Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agrafkaaa222

Największy szacunek w mężczyźnie zdobywa kobieta, która nie wraca -WASZE OPINIE

Polecane posty

Gość agrafkaaa222

"Największy szacunek w mężczyźnie zdobywa kobieta, która nie wraca". ... taki wpis przeczytałam na jednym z blogów. Co o tym myslicie? Gdy facet zostawia kobiete (z różnych powodów)- potem chce wrócic, po paru miesiacach probuje nawiazac kontakt? Zgadzacie sie z tym stwierdzeniem, czy uwazacie, ze dla faceta to bez znaczenia, skoro wczesniej zostawił kobiete?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magddda
Może nie największy, ale na pewno mają do niej więcej poszanowania niż do takiej, która się klasyfikuje jako koło ratunkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghukjhgf
moim zdaniem jeśli zostawił raz to zostawi drugi raz, mają jakiś inny sposób myślenia od kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Mysle ze to nie ma zadnego znaczenia i nie ma nic wspolnego z szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13715
I - jak zwykle z resztą - Zuzia zabłysneła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
A co? Nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13715
Oczywiście, że masz rację droga Zuziu! ... ... ... ... **nie drażnić, nie prowokować, wycofać się cicho, aby nie miała pretekstu do dalszej dyskusji**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Daj linka do jakiegos ciekawego tematu to z Toba podyskutuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO1371566
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manuelka12345
Hmmm... czy ja wiem... Mój obecny mąż..poprosił o tydzień czasu..na przemyślenia..spotykaliśmy się jakieś trzy miesiące...ja dawno nikogo nie miałam i mogłam się zaangazowac na 100% a on tyle co kilka miesięcy wczesniej rozstał się z kimś...i nie wiedział czy jest juz gotowy na kolejne wyzwanie:) Dałam mu tydzień...ale ni mniej ni więcej:)po 5 dniach zadzwonił...i było ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO1371566
manuelka, ale co innego czas na przemyslenia, a co innego, gdy facet najpierw Cie rzuca, a pozniej po jakims czasie chce powrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO1371566
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghjhg
moim zdaniem powroty nie mają sensu, skoro zostawił to coś się wypaliło, coś mu przeszkadza i tak czy siak po kilku miesiącach czy latach to wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich wybór
szczerze mówiąc, po co mi szacunek obcego faceta? mam to w dupie :-) wracać mogę, gdy z mojej winy rozpadł się związek, dostrzegłam swoje błędy i szansę na zmianę druga strona też w przeciwnym wypadku nie widze sensu takiego działania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptaszek Tweety
No właśnie, po co mi szacunek obcego faceta? Wolę miłość mojego! Jeżeli mu zależy i chce wrócić, niech wraca. Wolę dać drugą szansę komuś kogo kocham niż unieść się honorem, a później do końca życia żałować, że nie spróbowałam i ominęło mnie coś ważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrafkaaa222
--ich wybór, Ptaszek Tweety: jesli wracamy, bo cos zawaliłysmy to ok- ale w sytuacji, gdy facet zostawia was bez słowa, pozniej chce wracac, tez go przyjmujecie? ---pewien mały lesny ludek: czy kopem w d***e wystarczajacym dla faceta jest nieodpowiadanie na jego zaczepkę (sms/mail)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrafkaaa222
---mały lesny ludek: chodziło o to, czy bedzie to wystarczająco dotkliwym kopem w d* :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich wybór
agrafka ponowny związek po wcześniejszym rozstaniu ma szanse, jesli zmienimy w nim to co było przyczyna rozstania facet zostawił cię bez słowa? bardzo dziwne jakieś przyczyny być musiały tutaj jest pies pogrzebany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich wybór
zgadzasz się na powrót, dajesz przyzwolenie na to, aby któregoś pięknego dnia znów zostawił cię bez słowa tym razem bez opcji powrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrafkaaa222
---ich wybór "facet zostawił cię bez słowa? bardzo dziwne'... tak się stało, a przyczyny zna tylko on- bo nic tego nie zapowiadało. mimo wszystko dawac szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie zgodzilam
za pierwszym razem sama nalegalam, bo mial watpliwosci. potem znowu sie to powtorzylo, o dziwo przybiegnal i mowil ze zaluje. teraz jest nawet ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich wybór
nie wyobrażam sobie, żeby ktoś kto jest ze mną w związku odszedł bez słowa, a potem raptem odezwał sie jak gdyby nic się nie stało kręcisz coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich wybór
ja sie zgodzilam do następnego razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrafkaaa222
---ich wybór: szkoda, że mi nie wierzysz, nie prowadziłabym tej rozmowy dla wymyślonej historii... gdy już zniknął bez słowa (dosłownie, bo bylismy umowieni, nie pojawił sie, nie odp na moj tel, sms), po jakims długim czasie (ok. pół roku) odezwal sie mailem "co słychac"? - jakby nic sie nei stało. w międzyczasie, gdy juz mnie opuscil, okazało sie, ze był strasznym kłamcą, na kazdy temat...ale tego dowiedzialam sie juz po fakcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich wybór
agrafka przeczytaj sama to co piszesz uciekłabym od takiego gdzie pieprz rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna generalizowac
czasami trzeba cos stracic zeby docenic.wszystko tez zalezy z jakiego powodu rozpadł sie zwiazek i jaki ogólnie był.Kazdy z zasługuje na druga szanse,a czy ponowne zejscie sie wyjdzie czy nie to juz niema reguły.Ludzie po rozwodzie i to bardzo burzliwym wracaja do siebie,wyciagaja wnioski ze swojego wczesniejszego zachowania i nagle okazuje sie ze sa w stanie zyc razem. Uczymy sie własnych błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrafkaaa222
--ich wybór: moze to dziwnie zabrzmi, ale gdybym mogła "na zimno" patrzec na sytuacje, nie mialabym pewnie wątpliwosci. Dlatego interesuje mnie opinia osoby patrzacej na to z boku: co masz na mysli?, ze okazał sie kłamcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna generalizowac
agrafka222...no w twojej sytuacji to ja bym goscia pogoniła za takie cos mimo mojej wypowiedzi powyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×