Levviatan zazdrosc dziwkom

bo nie dosc ze sie bzykaja to jeszcze maja z tego kase a on nie ma ani tego ani tego przykro nam levatan zazdrosc do droga do piekla

zazdroszczę? niby czego? chorób wenerycznych, wstydu przed innymi z czego się utrzymuje, bycia traktowanym jak rzecz?

- bzykania - urody - kasy - tego że ty nie masz takiej możliwosci - sam chciałes byc dymany przez jakiegos bogatego szejka za milion złotych( tak tak bede ci to do konca zycia wypominac;p )!!! jaka jest kurwa różnica miedzy tym że Ty zrobisz to za milion a ona dajmy na to za 5 tys ? chorób wenerycznych-- jeśli to stały sponsor, odpada wstydu przed innymi z czego się utrzymuje- przeciez nie ogłasza sie z tym w prasie i trabi na około bycia traktowanym jak rzecz-- no tutaj chwila racji ,ale A w seksie to kobiety podnieca B w zwiazkach też to sie zdarza i C nie wszyscy tak postepuja , moze ty bys tak dziwke traktował :O

Leviatan co jest? konia walisz przy moim poscie ?:O

gupie kobiety -> po pierwsze za ten milion złotych to ja bym się dopiero mógł zacząć zastanawiać czybym chciał być bzykany przez jakiegoś bogacza więc ni przeinaczaj moich słów :P - chorób wenerycznych-- jeśli to stały sponsor, odpada - a to sponsor nie może sponsorować parę kobiet/chodzić na dziwki? - przeciez nie ogłasza sie z tym w prasie i trabi na około - no ale co powie jak się ja ktoś zapyta o zawód? myślisz że ludzie się nie domyśla skąd może brać kasę jeśli nie pracuje - A w seksie to kobiety podnieca - no właśnie w seksie a nie w życiu codziennym - B w zwiazkach też to sie zdarza - to wynika z tego że osoby stają się uzależnione materialnie od partnera/partnerki i po prostu nie mogą od niego odejść bo nie maja gdzie iść. w skrajnych przypadkach po prostu są w takim związku tylko po to aby z kimś być. - C nie wszyscy tak postępują - ale jakaś część tak postępuje

seksie tak samo dobrze jak na sponsoringu :-D :-D :-D

leviatan a z czego Ty sie utrzymujesz? bez jaj...

Jak to z czego? Z renty matki darmozjad pierdolony

a on ciągle szuka pracy

Plum_Plum -> z niczego obecne szukam pracy. i szczerze jeśli znajdę wystarczająco dobrą to zamierzam się wyprowadzić.

"po pierwsze za ten milion złotych to ja bym się dopiero mógł zacząć zastanawiać czybym chciał być bzykany przez jakiegoś bogacza więc ni przeinaczaj moich słów" haha i to juz za dużo!!! zaden prawdziwy facet by sobie nie pozwolił na takie słowa :D sponsor własnie dlatego wybiera ten rodzaj usługi żeby nie chodzic na dziwki do agencji żeby faktycznie sie czysms nie zarazic , przewaznie ma zone i pozycje i jemu rowniez zalezy na zdrowiu (przunajmniej swoim) i higienie obu stron po pierwsze zawsze można równoczesnie prawcowac, po drugie można to zwalic na jaks wygrana w totka, w spadek cioci, w inwestycje na giełdzie lub nieruchomosci, bogatych rodziców po trzecie nawet jesli sie domyslaja nie powiedza tego wprost, kogo to zreszta tak naprawde obchodzi po czwarte w niektorych otoczeniach jest na to nawet cichce przyzwolenie a nawet podziw

Na jakim ty świecie żyjesz? Masz 23 lata, nigdzie nie pracowałeś i myślisz, że od razu znajdziesz tak odpowiednią, żeby się wyprowadzić? O ludzie...

Ciekawa jestem która dziwka pieprzy się za 5 tys złotych :o ?

Levviatan 10 lat pózniej ---> "samotny 33 obecnie szukam pracy" :D

szczerosc za szczerosc Leviatanie. ja pracuje jako salowy na izbie przyjec w szpitalu. zarabiam nieco ponad tysiac pln. wiec nie jestem zaden drzolero ale utrzymuje sie i mieszkam sam. a teraz twoja kolej. nie ma wstydu, to nie siara.

ok, luzik.

chodzi o stałe utrzymanki pi razy drzwi 5 000 tys, akurat kwota jest tutaj chooja wazna chodzi o uzmysłowienie leviatanowi że wytykac czyjesc wady przychodzi mu bardzo prosto ale ogarnac swoje zycie juz nie :D

poza tym temat nie jest o moim utrzymaniu tylko o tym że zazdroszczę dziwkom. tylko że ja im nie zazdroszczę bo nie widzę powodu dla którego miałbym im zazdrościć.

gupie kobiety Życie prywatne Levvatana też powinno być dla Ciebie mało ważne :)

chocby tego ze je jakis dzolero może im za bzykanie dać szmalu ale przyznaj sie chciałbys juz zamoczyć ? :D oj Levi skoro niewiele poki co soba reprezentujesz powinieneś byc ostatni w krytycznych uwagach )

gupie kobiety-> schodzisz z tematu zazdrości na temat sponsoringu i ogarnięcia życia ;D poza tym co ma zwracanie uwagi na czyjeś wady (tym bardziej jeśli ktoś o to prosi) do układania sobie życia?

Koktajl Mleczny.- a ty co rzecznik leviatana? moze zaraz jeszcze powiesz ze on ma od tego swoich ludzi :D bo jest malo wazne ale musze dac upust frustracji wywołanej przez jego hipokryzje :D

zycie prywatne leviatana nikogo pewnie nie interesuje koktajlu, podobnie jak moje czy Twoje. problem w tym ze osobnicy czepiajacy sie leviatana maja troszke racji piszac ze levi wypowiada sie w temach na ktorych kompletnie sie nie zna, z racji stylu zycia jaki prowadzi. ot co!

hipokryzje? gdzie? kiedy?

poza tym co ma zwracanie uwagi na czyjeś wady (tym bardziej jeśli ktoś o to prosi) do układania sobie życia? bardzo dużo:D zwazywszy nie masz żadnego doswiadczenia, praktycznie w zadnej dziedzinie a prawisz morały jakbys wszystkie rozumy pozjadał juz pomijajac fakt ze masz zwyczaj w wyrazaniu sie w liczbie mnogiej , jakiegos ogołu

Plum_Plum -> "maja troszke racji piszac ze levi wypowiada sie w temach na ktorych kompletnie sie nie zna, z racji stylu zycia jaki prowadzi." rozumiem że fizyk który nigdy nie był na orbicie kosmicznej i nie doświadczył zjawiska nieważkości nie może się wypowiadać o tym zjawisku. przykład drugi. mechanik który ani razu nie jechał samochodem F1 nie może się wypowiadać na temat aerodynamiki, pracy silnika takiego samochodu bo nim nie jechał co oznacza że się w ogóle na tym nie zna. podać więcej przykładów jeśli chcecie i będzie mi się chciało pisać?

wczoraj rozmowy w toku? i nie dostałeś zawału serca?

gupie kobiety -> bardzo dużo czyli co konkretniej?

Jest kupa takich czy podobnych tematów o nim a wy ciągle zakładacie nowe. Nie wiem co chcecie osiągnąć :) Po prostu się wypowiadam. Nie żaden rzecznik:) Zajmij się swoim życiem i nie podniecaj się tak tym co Levviatan tutaj pisze to nie będziesz musiał dawać upustu frustracji he, he, he

levvi- oglądałeś -> nie.