Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

Ja mam problem, bo odrzuciło mnie od mięsa i od wędlin. Nie jadam kompletnie nic z tych rzeczy, ryb też nie. Mam nadzieję, że mi to przejdzie... Co do nocnych zapachów to też nie mogę ich znieść, a wszystko czuję x 10. Idę ugotować jakąś zupkę dla moich chłopaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak w końcu robicie z kawą? Ja nie jestem w stanie się bez niej obejść. Kiedyś piłam rano. Teraz doszłam do wniosku, że nie jest to dobry pomysł. Piję słabą rozpuszczalną z mlekiem około 13:00, bo inaczej bym do 15:00 leżała na biurku i chrapała. Dzięki tej małej kawusi jestem w stanie normalnie funkcjonować do jakiejś 19:00. Myślicie, że to bardzo niewskazane? A może lepsza by była naturalna niż rozpuszczalna? Dodam, że jestem niskociśnieniowcem i to takim autentycznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa ja pije dwie kawki - inaczej bym nie dała rady (wczesniej piłam nawet 3). Strasznie mnie to spanie męczy a nie mogę spac bo pilnuje przeciez dziecka. Kurcze wczoraj to prawie juz przysnelam. Mala sie po cichutku bawiała a ja sie na lozku wyciagnlem... Dzisiaj juz sie nie kałde :P teraz juz tylko na siedząco :P A mi poprzednio lekarz pozwolil kawke - jak wiesz ze nie masz nadcisnienia to raczej mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, myślę, że wszystko w granicach rozsądku. Wiadomo, że niektóre rzeczy są bardziej wskazane, inne mniej, ale jak wypijesz 1 słabą kawkę dziennie to na pewno nic Ci się nie stanie. Jedyne co, to wypłukuje ona magnez z organizmu, nic poza tym. Ja uważam, że oprócz takich naprawdę zabronionych rzeczy dla kobiet w ciąży, można spożywać wszystko, tylko z głową:) Smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pytalam lekarza o kawe i powiedzial mi, ze slaba kawka dziennie nie jest zla... tak samo powiedzial ze ludzie panikuja z puszka piwa, ale nawet w szpitalu podaja kobiecie w ciazy kroplowke 5% roztworu czyli jedna puszke piwa i powiedzial ze czasami jest nawet zalecana puszka piwa... mowil ze mial nawet przypadek kobiety w ciazy ze jak nigdy nie pila piwa tak podczas ciazy jak nie wipila jedego piwa dziennie to wariowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoOliwki - mnie tez odrzuciło od kawy, nawet jej zapach mi przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoOliwki, jak masz ochotę na piwko wypij sobie, najlepiej rozcieńczone pół na pół z wodą i cytryną. Na pewno nic Ci się nie stanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maluszek w babystrology bardzo szybko pływa;) Wczoraj poruszał się wolniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tyez lekarz gadal ze wsyztsko w granicach rozsadku... slaba kawka nie zaszkodzi z mleczkiem... jak sobie piwka siorbniesz tez ci sie nic nie stanie... przciez nikt ci nie kaqze wypic cxalego... szklanaeczke sobie zrob z soczkiem i na zdrowie :) te dzieci sa naprawde zdrowsze na ktore sie tak nie chucha i dmucha i wiem to z doswiadczenia po moich brzdacach w rodzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie mam kryzys. Zaczynam przysypiać. A tu do końca roboty jeszcze tak długo... Kimnąłby się człowiek gdzieś pod biurkiem, a tu nie ma jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mogłabym pójśc spać w tym momencie. Ledwo siedzę w robocie. A z wędlinami mam odwrotnie - teraz zaczęłam jeśc je częsciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam meża do sklepu po produkty na gołąbki :) Zachciało mi się z młodą kapustką. Mniam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz pytanie z zupełnie innej beczki! Nosi któraś soczewki kontaktowe? Macie jakieś doświadczenia w temacie soczewki kontaktowe a ciążą? Ja noszę soczewki, bo mam bardzo dużą wadę wzroku. Są to soczewki bardzo specyficzne, bo noszę je 7 dni i nocy bez przerwy, potem moczę 12h i mogę znowu tydzień. Używam ich 10 lat, więc wiem na pewno, że ten system mi odpowiada i nie szkodzi. Słyszałam, że w ciąży można nie tolerować soczewek? Jakie są wasze opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
A za mną piwo chodzi od tygodnia. Na zakupach jak je zobaczę to aż się ślinię. Wczoraj z moim M. ustaliliśmy, że wypijemy sobie jedno na pół. Z kawą nie ma co się przejmować. Do 2-3 słabszych kaw dziennie można, ale warto sobie przerwy w tygodniu robić. Wszystko w umiarze i zgodnie z samopoczuciem. Ja ostatnio nie mam apetytu. Raz na jakiś czas łapie mnie ochota na kalafiorową z koperkiem albo ogórkową. No i ziemniaki... najlepiej z koperkiem. To zadziwiające - w obu ciążach zanim wyszedł test pierwszym objawem była góra pyrów z koperkiem :) Niestety z koperkiem nie można przesadzać. Na zaparcia mam sposób - raz w tygodniu przez cały dzień popijam małymi łyczkami herbatkę z senesu. Tylko trzeba być baaardzo ostrożnym, żeby tylko "popchnąć" a nie rozwolnienie wywołać. Po takiej herbatce jelita się odblokowują i mam spokój przez cały tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara, nadzieja, daj datę ostatniej miesiączki, swoje imię, spróbuję Ci to zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dree z liściem senesu lepiej uważaj wiem coś o tym bo długo byłam od niego uzależniona i to w kosmicznych ilościach, ale na szczęście ciąża i wszystkie przygotowania uleczyły moje nałogi i fakt, że przytyłam jakieś 15 kilo to nie żałuję bo po ciąży to zrzucę a zdrowie najważniejsze :D polecam paczkę suszonych śliwek i na to litr wody stysfakcja gwarantowana :D i zwrot odpadów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
Ewa1311 ja też noszę soczewki od około 10 lat. Używam tych miesięcznych caodobowych, więc nie muszę ściągać. Z soczewkami ciąża nie ma żadnego związku, ale jest inny problem. Jest tak, że po wielu latach noszenia soczewek (szczególnie bez zdejmowania) mogą pojawić się objawy niedotlenienia oka. W wyniku tego najczęściej rozrastają się w oku naczynia krwionośne, co jest powodem dalszych problemów. Niestety jesteśmy pierwszym pokoleniem "soczewkowiczów" i takie rzeczy dopiero wychodzą. Ja i mój M., który też nosi mieliśmy już pierwsze objawy - m.in. ciągłe pieczenie i łzawienie. Lekarz nakazał nam jak najczęściej ściągać i choć jeden dzień w tygodniu spędzać w okularach. Po miesiącu wszystkie objawy zniknęły a i oczy czują się znacznie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Oliwki oto mój przepis. Tnę kapustke drobno, gotuję pod przykryciem, niech woda jest prawie na granicy kapusty. Doprawić sola do smaku. Potem jak już jest miękka odcedzam i dodaję łyżeczkę octu, łyżeczkę cukru, pieprz i startą drobno świeża cebulę. Doprawianie to kwestia indywidualna, mozna bardziej na słodko albo bardziej na octowo - to wersja do mięsa. Możesz też dodać ocet, sól, pieprz, odrobine cukru i zalać zasmażką wtedy jest kapustka na gęsto :) To oczywiście wersja nie gołąbkowa tylko obiadowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
Z tym sensem wiem, nie wolno przesadzić. Układ pokarmowy po czasie się strasznie rozleniwia. Też byłam uzależniona, ale szybko wyszłam z "nałogu" :) Ale w ciąży wolę sobie tak pomagać, bo na widok śliwki - szczególnie suszonej momentalnie biegnę wymiotować. A zapach - chyba bym umarła. Śliwek unikam jak ognia :) więc stosuje senses.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek zrób mi też, prosze bo nie umiem :( Data ostatniej miesiączki 24.02.2011r Imię - Kasia Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja wersja jest taka: gotuje kapustę do miękkości, dodaję sól, pieprz, odrobinę octu ziołowego. Osobno podsmażam cebulkę z boczkiem i dodaje do kapustki:) Można też zrobić zasmażkę, ale wtedy kapusta jest "cięższa". Polecam wersję lekką, bez zasmażki. Można też podsmażyć samą cebulkę, bez mięsa. Smacznego! Ja taką kapuchę robiłam 2 dni temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×