Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem smutna i zla

Wczoraj dostalam pierscionek zareczynowy...z cyrkonia:(

Polecane posty

Gość WIELU Z WAS WSZYSTKO SIĘ MYLI
Przykrość odczuwana przez autorkę nie ma NIC wspólnego z materializmem, natomiast ma wiele wspólnego z poczuciem, że niewiele znaczy dla narzeczonego, który uważa, że należą jej się rzeczy zdobywane najtańszym kosztem. W przeciwieństwie do kumpla, któremu przysługują względy specjalne. Dziś jest to byle jaki pierścionek, kupiony za to, co bogatemu zbywa i być może przepuszcza w jeden wieczór, jutro to będzie całokształt traktowania jej, być może ich wspólnego dziecka. Jeżeli już w okresie narzeczeństwa daje sie bez skrupułów ukochanej kobiecie rzeczy byle jakie, to nie wiem, co będzie potem. To jest bardzo poważny sygnał ostrzegawczy i mądra kobieta go zauważy. Głupia i z niską samooceną - będzie wdzięczna nawet za kółko od puszki z piwem. Jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj tam aj tam olaboga - ten pierścionek, który się już powyginał jest od jubilera ze srebra wart jakieś 40zł, ale to sama go sobie kupiłam. A ten, który mam teraz jest z Apartu i kosztował 59zł - i już widać, że troszkę się gnie - może to dlatego, że noszę rozmiar 8, mam bardzo drobne palce i muszę mieć dopasowany. Wiadomo, że im droższy tym wyższej klasy, a przecież na święta kupuje się prezenty za około 100zł - zegarek, koszula nocna, sweterek, cokolwiek, wszystko jest teraz drogie. A tu pierścionek za 300zł, który ma być na całe życie? Troszkę średnio... Tu nie chodzi o materializm autorki, wcale się nie dziwię, że się rozczarowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja tam rozumiem autorke.
Pierscionek za 300 zl to moge sobie kupic sama, a kupno zareczynowego powinno byc jakims tam wysilkiem dla mezczyzny. Czyli 300 zl to moze zaplacic student bedacy na utrzymaniu rodzicow, a nie samodzielny i zarabiajacy facet, bo wtedy to jest zwykle sknerstwo. Zwlaszcza jesli koledzy dostaja drozsze prezenty na urodziny. Moim zdaniem facetowi albo nie zalezy za bardzo i daje pierscionek na tzw 'przeczekanie', kiedy widzi, ze dziewczyna zaczyna naciskac, albo jest zwyklym sknera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajtam ajtam olaboga
catheleen - ja pisalam o Twoich pierscionkach srebrnych :D a co do autorki, to owszem, nie dziwie sie jej jesli sytuacja jest jaka jest. Kazdy odbiera te sprawy inaczej i rozumiem, ze moze jej byc przykro. Co do mnie to narzeczony uparl sie, ze ma byc diament/diamenciki, a nie zadne cyrkonie i OK, nie ma sprawy, a wiadomo, ze takie pierscionki kosztuja swoje. Nie chcialam zbyt drogiego, bo wiem jakie mamy zobowiazania finansowe. Dla mnie moglby byc nawet srebrny, ale niestety nie maja takich z diamencikami :D Mam biale zloto. Ja nie lubie pierscionkow z 1 wystajacym oczkiem, wiec bylo troche problemow, zeby znalezc cos ladnego, ale sie udalo. Cena mnie troche przerazila, ale narzeczony nie chcial slyszec, ze da mniej. Tez bym sie wkurzyla jakbym dostala byle jaki pierscionek wiedzac, ze narzeczony robi 3-krotnie drozsze prezenty kolegom, a zarabia dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma rację autorka
Zgadzam się z wypowiedzią :"WIELU Z WAS WSZYSTKO SIĘ MYLI". W pełni masz rację. Też bym czuła się rozczarowana , chociaz materialistką nie jestem i nie muszę być bo sama mogę sobie kupić wiele rzeczy. Tu chodzi o sam fakt że się wcale nie wysilił, tak jakby mu nie zależało - tym bardziej że go na to stać.. Wg was powinna się cieszyć i za wszelką cenę demonstrować że nie jest materialistką - najlepiej jakby skakała z radości na widok pierścionka z odpustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wlasciwie to co w tym
zlego, ze czlowiek jest odrobine materialista. nie mowie o wyrachowaniu, ale przeciez kazdy chce zyc wygodnie, miec dostatnie zycie, dobrze zarabiac itd. moze Ci wszyscy co taj krzycza niech oddaja czesc swoich zarobkow na jakis zbozny cel, w koncu po co wam kasa do szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym tak myślala
Zaręczyny są raz w życiu i to jest "wyjątkowy" pierścionek więc mógł się wysilić! Moja mama z uśmiechem mi pokazywała po 30-stu latach małżeństwa jaki piękny pierścionek dostała od taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisisia
A może Cię sprawdza? Czy lecisz na kasę? Czy zadowolisz się skromnym pierścionkiem? Czy chcesz żyć na pokaz? Jaką masz pewność, że nie dostaniesz kiedyś drugiego pierścionka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonimu nie ma!!!
ja fostałam pierścionek zaręczynowy po babci mojego narzeczonego - jest piękny, wspaniały :) może nie "na czasie", ale wyjątkowy, z duszą Duży, z pięknym kryształem (nie wiem jakim, ale pięknie lśni mimo 70 lat).. jest niesamowity.. podobno przynosi szczęście w małżeństwie :) A te tanie (czyt.tandetne) pierścionki nie robią wrażenia na nikim... no chyba że na desperatce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach, biedne panny z mentalnością prostytutek. jak was kiedyś panowie w tyłek kopną, to księżyc z bliska zobaczycie :) nie zapomnijcie zapisywać w notesiku każdego loda, to może być przydatne w czasie rozliczenia pod koniec związku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oho, komuś się najwyraźniej zacięła płyta i zgubił się zeszycik z błyskotliwymi odpowiedziami :classic_cool: jak spłodzicie coś bardziej oryginalnego, to może zechcę się do tego odnieść 🖐️ pa galerianki :D🖐️ tfu, cyrkonianki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A...........jak..........KASIA
coraz więcej teraz takich dziewczyn jest które patrzy na cene pierscionka.. no cóż.. GLOBUS LEWITUJĄCY W DUŻEJ OKRĄGŁEJ RAMCE PODŚWIETLANY EFEKTOWNYM ŚWIATŁEM http://gadzeteo.pl/pl/p/Globus-lewitujacy-w-powietrzu/7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna i zIa
-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna i zIa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iskra87
ku_rwa jakby mi sie oswiadczył facet którego kocham to pierscionek a raczej to z czego jest oczko nie miałoby zadnego znaczen ia, no coz moze jstem niedzisiejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SklepJubilerski.com
Może po prostu nie trafił w Twój gust,ale nie martw się. Chyba najważniejsze jest to ,że się kochacie i nic tego nie zmieni. Pozdrawiam WWW.SKLEPJUBILERSKI.COM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja osobiście nie zwracam uwagi na takie rzeczy, nie rozróżniam brylantów od cyrkonii i mój przyszły mąż o tym wie. Wolę dostać pierscionek za 300 zł a reszte "pierscionkowej kwoty" spożytkować na coś fajniejszego, np weekendowy wyjazd na czesc zaręczyn albo po prostu dorzucić do puli weselnej ;) Kupowanie pierscionków za kilka tys to kompletna strata pieniędzy. Bo ciekawe ile z nas na pierwszy rzut oka rozróżnia cyrkonie i brylanty ;) ... no tak, do cyrkoni nie dostajesz certyfikatu... cóż za strata ;p tani pierscionek plus coś odstrzałowego to jest to! a nie dziadowanie przez nastepne miesiące zeby dziewczyna mogła sie koleżankom pochwalić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfiiiii :(
ojć dopiero teraz widze że temat jest stary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moderatorzy, jak wy to robicie, że pierwszy post jest z dzisiejszą datą, a kolejne z 2011 roku. Odgrzewacie kotlety?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcepannica
Nie wiem czy jeszcze to przeczytasz po tylu latach i czy to jeszcze ma dla Ciebie znaczenie, ale uważam, że zaręczyny powinny być wyjątkowym dniem a pierścionek powinien przypominać Ci o tym pięknym dniu. Uważam, że powinien się bardziej postarać. Absolutnie nie uważam, że jesteś materialistką. Moim zdaniem od siebie i od naszych bliskich powinno się dużo wymagać. Mówi się, że diamenty są wieczne i dlatego tradycyjny pierścionek zaręczynowy jest z diamentem, który ma symbolizować trwałość związku. Cyrkonia jest piękna na urodziny. Nie chodzi przecież o to, żeby się Twój narzeczony nie wiem jak zadłużał, ale taki pierścionek nie powinien być zbyt tani. Jest w końcu wyrazem jego miłości i szacunku do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roz..balas mnie.. ja bym sie cieszyla za srebrny z cyrkonia na zareczyny za 25 zl... kurde ze sklepu chinskiego za 12 zl... a tu? w zwiazku 3 lata i pierscionka zadnego.... a i tak w sumie najwazniejsze ze wiem ze mnie kocha ze bedziemy z soba. kto w ogole wymyslil jakies zareczyny pierscionki... jakby to swiadczylo o uczuciu...bukiet roz i do oltarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierścionkowy potwór
mam głoda, coś bym zaręczył ze dwa albo trzy razy pod rząd mniaaaaam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to cwaniaki
nie szanuja swoich kobiet zenia sie tylko po to zeby - rachunki placic na pol i czynsz za mieszkanie zeby mial uprane, ugotowane, posprzatane itd... i zeby sobie pobzykac w domu , a poza domem tez sobie cos znajdzie...koolejna zapchaj dziure :D cwele nic nie warte!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to cwaniaki
nie szanuja swoich kobiet zenia sie tylko po to zeby - rachunki placic na pol i czynsz za mieszkanie zeby mial uprane, ugotowane, posprzatane itd... i zeby sobie pobzykac w domu , a poza domem tez sobie cos znajdzie...koolejna zapchaj dziure :D cwele nic nie warte!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat stary, ale nie szkodzi też by mi się nie spodobało, gdyby przyjacielowi mąż kupić coś bardzo drogiego, a mi coś bardzo taniego - a już w szczególności na zaręczyny ja też jak mężowi coś kupuję to nie idę na odwal tylko zbieram kasę i kupuję coś porządnego, ja od męża od zaręczyn dostałam już dwa kolejne pierścionki, mąż dużo nie zarabia, ale na okazję typu rocznica czy urodziny zawsze uzbiera ja też jestem dobra żona, staram się, ale to nie znaczy jak ktoś tu pisał, że mąż mnie wykorzystuje, każdy od siebie daje dla tego drugiego co może najlepszego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj narobiło się marzenie o byciu księżniczką obsypywaną drogimi diamentami legło w gruzach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierścionek zaręczynowy musi być niezwykły, bo pokazuje prawdziwe uczucia! Tu nie ma co oszczędzać tylko trzeba kupić wypasiony model z diamentem, szafirem lub rubinem. Ja mój pierścionek mam z firmy savicki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyraźniej kolega mu lepiej robi loda i tyle. Pogodź się z tym !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×