Beznadziejny seks w stałym związku

no to faktycznie.... masz oryginalne wyobrażenie piękna kobiety..ale cóż każdy ma swoje... a kochanka rozumiem pod tym względem też ci odpowiada?? czy moze do sexu nie jest potrzebna tak idealna kobieta??

cóz wiele kobiet lubi ostre i wulgarne słowa w łózku , ale wszystko zalezy kto i kiedy je wypowiada , bo inaczej reaguje na takowe kobieta niepodniecona , a inaczej podniecona ! Ja stary jestem juz gosc wiele w tej kwesti przeszedłem , wiele mnie zaskoczyło ! itd. siwtojebliwe suczki są najgorsze .... same wymagaja ogiera , w łózku bedac zwykłymi kukłami

kochanka sie diametralni rozni od mojego ideału , to szczuplutka istota z małym biustem , ale ma najwazniejsze ! pozada mnie całą sobą , czyli widac to w jej oczach , jej ciału itd. By było idealnie całe jej wnetrze przełozył bym do ciała mej zony , ale sie nie da ! Nie jest oczywiscie zle , jest piekną kobietą gdybym pokazal tu zdjecie wielu by sie mozno zdziwiło ze jak moge marudzic , choc marudzenie to złe słowo bo czy ja narzekam ? tylko pisze co brakuje do ideału . mojego m ideału

dziewczyno...ile Ty masz lat? jak Ci nie pasuje taki mąż...to mu to powiedz,a nie nam... a jak nie bedzie chciał cię zrozumieć...to masz problem rozwiązany...

wiesz...ja chyba bym nie mogła mieć za kochanka faceta,który by mnie nie pociągał w kazdym stopniu...taki ktoś ,musi być pod każdym względem wymarzony...nie tylko super kutasa mieć,i zadowolić mnie tak jak ja chcę...ale przede wszystkim musi mi odpowiadać i fizycznie...nooo .,ale każdy to widzi inaczej...

.wiesz chociaz co cię kręci?..tak piszesz ze nie wiadom o o co chodzi...i nikt cie tu nie obraza ale....raz narzekasz...na niego..potem go bronisz..nastepnie zachwalasz ....to wez sie zdecyduj...masz ten beznadziejny sex..?? czy tylko ci sie wydaje??:D

oxano gdyby mnie kochanka nie pociagała nie była by mą kochanką - cos zle odbierasz to co piszę - i nie sadze by ktoś miał , był z kims , i by było idealnie i by en ktos był idealny , zawsze czegos brakuje , sek w tym by brakowało jak najmniej .

być może ,że źle odczytałam to co piszesz...pewnie za szybko czytam;) najważniejsze to ,żeby nie robić nikomu niepotrzebnej przykrości i cieszyć się życiem... każdy z nas ma swoje marzenia,fantazje i powinniśmy je realizować ,spełniać...i cieszyć się tym co mamy... jeśli uda nam się to w naszych formalnych związkach,to sukces..jeśli nie,musimy radzić sobie inaczej..ale każdy z nas ma prawo walczyć o swoje szczęście...:D

.DLUK -napisala mi ze moj maz jest oblesny i seksocholik .Pewnie z seksocholizmu cos ma .A jesli chodzi o oblesnosc to pewnie miala na mysli jego sposob zachowania sie ( przy robieniu loda , czy obrazeniu mnie przy rodzionie mowiac ze " zona nie lubi seksu ") dokladnie to mialam na mysli....ale takiego faceta sobie wybralas i jaki on jest naprawde to nie wiemy i sie nie dowiemy..tylko w ten sposob go opisujesz,ze wychodzi na chama i prostaka ktory niczego nie kuma i ktory chce z toba robic co on chce a tobie sie to nie podoba...on sie wkurza i w kolko jedno i to samo :-O .ze ja bym cie zajechal"----o co tu chodzi? tak jak ktos wyzej zapytal: a Ty wiesz ci Cie kreci?facet nie moze byc az taki glupi, ze nie mozesz go sobie "wyrzezbic" :D t.z rozmawiac z nim i pokazac co sie tobie podoba i co chcesz i czego nie chcesz...i tu mam na mysli nie tylko lozko tylko jego zachowanie i jak sie do ciebie zwraca...jedynm to odpowida innym nie.. no ale moze bredze :-O nie wiem juz :-O

pewnie to bez sensu co napisałam...ale spieszę się..i to dlatego;)

slawietta.. to nie ironia dziewczyno...jakbyś miała innego męża...takiego,który cię zauważa dopiero jak mu się chce...i to chce na 3 do 5 minut,to wiedziałabyś,co to za fart mieć męża ktory kocha sex... pewnie,że każdemu podoba się co innego,i każdy lubi w sexie co innego..ale od tego są rozmowy z mężem... mnie by nie przeszkadzało,a wręcz przeciwnie gdyby facet był wobec mnie wulgarny w trakcie zabaw sexualnych...i takie słowa jak zajechałbym cię...to uwierz..nie jedna chciałaby usłyszeć... nasłuchałaś się tu jak wszyscy ci wspólczują...ale tu nie ma co współczuć..po prostu nie rozmawiacie z mężem o tym co wam odpowiada a co nie..i stąd Twoje zniesmaczenie.... i jeszcze jedno....niektóre kobiety chcą patrzeć jak ich facet się sam ze sobą zabawia..i zamiast udawać,że tego nie widzą..przyłączają się do niego...

podpisuję sie pod tym obiema rękami...oszalałabym na punkcie takiego faceta naładowanego testosteronem...a jestesmy dorosli przeciez ..takze tu nie ma co się krępowac...:D

ja tez sie podpisze :D nie musi 4razy po 2 razy od razu ale przynajmniej połowe jakby miał z tego mmmmarzenie ;) Ale faktycznie - powtarzam się wiem - ale połowa, jak nie większośc z nas niestety "nie dobiera się" albo "coś" się zmienia po latach.... i stad te wszystkie nasze frustracje... Z drugiej stony nikt nie obiecywal że będzie lekko... więc musimy radzić sobie :) oby skutecznie, czego sobie i wam życze :P

widzę, że topik się ożywił! witam nowo przybyłych i oczywiście starych wyżeraczy eha, DLUK :-) hejka! Nowe problemy, nowe dyskusje, jednak bez wzgledu na wszystko, najważniejsza jest rozmowa. Dialog międzyludzki to podstawa sukcesu. Każdy ma prawo do własnego zdania i opinii. Fajnie, że tutaj potrafimy się wypowiedzieć bez obrazania się na wzajem. (bynajmniej na razie he, he...) do powyższej dyskusji: slawietta widzę że się w tym wszystkim trochę gubisz. Rzeczywiscie zgodze się z opiniami niektórych, że jak się czyta twoje wypowiedzi można odnieść wrażenie, że sama nie wiesz czego chcesz. Wiem, że jak się ma natłok myśli i chce się wszystko na raz wyrazić to po prostu wychodzi czasem chaos i dlatego takie wrażenie jest. Niesłuszne. Myslę, że chciałabyś po prostu aby wasze temperamenty były identyczne, a na razie są niemalże skrajne. Napisz chociaż czy próbujesz z mężem dojść do jakiegoś kompromisu. sdcsc s wybacz, ale dla mnie taka sytuacja w jakiej żyjecie jest nie do przyjęcia. Nie mogłabym zaakceptować, że mój mąż mnie zdradził, a co dopiero, że ma kochankę. Kochasz się z nią, a za pare godzin robisz to z własną żoną. Chyba by mnie cofneło jakbym miała tego świadomość. Ale najważniejsze, żę wy to akceptujecie. Uważam jednak że słowo SZACUNEK jest dla ciebie obce. Tak to odbieram. DLUK ,eha przesyłam całusy. Co u was dziewczyny? Zdradźcie na jakim etapie (wiadomym he, he...) jesteście. W związku z tym że w ten weekend zmieniam kod z przodu na magiczną liczbę 3, mój luby zaprosił mnie na wypad w góry. Dla znawców tematu, zdradzę tylko, że wiaże z tym nie małe nadzieje... Odezwę się niebawem :-)

eibhlin81 zycze ci powodzenia i milego czasu z ukochanym ;-) u mnie nic :-) moj niedoszyl facet za granica jest i czakam :-O juz mi pajeczyna niedlugo wyrosnie miedzy nogami :-) trzymam ci kciuki i opowiedz jak bylo (kwiatek]

niedoszly* czekam*

Witam po przerwie! Na reszcie znowu mam internet ! Ale mnie tu dawno nie było... Nowi ludzie, nowe przypadki... Muszę nadrobić zaległości w temacie. pozdrawiam wszystkich starych bywalców. :-)

cze Bill opowiadaj jak sie uklada z szanowna malzonka? :-) fajnie , myslalam ze zniknales na zawsze :-(

oprócz DLUK :O głupie cipsko z ciebie i tyle

a czego ode mnie chcesz?

DLUK, no co ty? Z takiego tematu w takim doborowym towarzystwie bym nie zniknął. Miałem problemy techniczne. A u mnie ostatnio nie najgorzej. Wiadmo, że ma szaleństw, ale robię postępy. a raczej robimy, bo muszę przyznać, że moja żonka na wiosnę nabrała trochę życia. Ostatnio nawet nie miała nic przeciwko, gdy zaproponowałem zakup jakiegoś gadżetu. Miałem na myśli taki pierścień na członka z wibratorem. Jutro kupię. zobaczymy jak to działa... Sam jestem ciekawy. Używaliście kiedyś taki wynalazek? Temperatura na dworze rozgrzewa wszystkich. Panie zaczynają się rozbierać. Trudno prowadzić samochód w mieście. http://www.youtube.com/watch?v=fhZYEuIKICw

Bill no to brawo :D oby tak dalej :-) oj oj no to tym pierscieniem calkiem zone rozochoczysz ;-) jestem pewna ;-) ciesze sie, ze tak dobrze sie uklada Wam :-)

a propos gadzety :-) to polecam wszystkim Paniom, szczegolnie tym z "niskim" libido kulki gejszy :-) najlepiej nosic je caly dzien i maz powinien wiedziec ze je noscie i jak przyjdzie pora pobawicie sie :-)

hop,hop czy u was też tak gorąco? chyba tak bo widzę, że wszyscy się gdzieś pochowali :-) ja już zaliczyłam dziś brutalny powrót do rzeczywistości, niestety weekend szybko minął, choć trochę dłuższy, to i tak to co dobre mija za szybko. muszę stwierdzić, że jednak wolę góry latem niż zimą, dla mnie są o wiele ładniejsze. pewnie fani nart się ze mna nie zgodzą, ale ja jestem z tych niejeżdżących, no chyba, że na sankach lub na tyłku... w wiadomej sprawie, jest pewien postęp. nie, nie niestety nie było calej naprzód. pogadaliśmy sobie szczerze i postanowilismy sami sobie pomóc. dzisiejsi lekarze to tylko by w człowieka pakowali jakąś chemię, my postawiliśmy na ćwiczenia he, he. nie ma na razie spektakularnych efektow, ale przynajmniej mąż w widoczny sposób, zaczął tym co trzeba na mnie reagować, musimy tylko wydłużyć nieco ten czas reakcji... DLUK mam nadzieję, że ten czas oczekiwania nie jest za długi, ale może to i lepiej potem nie będziecie się mogli od siebie oderwać :-) Szybki Bill taki pierścionek sprawdziłam. niestety w naszym przypadku skończyło się na śmiechu i na obserwacji jak sobie on wibruję, zarówno na powierzchni płaskiej jak i po umiejscowieniu go tam gdzie trzeba. może w waszym przypadku bedzie inaczej i odkryjecie z żona nowe doznania. ale gadżecik mam do dziś, leży sobie w nocnej szafce i nawet jeszcze działa, choć mineło ze dwa lata, kto wie może jeszcze się przyda...

durexpley dziala swietnie , ale najlepsza pozycja dla kobiety by odczuc jego zalety to na jezdzca ! w innej nie za bardzo choc nie ze wcale daje sie odczuc jego zalety .

rany julek ależ cięzko was znaleźć w gąszczu inkszych tematów :-o ;) dziewczyny co słychać???? DLUK, eibhlin81 żyjecie :D?? Bill no opowiadaj jak z zabawką poszło ;) My też kiedyś próbowaliśmy haha zabawa fajna :D ale jak sdcsc (to skrót jakiś?) też polecam durexpley :) tylko przy tak małym natęzeniu uprawiania, to człek tak sie cieszy juz na sam sex ze o tych zabawkach w końcu zapomina.... :D

Zabawek erotycznych jest naprawdę sporo, nawet się nie spodziewałam. Bardzo mi się podobają na przykład wszystkie elementy biżuterii erotycznej (nakładki na sutki itd.) Wybierzcie się do Secret Place - bardzo fajny sklep z naprawdę fajnymi gadżetami.

Wiecie u mnie zawsze było dobrze ale rutyna po malu dopada. Jestem na etapie kupienia 1 raz w zyciu wibratora i doatkowo jeszcze 1 zabawki abym ja mogla mojmu mezowi cos zapodac od tyłu.Pociaga mnie to i chce tego moj wyrazil zgode .Razem ogladalismy wszystkie zabawki i jestem na etapie kupna..oczywiscie allegro. Tak sie zastanawiam jak bedzie juz nie moge sie doczekac.Lubie seks i to z mezem zawsze bylo fajnie..ale wlasnie szukamy odmiany. Kto z was sie tak bawil ..i jak wam to wyszlo. A moze jakies namiary na allegro na dobrego sprzedawce?

Tak sobie czytam forum U nas z seksem jest tak ,ze czasem co 2 dzien przez 1-2 tygodnie potem jest 2 tygodnie przerwy. Zawsze mowie mojemu o tym ze chcialabym go zobaczy cjak jedzie na recznym ..ale on tego nie robi nie chce..Nie wiem czemu. Czyzby tego nie potrzebowal./

Brunetqa tak ciecko znalesc faceta fajnego do sexu ?