Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

Tulipanek moze u Ciebie cos sie rusza bo u mnie to nic nie oznaczas ja juz od 2 tygodni mam 2 cm rozwarcia szyjke maksymalnie skrucona i skurcze wczoraj w nocy nawet co godzine a potem jak reka odjal ja juz mam dosc serdecznie juz teraz to mimo iz boje sie to chcialabym urodzic wkoncu to juz 40 tydzien!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkordija
wtrącę się do tematu bo tak podczytuje was czasami :) tulipanku ja z rozwarciem na 1,5 cm chodzę już od ponad 4 tygodni i do tego pojawiają się bolesne skurcze regularne co ok. 10 minut które po kilku godzinach przechodzą :) i tak od miesiąca a na dziś przypada mi termin i niccccc... mam już dość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doo
też was podczytuje . dzisiaj mija 7 dzień po terminie i mam dość raz boli niby skurcze a potem cisza .jestem załamana , zwolnienie L4 mam do 24 12.2011 więc jeśli nie urodzę to na święta wezmą mnie do szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkordija
ja zwolnienie dostałam tylko do dzis czyli terminu porodu a od jutra musze rozpoczac juz urlop macierzynski niestety. dooo w szpitalu moze Cie juz doprowadza do odpowiedniego stanu :) a w swieta nie bedzie moze tak zle- troche spokojniej, mniej ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konkordija to zeby nie tracic macierzynskiego umow sie moze na wizyte do internisty, generalnie mozesz miec L4 od kazdego lekarza (poza ginekologami bo ci wystawiaja tylko do planowanego terminu porodu) zazwyczaj nie ma problemu i daja na te kilka dni ja umowilam sie do internisty dzien po terminie porodu, ale cale szczescie wtedy tez urodzilam i nie musialam juz zalatwiac zwolnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzkaa nie widzę potrzeby budzenia go, nie jest wczesniakiem, wg mnie 3-4h to normalna przerwa, taka powinna być, właśnie chciałabym żeby tak regularnie jadł też w dzień ale tu robi nam na złość :-P wczoraj dał nam podpalić, 20-1 chciał jeść co 40min a nie mogę mu tak często dawać bo zwymiotuje więc większość czasu go nosilam i uwagę odwracalam :-( Powoli szykujemy się do lekarza, ciekawe jak to Kubus zniesie...albo ją :-D w każdym razie mam dobry humor bo w końcu ubrałam normalne jeansy :-D trochę jeszcze blizna jest wrażliwa ale super tak po kilku miesiącach :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja zaczelam zapisywac ile razy karmie i wychodzi mi 8-9 razy na dzien w nocy troszke rzadziej w dzien czesciej, wiec jest chyba w miare ok tez nie wybudzam jak mi sie te 4 godziny spi, choc taka przerwa zdarza sie rzadko, np dzis w nocy ale wtedy to i ja spalam :) no i przyszedl czas zeby pogadac o kupkach :D ile razy dziennie robią wasze maluchy kupe? moja w piewszych 2 tygodniach praktycznie co karmienie, a teraz juz tylko 2 dziennie (tak od 4 dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak z innej beczki: 3 fajne rzeczy ktore sparwily ze czuje sie jeszcze lepiej :) 1. Pierwszy spacer ktory zaliczylismy przed chwila, super bylo wyjsc z domu, wozek jedo fyn jak na razie sprawuje sie b. dobrze, Oldze chyba sie podobalo - przespala caly spacer i teraz tez jeszcze drzemie w koncu moge wyjsc do sklepu i nie musze czekac az tata wroci z pracy ;) a dzis nawet sloneczko swieci 2. rewelacyjne działanie smoka, wczoraj zakupilismy i obylo sie wieczornego marudzenia i placzu, oby sie jej nie znudzil :) 3. dzis sie zwazylam i juz jest 12kg mniej (z czego 4kg od powrotu ze szpitala) zostalo mi jakies 1- 1.5 kg a to dopiero 2,5 tygodnia od porodu :) a do tego 5 cm w biodrach mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jeśli chodzi o kupki to robimy 2 lub raz dziennie przy czym są zaparte :( jutro wizyta u pediatry i pewnie dostaniemy mleko na receptę-oby pomogło spacerujemy już 3 dzień jak na razie po 1 h. Jedo fyn pomimo, że jest używany sprawuje się na moich wertepach super młodym nie trzęsie tylko łagodnie nim kołysze co sprzyja drzemce spacerowej:) jak wyszłam ze szpitala to miałam 8 kg mniej teraz pozostało mi jeszcze 10 kg:( mam nadzieję, że uda mi się je zbić:) zazdroszczę tym co karmią piersią ja nie mam pokarmu:( i lecimy na butli od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!!! Ale się dawno nie odzywałam, ale Mała tak mnie pochałania że nie mam czasu zjeść jak człowiek - muszę się trochę ogarnąć. Ten brak czasu to przez kłopoty z karmieniem, pokarmu za mało więc kombinowanie z butelką, zastanawianie się czy mała już najedzona czy nie - strasznie mnie to męczy. Oby się w końcu unormowało. Miałam też zastój pokarmu po powrocie do domu ze szpitala, a później pękniętą brodawkę - jeszcze się nie zagoiła. Nie karmię z tej piersi, odciągam laktatorem i podaję małej - niech się zagoi ta pierś bo nie zniosę dosłownie. Mleka jakby więcej sądząc po tym ile udaje mi się odciągnąć więc jest nadzieja, że będę mogła zrezygnować z dokarmiania. My werandowaliśmy od poniedziałku - dzisiaj stuknęło 2 tygodnie, jutro jak będą sprzyjające warunki to wyskoczymy na dworek na chwilkę. Poza tym potrzebuję wyjścia z domu, strasznie męczące takie uwiązanie, więc niech się Tosia przyzwyczaja bo będziemy często poza domem :) tak myślę przynajmniej ;) Mała już trochę bardziej kumata, rozgląda się, ma czas czuwania, potrafi skupić wzrok na jednej rzeczy i reaguje na dźwięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed porodem ważyłam około 62, 63 kg, weszłam na wagę dwa dni po przyjściu ze szpitala i miałam 53kg, a po paru dniach 50kg (i tak jest do tej pory), to pewnie przez ten brak apetytu, choć od paru dni jem coraz lepiej i mam nadzieję, że waga nie spadnie mi poniżej 50kg, bo to już u mnie niedowaga by była. Brzuch mam prawie płaski, nogi chude. Mi też się nie chcą zagoić te brodawki:( Mam już tego dość:( Moja miła chwila to była ta, gdy się wykąpałam po powrocie ze szpitala we własnej łazience i mogłam skorzystać w własnego WC, wiem, wiem, prozaiczne:) Teraz najbardziej marzę o tym, aby zagoiły mi się te piersi i aby wyjść wreszcie z Małym na spacer, w ogóle wyjść gdziekolwiek. A i żeby mnie wreszcie opuściły te kolki, bo jak mnie napadną, to się zwijam z bólu i nie mam siły zająć się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak, pierwsza noc w domu - wlasna lazienka, lozko to bylo baaardzo fajne zupelnie jakbysmy kilka miesiecy w szpitalu lezaly hhehe ;) trzymam kciki za Wasze brodawki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po wizycie u lekarza..:) Mały przybiera pieknie, już wazy 3850, więc przybrał w 1,5 tyg 350g :D mały żarłoczek :D Zniósł wizytę bardzo dobrze a powrót do domu byl spokojny dzięki SMOKOWI bo Kubuś już bardzo głodny był...w końcu załapał o co w smoczku chodzi i zasnął, bo od wczoraj go wypluwał :P Jutro już wietrzymy się na otwartym ganku, więc już tylko krok od spacerku :) piątek i może wigilię spędzimy u mojej mamy, niech się mały uczy wizyt w innych domach :) Mi zostało jeszcze 3kg do wagi sprzed ciąży wiec ok 13 już spadło :) choć chciałabym pare kilo więcej zrzucić :) Jedynie nie wiem co mam jeść, nabiału nie powinnam za dużo a uwielbiam,z owoców też praktycznie jablko i banan i tyle :/ nie mam pomysłów na jedzenie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wizyte mamy jutro, ciekawa jestem ile Olga waży i w ogole jaki to bedzie lekarz, mam mnostwo pytan, jak to z pierwszym dzieckiem :) oby nie bylo tak jak z moja pierwsza ginekolog: w ciazy moze tak byc, i taka odpowiedz na kazde pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ktoraś z Was używa lub ma zamiar używać do kąpieli malucha emulsji Oilatum, ale teraz w aptece jest promocja: 2 opakowania 500ml za 65 zl, gdzie normalnie jedno kosztuje ok 60 zl ja dla mnie to ta emulsja jest rewelacyjna, skora Olgi jest po niej taka ladniutka, do tego od czasu do czasu posmaruje linomagiem newralgiczne miejsca i w zasadzie niczego wiecej uzywac nie trzeba wyprobowalam ja też na sobie - rewelacja, skora jak po dobrym balsamie, nie ma porownania z tlusta oliwka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) My dziś już po pierwszej wizycie u pediatry. Młody zasikał panią doktor i nakupkał:) w ciągu 2 tygodni przybyło mu 500 g. Z kupkami mamy już trochę lepiej - pomogła nam herbatka z kopru włoskiego i sab simplex. Skończyły się jak na razie zaparcia i mamy nadzieję, że nie wrócą:) Za 4 tygodnie mamy następną wizytę + szczepienia. Za szczepienia 6w1+pneumokoki+rota wirus zapłacimy 700 pln :P kosmos :) starbuck my używamy Oilatum + dodatkowo oliwka bo młodemu wysusza się strasznie skóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie u nas zaczęły się problemy ze skórą. Do tej pory używałam Hippa ale cosik małemu na buźce wyskoczyło. Albo to trądzik niemowlęcy albo ja coś zjadłam albo skaza białkowa...musimy to poobserwować i mamy maść :/ i własnie lekarka zaleciła któryś z tych kosmetyków. Szczepienia mamy po połowie stycznia i musimy się zdecydowac czy płatne czy nie... Będziemy tez szczepić na pneumokoki ale to troszkę później.. Ja dziś mam lekkiego doła, chyba poziom hormonów dalej mam wysoki bo byle rzecz i łezka leci :P musze w końcu rozpocząc te spacery na całego bo zwariuję siedząc na kanapie z małym ciągle przy cycku.. Jeszcze maly dzis od rana śpał może z 3x po 30minut a takto ciągle chce co godzine jeść i wymaga uwagi. Jest 1 plus- może trzyma sen na noc :P ..nikt nie mówił że będzie łatwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperek, jak ja Cię rozumiem:) Co do hormonów, to właśnie jest na odwrót - jesteśmy teraz "zerohormonalne" i stąd te dziwne nastroje, po prostu hormony opadły i jedziemy na "jałowym biegu". Nasz Skarb też czasem ma sesję jedzeniową, która trwa godzinę, dwie, ale pediatra nam dziś powiedział, że to jest tzw. "kryzys trzeciego tygodnia", dziecko szybciej rośnie i więcej chce jeść i trzeba karmić i karmić. My mamy dodatkowy stres, bo Mały w poniedziałek skończył 2 tygodnie, a dalej jest żółtawy ponoć (ja tego nie widzę), dziś pobieraliśmy krew na bilirubinę, spada, ale dalej trzeba kontrolować sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewka a skad masz ten sab simplex, gdzie kupilas? tez bym sie w niego zaopatrzyla ja oliwka na poczatku smarowalam rece i stópki - bo strasznie suche miala po urodzeniu, a teraz jeszcze do masażu brzuszka u nas bambino jak na razie sie sprawdza znowu u nas wydaje mi sie ze teraz jakos mniej je, a przynajmniej krocej niz na poczatku, 10-15 minut i juz wiecej nie chce, zamyka buzie jak leb niejadek :) mam nadzieje ze sie najada bo raczej nie problem z brakiem pokarmu bo fontanna jest :) nietoperek oby to nie byla skaza, tylko zwykly tradzik ktory przejdzie po uzyciu jakiego emolientu lub innej masci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzkaa jeśli rzeczywiście jest taki kryzys 3 tygodnia to by pasowało bo Kubuś jutro kończy 3 tygodnie :-D jak to minęło.. Teraz w końcu twardo usnal ale musiałam się koło niego położyć, tak mnie ostatnio pilnuje :-P no i od wczoraj w dzień chce jeść co 40min-1h. I to nie jest tak że mało wyjada, z piersi flaczki aż robi po 20min okolo, przysnie przy cycusiu na chwilę, powygina się, powierci, potem przerwa pół godzinki żeby się "naprodukowalo" i znowu chce jesc :-P a nie daj mu....to wrzask aż warga mu się trzęsie :-D terrorysta :-D A co do hormonów to właśnie jeszcze są bo lekarka mówiła że z nich Kubuś ma pełno białych prusakow na nosku i nabrzmiale sutki z mlekiem ;-) że to przejdzie jak poziom spadnie i może ją przestanę wyć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starbuck80 ja zamawiałam na tej stronie http://www.sabsimplex.pl/onas.php Mojemu małemu też stópki były suche teraz buziuchna ale wychodzimy na prostą:) my zaczęliśmy 3 tydzień i młody bardziej żarty się zrobił zamiast 90ml muszę mu już podawać 125 ml mleka + woda z koperkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia też podobno zażółcona, ale ja też tego nie widzę.. Na czym ma polegać kontrolowanie sytuacji Zuzka? Jak się objawia alergia pokarmowa u dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun, za około tydzień mamy znów pobrać krew i zbadać poziom bilirubiny, w 4 dobie w dniu wyjścia ze szpitala mieliśmy 11,5 a wczoraj (18 doba) 8,55, powinny niby być mniej, tzn. dobrze by było, ale ponoć nie jest źle. Tak powiedziało dwóch pediatrów. Ja też nie widzę tego zażółcenia. Stawiamy Małego przy okno, w świetle dziennym (aby były promienie UV), ale ile tego światła jest o tej porze roku. Aha i karmić karmić, aby wypłukiwać bilirubinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym incydencie z butelką zaopatrzyliśmy się w podgrzewacz i sterylizator i jestem spokojniejsza. Najwyżej sterylizator przyda nam się na smoczki/gryzaczki, a podgrzewacz na słoiczki/herbatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze narazie bocian sie uspokoil i nie przynosi malenstw pewnie wielkie bum bedzie po swietach:)ja tez nadal w dwupaku i coraz bardziej sie denerwuje czy wszystko z mlodym ok czy lozysko ok ruchy czuje cos od dwoch dni zrobil sie bardziej aktywny:)ale nerwowka jest i nawet tymi swietami nie umiem sie tak cieszyc,pozatym dzisiaj cos tak mnie kregoslup zaczal bolec ze szok.ale dosc marudzenia zycze Wam dziewczyny zdrowych spokojnych i radosnych Swiat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Moj Kurczaczek dobil do 3 kg. Mnie dzis sasiad przywiozl z niemiec dwa opakowania sab simplex. Zaplacilam za dwa 9 euro. Tez uwazam ze oilatum to rewelacja. My mamy emulsje do kapieli i krem. Drogie sa ale skora super. My mielusmy poczatki ciemieniuchy. Zamienilam oliwke na krem oiltaum i juz niemal znikneli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam wszystkie mamusie, ja też jestem grudniówką ale 2009:) Apropos kolek, przeżyłam to i mam kilka rad, u nas zaden espumisan i inne leki nie działały, ja kupowałam enzym COLIEF który dodaje sie do mleka, on rozkłada te substancje z którymi jelita nie moga sobie poradzić i kolka idzie w zapomnienie, nie wiem czy jest w sprzedaży w Polsce, ja kupowałam w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
ja też w 2paku, dziś mam termin, ale po wczorajszym ktg gin wróży Sylwestra. Szun, ile Ty po terminie rodziłaś i jaki miałaś poród, bo pamiętam, że ciąża lajtowa jak moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Wesołych Świat i wszystkiego najlepszego! a tym jeszcze w dwupaku - dodatkowo szybkich porodow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×