zioła ojca Sroki nr 3

A tego to ja nie wiem nie miałam nigdy problemu z podwyższonym LH.

Franka za skierowanie od gina i interpretacje wyników nic nie płaciłam, płaciłam tylko w laboratorium za badania.

aaa no rozumiem :)

Dolarcia ja jestem z Wrocławia, jak się zwie Twój ginekolog? :)

Kasia ja chodzę do dr Fuchsa, co prawda od niedawna, ale jako pierwszy nie zbagatelizował mojego problemu. Każdy poprzedni twierdził, że jestem za młoda, że trzeba poczekać itd. Bardzo sobie chwalę, od razu poczułam, że wie co robi, pierwsza wizyta i już zaczęliśmy działać. Fakt tani nie jest, ale uważam, że warto, tym bardziej, że w poczekalni spotkałam kobietę której po 10 latach starań udało się zajść w ciążę bliźniaczą właśnie dzięki niemu :) A Ty do kogo chodzisz?

Ja byłam niecły miesiąc temu u dr Martyniaka, mam go praktycznie pod domem. Po wizycie byłam zadowolona bierze 150 zl ale z usg już, z tym, że ja byłam na nfz wtedy. W poczekalni zauważyłam podziękowania od rodzin które miały problemy z poczęciem. Fajny, konkretny i ma doświadczenie w tym co robi. Jakoś tak mu zaufałam po tej wizycie.

Dolarcia a ile masz lat???

26, a Ty? Mój też bierze 150 z usg z tym, że ostatnio robił jakieś badania i dlatego wyszło 36 ja mam niestety daleko do Fuchsa, ale niestety mam duże problemy, co chwilę pojawiają się torbiele które się skręcają i w rezultacie co pół roku ląduję w szpitalu, dlatego chciałam żeby ktoś mi pomógł. O Twoim nic nie słyszałam, ale też za bardzo się nie zagłębiałam w poszukiwanie lekarza, tego polecili mi lekarze ze szpitala w innym mieście i tak jakoś im zaufałam. Teraz idę na HSG do Wojciechowskiego podobno najlepszy, a Ty miałaś HSG i ile się starasz już?

hej dziewczyny.Spokojnej niedzieli Wam zycze :) FRANKA

W tym roku będzie 30 magiczne :(. Ja teraz mam 5-6 cykl jakoś tak. Na razie nie mam nic stwierdzonego, ale pco nie jest wykluczone. Tak ogólnie to liczę, że nic mi nie będzie i po prostu się uda. Mój mi powiedział, że możemy już iść w kierunku szukania problemu, ale to już zależy ode mnie. Jutro idę zrobić sobie progesteron i podejdę do niego z wynikami.

Witajcie.Ja również życze spokojnej niedzieli;) powiedzcie mi czy któras moze miałą plamienia po stosunku ? bo ja takowe u siebie zauważyłąm hmm i dalej je mam chociaz juz mniej a od cytologi minal tydzien nie wiem sama co sie dzieje:(

Jedną z przyczyn krwawienia po stosunku oraz w trakcie uprawiania seksu są otarcia. Suchość pochwy w trakcie współżycia sprzyja powstawaniu niewielkich ranek na ściankach pochwy i sączenia się krwi. Jeśli cierpisz na suchość pochwy, sięgnij po żele nawilżające do pochwy. Najlepsze będą te na bazie wody, z jak najmniejszą domieszką sztucznych substancji, które mogą dodatkowo podrażniać okolice intymne zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Zadbanie o odpowiednie nawilżenie pochwy to klucz do udanego seksu. Żele nawilżające nie tylko spotęgują doznania seksualne, ale także zapobiegną otarciom, krwawieniu oraz zniwelują ból podczas stosunku.

PLAMIENIE PO STOSUNKU: sprzyjają powstaniu nadżerek, czyli drobnych ranek na nabłonku szyjki macicy. Aby uniknąć przykrych konsekwencji rozwoju nadżerki, konieczne jest leczenie. Dlatego każdorazowo, gdy pojawi się u ciebie plamienie międzymiesiączkowe, skonsultuj się ze swoim ginekologiem. Z nieleczonej nadżerki może rozwinąć się rak szyjki macicy.

Krwawienie z pochwy jest również jednym z objawów dysplazji szyjki macicy. Choroba powodowana przez wirusa HPV diagnozowana jest często jako stan przedrakowy. Obok krwawienia powoduje silne bóle brzucha i pleców. Dysplazję wykrywa badanie cytologiczne.

Polipy to kolejna przyczyna plamienia z pochwy po stosunku. Jeśli powodują dolegliwości bólowe, niezbędne jest natychmiastowe ich usunięcie. Po wycięciu wykonuje się badanie histopatologiczne wycinka błony pod kątem obecności komórek rakowych. Jeśli nie zostaną wykryte, dalsze leczenie jest zbędne. JAK WIDAĆ SPRAWA JEST POWAŻNA!!

Mnie nic nie boli nie odczuwam żadnych dolegliowsci a te plamienia zdarzyly mi sie zaledwie dwa razy w zyciu akurat dzis po stosunku dlatego troche sie przerazilam i trwalo tylko pare chwil już jest ok. może faktycznie były otarcia.u gin usg wychodzi dobrze więc nie wiem poprostu moze taka natura jest ;)

ja tez mialam plamienia. moj lekarz stwierdzil ze podczas stosunku moga pekac pecherzyki jakies przy jajnikach i dlatego ale zeby sie nie stresowac.cytologia w normie

Franka321 Ja cytologi nie robiłam od 2006 więc to sporo czasu teraz boje się ze moze cos wyjsc ma mi przyjsc do 27 kwietnia,chociaż gin mnie uspokoiła,że będzie napewno dobra a ja się martwie :( niechce o tym myśleć

wszystko bedzie ok. nie martw sie na zapas

Victoria nie bój się! Wszystko będzie dobrze, ja mega boję się tego hsg

Hej dziewczyny, straszna dzisiaj pogoda, nic mi się nie chce...

Pogoda idealna, żeby położyć się pod kocem z ukochanym i popracować nad powiększeniem rodziny...:-)

Oj tak, pod koc idealna:)

Dziewczyny, byłam dziś na pobrani krwi do zbadania progesteronu i wyniki mam mieć po 12 dopiero. Wy też tak długo czekałyście????

Ja byłam w sobotę i mam mieć koło czwartku, do lekarza mam dopiero na 28 kwietnia. Długo chyba zadzwonie bezpośrednio do lekarza

Kasia ja zazwyczaj wyniki miałam na drugi dzień

No właśnie wydaje mi się, że mogłam ją źle usłyszeć i chodziło jej, że po dwunastej, ale chyba usłyszałam po dwunastym. Ech, podejdę jutro do rejestracji i tyle. Bo 2 tygodnie na zbadanie porgesteronu to chyba za dużo nieco :/

Ja progesteron miałam w ten sam dzień. Więc na pewno będziesz go miała od razu.

Hej dziewczyny życzę miłego dzionka:) co u was jak po weekendzie ? pogoda dziś do du**py;) ddolarcia a kiedy masz mniej więcej to HSG ? nie martw sie na zapas będzie dobrze napewno ci dadzą znieczulenie.

Ja też na progesteron czekać muszę kilka dni. Dziewczyny mam dziś zły dzień smutno mi i łzy same cisna się do oczu