zioła ojca Sroki nr 3

Balbinka a ty jaka miałaś betę??? I jak sie wogole czujesz???

W 12-13 dniu po owulacji miałam betę 73. Po 48 godzinach wzrosła do 205. Czuję się bardzo dobrze. Piersi zrobiły mi się pełniejsze i bardziej tkliwe jak nacisne, tak samo jak brodawki. A tak poza tym to czuję się bardzo dobrze. Nie mam jak narazie żadnych mdłości. Czekam na wizytę u lekarza. Muszę zobaczyć tą kropeczkę to chyba wtedy uwierzę bo jak narazie to czasem się zastanawiam czy mi się to nie przyśniło hi

Dziewczyny a czy któraś z was brała mace przy ziołach? Bądź czy Wasi partnerzy brali? Jaki efekt?

Ja stosowałam tylko zioła ale wiele dziewczyn na forum pisało żeby nie przesadzać z takimi specyfikami przy ziołach bo można się przestymulować.

Moj chlopak stosowal mace plus inne witaminy, ja zreszra tez czasem pisał w smoothie. I teraz jest moj 5 dzien po dacie spodziewanego okresu a dalej nie mam. Testy wychodzą ujemne, i w pt zwymiotowalam:(

Dziewczyny martwie sie,ze moze beta slabo przyrasta...zero objawow nadal

Spokojnie. Nie nastawiaj się zbytnio na nic. Ani nie rób sobie nadzieii ani nie myśl zbyt negatywnie. Ja na takim etapie też jeszcze nic nie czułam. Poza tym że czułam takie dziwne uczucie jak przed okresem od czasu do czasu, ale piersi jeszcze w ogóle nie czułam

Dobra,dzieki dziewczyny,jutro powtarzam bete trzymajcie kciuki :)

A ja okres dzis dostałam i daje spbie spokój na razie z ziolami..Skupiam sie na wakacjach, zrzuceniu nadwagi i nowej pracy. Trzymajcie się. :*

Wrocilam z bety,o 15 wynik bedzie,moze mi ktoras wyliczyc min przyrost jaki byc powinien od tamtej bety po 72 h?

Ja policzyłam sobie na tej stronie i to jest chyba najfajniejszy kalkulator hcg jaki znalazłam na internecie http://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html I napisz oczywiście jaki wynik jak tylko będziesz mogła. Cały czas trzymam kciuki i mam nadzieję że będzie dobrze ;-)

Napisze wam kochane,nie wiem czemu ale strasznie sie martwie,czuje sie jakbym zawal lada chwila miec miala.Oby to bylo tylko przewrazliwienie.Mialam juz wlasnie kiedys taka sytuacje,beta slabo rosla,tyle,ze od poczatku plamilam wtedy. Teraz przezywam,bo niedrozny jajowod...

Kobitki 302,3 jest nadzieja?

Za mało

Tez sie tego boje,niby wedlug kalkulatora miesci sie w normie,bo po 72 h czytalam,ze 114% min.

Nie jest to jakiś spektakularny wzrost ale mieści się w normie. Po 72h wzrost nie powinien być mniejszy niż o 114% a u Ciebie wzrosło o 124%. Umów się do ginekologa na wizytę jak najszybciej i niech on monitoruje dalej przebieg ciąży. Będzie wiedział co i kiedy zrobić żeby się upewnić. A Ty sama ze swojej strony możesz jedynie znow powtórzyć hcg w środę. Ale nie zamartwiaj się bo jak sama widziałaś według kalkulatora wzrost jest w normie i według procentów też więc nie podchodź do tego tylko negatywnie.

Musi byc dobrze,tak mysle dziewczyny.Nie moze byc inaczej

Chociaz na tym etapie to chyba lekarz nic nie zobaczy,jakbym poszla do niego w piatek?

A jak pojade do lekarza w piatek,to powinien juz cos zobaczyc?

Balbinka o ktorej masz wizyte?

Byłam dziś u lekarza. To 5 tydzień i jak narazie nie widać jeszcze zarodka ale pęcherzyk jest. Muszę teraz czekać 2 tygodnie na kolejną wizytę. Kolejny czas niepewności. Nie ma sensu dziewczyny iść tak wcześnie bo tylko będziecie się martwić czy zarodek jest czy nie :-\ Lekarz mówi że wszystko wskazuje że jest ok bo jest pęcherzyk zoltkowy który utrzymuje ciążę więc to wskazuje że zarodek jest tylko jest za mały by go zobaczyć. Ale jeżeli ktoś obawia się ciąży pozamacicznej to na tym etapie przynajmniej dowie się czy ciąża jest u miejscowiona w macicy. Powiedział że skoro tyle starałam się o dziecko to przepisze mi luteine i akard. Luteine przeciw poronieniu a akard podobno też pomaga bo jest przeciwzakrzepowy itp.

Balbinka a kiedy mialas ostatni okres? U mnie chyba nie ciekawie po 48 godz wzrost o 61%.

Ja ostatni okres miałam 15 lutego, a owulacja była dopiero po miesiącu bo 15 albo 16 marca. Ten wzrost mięśni się w minimalnej normie więc trudno coś powiedzieć.

A Ty wiesz kiedy miałaś owulacje? PS. Dziewczyny fajnie by było jakbyście wpisywaly sobie jakieś nicki bo wtedy wiadomo komu się odpowiada i co ktoś już napisał na forum a tak to nie wiadomo który "gość" jest który hi ;-)

Tu Karola z tym niedroznym jajowodem,jutro mam wizyte,musze porozmawiac z lekarzem,tak bardzo soe boje.Nie moge nic jesc ,jestem tak zalamana.Okres mialam 10 marca,owulacje mialam tzn.test owu wyszedl mi pozytywny w 24 i 25 marca.Przypuszczam,ze owu byla 25 marca.Niby mieszcze sie w normach,ale jak czytam,ze dziewczynom tak szybko rosnie beta,a mi tak wolno to nie wiem.

Boje sie strasznie,ze jutro mi powie,ze moze to byc pozamaciczna,na usg chyba nic nie zobaczy przy tak niskiej becie.W dodatku,teraz swieta,a ja wogole nie mam glowy do swiat :( O 8 mam wizyte,takze kolo 11 jutro napisze,co mi powiedzial.Moze ktos kiedys bedzie mial podobny problem,to sobie poczyta.

Jeżeli ciąża będzie w macicy to jest szansa że będzie widać pęcherzyk. Przy dobrym sprzęcie USG widać już nawet w 2 tygodniu od owulacji a u Ciebie to by był 3 tydzień od owulacji. Napisz po wizycie koniecznie. Wiem co czujesz i przeżywasz więc też się martwię ;-)

Jak w internecie czytalam,to niby pecherzyk powinnien byc widoczny przy becie -1000 ,wczoraj mialam 500 wiec,zakladam,ze jitro bedzie z 700

Chyba nie warto gdybać. Musisz jakoś wytrzymać do jutra. Ja sama mam ochote żeby ktoś mnie uśpił na 2 tygodnia i żebym obudziła się w dniu wizyty

Czesc dziewczyny, czytam Wasze posty i postanowiłam dołączyć do grona "staraczek" :) poki co mam inne pytanie do Was. Jestem na etapie starania się o ciąże i oczywiście co miesiąc wydaje mi się ze juz sie udało...ale niestety co miesiąc rozczarowanie. Nie trwa to długo wiec sie nie martwie az tak ale mam pytanie odnosnie pierwszych Waszych objawów ciązy, czy cos czułyście?? Czy np miałyscie podwyzszona temp ciała, albo jakies kłucie badz bol podbrzusza?? cos cokolwiek mozna powiazac z ciążą a nie miałyście tego wczesniej?? pozdrawiam