Dla dziewczyn związek to głównie seks. Nie chcę z dziewczyny co z byłym ...

Rozważania ogólne bez konkretów Możesz stwierdzić "dobra, to było głupie, jednak może być doświadczona" i akurat trafisz na sukę a potem będziesz zły, bo uznasz, że szukanie dziewicy było mądrzejsze Nie da się generalizowac. Poznasz daną dziewczynę i wtedy dopiero będziesz mógł stwierdzić czy Ci pasuje jej przeszłość seksualna (bądź brak przeszłości)

Ale jednak frustracja daje się we znaki. Już wytrzymać nie mogę

są super

i pewnie ladna

Nie każda dziewczyna ma to za sobą

zawsze możesz być pedałem...

ja się zgodzę po części z chłopakami. przecież nie każda osiemnastka, czy 19-stka już to ma za sobą. wbrew pozorom mniejsza część jest rozdziewiczona z nich.

ale madra jestes

Kobietom też należą się przyjemności, a jeśli szukasz zakonnicy to wyrwij jakąś otyłą, brzydką, zaniedbaną. Takie przeważnie są dziewicami, bo dlaczego na własne życzenie odmawiać sobie przyjemności, w imię czego? Bo chyba nie dla jakiegoś zakompleksionego kolesia :o

dlaczego zakompleksionego od razu? przecież piszą chłopaki, że czekają dla dziewczyny z tym. sama nawet znam fajnych kolesi, którzy tego nie robili jeszcze. mi też się z tym nie spieszy jakoś specjalnie.

ja juz mialem okazje, wiec az tak zle ze mna nie jest. kompleksow raczej nie mam. niech sobia paplają dziewczynki co chca, ale i tak wole poczekac. nikt mnie nie goni. jak bede mial 22-23 lata, to wykorzystam pierwsza okazje, bo to juz rzeczywiscie przesada wtedy

Będę sobie pisać co mi się żywnie podoba Ja mam swoje zasady, ale potrafię zrozumieć innych, o ile ostro nie przeginają To sobie nie wyobrażaj. Ja sobie nie wyobrażam, że zrobię to z facetem który będzie chciał to ze mną robić głównie dlatego bo jestem "czysta" Moja osoba składa się z o wiele ważniejszych części niż kawałek błony i facet który nie doceni całokształtu może pomarzyć tylko

O Ty hipokryto! Co to znaczy, że w wieku 22-23 skorzystasz z pierwszej lepszej okazji? Proszę bardzo. Tyle są warte te Wasze zasady, ot co Zasady się albo ma albo nie. A nie "mam zasady ale do 23 roku życia" , też mi coś

tak bo cnotliwa to od razu nieudacznica

niecnotliwa to nieudacznica, bo nie panuje nad emocjami i oddaje sie pierwszemu lepszemu, albo nieudacznica, bo nie ma wlasnych przekonan i robi to, bo nadszedl "ten czas" i kolezanki sa po juz.

chwdpkafeteriankom, hipokryzja aż po oczach bije

gorzej z kafeteriankami