakby trochę bardziej treściwe :) Dziewczyny zamiast o 1.00 i 4.00 budzą się tylko o 4.00, apotem o 7.00. Mam pytanie do mam, które już same gotują maluchom. Gotujecie codziennie czy w jakiś sposób magazynujecie te jedzenie ?? Mrozicie lub wekujecie?? Ja bym zaczęła gotować, ale w tygodniu nie mam czasu nawet dla nas zrobić obiadu, więc dla nich gotowałabym w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymek pije na wieczór mleko zagęszczone kleikiem ryżowym ale to i tak nic nie daje... Dziewczyny, a wy czym zagęszczacie mleko dzieciakom? Będąc w markecie przeleciałam na szybko te kaszki ale większość była dosładzanych a cukru chce unikać jak najdłużej się da :) Mam jeszcze taką kaszke manne z nestle, nie słodzoną ale to z glutenem więc tylko po pół łyżeczki i to najczęściej do obiadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza - Karolinka z rzeczy gotowanych przeze mnie toleruje tylko marchewkę z ziemniakiem, więc gotuję świeże, a tak to jedziemy na słoiczkach :) A co do opaski, to mąż się ze mnie śmieje, ale ja boję się, że małej te uszy się tak odegną już na stałe (wiem, że to trochę głupie). Teraz nie ma odstających uszu, ale jak dalej tak będzie zaginać, to kto wie? :P kellyj - my też na noc pijemy mleko z kleikiem, mała woli nawet kleik niż kaszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) U nas ladna pogoda , zaraz uciekamy na spacerek. Mała dziś pierwszy raz zjadła jogurcik taki dla dzieci z Nestle, ale jej smakowalo:) Poza tym zaczęła się przewracać z brzuszka na plecy i odwrotnie, nareszcie:) chociaż tym sie zbytnio nie martwiłam, bo lekarz stwierdził , że jest bardzo sztywna i silna i się bardzo dobrze rozwija. Też wprowadzam już małej gluten. Po takiej niecałej miarce do mleka. Antosia kaszek zbytnio nie lubi, ale za to wszystkie dania ze sloiczka pochłania bez problemu, owoce także :) A powiedzcie mi, w jaki sposób przechodzicie na mleko następne? Mieszacie przy każdym karmieniu, aż do całkowitego przejścia na mleko 2? Czy jak?:) Buziaki , miłego dnia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza188.... my mamy taki sposób, jak chce żeby zupka była zjedzona w ciągu 2 dni... to zagotowuję za każdym razem i wstawiam do lodówki. Jeśli chcę aby starczyła na dłużej, to przegotowuje, porcjuje i zamrażam, a pózniej odgrzewam wstawiając najpierw słoiczek do gorącej wody. agatka87... witaj w klubie, u nas pobudki od 4-8 razy, to norma i Zośka jest na bebilonie pepti i na lekach, w dzień ładnie się najada, na noc zjada kaszę na gęsto, mamy stałe rytuały... i co? taki typek z niej :D Nie chcę Cię załamywać, ale z moim synkiem było tak samo i to do pierwszego roku życia!!!! Więc my po prostu na nic nie liczymy i żyjemy z dnia na dzień i z nocy na noc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×