Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem smutna i zla

Wczoraj dostalam pierscionek zareczynowy...z cyrkonia:(

Polecane posty

Gość didina
Mój mąż nieźle zarabia i na pierścionek wydał 1,5 pensji. Postarał się i wiem, że odkładał na niego dobrych kilka miesięcy. Nie patrzę na ten pierścionek przez pryzmat tego ile kosztował ani jak duży jest brylant tylko jak mój mąż pięknie mi się oświadczył i jak cudownie mi się kojarzy z tą chwilą. Wartość pierścionka nie jest najważniejsza ale tak z drugiej strony jeżeli facet wydaje na kumpla 800zł a na narzeczoną 300zł to nie jest normalne. I nie chodzi tu o to czy ona jest materialistką czy nie jest tylko o to które miejsce zajmuje w jego sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, ze moze rzucic w niego pierscionkiem i ja bym jej to radzila. Nie ma nic gorszego niz facet zarabiajacy dobrze, ktory zaluje na pierscionek zareczynowy dla swojej kobiety:O Nie wiem, moze jestem z innej bajki, ale dla mnie mezczyzna powinien kupic pierscionek na miare swoich mozliwosci finansowych (i wcale nie mam tu na mysli dwukrotnej jego pensji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara_miranda 28
sorry, 200-300 zł to można wydać na ekskluzywną kolację we dwoje, a nie na pierścionek zaręczynowy :o na komunię się takie kupowało, nie teraz - nie narzeczonej :D a to, że facet odkłada kilka miesięcy na pierscionek - to znaczy że wie, że kobieta ma jakiś gust i chce żeby jej się spodobał..więc się stara. To staranie w samym sobie jest piękne i romantyczne.. A jak dla faceta wydać np.1,5tyś jest jak skinienie ręki, a mimo to kupuje za 300 zł pierścionek - no to swiadczy o wyjątkowym skąpstwie i nawet na takiej pamiątce chce zaoszczędzić. :o i o tym, co myśli o partnerce - mało wymagająca, cieszy się byle czym, nie będzie miala wysokich oczekiwań-wymagań :) spoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie dostałam pierścionka zaręczynowego bo i zaręczyn nie było Po prostu pobraliśmy się i razem budowaliśmy życie" no i o to właśnie chodzi ! :) przy zaistnieniu czegoś takiego jak PRAWDZIWA miłość(o czym większość z piszących tu panien jedynie w książkach czytała) mężczyzna odda ostatnią koszulę żeby okryć ukochaną, a kobieta zniszczy najdroższą suknię żeby opatrzyć mu ranę. ot, takie drobiazgi, jak zaufanie, poświęcenie i oddanie. wydanie 10 tysięcy na leczenie ukochanej nie jest dla mnie głupie, wydanie tyleż na pierścionek zaręczynowy - owszem. jeśli dla kogoś "wyrazem miłości" jest kupowanie drogiej biżuterii, to radzę znaleźć sobie sponsora 🖐️ kieszenie będą pełne i próżność zaspokojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przy zaistnieniu czegoś takiego jak PRAWDZIWA miłość(o czym większość z piszących tu panien jedynie w książkach czytała) mężczyzna odda ostatnią koszulę żeby okryć ukochaną, a kobieta zniszczy najdroższą suknię żeby opatrzyć mu ranę." :D a teraz radze zejsc na ziemie i samej przestac czytac ksiazkowe romanse:P Spojrz realnie na zycie, bo czasem takie skapstwo przemawiajace przez faceta (i wciaz pisze o tym tylko jak go stac) oze sie odbic na dalszym zyciu i malzenstwie. Jasne, ze zawsze mozna sobie wszystko usprawiedliwic miloscia, nawet strzelenie po pysku za slona zupe. Zycie we dwojke, malzenstwo to nie tylko pitolenie o milosci, ale moze jak dorosniesz badz zejdziesz na ziemie to zrozumiesz. Domyslam sie, ze zaraz wyskoczysz z teksem, ze jestes mezatka iles tam lat i milosc ble ble i szczescie:D Napisze wiec od razu bys nie musiala sie produkowac, jesli udalo sie komus i ma slodkie zycie przepelnione haselkami o milosci to fajnie:) Ale wiekszosc ludzi zyje realnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
przy zaistnieniu czegoś takiego jak PRAWDZIWA miłość(o czym większość z piszących tu panien jedynie w książkach czytała) mężczyzna odda ostatnią koszulę żeby okryć ukochaną, a kobieta zniszczy najdroższą suknię żeby opatrzyć mu ranę. Dla ukochanej odda ostatnią koszulę, a dla kumpla żeby wypaść w jego i pozostałych znajomych oczach dobrze - pójdzie do roboty i zarobi na ekskluzywny garnitur żeby go okryć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
Paweł - się wie że Laura to samotny i skąpy chłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara_miranda 28
autorko - oddaj pierścionek, skoro nie sprawił Ci radości i Cię rozczarował :) Znam przykład piszącej dziewczyny na kafe - może pamiętacie - cieszyła się że dostała pierścionek, może i niedrogi jak do zarobków męża, ale co tam, miłość się liczy :P. Potem wyszłą za mąż i się zaczęło - pisze, że mąż nie daje jej nawet złotówki, ona jest świeżo po porodzie, nie może iść do pracy, a facet nawet na mleko jej nie da, nie mówiąc o podpaskach, szmince to nie wspomnę :o pisała, że jest zrozpaczona- on kupowal wszystkie artykuły a ona miała siedziec z dzieckiem i gotować, bez oczekiwań, bez pieniędzy, beZ pracy (nie pozwalal jej ) .. ale przed rodziną i znajomymi - zastaw się a postaw się :D Od razu ten skąpiec mi się przypomniał, jak przeczytałam ten topic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3krotka333
Do autorki Porozmawiaj ze swoim facetem,spytał skąd pomysł na taki drogi prezent dla kolegi i powiedz że Ty w takiej sytuacji czujesz sie dziwnie,kiedy kolega na urodziny dostaje gadżet droższy niż Twój pierścionek,który będziesz nosić (jak dopisze Wam szczęście)kilkadziesiąt lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a teraz radze zejsc na ziemie i samej przestac czytac ksiazkowe romanse" nie oceniaj panno wszystkich swoją miarą. "bo czasem takie skapstwo przemawiajace przez faceta (i wciaz pisze o tym tylko jak go stac) oze sie odbic na dalszym zyciu i malzenstwie" co ma skąpstwo do racjonalnego myślenia i nie wydawania nie wiadomo jakiej sumy na pierścionek? może niech autorka topu opisze nam, ile wydaje na nią miesięcznie jej facet. wtedy ocenimy, czy rzeczywiście jest skąpy :P czy po prostu ma łeb na karku i woli wydać 1500 zł na meble do wspólnego mieszkania niż na symboliczny kawałek metalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhfoiurtnvuinboivjg
droga autorko, mnie tez byloby poprostu glupio i smutno :-( kiedys sama bardzo kochalam sie w zlocie i mialam duzo bizuterii, lubowalam sie w pierscionkach a na zareczyny dostalam taki malusienki jak z automatu na cukierki...jak zobaczylam to "cudo" to scislo mi sie gardlo i poplynely lzy i nie ze szczescia, dodam ze malzenstwo skonczylo sie w trybie blyskawicznym. i tu nie chodzi o materializm tylko o pokazanie drugiemu czlowiekowi ile dla niego znaczymy. i nie chodzi tu o rodzaj kamienia czy szlachetnosc zlota, gdyby moj ukochany byl biedny albo bez pracy to ucieszylabym sie niesamowicie z malutkiego srebrnego pierscioneczka bo wiedzialabym ile to go "kosztowalo" i ze dal mi najwiecej ile mogl. ale jak widze dobrze zarabiajaca sknere jezdzaca najnowszym bmw z pirscioneczkiem komunijnym :-( i mina zadowolonego z siebie pawiana to niech sie lepiej idzie gdzie indziej oswiadczac..... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasffs
oj ja rozumiem. jesteś smutna nie dlatego że wydał o 500zł za mało na pierścionek, tylko przez jego gest, nie chodzi o kasę jako kasę, ale sam fakt, twój odbiór tej sytuacji, liczy się nie tylko cena jaką sprawdziłaś w internecie ale też pewnie wiele pobocznych rzeczy, drobiazgów, o których ludzie na forum nie mają pojęcia, bo was nie znają. ale skoro tak to odebrałaś, skoro nawet ci to przyszło do głowy, skoro aż sprawdziłaś to w necie - to musiałaś mieć ku temu jakiś powód. pytanie czy powód jest realny, tzn wynika z jego zachowania, czy urojony, tzn wynika z twoich lęków/projekcji. no a tu najtrudniej ocenić, i raczej na forum nikt ci tego nie powie :) powiem tyle, że nie musi to oznaczać niczego negatywnego, ale może. zależy od faceta, czy dla niego cena pierścionka jest istotna czy nie. może wg niego to po prostu bzdet, a aparat to przecież ważne żeby był dobry. sama mam podobne podejście. może nie wiedział że dla ciebie to istotne, bo dla niego samego to nie jest istotne. chociaż z drugiej strony gdyby mu zależało to by się zastanowił. zależy na ile jest domyślny ;p a może go spytaj? tzn powiedz, tylko bez pretensji, tylko tak szczerze, że ci się zrobiło przykro i zobacz co odpowie, czy się zdziwi czy odwróci wzrok i coś tam odpowie. tylko żeby nie wrzucił cię do szufladki "materialistka" bo wtedy już nic nie wskórasz i się nie dowiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
pax- biżuteria dla koleżanki a aparat dla kolegi to jednak różnica w kontekscie- biżuteria to prezent dość specyficzny, upiększający kobietę więc dałoby mi do myślenia dlaczego chce podkreślac urode koleżanki? Druga sprawa- co innego ten pierścionek a co innego codziennosć- ogólnie jestem zdania, że mężczyzna powinien zapewnić kobiecie bezpieczenstwo i komfort- na tyle- na ile jest to możliwe tak, by mogła w tych warunkach np wychowywac ich WSPÓLNE potomstwo. Ale pierścionek moim zdaniem w tym konkretnym wypadku nie ma nic do rzeczy. Po prostu autorka wogóle nie ufa narzeczonemu. Moim zdaniem takie rozważania są powodem do rozstania.I pisze to z pełną powagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
"co ma skąpstwo do racjonalnego myślenia i nie wydawania nie wiadomo jakiej sumy na pierścionek?" a kumplowi nie mógł kupić tańszego prezentu? W tym przypadku opuściło go jak widać RACJONALNE myślenie :D "...czy po prostu ma łeb na karku i woli wydać 1500 zł na meble do wspólnego mieszkania niż na symboliczny kawałek metalu". mając łeb na karku lepiej inwestować w przyszłą żonę, niż w kumpla!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasffs
hmm bo to chodzi o to.. że jeśli się kogoś kocha to się chce tej osobie zrobić przyjemność. ją uszczęśliwić. jeśli dla kobiety to jest ważne żeby mieć ten wypaśny pierścionek, piękną suknię ślubną, itd, to facet jeśli ją kocha to stara się jej to zapewnić, na wszystkie sposoby. no bo to takie nasze babskie zboczenie, jak dla facetów samochody... tyle że chyba czasem facet może o tym nie wiedzieć że dla kobiety to jest ważne. bo nie dla każdej kobiety to jest ważne, np dla mnie to nie jest istotne wcale. ale jeśliby mnie się facet nigdy o to nie zapytał i mimo to dał tani pierścionek to tak, byłoby mi smutno. nie przez cenę pierścionka ale sam fakt że widocznie on na to leje. bądź co bądź to są oświadczyny, gdzie on pokazuje że chce z tobą być i cię uszczęśliwić, a nie lać na twoje marzenia. tak, marzenia właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co innego ten pierścionek a co innego codziennosć- ogólnie jestem zdania, że mężczyzna powinien zapewnić kobiecie bezpieczenstwo i komfort- na tyle- na ile jest to możliwe" myślę tak samo, ale tłumaczenie tego bandzie rozwścieczonych i niedowartościowanych kretynek jest chyba syzyfową pracą ;) "mając łeb na karku lepiej inwestować w przyszłą żonę, niż w kumpla!!!" w tym przypadku myślę, że zdecydowanie lepiej w kumpla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
pax- biżuteria dla koleżanki a aparat dla kolegi to jednak różnica w kontekscie- biżuteria to prezent dość specyficzny, upiększający kobietę więc dałoby mi do myślenia dlaczego chce podkreślac urode koleżanki? Hmm, a czy to aby nie Ty pisałaś, że nieważna cena, ważne że coś jest ładne? Coś się tu nie zgadza. Piszesz o upiększaniu, a przecież pierścionek dla koleżanki z okazji jej urodzin może wyglądać skromniutko, a mieć jeden mały diamencik, zaś pierścionek zaręczynowy dla przyszłej żony może być na pół palucha - ogromny, okazały z cyrkonią i wg. starającego się o rękę, może być uznany za bardziej godny podziwu :) Byłabyś nadal zadowolona że Ciebie tak cudownie upiększył? :D Przecież bardziej rzucałabyś się z nim w oczy niż owa koleżanka. No przecież cena nie gra roli - liczy się uczucie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
"w tym przypadku myślę, że zdecydowanie lepiej w kumpla" I ja się wcale nie dziwię, w końcu jesteś facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
Paweł, hmm. Ewentualnie mogła to napisać jakaś brzydka, niedowartościowana kobieta, która z góry zakłada że nic jej się nie należy, nikt jej nie pokocha, na nic nie zasługuje. I tak utwierdziła się w tym przekonaniu, że gdyby jakiś facet choć zechciał wydać przysłowiową dychę żeby cokolwiek pojawiło się na jej palcu, to byłaby przeszczęśliwa. Jednak nadal bardziej obstawiam że to facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz tez mam pewnosc, ze Laura C to facet:D jak poczytalam co wypisuje na temacie o wizycie u ginekologa faceta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I ja się wcale nie dziwię, w końcu jesteś facetem" zmartwię cię - nie mam penisa, ani żadnych innych atrybutów męskości, a mój Ukochany jest w 100% hetero :D no ale wg was można być albo debilką, albo facetem :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
Nie debilką, paszczurem po prostu, a to jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puch
EwelinaEwa, a co tam wypisywała? O tej wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik ktosik88
ja też dostałam od mojego męża pierscionek z cyrkoniami do tego taki zupełnie nie w moim guscie i do tego jeszcze kupiony przez tesciowa... ale jestesmy razem już w sumie 7 lat trzy po ślubie i nie robię z tego problemu...nie podoba mi się to nie noszęproste:)w tamty roku na rocznice ślubu wybrałam sobie taki który mi się podoba i ten noszę to sa moim zdaniem pierdoły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorella luczija paloma
ludzi mają gorsze problemy i żyją ja pier....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puch
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Laura jest nienormalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAxiks
O kurcze, Laura, rzeczywiście z Tobą jest coś nie tak. Żeby uważać lekarza ginekologa za dziwoląga, to samej trzeba mieć nie po kolei w głowie i to równo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodwracalna
odbijamy od tematu:-) tak sobie myślę, że ten pierscionek będzie tak długo drążył dziurę w głowie autorki, że związek się rozpadnie jak nie teraz to po ślubie niestety. Bo kto kocha i zna swoją wartośc albo nie zrobi z tego problemu, albo rozwiązuje problem wcześniej. Dziewczyny chciałyby swóje narzeczeństwo , ślub i dalsze życie widzieć jako " teatr i życie wytworne" . Zyczę powodzenia ale jakoś pachnie mi to grą pozorów. No bo kto zakochany przywiązuje wagę do tego typu sprawy jak CENA pierścionka? Autorko- rozstań się z narzeczonym i znajdz takiego, dla którego kupno bardzo drogiego pierścionka zaręczynowego dla Ciebie będzie priorytetem. Kobieta powinna być w życiu szczęśliwa, jak CI facet nie pasuje daj sobie z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×