Rosjanie wymienili tablicę na kamieniu w Smoleńsku

Prezydent nigdy i nigdzie nie lata jak zwykły pielgrzym bo to prezydent-to umiłowanie do formalizmów i rozgraniczania tego co jest a co nie jest lotem służbowym właśnie doprowadziło do tego,że po roku gówno wiemy.

już nastepnego dnia po katastrofie Polska dostała do badan polską czarną skrzynke. jeśli byłby wybuch to na niej osadziłby by sie jakies slady.

polską czarną skrzynkę otrzymali zaraz po katastrofie, gdyż jest to polska konstrukcja i tylko w Polsce można było ją odczytać. Myślę, że była to konstrukcja prototypowa, i mozliwe, że były albo są kłopoty z odczytaniem.

prezydent to mógł leciec na oficjalne zaproszenie. leciał tam prywatnie.

ich producent bez względu do jakiego kraju należał samolot

18:26 [zgłoś do usunięcia] jaki to fragment? polską czarną skrzynke. A wiesz chociaż czemu?Bo to była skrzynka do jakiej odczytu podtrzbne było instr4umentarium,którego posiadaczem jest Wojskowa Akademia Techniczna-to mieli do wyboru-zniszczyć albo oddać.To oddali.

To przerażające , że naród polski nie umie i nie chce się bronić.Niektórzy wybielają stronę rosyjską.Myślę, że gdyby byli zupełnie w porządku , zrobiliby wszystko w tej kwestii. Tymczasem obrażają Polaków, twierdząc, że niektórzy byli pijani, kapitan nie znał rosyjskiego, lot był wycieczkowy, choć samolot prowadzili wojskowi. Poza tym faktycznie ci, co teraz żyją i mają sie dobrze, chcąc zrobić na złość prezydentowi, nie zadbali o jego bezpieczeństwo. Kaczyński nie był przynajmniej bezbarwną postacią.Miał jakieś poglądy, koncepcję.Chciał zjednoczenia państw słabszych przeciw kolosom, a to się nie podobało.Nie chciał, by Poilska była wciąż na kolanach. Należy też płakać nad młodym pokoleniem.Zmiany w systemie oświaty idą w złym kierunku.Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem ma się pogłebiać, pewnie po to, by w przyszłości, nie rozeznano sie już zupelnie w intencji mówiących.Taką masą łatwiej kierować, a jeszcze siejąc w nich zamęt , ktoś osiągnie sukces murowany.Zmniejszenie godzin lekcji historii też pewnie nie bez przyczyny.

skrzynke bo skrzynki bada prodeucent. przebadano na pewno jej obudowe szukając śladów wybuchu czy mat.wybuchowych. z tego co wiadomo niczego nie znaleziono.

alkohol lot był lotem wycieczkowym polskiego prezydenta w czym ta obraza?

18:29 [zgłoś do usunięcia] ofiacjalnie jako polski prezydent to mógł leciec na oficjalne zaproszenie. leciał tam prywatnie Ale nie zapominaj,że to prezydent i winny być bezwzględnie zachowane wszelkie standarty bezpieczeństwa w tym po stronie kraju przyjmującego-jaki o wizycie prywatnej czy służbowej-wiedział.

Abc do dałnów nic nie dociera :o i tak sa za buda ruska!!!!

urabiaja was kurwy bo potrzeba takich matolow do marketow i do biedronek gdzie sa wspaniale produkty hujowo ta legia gra

bezpieczeństwa. masz jakieś wątpliwosci?

polscy piloci.

Taaaa, faktycznie zachowano standardy bezpieczeństwa.:( Zwłaszcza te urządzenia do naprowadzenia w postaci drewnianej szopy.Skandal, jakby nie było to był prezydent i Rosja powinna się przygotować.

jest traktowane jak szczere pole i wiedzili że urzadzenia na tym lotnisku sa zabytkowe. mogli ladować w innym miejscu. to był nasz, polski, wybór.

18:36 [zgłoś do usunięcia] były zachowane standardy bezpieczeństwa. masz jakieś wątpliwosci Naprawdę tego chcesz??? Mam zacząć od początku?-Pierwszy kwadrans po katastrofie-zero ambulansów-nie dojechały?Wogóle ich tam nie było-gaszenie pożaru-przy użyciu jednego pojazdu jaki w Polsce był być może w parku maszynowym straży pożarnej za Gomułki.....nie zamknięcie lotniska.Brak klarownych i jasnych z uwagi na względy bezpieczeństwa kroków wobec statku już w trakcie lotu...raz komunikaty by zawracać potem decyzja o sprowadzaniu-brak kompletnej ekipy odpowiedzialnej za nadzór wearunków pogodowych itd itp wprawiony obserwator mógłby tu o tym godzinami pisać. ps zdaje się,że sam nasz szefg rządu już wspominał o zaniedbaniach niedawno po drugiej stronie...więc nie wiem skąd tsa pewność-byłeś tam???

wyposażenie lotniska było znane polskiej stronie. nie mieli obowiązku zamknięcia lotniska. decyzje o locie na zapas albo powrót podejmuje kapitan a nie obsługa lotniska. nie byłem tam. czytałem, znam realcje, opinie specjalistów

lotnisko nieczynne, przygotowane tylko do lądowania w dobrych warunkach meteo. stan znany stronie polskiej. znane również minima dot. pilotów i meteo.

zaraz zacytuje opinie specjalisty ale musze poszukac. ktoś tu podawał na forum.

Teraz Edek będzie cytował. :D

mam. nie wiem skąd skopiowane Prezes PiS twierdzi też, że piloci Tupolewa zostali wprowadzeni w błąd przez kontrolerów. Chodzi m.in. o to, że gdy znaleźli się na wysokości krytycznej, czyli 100 metrów, to nie otrzymali z ziemi polecenia, by przerwali lądowanie. Kolejna bzdura i zrzucanie winy za katastrofę na kontrolerów. Tymczasem ponosi ją polska załoga. Na tym lotnisku pilot nie miał prawa zejść niżej niż 100 metrów, jeśli nie widział pasa. To kanon, podstawowa zasada lądowania na lotnisku wyposażonego w system USL, czyli taki, jaki pracował w Smoleńsku. Kontroler mógł wprowadzić w błąd tylko w jednym przypadku gdyby powiedział, że pogoda jest lepsza lub gorsza niż w rzeczywistości niż była. Ale i tak ostateczną decyzję podejmuje kapitan jeśli nie widzi pasa, mówi dziękuję, nie ląduję i do widzenia. Taka jest procedura. *dr inż. Juliusz Werenicz, były szef zespołu wojskowych pilotów doświadczalnych i były szef komisji badania wypadków lotniczych. Latał na ponad 30 typach samolotów, m.in. na Tu-154. Spędził za sterami ponad 6 tys. godzin.

biegusiem

legia gra bardzo chujowo :D super Wisła MP :D skorza cienki trener :D

18:48 [zgłoś do usunięcia] no to po kolei wyposażenie lotniska było znane polskiej stronie. nie mieli obowiązku zamknięcia lotniska. decyzje o locie na zapas albo powrót podejmuje kapitan a nie obsługa lotniska. nie byłem tam. czytałem, znam realcje, opinie specjalistów..... AS na jakiej podstawie podejmuje te decyzję?Swego ''widzimisię"czy może może też informacji z wieży?Obowiązku zamknięcia lotniska nie było bo obowiązek takiego działania powstaje wskutek oceny tych którzy wydają decyzje o zamknięciu i najwyraźniej ich zdaniem nie było takich podstaw-np pogody też nie mogli oceniać źle mimop,że z wieży płynely informacje o złej widoczności.....a poza tym był błąd w naprowadzaniu i błędne dane. Widze,że ktoś tu się stara ukręcić z piasku bicz i wkłada w to mnóstwo wysiłku-ciekawe kto to i dlaczego????:O:O

No jak to kto????:D:D

piloci mieli podane meteo z wieży i od pilotów Jak40 kapitan podejmuje decyzję wg własnego widzimisie błąd naprowadzania był błędem urządzeń pochodzących z byłej epoki. jakość była znana załodze.

musztarda na orange

jak nie było takiej ocerny skoro przed Tu Ił nie dał rady wyladować? stan meteo był znany i oczywisty

może powtórzę opinie fachowca. Tymczasem ponosi ją polska załoga. Na tym lotnisku pilot nie miał prawa zejść niżej niż 100 metrów, jeśli nie widział pasa. To kanon, podstawowa zasada lądowania na lotnisku wyposażonego w system USL, czyli taki, jaki pracował w Smoleńsku.