Kasia8612 0 Napisano Grudzień 25, 2013 hej Dziewczyny, kilka dni tu nie zagladalam. Wesolych Swiat!:) tak sie zastanowilam- 2 pozytywne kreski wcale nie oznaczaja ze bede miala owulacje- one tylko potwierdzaja, ze w ciagu ilus tam godzin moge miec owulacje. Od kiedy zaczelam pic ziola nie moge wylapac momentu zebym miala pozytywny test owulacyjny. Myslalam ze to niemozliwe, ze kazdy ma 2 kreski tylko nie kazdy ma owulacje. Teraz zglupialam. Nie mam tych 2 kresek od momentu picia ziół, nie wiem cyz tak je moge przerwac w trakcie miesiaca? czy dopic do konca miesiaca? jeszcze sie okaze ze tymi ziolami sobie zaszkodzilam;/ jestescie pewne na 100% ze mozna wogole w ciagu miesiaca nie miec 2 kresek? jak dlugo one sie utrzymuja? dziekuje Wam. Teraz sie jeszcze bardziej dobilam ze moze sobei zaszkodzilam tymi ziolami. Jak nastroj po Wigilii? bo u mnie jak zawsze- dzielenie sie oplatkiem, wszyscy zycza dziecka... jak ja nie lubie sluchania takich zyczen. a jutro jeszzce spotkanie z rodzina mojego M. i tez dzielenie sie oplatkiem i znowu te komeatrze i wpatrywanie sie czy moj brzuch to wzdecia czy ciaza:P tez tak macie? pfff Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maxim77 Napisano Grudzień 25, 2013 Kasiu, ja prowadziłam jeden cykl z testami owulacyjnymi (w tym mscu). Testowanie zaczęłam w 10dc najpierw kreska była ledwo widoczna więc test negatywny. Test pozytywny zobaczyłam 13 dc oraz 14 dc-czyli dwa dni. 15 dc test był już negatywny. Dodam, że zarówno w 13dc jak i 14 dc kreska testowa była na maksa ciemna, ciemniejsza od kontrolnej i pojawiła się szybciej niż testowa. od 15dc miałam dopiero tzw bóle owulacyjne, czyli w moim przypadku poowulacyjne. Testy z Allegro taniochy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gunia10 Napisano Grudzień 26, 2013 Kasiu ja na Twoim miejscu piłabym dalej ziółka, robiła testy owu, ale dodatkowo też mierzyła temperaturę i wtedy na pewno będziesz wiedzieć czy była owu czy nie :) chyba że wiesz, że wcześniej na pewno miałaś owu to może testy coś nakręciły... ja w tym miesiącu piłam ziółka i robiłam testy i pierwszy raz wyszły mi pozytywne, w poprzednich cyklach w których nie piłam ziółek niestety nie natrafiłam na pozytywny test owu... no i powiem Wam, że w Wigilię postanowiłam zrobić test ciążowy bo @ miała już opóźnienie i wyszły dwie kreski, druga bardzo blada ale była. Narazie jeszcze się nie cieszę, bo już nie raz przeżyłam rozczarowanie. Jutro kupię następny test i po jutrze powtórzę i zobaczymy co wyjdzie. A jak u Was dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Diabla85 0 Napisano Grudzień 27, 2013 Ja zaczęłam drugi cykl z ziołami. Akurat w Sylwestra wypadnie mi owulacja :-) Może tym razem się uda. Gunia10 trzymam kciuki! Daj znać jak coś będziesz wiedziała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała81 0 Napisano Grudzień 27, 2013 Gunia10 trzymam kciuki z tą drugą kreseczkę. Ja ziółka piję pierwszy miesiąc i cały czas się zastanawiam czy pić je przez pełne 3 cykle czy robić przerwę po owulacji do @. Co o tym sądzicie bo ja mam mieszane uczucia ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LANCOME 23 Napisano Grudzień 27, 2013 Wytrwała mam ten sam problem też zaczęłam pić zioła nie wiem kiedy mam owulacje bo nie używałam testów owulacyjnych, ale się zastanawiam czy tylko do owulacji czy cały czas.....może będe piła cały czas nic nie zaszkodzi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia8612 0 Napisano Grudzień 27, 2013 zycze Ci z calego serca aby to byla ciaza!!!!!!! ach rozmarzylam sie ;) widzisz Ty mialas wczesniej zawsze negatywne testy owu i zaczelas pic ziola i masz teraz owu, ja z kolei zawsze mialam pozytywne testy owu i od kiedy zaczelam pic ziola mam negatywne. Pojde w przyszlym miesiacu na monitoring owulacji to bede pewna. Nie mierzylam temperatury- nigdy;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Grudzień 27, 2013 Hej laseczki jak po wigilii :)przetrwalysmy zyczenia upragninego dzidziusia ufff najgorsza chwila,wiem ze zyczenia plyna z serca ale dla mnie to jest dramat :( w igilie tak mnie kuly jajniki ze myslalam juz ze @ jest,a tu nadal nie ma,zaczynaja mnie bolec sutki 47 dzien cyklu,to moze wkoncu przylezie :( trzymajcie sie dziewczyny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja97 Napisano Grudzień 27, 2013 Gunia cieszę się razem z Tobą. Ja mam 18 dzień cyklu i dalej mam miesiączkę. No z przerwą 2-dniową Temperatura ju w wyższej fazie od 4 dni. Co o tym sądzić nie wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patkkaaa Napisano Grudzień 27, 2013 hej, jestem tu nowa, czekam na @, jutro powinna już przyjść. I zaczynam picie ziółek + olej z wiesiołka, mój małżonek łyka witaminki Fertimen ;) śluz mam niezbyt zadowalający,chce poprawić jego jakość, mam nadzieję, że się sprawdzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 27, 2013 pattka witaj,trzymam kciuki,wielu z nas ziola pomogly,oby i Tobie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Grudzień 27, 2013 To ja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
viola_v 0 Napisano Grudzień 27, 2013 kaja97,nie wiem co myslec,ale to chyba za dlugooo:( lepiej to zdiagnozowac,pattkaa witaj ziola dzialaja glownie na poprawe sluzu wiec powodzenia niebawem zaciazysz ,i my wszystkie tez :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gunia10 Napisano Grudzień 27, 2013 witaj Patka :) dzięki dziewczyny :) jutro dam Wam znać, ale powiem Wam, że jestem dość niepozytywnie nastawiona, że nawet jak jest nadzieja że wyjdą dwie kreseczki to nie myślę że to ciąża, tylko że torbiel albo inne cholerstwo, bo wiem że testy też potrafią wyjść wtedy pozytywne.... co do picia ziół to z tego co czytałam tutaj na forum to dziewczyny piły cały czas przez 3 cykle i potem zachodziły w ciążę i nic im się nie stało, ale co przypadek to inne rzeczy. Kaja myślę, że powinnaś koniecznie się udać do lekarza i to jak najszybciej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 28, 2013 Czy wiesz, że jedna na dwie pary próbuje zazwyczaj w niewłaściwe dni cyklu kobiety? A czy wiesz, że temperatura Twojego ciała wzrasta dopiero po owulacji, co sprawia, że jej mierzenie nie pomaga w zajściu w ciążę w danym cyklu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anilove 0 Napisano Grudzień 28, 2013 Cześć dziewczyny. Wracam do was po świątecznej przerwie i niestety bez dobrych wieśc***** poprzednim super cyklu ten cykl nie wygląda już tak fajnie. Dziś mija 35 dzień cyklu. Monitoring temperaturowo objawowy nie wykazał w ogóle owulacji i powoli zaczynam się martwić. Mam nadzieję, że wasz krok w Nowy Rok będzie bardziej pozytywny, z całego serca wam tego życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała81 0 Napisano Grudzień 29, 2013 Hej Dziewczyny .pierwszy cykl z ziółkami mam za sobą i czekam teraz na @ bo wczoraj strasznie bolał mnie brzuch. Cykl był monitorowany więc wiem kiedy była owu no ale mimo działań nic z tego nie wyszło. Po owu zrobiła mi się torbiel krwotoczna i jutro idę do gin na kontrole czy się wchłonęła. Przez telefon powiedziała że jeżeli się nie wchłonęła to na jeden miesiąc zastosujemy hormony (ALE MAMA NADZIEJE ŻE JEJ NIE MA). CO MYŚLICIE O TABLETKACH ANTY (kuracja jeden miesiąc) I DALSZYM PICIU ZIÓŁEK. ???????? POMÓŻCIE BO NIE CHCIAŁABYM ROBIĆ PRZERWY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patkkaaa Napisano Grudzień 29, 2013 A ja nadal czekam na @, od 26 mam chwilowe bóle jak na okres, szczególnie nasilające się w nocy i przechodzą, dla mnie nowość, nie przypominam sobie,abym kiedykolwiek miała takowe. Także ziółka muszą poczekać,aż nadejdzie @ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dolarcia 0 Napisano Grudzień 29, 2013 wytrwała pigułki antykoncepcyjne to nie jedyny sposób aby torbiele zniknęły. Wiem co mówię, zmagam się z nimi od wielu lat. Mój gin mówi, że antykoncepcja jest nadużywana w takich przypadkach. Jak ja mam torbiele daje mi luteinę na wywołanie miesiączki i czekamy, zawsze się wchłaniają same. Raz miałam przypadek, że torbiel krwotoczna mi pękła i wylądowałam w szpitalu, trochę z własnej głupoty bo zamiast dzwonić po pogotowie zbagatelizowałam sprawę, płyn wylał się do otrzewnej i dostałam zapalenia. Moim zdaniem nie powinnaś godzić się na tabletki tylko powinnaś porozmawiać i dowiedzieć się czy nie można wywołać miesiączki i poczekać co z tego wyniknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wtorkowa Napisano Grudzień 29, 2013 Ja miałam torbiel czynnościową i dałam się namówić na jej wycięcie,bo byłam młoda i głupia:) Już mi lekarze panikowali że koniecznie na operację. A później, jak po 2 miesiacach torbiel wrocila to powiedzieli: no to teraz albo przejście na tabletki anty albo zachodzić w ciąże... Fajna alternatywa. No ale trafilam na lekarza ktory mi polecil suplement - nazywa sie Indonal. To jest wyciag m.in z brokulow i innych zielonych roslin. Tak naprawde mozna poszukac związku ktory sie nazywa Indole-3-Carbinol. Nie jest tanie, ale można znalezc sposob zeby zamowic taniej. Po 3 miesiecznej kuracji torbiel zniknela, jak innemu lekarzowi powiedzialam,ze po suplemencie diety, to mnie oczywiscie wysmial. Po poltora roku znowu torbiel wrocila, bo teoretycznie kuracje powinno sie powtarzac 2 razy w roku. Ale po kolejnych tym razem 2 miesiacach znowu jej nie bylo i juz mialam spokoj na 3 lata. Podobno ten specyfik pomaga na inne przypadlosci jak np. guzki w piersi. Takze ja bym sprobowala alternatywnych metod -bo, chocby po ziolach widac,ze nie zawsze "chemia" ma uzasadnienie. A A jeszcze a propos luteiny - ja sobie prawdodpodobnie wlasnie luteiną wywołalam ponownie torbiel, dlatego ze bralam luteinę w zwiazku z problemem z oczami - a taki wlasnie moze byc skutek uboczny.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama foksika Napisano Grudzień 31, 2013 Dziewczynki ! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,zdrowia, szczescia, oby sie nasze marzenia spelnily :) Smutno mi, ze konczy sie stary rok.zawsze tak mam jakikolwiek by nie byl. Mam nadzieje ze Nowy nie bedzie gorszy. Musi byc lepszy!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Chudzinka84 Napisano Grudzień 31, 2013 Kochane, wszystkiego dobrego w Nowym roku, spełnienia marzeń, wiary i nadziei niech ten Nowy rok bedzie wyjątkowy dla każdej z nas:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1magdaj24 0 Napisano Styczeń 1, 2014 Witajcie dziewczyny :) Życzę Wam wszystkim dużo cierpliwości, miłości i oczywiście upragnionej ciąży !!!! Niech ten Nowy 2014 rok przyniesie Wam dużo pozytywnych zmian. Trzymam mocno za Was dziewczyny kciuki :) Moje maleństwo ma się pojawić pod koniec lipca 2014 roku i wierzę że Wam też się uda :) Pozdrawiam cieplutko i przesyłam trochę ciążowych wirusów :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja97 Napisano Styczeń 1, 2014 wszystkiego co najlepsze w Nowym 2014 Roku życzę Wam wszystkim a przede wszystkim spełnienie tego jednego najważniejszego marzenia. Moje krwawienie nadal trwa. Od 10 grudnia. Całe szczęście że jutro idę do lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 1, 2014 długie krwawienia mogą np. wskazywać na mięśniaki macicy, ale są też inne przyczyny, diagnozę może postawić ginekolog po badaniu, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ddolarcia Napisano Styczeń 2, 2014 A mnie boli lewy jajnik przy wstawaniu czasami przy chodzeniu, pewnie torbiel. Jestem już po owu @ mam dostać 12 stycznia heh ją też życzę wam wszystkiego naj i dzidziusia. W marcu mija rok staran Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiula888 0 Napisano Styczeń 2, 2014 hej dziewuszki..dawno nie pisalam aczkowliek codziennie tu zagladam.. mialam robiona laparoskopie jajnikow-drozne jajowody..jajniki nakluli ale okresu jak nie bylo tak nie ma robilam bad progesteronu i spadl-2 tyg temu byl 1.4 teraz jest 1.32 wiec straszna lipka..owu nie bylo..nie ukrywam ze juz opadly mi totalnie rece.. przeszlam juz terapie clo..dieta, cwiczeniami, laparoskopie i nic.. ciezko mi zniesc mysl ze moge nie miec dzieci nigdy.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiula888 0 Napisano Styczeń 2, 2014 ktoras z Was tu pisala jakis czas temu ze po prostu marzy o dniach plodnych-jak to zobaczylam to sie poplakalam bo jakbym swoje mysli wlasnie zobaczyla.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiula888 0 Napisano Styczeń 2, 2014 mozecie wierzyc albo nie ale od ok 1,5 roku owu napewno nie mialam...chcialalbym swoja energie na cos innego przeniesc ale nie wiem na co..czyms sie zajac..ale przychodza wieczory ze coraz czesciej sie pojawia ta lza w oku i to poczucie winy ze kurcze mam wspanialego faceta ktory tak bardzo mnie rozumie a nie moge dac mu najwspanialszego skarbu.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anilove 0 Napisano Styczeń 2, 2014 basiula888 Doskonale Cię rozumiem... Ja także jestem po laparo (w marcu) moja gin obiecywała złote góry, ale nic totalnie mi to nie pomogło :( Dziś 40 dzien bezowulacyjnego cyklu, ale postanowiłam znowu ruszyć do przodu. Na jutro jestem umówiona do ginekologa endykronologa, zobaczymy co mi ciekawego powie... Ja także tak bardzo chcę dać mojemu kochanemu dziecko, on tak kocha dzieci, nie macie pojęcia jak bardzo, a ja z miesiąca na miesiąc czuję się coraz gorzej, jak taka pusta skorupa, która nic w sobie nie ma oprócz żalu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach