Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem smutna i zla

Wczoraj dostalam pierscionek zareczynowy...z cyrkonia:(

Polecane posty

Gość PrrrrrrrrrrrAWDA
tvn - jak byłam mała też cieszyły mnie takie bzdety, dziś będąc dorosłą oczekuję czegoś więcej niż śrubki na palcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
oooo- naprawdę Ewo? uważasz że 14 tysięcy za zegarek to niedrogo? może i masz rację- dla mnie to kosztowny drobiazg no i klasowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po za tym czemu twierdzisz ze pierścionek za 300 zł jest z cyrkonią i jest be? mój facet też nieźle zarabia i dostałam pierścionek z brylantem za 400 zł, a to nie było dla mnie najwazniejsze. mnie nawet zaskoczylo, ze kolega ktory ma kredyty kupil swojej lasce pierscionek za 1300 zl, bo ona tak chciala.. co jestes z nim dla brylatnow? dla kasy? ja jestem szczesliwa ze mi dal taki, a nie za 1500 zl, bo po co to komu? Mam rozpowiadac po znajomych? 'sluchaj mam pierscionek za 1,5 koła' głupio troche. A Ty chyba troche pusta musisz być.. sorry, ale takie wrazenie odniosłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma racje i tyle
no to możesz sie teraz spodziewac, że po ślubie na rocznice ślubu dostaniesz dezodorant , a kumpel twojego już wtedy męża nowy model radia samochodowego i to przecież nic nie bedzie oznaczalo.... nie badz materialistka ... liczą sie przeciez uczucia a nie to co sie dostaje w prezencie od ukochanej osoby ... jesteście tutaj wszyscy popieprzeni ze swoimi wywodami nie chodzi o to, ze ten pierścionek jest wart tyle tylko, ze facet ma gest kupujac prezent dla kumpla, a juz tego gestu nie ma dla ukochanej kobiety ... chodzi zwyczajnie o hierarchie wartosci u jej faceta jest ona z cala pewnoscia nieodpowiednia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihih widzę, że znasz się na żartach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrrrrrrrrrrrAWDA
angeliqe, widać nie kumasz o co tu chodzi. Nie o to za ile kupił ten pierścionek, tylko o to, że wydał na prezent dla kumpla znacznie więcej niż na pierścionek zaręczynowy dla swojej dziewczyny. Ciesz się że dostałaś pierśionek za 400zł, a czy tak samo cieszyłabyś się wiedząc jednocześnie że tydzień wcześniej kupił swojej znajomej na urodziny bransoletkę za 900zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkitkitkit
"angelique.km" wmawiaj sobie tak dalej to moze w koncu w to uwierzych, tak cie kocha, ze zaoszczedzil na pierscionku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
ja nie dostając pierścionka wcale dostaję teraz drogie prezenty( oczywiście w mojej ocenie bo niektórzy tu uważają je za taki sobie chłam- nie wiem co oni noszą na przegubach- aż się boję pomyślec:-) ) więc z tym dezodorantem to chyba niekoniecznie tak musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest kryzys
gospodarczy - a diamenty drogie :D :p więc się ciesz, mógł poczekać np kilka lat.... a sama wiesz za kilka lat już będiesz stara, gruba i brzydka - więc się ciesz że zzłapałaś jelenia a nie wydziwiasz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Szkoda mi Ciebie autorko...boś głupia! Mój mąż wydał na pierścionek prawie 4500zł, poszliśmy razem. Pozwiedział na ile jest przygotowany finansowo i żebym sobie wybrała taki pierścionek o jakim marzyłam. Rzecz była prosta i uczciwa. Jestem dwa lata po ślubie i uważam, że mój klasyczny pierścionek jest najpiękniejszy na świecie. Nie dlatego że był drogi (przynajmniej moim zdaniem) i nie dlatego że sama go sobie wybrałam tylko dlatego że czekałam na niego prawie 9 lat i że jest od mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
Ewo- na możliwości mojej rodziny to sporo jeśli chodzi o drobiazg bez okazji.Może Ty jesteś miliarderką- ja jestem w wyźszej klasie średniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj autorko topiku
ja cię rozumiem. Jak dla mnie to sam fakt że na prezent dla kolegi wydaje aż 800 zł to jest dla mnie nienormalne tym bardziej że chyba właśnie mniej więcej tyle kosztuje najtańszy pierścionek z diamentem. To raz. A dwa pierścionek tańszy jest zrozumiały w przypadku rodziny biednej. A prawda jest taka że większość kobiet marzy o tym diamencie w pierścionku zaręczynowym. Nie dla ideologii materializmu jak to karykaturalnie próbuje sobie wielu przetłumaczyć tylko dlatego że w naszych głowach są zakodowane pewne klasyczne wzorce zachowań ludzkich. Przykładem takiego zachowania może być np. przekonanie, że kochający rodzice powinni chcieć swojemu dziecku nieba przychylić żeby miało jak najlepiej w życiu. Podobnie jest wyobrażeniem kochającego narzeczonego. Pierścionek z diamentem kojarzy się z pewną klasą u faceta. Kojarzy się z tym że swoją wybrankę ceni on wysoko, że jest wg niego warta najlepszych rzeczy. Pierścionek zaręczynowy to coś więcej niż zwykły prezent. To wyjątkowa rzecz którą daje się (przynajmniej z teorii) raz w życiu. I jeśli mężczyzna zarabia dobrze i ma jakieś tam elementarne poczucie klasy to przeważnie daje kobiecie taki właśnie pierścionek. Jeśli mężczyzna zarabia dobrze. Stać go na prezent dla kolegi za 800 zł a narzeczonej na oświadczyny daje pierścionek z cyrkonią tzn. że coś jest nie halo. I nie daj się autorko zwieść tym moralizatorskim kpiącym ironicznym komentarzom pod twoim adresem. Tutaj wszyscy dający rady zachowują się jakby byli chodzącymi ideałami i wzorami cnót. Jest to nieprawda. Tu anonimowo wypowiadają się tacy sami ludzie jakich widzę i obserwuję w swoim otoczeniu. Ludzie którzy mają swoje wady i przywary i można im sto rzeczy zarzucić takich samych jakie oni zarzucają tobie. Tutaj na kafeterii wytwarza sie ciekawy mechanizm zachowań, a mianowicie człowiek wchodzący ma tu ma świadomość że jest anonimowy i że słownie może pozwolić sobie więcej w stosunku do innych niż w realnym życiu. Że może krytykować i wyśmiewać do woli. Toteż skwapliwie korzysta z tej możliwości tutaj i dzięki temu może poczuć się lepszy. I dziewczyna która zakłada taki topik standardowo zostanie zjechana od pustaczek i materialistek. A tymczasem mogę się założyć że prawie każda któa by znalazła się w takiej sytuacji jak ty to poczuła by się dziwnie biorąc pod uwagę zachowanie narzeczonego w stosunku do kumpla. I mogę się założyć też że gdyby jakiś facet założył temat o tym że dobrze zarabia, że kupił dziewczynie pierścionek na zaręczyny z cyrkonią za 300zł a kumplowi aparat za 800 zł to ci sami ludzie którzy cię tutaj krytykują to też suchej nitki by nie zostawili na takim facecie i wyzwaliby go od skąpiradła który żałuje swojej dziewczynie bardziej niż kumplowi i że będzie mieć z nim jego dziewczyna nieciekawie jeśli kumpel jest ważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podpowiem ;)
"jesteście tutaj wszyscy popieprzeni ze swoimi wywodami nie chodzi o to, ze ten pierścionek jest wart tyle tylko, ze facet ma gest kupujac prezent dla kumpla, a juz tego gestu nie ma dla ukochanej kobiety ... chodzi zwyczajnie o hierarchie wartosci". Aż dziw bierze jakie kobiety okazały się być wyłącznie uczuciowe :D i niesamowicie wyrozumiałe :D Wprost niewiarygodne!!! Moim zdaniem wszystko zależy od tego jak mężczyzna traktuje kobietę. Jeśli traktuje ją niepoważnie, to jak wspomniałaś w 20 rocznicę ślubu żonka dostanie od niego pudełko czekoladek, a kumplowi na urodziny zakupi jego ulubiony alkohol z górnej półki :D No co, przecież trzeba się pokazać jaki ma się gest :D A żona? No przecież żonka lubi czekoladę, to też powinna się cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inabenita
nieodwracalna Przeciez pisalas, ze pobraliscie sie dawno temu i do tego krotko sie znaliscie. Kiedys nikt nie dawal pierscionkow, moje starsze kuzynki tez nie dostaly, bo nie bylo takiej mody kiedys. Wogole nie na temat piszesz, dziewczynie nie chodzi o cene a o to, ze on ceni kumpla bardziej niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KawaKopikoTaNowa
Ka myślę,ze to nie jest prowokacja a to ,ze każdy cie jedzie to przesada!bo ja popieram cię całkowicie i pewnie większość bab też by się tak poczuła ale obłudne nie chcą się przyznać!!ja uwaźam,ze zachował sie jak chytrus i nie ceni cię.Ja mam np. pierścionek piękny z cyrkoniami ale to ja go chciałam i go sobie wybrałam więc to inna sprawa.A ty masz prawo czuc się z tym żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Może ten jego kumpel też kupuje mu jakieś drogie prezenty i Twojemu facetowi było po prostu głupio kupić mu tańszy prezent. Jeżeli ten facet ma być Twoim mężem i partnerem na resztę życia to go po prostu zapytaj. Po co ma Ci to tkwić zadrą cała życie? Robisz wielkie bum z niczego. Najlepiej zapytać i wiedzieć. Nie atakuj, nie wyskakuj od razu z pretensjami tylko po prostu ZAPYTAJ dlaczego kupuje kumplowi takie drogie prezenty i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ewo- na możliwości mojej rodziny to sporo jeśli chodzi o drobiazg bez okazji"e jestem miliarder Nie jestem miliarderka, ale ty tak wspomnialas o tym breitlingu jakby to nie wiadomo co bylo i czynilo miliarderke z ciebie:P Dlatego musialam skomentowac, bo moim zdaniem zegarek za 14 tysiecy jest drogi, ale szalu nie ma:P Wiekszosc ludzi moze sobie na taki odlozyc, zarobic itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
dawało się pierścionki , teraz to jakieś chore się zrobiło. Uważam , że to chore roszczenia , takie na pokaz wszystko. No i co , że kupił kumplowi aparat za 800? w czym problem jest? Twój narzeczony Cię autorko zaniedbuje? nie kocha? nie czujesz się przy nim pewnie? To rzuć go w cholerę masz jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrolka
Nieodwracalna - pewnie właśnie dlatego że czuła się kochana, a przynajmniej tak się jej wydawało, to dlatego zabolał ją fakt, że jej mężczyzna potraktował ją jak koleżankę w tak pięknym dniu, za to kumpla potraktował iście uroczyście. Mnie też by to zastanowiło. I właśnie o tych odczuciach autorka tutaj napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara_miranda 28
hehe, pusta, to Ty musisz być, oceniając ludzi po wpisach i poglądach na kaffe, idz może się ciesz pierścionkiem zaręczynowym za 160 zł bo niedługo się rozsypie i zostanie z niego tylko wspomnienie :) Z takich pierścionków tandeta bije po oczach, niestety :O 300 zł to kosztują dobre perfumy ,a nie pierścionek zaręczynowy kupiony przez dobrze zarabiającego faceta :D Pierścionek nie ma cieszyć - ma być pamiątką, która przetrwa chodziaż te 50 lat :) jako symbol najpiękniejszego dnia w życiu :) Ale widzę że niektóre się cieszą i skaczą z radości bo przynajmniej ktoś je zechciał, rzucił pierścionek wart jednego weekendu w barze i wmawiają, że trzeba być szczęśliwym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
nieodwracalna, przyznaj tu teraz szczerze. Czy cieszyłabyś się z faktu, że Twój facet w minioną sobotę kupił swojej koleżance biżuterię za 800zł, a Tobie dał dziś w tym pięknym, oczekiwanym dniu - pierścionek za 300zł. No? Czekam na odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
Ewo- nie było moim celem chwalenie się(mimo że nie było potrzeby" odkładania" na mój prezencik) a podkreślenie, że tani lub wcale nie dany pierścionek zaręczynowy nie musi świadczyć o braku miłości czy braku szacunku. Za to zgrzyt w sercu autorki świadczy o dużym materialiźmie. No i głupio się kjarzy z obrazkiem , jak autorka ( jak w dawnych filmach) jak ostatnia prostaczka sprawdza zębami ten pierścionek by sprawdzić, czy aby. na pewno złoty jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis kobiety wlasnie ciesza sie z samego faktu, ze ktos je chcial. Smutne to, ale coz wiekszosc sama do tego doprowadzila, a potem wielkie zdziwienie jak idzie panna na randke, ktora proponuje facet i musi placic za niech dwoje:O Kobiety sie po prostu nie szanuja, a faceci sie ciesza, bo palna kilka pustych hasel o milosci i juz wiedza, ze zlapali naiwnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
nieodwracalna - czekam na odpowiedź! Koleżanka Twojego faceta dostała w minioną sobotę prezent urodzinowy w postaci biżuterii za 800zł, a Ty dziś długo oczekiwany pierścionek zaręczynowy za 300zł. Dobrze byś się z tym faktem czuła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
koleżance- niekoniecznie ale koledze - widać miałby powód. I zdziwię Cię może ale tak , cieszyłby mnie miły gest wobec mojej osoby. Miłość to także szacunek i zaufanie których w brylantowym cacku nawet za grubą kasę zamknąc się nie da nijak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, ze tani pierscionek nie swiadczy o braku milosci w przypadku gdy facet nie ma kasy i zarabia malo. Ale nie gdy zarabia dobrze i funduje kumplowi prezenty przekraczajace dwukrotnosc ceny pierscionka:O Nie rozumiesz, ze tu nie chodzi o sam fakt, ze byl tani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdyniemownigdy
nieodwracalna ty nic nie rozumiesz, idz i sie lepij ciesz tym swoim zegarkiem, zamiast dokuczac biednej dziewczynie i wyzywac ja od materialistek. Sama jestes materialistka, bo caly czas powtarzasz czego to ty teraz nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
koleżance- niekoniecznie ale koledze - widać miałby powód. A co zmienia fakt, że koleżance?? Czyżbyś czuła się niepewnie w związku i węszyła że coś zaczyna śmierdzieć? Tak własnie się zachowujesz, jak niedowartościowana osoba i właśnie z Ciebie to teraz wylazło. Co za róznica czy to koleżanka, kolega, brat, mama, kuzynka - tu już Twój facet nie miałby powodu aby się odwdzięczyć? Dziwnie to sobie tłumaczysz i dzielisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
nie Ewo, nie rozumiem. Może miał wobec kumpla dług do spłacenia np? Nie rozumiem tego przelicznika w oczach autorki. Ale jeśli nie chce być tak tanio traktowana-w czym problem- może efektownie rzucić pierścionkiem i podziękowac narzeczonemu za współpracę. Ostatecznie- tego kwiatu jest pół światu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×