Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

A poza tym podobno jak jest skaza to wysypka jest na zgięciach rąk, nóżek, nie tylko w okolicy buźki.. choc pewnie u każdego dziecka to inaczej wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez ma jakas wysypke - dostala jej jakies 3 dni temu, podbrodek i dekolt, wydaje mi sie ze nic nowego nie zjadlam, mam nadzieje ze to nie jest skaza :/ w poniedzialek idziemy na szczepienie - zobaczymy co powie pediatra przy okazji zdecydowalismy sie na 5w1 plus zoltaczka, tak nam doradzil pediatra, bo w 6w1 w kolejnych dawkach jest duplikowana szczepionka na zoltaczke, a tak pozniej idzie tylko 5w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na razie nie robiliśmy badań, tylko metodą eliminacji i zobaczymy, nawet bez żadnych maści, chyba żeby się dolegliwości nasiliły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zuzkaa, dzięki:) Staram się wietrzyć piersi, ale teraz znów wróciłam do karmienia piersią (mimo że dalej niezagojone, ale trochę lepiej jest) i znów mleko sika na wszystkie strony i jak tu wietrzyć, jak bez wkładki ani rusz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam córkę, urodziła się 3.12 sn :) 2750 i 54cm szczęścia :) Kawę piję rozpuszczalną, cała ciąże piłam 1-2 filiżanki dziennie, teraz troszkę mniej, bo jednak sie boję jak Mała zareaguje. Mam zdjęcie tej wysypki, tylko nie chce tak na forum wklejać. Ja na szczepienie też idę prawdopodobnie w poniedziałek, więc ją lekarz zobaczy. Szczepimy skojarzonymi i nadal zastanawiamy się nad szczepieniami zalecanymi (tzn. czy i na które szczepić). Jak to wygląda u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le_soleil ja tez mam córkę z 3.12 - urodzoną w terminie :) a Ty w ktorym tygodniu urodzilas? tez sie jeszcze caly czas zastanawiamy nad tymi dodatkowymi - przy okazji nastepnych szczepien, bo w najblizszy poniedzialek bedzie dwa naklucia kurcze nawet pediatrzy maja podzielone zdanie, tak naprawde to nikt nie powie szczep albo nie szczep, trzeba sie samemu zdecydować :/ mamy maila gdzie wysylamy foty i rzeczy ktorych nie chcemy na forum publikować grudniowki2011@wp.pl - wyslij tam maila, ze zdjeciem i nikiem , w odpowiedzi dostaniesz haslo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
dziewczyny, czy Wasze dzieci na początku też były spokojne? U mnie 9 doba, mała wogóle nie płacze, tylko stęka. W nocy dostaje szybko jeść i znowy śpi. No i się zastanawiam, czy nie powinna być bardziej płaczliwa. (o ile można mieć taki probem) Miała lekko podwyższone TSH (7, a norma to 5) Czy ma ktoś zWas problem z niedoczynnoscią tarczycy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia do 2 tygodni nie wiedzialam ze mam dziecko, moj T wzial urlop zeby mi pomagac a tu nie bylo przy czym, az wrocil wczesniej do pracy Mloda jadla i spala, niestety juz sie to skonczylo :) wiec korzystaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Starbuck80, dzięki. Qurcze, człowiek wyszukuje, na co by tu dziecko mogło chorować i co jest nie tak. Szczególnie jak jest za dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mooniaaa mój Kubus ma 5 tygodni i nie zapeszając (tfu, tfu, tfu) ;) płacze a w zasadzie pokrzykuje tylko i wyłącznie...jak chce jeść :D :D To jest normalne, że taki maluch jest spokojny :) cieszmy sie tymi chwilami, potem nam dadzą w kość :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniaaa123, ja Ci zazdroszczę, nasz Mały w zasadzie od samego urodzenia jest dosyć płaczliwy, często płacze przy kąpieli, przy przewijaniu, ubieraniu, albo tak po prostu... Na dodatek "nauczył" się zanosić od płaczu ... dziś od rana robi mi taki cyrk, że musiałam wezwać męża z pracy, bo dosłownie NIC nie mogłam zrobić, siedziałam głodna, on powoli już też, bo nie mogłam go nawet odłożyć na tę chwilę, aby przygotować się do karmienia, koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg OM to urodziłam w 41 tyg a wg usg 2 dni przed terminem :) Wieczorem podeśle na maila zdjęcie. Moja córcia też lubi sobie popłakać przy kąpieli lub przewijaniu. I jak leży sama to płacze, już nas wyszkoliła że tylko na rękach chce być :) Dziś byłam na usg bioderek, wszystko w granicach normy :) za 3m-ce kontrola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
zuzka, to współczuję. Wszystkie twoje problemy z Twoim zdrowiem i maluchem, to normalnie masakra. Szczególnie AZS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzkaa u mnie też masakra, mały dzisiaj z rąk nie schodził bo brzuch go bolał,biedny uspokajał się tylko jak go kładłam na sobie, tak brzuch do brzucha i tak udało się pospać ze dwie godzinki na cały dzień. Teraz w końcu zasnął. Mam nadzieję że noc będzie spokojna. Mam pytanie wiecie może jak to jest ze zmianą pediatry. Wiem że normalnie jest tak że deklarację można składać w innym miejscu nie częściej niż co pół roku. No i teraz jak to wygląda jakbym chciała przenieść małego do innego lekarza i innej przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith78, Jestem na diecie w związku z kolkami. Zero nabiału od 28 grudnia a 2 dni temu mojej Małej wyskoczyła wysypka, właśnie taka jaką opisuje nietoperek więc o skazie białkowej w naszym przypadku nie może być mowy. Może to zwykłe potówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniaaa123, u mnie jak u Starbuck- Mała Aniołek to mniej więcej 10 dnia. Tylko spała i jadła. Potem zaczęły się kolki a np wczoraj zwyczajnie szalała od 15:30 do 22 - z tylko jedną 20 minutową drzemką. Poczekaj, jeszcze powspominasz te błogie momenty spokoju :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck a gdzie chodzisz do pediatry? Ja w ciąży jeździłam aż na mokotów do CM Damiana ale z Małą nie chcemy tak się tarabanić przez pół Warszawy.Na Bemowie nie znalazłam żadnej klinki do rzeczy :/ Kolki uspokoiły się po 2 dniach stosowania diety i lekach homeopatycznych. U mnie bóle brzucha Małej to był koszmar, wielogodzinny wrzask, purpurowa buzia. Drapała siebie, mnie, zalewała się łzami. Prywatnie, pediatra specjalizujący się między innymi w kolkach wziął 150 zł za 10 minut wizyty, stwierdził, że Mała ma kolki i powiedział, że jedynym skutecznym lekarstwem jest czas i musimy przetrwać dodatkowo te 2-3 miesiące..Więc wybraliśmy się z M i Małą do Instytutu Medycyny Holistycznej. Pani z różdżką ;) zaleciła dietę bez nabiału, cukru i pszenicy. Dostałyśmy leki homeopatyczne, kombinację 7 i jest dobrze :) Mała czasem płacze wieczorem ale tak do 20 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mzelle no to świetny lekarz :/ u nas to chyba nie sa kolki, bo nie sa cykliczne i da sie ja uspokoic do czasu... najpierw jest stekanie, pozniej purpura i ryk - czesto przy okazji pusci baczka, wyglda tak jakby sie spinala strasznie wlasnie przy bączkach raz jest lepiej raz gorzej chyba to wzdecia, no i do tego robi rzadko kupe - raz na tydzien i to wspomagana czopkiem :/ masaze u nas nie pomagaja ta Twoja dieta jest bez nabialu,cukru i pszenicy nawet w skladzie innych produktow - taka zero zero? jak ma cos pomoc to tez moge sie poświęcic i zobaczyc efekty po jakim czasie zobaczylas roznice? chodze do medicovera i tam trafilam przypadkiem na bardzo fajnego pediatre dr Gawrych oblozone ma terminy ale naprawde mile wraznie, fajnie sie zajał mloda :), przyjmuje w atrium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck a Ty piersia karmisz? No bo jak tak to kupy moze nie byc dlugo i to nic zlego. Chyba ze dziecko sie meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck, U mnie pediatra z VM zdiagnozowała candidę w przewodzie pokarmowym więc jestem na diecie przeciwgrzybiczej. Stwierdziła, że Mała ma też uczulenie na produkty mleczne więc też je całkowicie odstawiłam. Nie miałam robionych żadnych badań, pediatra diagnozę postawiła po przesuwaniu "różdżką" nad Małą. A namiary na pania dr dostalam od bliskiej mi osoby, której Mała też cierpiała na kolki i jej Kalwajt pomogła. Jeśli chodzi o leki to moja Mała dostała homeopatyczne na kolki- cuprum metallicum, czopki fortakehl i probiotyk sanprobi. Ja łykam sanprobi 2 razy dziennie + 2 razy dziennie piję szklankę mieszanki kombinacji 7, którą kupiłam u nich, w VEGA MEDICE. A dieta wygląda następująco: PRODUKTY ZABRONIONE: CUKIER we wszystkich postaciach; miód, dżem, produkty dla diabetyków, czekolada, cukierki, ciasta, torty, słodkie pieczywo, drożdżowe bułki i ciasta, soki i napoje gazowane z cukrem, budynie itp. PRODUKTY Z BIAŁEJ MĄKI białe pieczywo, tosty, makarony, naleśniki, niektóre wędliny, pierogi, również chleb z mąki mieszanej, zupy w proszku. DROŻDŻE i wszelkie produkty zawierające drożdże BIAŁY RYŻ ALKOHOL słodkie wina, piwo. SŁODKIE OWOCE banany, winogrona, pomarańcze, mandarynki, brzoskwinie, morele, śliwki, gruszki, owoce suszone, kompoty. SERY PLEŚNIOWE I ŻÓŁTE, MAJONEZ, KETCHUP, PRODUKTY FERMENTOWANE (m. in. sos sojowy) SOKI W KARTONACH I BUTELKACH, PRZYPRAWY WIELOSKŁADNIKOWE (np. VEGETA) WSZYSTKIE DANIA GOTOWE PRZYRZĄDZANE METODAMI PRZEMYSŁOWYMI, ARTYKUŁY SPOŻYWCZE WYSOKOPRZETWORZONE, KONSERWY PRODUKTY DOZWOLONE: ZIEMNIAKI KASZE, PŁATKI OWSIANE, KUKURYDZA (oprócz kasz pszennych) RYŻ CIEMNY NIEŁUSKANY PIECZYWO żytnie, orkiszowe na zakwasie, ryżowe RYBY, MIĘSO (z wyjątkiem wieprzowiny) wędliny drobiowe lub wołowe, najlepiej pieczone w domu. JAJKA jeśli nie są alergenem WARZYWA dobrze żuć KWAŚNE OWOCE jabłka, grapefruity, kiwi OLIWA Z OLIWEK tłoczona na zimno ZIARNA dyni, słonecznika, siemię lniane NAPOJE woda (niegazowana), herbata (najlepiej ziołowa, lub czarna słabo parzona), herbaty owocowe jednoskładnikowe, soki naturalne wyciskane z warzyw lub kwaśnych owoców. PRODUKTY MLECZNE najlepiej jogurt naturalny z żywymi kulturami bakterii dopuszcza się dopiero w drugiej fazie diety i tylko wtedy, gdy nie są alergenami. Pieczywo CHLEB PRABABCI, Chleb żytni na zakwasie z Radzymina. Chleb Chrupki CHABER (zielony), chleb chrupki żytni i z sezamem m-ki. SCHULSTAD, wafle ryżowe. Makarony razowe. Zamiast cukru np. ksylitol---można dostać w sklepach bio ale widziałam nawet w bomi na bemowie :) Całkowicie się stosuję do zaleceń. W domu upiekliśmy 2 razy chleb żytni na własnym zakwasie. Z tym cukrem to kiepsko bo jest praktycznie wszędzie- np do tych zwykłych płatków kukurydzianych w czerwonym opakowaniu dodają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik wiem ze przy piersi kupka moze byc i co 10 dni ale ona ewidentnie sie meczy, i prezy i wiecej placze lekarz tez stwierdzil ze jest wzdecie wiec chyba to nie jest u niej normalne :/ dziwne to jest taka zmiana jednego dnia kilka kupek pozniej raz na tydzien.. nie wiem za bardzo co robic, 4 dzien daje jej ten debridat ale nie widac roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck u nas tez juz byly gazy, zaparcia i zielone kupy. Tyle ze u nas zywienie mieszane. Przy mm kupy twardsze sa i Malej trudniej ja zrobic. A zielona kupa to chyba zelazo. Jak odstawilam jej 3 dni temu to kolor w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×