TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Witam wszystkie grudniowe mamusie ;) ja mam termin na 27 grudnia dokładnie za 2 tyg ale już się nie mogę doczekać i ciągle mam nadzieje, ze to może dziś.....:D

hej ja tez czekam z utesknieniem na 27 grudnia i mam nadzieje ze urodze o czasie a nie po terminie bo niechce lezec w tym szpitalu dluzej niz trzeba i tymbardziej miec wywolywanego porodu....boje sie bardzo.....

Jak mój mały urodzi się o terminie to będę miała cudowny prezent na swoje urodziny :) no ale szczerze mówiąc chciałabym urodzić trochę wcześniej żeby w Święta mieć już spokojną głowę a nie żyć w stresie czy między barszczem a karpiem nie będę zwijać się z bólu :d A ty Aska_G20 masz już jakieś objawy to znaczy skurcze czy coś:P?

ja tez mam termin 27 grudnia wg usg a 29 wg OM i jestem strasznie ciekawa czy przed swietami lub w swieta cos sie ruszy:) na szczescie 19 grudnia mam wizyte wiec zobaczymy czy cos sie dzieje. ja na razie nie mam zadnych objawow na porod ale od okolo 2 dni lapie mnie mocny bol w pachwinie po prostu jakbym zrobila szpagat i sobie cos naciagnela. miala ktoras z was podobnie? to chyba dlatego ze dziecko jest juz nisko

TuLipannek- heheh ja też mam 19 wizytę :D no ja mam nadzieje ze na Święta będzie już po wszystkim... Jeśli chodzi o ból w pachwinie to ja też tak mam muszę przyznać ze dziwne uczucie :-D mój maluszek też już jest nisko może zechce już niedługo się ze mną zobaczyć :P U mnie już czuć lekko jakieś skurcze ale nie wiem czy to to ..w sumie nie ma co panikować jeszcze jest trochę czasu ;)

ja takie ciagniecie w pachwinie mam juz non stop i lapaia mnie juz skurcze rozwarcie na 2 cm takze w kazdej chwili chyba normalnie modle sie zeby bylo wczesniej byle tylko nie trafic w swieta albo pozniej.....prosze codziennie mojego maluszka aby juz wyszedl chociaz boje sie panicznie porodu

już sama nie wiem jak go skłonić do wyjścia ;] ma ktoś jakieś pomysły ??;p aaa i własnie dziś zaczął mi brzuch twardnieć i boleeecc nie wiem sama czy to skurcze ;/

no to sie zaczynajamnie przepowiadajace skurcze mnie lapia tez i do tego w krzyzu wiec na bank bede miala bole krzyzowe boje boze jak ja sie boje po tym jak sie nasluchalam i napatrzylam w tym szpitalu

no i ja sie boje tego całego porodu ;/ ale chyba każda się boi. chciałabym żeby to było jak najszybcieeeeeeejjjjjj....

oj ja tez w ogole to chcialabym zeby mnie uspili i obudzili juz po wszystkim:)

a dziewczynkę masz czy chłopca? :)

Witam wszystkie ciężaróweczki i szczęśliwe mamusie! cały czas Was czytałam, praktycznie od lata. Widze,że jest kilka osób z tym samym terminem porodu 27.12. ojj i widze,ze rozterki i obawy u wszystkich takie same. Mimo,że to już mój drugi poród to boję sie strasznie(już wiem jak to boli) ale tez chcialabym mieć to już za sobą. Szyjka sie skróciła, rozwarcia nie mam,główka bardzo nisko i to dlatego tez mam od jakiegos tygodnia bóle w pachwinach a na dole zwłaszcza wieczorem jakby mi ktos szpile wbijał, takie skórcze macicy mam już od dawna ale one nie doprowadziły do rozwarcia,poprostu lekarz stwierdził,że macica sobie pracuje.

Ja też mam szyjkę skróconą i cały czas czekam :D mówię sobie każdego dnia "może to dziś" :D co do bólu to boje się jak cholera bo w sumie tak naprawdę nie wiem czego się spodziewać ( to moja 1 ciąża) ale mimo wszystko chciałabym żeby mieć jak najszybciej to za sobą...

Ja nastawiłam się na termin który wyznaczyły pierwsze badania usg czyli 24.12 :) wolałabym już po świętach. U mnie szyjka skrocona rozwarcie 2 tygodnie temu było na 4 cm. Moja gin stwierdzila że nie dotrwam do kolejnej wizyty, jednak póki co chyba jednak jeszcze ją odwiedzę bo wizytę mam jutro :) więc zobaczymy co tam się dzieje :) Ja jakoś nie myśle o porodzie co ma być to będzie... poboli i przestanie :D:D:D jakoś przeżyłam jeden poród to przeżyjei drugi :D:D:D

A teraz usg pokazuje mi tak od 17 do 19 grudnia :) ale nastawiam się na po świętach... chcialabym pojeść pierogi z kapustą i grzybami hehe :D:D

ja bede miec chlopca.dzisiaj cos malo sie rusza i denerwuje mnie to zawsze byl aktywny a dzis malo ruchow praktycznie od rana z 4.poczekam jeszcze bo moze sobie spi odsypia nasz pobyt w szpitalu....mam nadzieje ze zacznie sie porzadnie ruszac bo niechce znowu jechac tam....

pablinka............26.......Manchester.........36..... CH....28.11.2011 Madzianietka.......27.......DolnyŚląsk..........18..... ......01.12.2011 AsiaC...............23.......Lubin/Głogów.......18..... .....02.12.2011 agatka2305........24.......Piotrków Tryb.....40....D........06.12.2011 tosieńka87.........24.......Katowice.........36.....C H.. ....06.12.2011 Dree...............27.......Poznań............29.... .D. .......07.12.2011 mama 3 synusiów...29......Bielsko..........23......D........10. 12.2011 Klaudyna213.......25.......Poznań.............22.....D .. ....11.12.2011 Kaska09092......26........Olsztyn.........39......CH .......11.12.2011 Niunia855..........26.......Tarnów..........29..... ... ......12.12.2011 madziulinka........27.......uk.................23... ... .......14.12.2011 Magda..............29.......Olsztyn............16..... .........16.12.2011 kitka27.............27.......Poznań.............16.... ..........17.12.2011 Millea..............34.......o/Łodzi..............34. ..D........19.12.2011 Julita84............26........Łódź............12. ... ...........19.12.2011 Figazmakiem84...26.......Olsztyn............34....CH.. .....19.12.2011 joasmo.............37.......Małopolska......31....CH.. . ..12/19.12.2011 Kasztanka1......24....Ruda Śląska......40......D...wg. USG .18.12.2011 Ganesh.............24.......o/lublina..........22....C H?......24.12.2011 mooniaaa123.....34.......Siedlce.....32....D...+14kg. ......24.12.2011 Aska_G20........23.....kujawskopomorskie..39....CH..1 8-27.12.2011 Wiara_nadzieja..21......Kędzierzynkoźle.....18...... . ...28.12.2011 *aszja85...........26.......Kalisz...............39... ..CH......28.12.2011 bellybaby..........28.......Bydgoszcz..........33...D ... .....28.12.2011 TuLipannek........23.......Szczecin...... .....17............29.12.2011 marchewka81.....29.......Warszawa.....35....CH......cc .19 .12.2011 Tracja29...........29.......Lubin..............19..... . .......28.12.2011 SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK______WIEK_______IMIĘ______DATA PORODU__SN/CC__TC Olcik...........26.............Antosia...... .12.09.2011...CC ...........28 Asia B..... ...29..............Pola..........01.11.2011...... CC...........36 barbera..........30.......Kamilka.........14.11.2011..... SN bez ZZO...36 Mzelle83........28..... Córeczka......30.11.2011....SN .bez ZZO......39 nadziewany p......29.......Rafał......01.12.2011......CC.............. 39 Nietoperek333....29....Kubuś...........02.12.2011....CC. ............39 Edith78...........33.....Marcelek........03.12.2011.....S N.............38 Asia1893.........28........Julia........03.12.2011.....SN bez ZZO.....39 Starbuck80......31......Olga...........03.12.2011.... SN bez ZZO.....40 anesska..........25......Maja..........06.12.2011.....SN. ...............38 szun..............25.....Antosia......07.12.2011......... SN bez ZZO....41

Zeby sie nie okazało ze trzeba jechac do szpitala miedzy barszczem a karpiem :P

U mnie jak mala leniuchuje i nnie chce się ruszać... zaczynam oddychać pierwszą fazą i ona z reguły się budzi :) z tego co wiem dziewczyny na szkole rodzenia jak chcialy swoje brzuszki rozruszać to też stosowaly te oddechy :)

Aska_G20, Moja Mala w ostatnich 3-4 tygodniach przed porodem też bardzo mało się ruszała. Bywało, że mocno panikowałam bo nie czułam ruchów. Jak się urodziła to wszystko było już jasne- jak taka kluska miała się jeszcze wiercić w brzuchu! Była ściśnięta i nie mogła nawet dać kopniaczka :)

Moja mała tez ma takie dni,ze mało sie rusza. Musze sie wtedy połozyc i troche ja zmusic poprzez głaskanie brzucha, pukanie.Jak da znac to jestem spokojniejsze\a. teraz maja juz coraz mniej miejsca,chociaz moja jest mała bo wazy 2700g.Dzisiaj tez sie zbytnio nie rusza ale ja tez jestem jakas taka osowiała,nic mi sie nie chce,najchetniej bym lezała.

no ja wiem pewnie za bardzo panikuje ale ta koncowka ciazy jest taka stresujaca a jeszcze jak bylam w tym szpitalu to czlowiek mimo wolnie sie nasluchal glupot i jeszcze bardziej panikuje no moj Olek wazy 3300 wiec kawal chlopaka z niego:)

Tak na prawde to każdy poród jest inny i nie ma co brac do serca co mówia inni. Wiadomo,że boli a jak my to zniesiemy . . . każda inaczej. Ja nie powiem,boje sie jak cholera.

Szczerze mówic nie wiem czy mam sprzatac, szykowac ostro do świat-może przyspiesze poród, czy czekać cierpliwie, dzidzia sama zdecyduje kiedy bedzie chciała wyjsc na swiat.

Mi z tego stresu przed porodem cisnienie skacze do góry, jak tylko pomysle.

ja to tez niewiem czy robic cos zeby przyspieszyc porod bo boje sie zeby czasem nie zrobic tak ze wyladuje na same i cale swieta w szpitalu a tego niechcialabym.....to juz wole zaraz po swietach

macie jakiś pomysł zeby troche smyka pogonic?:D

Dziewczyny ja też miałam termin na grudzień ale mój maluszek się pospieszył i zostałam mamą listopadową. Dokładnie miałam termin na dziś:) Ja też się bardzo bałam porodu a tu rodziłam godz a bóle do zniesienia:) Bywało że miałam trochę mniej bolesne miesiączki... A z łóżka wstałam po 3 godz od porodu do wc a tak mnie straszono więc głowa do góry;) życzę Wam z całego serca takich porodów jak mój:)

oby :) chyba kazda by chciała mieć taki leciutki i szybki poród :D

też życzę sobie i pozostałym oczekującym szybkich porodów:) a na razie czekamy