Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

ja dzisiaj też nie najlepiej, o 20 mam wizytę u gina i bardzo się boję, a do tego jeszcze wczoraj i dziś brzuch mi się spina, dzisiaj dopiero jakieś 2 razy ale postanowiłam leżeć i nic nie robić aż do wieczora. Martwię się co mi lekarz dzisiaj powie na tą cukrzycę, nie chciałam w necie czytać nic o powikłaniach i zagrożeniach żeby się nie nakręcać, tylko stwierdziłam że lepiej jak mi lekarz wszystko wytłumaczy. moje maleństwo przeważnie szaleje wieczorem, i w nocy ale czasem jest tak, że dzień lub dwa się gdzieś poobraca i czuję wtedy tylko bulgotanie. A kopniaki ma już konkretne i czasem nawet mało przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki barbera za pamięć :) 08 sierpnia moja gin skierowała mnie na wypalanie nocha bo krwawienia raz że się nasiliły a dwa występowały kilka razy dziennie. Jak wróciłam od gin to miałam tak sztywno w nosie, wszystko takie napięte i aż nabrzmiałe , że odruchowo posmarowałam wnętrza dziurek najzwyklejszą wazeliną. Następnego dnia krwawienie nie nastąpiło a nabrzmienie ustało. Powtórzyłam tak kilka dni i do dnia dzisiejszego mam spokój :D:D:D Nie poszłam na to wypalanie bo mam nadzieję, że nie mam co już wypalać :D Jednak babcine sposoby bywają niezawodne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie pocieszyłyście, myślałam, że tylko ja mam takie humorki:) Często moje płaczliwo-smętne nastroje nie mają konkretnego uzasadnienia. A czasem to jest taka mieszanka różnych emocji: nudy, bo mąż w pracy, a ja nie mam jak się wyrwać z mojej dziury, a jednocześnie nie mam siły na jakieś wielkie porządki, które by się przydały; stresu, że jeszcze nic prawie nie mamy i nie zdążymy, a tyle rzeczy trzeba kupić, tyle wyborów, nie wiadomo, co brać, można kręćka dostać; strachu o dziecko itp. A często jest tak, ze za chwilę to mija i czuję się najszczęśliwsza na świecie:) Ciężarówka - ja czasem też mam takie sekwencyjne zakłucia. Olcik - mój Mały ma czasem spokojniejsze dni, ale ogólnie dni są podobne, poza tym ja przez sen często czuję, że on się rusza i często chyba wtedy właśnie o nim śnię:) Ogólnie najbardziej aktywny jest wcześnie rano i późno wieczorem i chyba w nocy. Czasem czujemy z mężem przemieszczające się pod naszymi rękami całe ciałko. Czasem cały brzuch faluje, ogólnie wydaje mi się, że nasz Skarb jest bardzo aktywnym dzieckiem, momentami mam wrażenie, że za chwilę przez skórę brzucha wyskoczy mi jego rączka/nóżka, a może wszystkie takie są? Czasem mam dni, że wydaje mi się, że on prawie w ogóle nie śpi:) Choć pewnie to jest tak, że przyśnie na 15 minut, a potem 2 fikołki, potem sen 30 min i 20 fikołków. Jak chodzę np. na spacer, to raczej wtedy śpi chyba, bo go chód kołysze do snu. Barbera - co do biustonoszy, to mogłabym książkę napisać. Też się boję, że mi alfabetu braknie za chwilę, w sklepach kicha, a zamówione przez internet nie do końca okazały się takie, na jakie liczyłam. I wtedy np. też się poryczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie znowu wózki:P A tak serio, zaintrygował mnie ten link, bo jest napisane "100% polski" oraz "Wszystkie wykorzystane tkaniny posiadają autoryzację ko-Tex Standard 100". Ciekawe, czy to prawda, bo jeśli tak, to brzmi interesująco. Wczoraj gdzieś przeczytałam, że najlepiej wybrać wcześniej wózek, ale kupić go później (no może nie na ostatnią chwilę), aby gwarancja niepotrzebnie nie leciała, jak wózek i tak nie jest używany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja od wczoraj na zwolnieniu, choć jeszcze byłam w pracy ogranąć kika spraw ale krotko i na razie jakos nudnawo mi samej w domu, czlowiek nie przyzwyczajony do tyle wolnego czasu, na razie nic nie robię kompletnie - leże i ogladam jakies filmy moj wraca do domu po 19tej wiec naprawde to sa dluuugie dni w piatek byłam u lekarza, wszystko w porządku, cukier i inne wyniki ok, nastepna wizyta za 3 tygodnie, moze juz wtedy ze wszystkimi dokladnymi pomiarami bo to juz bedzie 30t a wtedy jest to usg 28-32 tc, bo teraz to usg bylo takie szybciutkie i nie wiem ile np Mala wazy jakos niedlugo tez chcemy sie wybrac na to 3D, zakupy... u mnie poza kilkoma sztukami ubranek nic nie ma jakos nie moge sie za to zabrać, a czasu to az tak duzo juz nie zostalo wozek... jakas masakra nadal nic nie wybrane... ostatnio gadalam z mama posiadajaca maxi cosi i jest bardzo z niego zadowolona, teraz dziecko ma juz rok i 3 m-ce i dalej smiga a co do malo zabudowanej budki to mowila ze jej to nigdy nie przeszkadzalo i nawet na to nie zwrocila uwagi... wiec kolejny raz co czlowiek to opinia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka ja mam tak zamiar właśnie zrobic, wybrac teraz jakos... a kupic prawie na termin :) tylko fotelik bede miala wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko trzeba się upewnić, że wybrany wózek będzie/jest dostępny w opcji, która nam odpowiada, albo jakoś zarezerwować, żeby potem nie zostać z ręką w nocniku:) Ja np. już jakiś czas temu się dowiedziałam, że na wózek, który może bym chciała czeka się około 8 tygodni!!! To jakieś szaleństwo, bo już w zasadzie we wrześniu musiałabym go zamawiać. A to odnośnie fotelików: to jest test z 2011 roku http://fotelik.info/pl/testy/2011/ocena/malejaco/index.html (tam są foteliki na różne wagi), a tu test fotelików 0-13kg http://fotelik.info/pl/testy/grupa:0-13/ocena/malejaco/index.html (tam z kolei są różne roczniki, chyba chodzi o to, że dany fotelik był testowany np. w 2008, inny w 2006 itp. chyba nigdy nie jest tak, że co roku testują wszystkie, a szkoda). A tu FAQ: http://fotelik.info/pl/faq/index.html#faq36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze punkty w tych testach, to chyba ocena za "bezpieczeństwo" oraz ocena za "komfort", według mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck, mnie by też chyba nie przyszło do głowy zwracać uwagi na zabudowanie budki w gondoli. Koleżanka, która rodzila zimą mi na to zwróciła uwagę. Dla mnie ten Maxi Cosi był bardzo kuszący, ale chyba ma jedną z najsłabiej zabudowanych budek. Twoja koleżanka rodziła w maju, jesli dziecko ma rok i 3 miesiące więc zimą już gondoli nie używała. Gdybym miała urodzić na wiosnę - na 100% kupiłabym Maxi Cosi:) A tak - dalej szukam:) Co do oczekiwania - mnie wszędzie mówią, ze to kwestia 2-3 tygodni. Zuzka, a jaki w końcu chcesz ten wózek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam się póki co najbardziej podoba Teutonia Mistral S, bo ma 3 lata gwarancji, przekładaną rączkę (to dla mnie bardzo ważne), a jednocześnie skrętne koła z przodu, pompowane z tyłu (amortyzowany przód i tył), fajna budka, gondola wydaje się być wygodna, duży kosz na zakupy. Poraża cena i wolałabym aby te przednie koła były też pompowane i trochę większe (przy zachowaniu skrętności), ale nie da się mieć wszystkiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rzeczywiście, już kiedyś pisałaś. A co do przekładanej rączki- to nie jest tak, ze jak ją przełożysz to wtedy masz skrętne kółka od swojej strony? Zastanawiam się, czy tak jest wygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik, z tą rączką jest tak, ja piszesz, niestety, choć nie wygląda to źle. Jak z wygodą prowadzenia, to nie wiem, pewnie jest gorzej ze zwrotnością, ale za to łatwiej pokonać jakieś dziury/piach (podobno). Jeżeli będę np. chciała mieć cały spacer zwrócone dziecko "w stronę świata", to zamontuję od razu tak spacerówkę (bo można montować w 2 strony), ta przekładana rączka jest raczej na sytuacje awaryjne, zaczyna np. wiać mocny wiatr, świecić słońce, a dziecko np. śpi, nie wyobrażam sobie przepinać gondolę/spacerówkę ze śpiącym dzieckiem, nie wiem, może to nie jest aż takie trudne, ale mnie się wydaje, że jest:) Już parę razy tak szłam ze szwagierką na spacer z jej dzieckiem, że zaczynało wiać/świecić słońce, dziecko spało w gondoli, nie dało się zmienić jej kierunku, ani przełożyć rączki i robiłyśmy jakieś prowizoryczne, mało skuteczne zasłonki z pieluchy. W ostateczności pozostaje ciągnięcie wózka za sobą:) Tak czy siak jeszcze nie wiem, czy kupimy ten wózek... Chociaż dzisiaj zobaczyłam go w promocji na necie i aż miałam ochotę kliknąć, zamówić i mieć S P O K Ó J:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dawno sie nieodzywalam ale czytam Was czesto u mnie wszystko super malenstwo rosnie i jest zdrowiutkie tylko ja mam problemy z cisnieniem i byc moze bede musiala miec cesarke ale nie ma co sie martwic na zapas biore leki i jest wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ze w wozkach z przekładaną rączką jest wąska spacerówka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy któraś z was już kupiła wózek, bo mi się ostatnio trafiła okazja kupna, ale jakoś nie miałam odwagi, boję się,że to za wcześnie, co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millea, sprawdzałaś te spacerówki? Czemu są węższe? Muszę to porównać. Które wózki mają szerokie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith, zależy co to znaczy "okazja kupna"?:) Jeśli to jest wózek, który Ci odpowiada, na dodatek jest w jakieś super promocji, albo w dobrym stanie używany, to chyba nie ma się co zastanawiać, tylko brać i mieć do z głowy:) bo szukać i kombinować można w nieskończoność, no chyba że nie jesteś pewna, czy taki chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam już dwa miesiące temu właśnie okazyjnie używany i sobie czeka na lokatorkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera, Ty szczęśliwa kobieto!;) Jedno zmartwienie masz już dawno z głowy:) Zazdroszczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie okazyjnie używany i w bardzo dobrym stanie i rzeczywiście nie ma co się zastanawiać, dzięki za rady barbera wstaw zdjęcia na maila tego używanego-a jakiej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mam dlatego nie włączam się w dyskusję bo już nie oglądam wózków , wiadomo później człowiek zaczyna się zastanawiać i mąci sobie w głowie :) a tak mam, stoi i czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith ja kupiłam quinny buzz 3 , ale chyba dokupię podwójne kółka jeszcze i będzie czterokołowy , ale poczekam do pierwszej jazdy po dworze jak na trzech pójdzie :) chciałam wrzucić link, ale aukcja już do archiwum została przeniesiona , ale jutro porobię zdjęcia :) a to jest taki: http://www.sklep.quinny.pl/Wozek_spacerowy_QUINNY_BUZZ3_BROWN_BOOST_2011-530.html mój jest 3w1 z fotelikiem maxi cossi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za cały komplet gondola ocieplana , spacerówka, fotelik , 3 folie przeciwdeszczowe, dwie moskitiery , torba na rączkę , torba , z tyłu wózka , kosz na zakupy , kocyk, śpiworek dałam 1600 zł za nowy taki zestaw 3,5 tysiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzkaa... cały czas porównuje... :) wózki z przekładaną rączką, badż przekładanym siedziskiem mają sporo węższą spacerówkę wynika to z ich konstrukcji barbera... Twój wozek ma kubełkową spacerówkę czy to tylko tak wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Millea to jest kubełkowa i jest wygodna :) a miała okazję trochę podglądnąć na wakacjach ten mój wózek (bo o dziwo był wysyp quinny ) i trochę przy okazji popytałam użytkowników i wszyscy zadowoleniu z małym mankamentem kółka przedniego , ale to da się skorygować trzymajcie kciuki bo uciekam na glukozę :) oczywiście żeby paw nie poszedł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×