Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lena7326

Dla kobiet starających się o pierwsze dziecko i tych już w ciąży z pierwszym :)

Polecane posty

hej 🌼 mam lekki problem z netem:) ale mieszkam w domu. teraz nie gadamy z mamą, nie wiem co jej odbiło. trzymajcie za mnie kciuki za mnie i za Kubę i za dziecko bo troszkę się zmieniło :) cos Wam opowiem. nie wiem czy wiecie ale moj tata zna sie lata z panem Zbyszkiem, ojcem Kuby. I powiedzial ze pojedzie z nim pogada (ze Zbysiem ) choc w sumie z nim siedziec nie bede. Ja nie chcialam tego za bardzo ale jednak sie tam wybral, mowiac tylko zeby Kuba nie wiedzial o tej rozmowie. Pan Zbyszek mowil zebym sie nie martwila ze wszystko jest na dobrej drodze i ze oni sa za mna i beda nas wspierac i nam pomagac i juz to synowi powiedzieli. No a o Kubie co mowil nie bardzo chcial gadac ale ale!:D ciotka jego sie wygadala ze widziala Kube u jubilera ona kupowala medalik dla corki Oli na pierwsza komunie:) ale z drugiej str mogl kupowac co badz, nie wiem cos naprawiac moze heh:) i ze sie nie odzywa tata jego mowil glupi, ale zebym go zrozumiala bo nie spodziewal sie.. ahaaa i jeszcze chlopaki co pracuja u niego na hurtowni mowili mi ze wiedza od dawna ze to Kuby dzidzius bo im sie kiedys chwalił :D myślicie, że się ułoży? buzki :* aha, a mały kopie od tygodnia! :D nareszcie :) i to nie jakies laskotanie hihi tylko autentyczne kopniaczki leciutkie:) plec poznam moze w czwartek pa :* pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo sie ciesze ze ci sie ulozylo. super. bedzie dobrze na pewno !! trzymam kciuki!! fajnie ze twoj tata sie poczul by probowac cos zalatwiac :) no i ze ojciec ojca twego dziecka tez jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Ja również mam nadzieje że już teraz wszytko będzie się dobrze układało. A te kopniaczki to chyba cudowne uczucie. wspaniale, ze dzięki dziecku już nie jesteś nigdy sama bo on jest w tobie i na dodatek tak bardzo Ci to pokazuje po przez kopniaki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
hej dziewczyny co u WAS ??? czy któraś już zafasolkowała ???? my wracamy do mysli o dziecku od kwietnia. Akurat będą do tego warunki, mąż + dni płodne poza tym jakoś leci. Wiosna za oknem się rozpoczyna co mnie ogromnie pozytywnie nastraja. widzę światełko w tunelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo u nas nic, poza tym ze w najblizszych dniach czeka nas wizyta w poznaniu na badaniu nasienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Ja ide w piątek do ginekologa juz mojego trzeciego żeby mi jakoś pomógł i zeby mnie skierował na badanie drożności jajowodów. Mam nadzieje że mi pomoże. A i ze po tych wszystkich hormonach nic ni tam w środku nie jest. ale mam nadzieje że u was bedzie lepiej Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nineczkaa1
Witam wszystkie starajace sie kobietki:) Tez naleze do tych starajacych sieale niestety bez rezultatu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nineczkaa1
jak narazie okres mi sie spoznia 2 dni , ale staram sobie nie robic zludzen ... robilam 2 testy -oba negatywne !Moje pytanie ... Czy ktoras z dziewczyn tak miala , ze test nic nie wykazal 2 dni od planowanego okresu a pozniej jednak byly w ciazy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznanski kwiatek polny śliczna dzidzia a ja mam okres własnie na razie sie wstrzymujemy ze staraniami od maja chyba zaczniemy wiec na razie nie mam co sie napalac. świergotku życze powodzenia na badaniach na pewno wszystko dobrze się ułoży ! trzymam za was kciuki!! niteczka moje kolezanki tak miałay jedna po spozniajacym sie okresie mialay negatywne testy potem jednak okazywalo sie ze są w ciązy najlepiej robic bete hcg a nie testy nie wszystkim one służa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aladynka dziękuję :) i powodzenia Wam życzę Dziewczyny 🌼 moje to tak kopie jak nie wiem czy dzien czy noc to daje znac o sobie:) ost upodobała sobie kopanie mamy o 4 nad ranem, np wczoraj a ja potem spie w dzien po 3 h. a tak sie martwilam ze nic nie czuje. Ale jak dało znac o sobie to juz porządnie:) i plecy też często bolą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kwiatuszku, zdjecie jest super, fajnie z eteraz jest juz taka technika i mozna miec pamiatki z zycia plodowego :) marilenka daj znac na czym polega to badanie droznosci jajowodow i jak poszlo. aladynka czemu sie wstrzymujecie ze staraniami?? ja mam nadzieje ze wynik badania basienie tego 11 kwietnia bedzie od razu w ten sam dzien i sie juz czegos dowiemy.. szczerze boje sie ze uslyszymy cos okropnego... moje 2 bliskie mi osoby (1 przyjaciolka ze studiow, 2 kolezanka z pracy) sa w ciazy. maja terminy na 16 i 18 pazdziernika... ciesze sie razem z nimi ale i meeeegaaa zazdroszcze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Cześć Dziewczyny jestem juz po wizycie u gin. opowiedziałam mu wszytko no i niestety skłamałam powiedziałam mu że mąż robił badanie nasienia co jest nie prawdą bo ten się ma obawy już brak mi słów opieprzyłam go że musiałam kłamać i kazałam że jak wróci to ma zrobić i koniec. I chyba podziałało bo się zgodził po powrocie. A teraz ja mam czas na leczenie siebie. tak więc lekarz skierował mnie na badania: TSH, FSH, IH, PROGESTRON, PROLAKTYKA i po odebraniu wyników mam się zgłosić do lekarza i jak będzie dobrze to znów będzie mnie lekami leczył a jak nie to skieruje mnie na badanie drożności jajowodów. To badanie sprawdza, czy komórka jajowa może się przedostać z jajnika do macicy.PRZED Trzeba przyjść po miesiączce. Na to badanie kieruje ginekolog. Robi się je między 6. a 12. dniem cyklu. Przedtem koniecznie trzeba wykonać cytologię, posiew z pochwy i kanału szyjki macicy oraz badanie wykrywające zakażenie chlamydią. Często wymagane są także testy sprawdzające, czy kobieta nie jest nosicielką wirusów HIV, żółtaczki typu B i C lub chorób wenerycznych. Potrzebna bywa również morfologia krwi i analiza układu krzepnięcia. Zabieg HSG może być bolesny, ale istnieje możliwość wykonania go w znieczuleniu ogólnym. Wówczas co najmniej sześć godzin przed badaniem nie wolno pić, jeść, a nawet żuć gumy. Jeśli mamy skierowanie od specjalisty, badanie refunduje NFZ. Prywatnie kosztuje ono 250-500 zł. W TRAKCIE Nie można się ruszać. Zabieg jest wykonywany na fotelu ginekologicznym lub specjalnym stole. Trwa 15 minut. Lekarz zakłada wziernik, a potem po odkażeniu szyjki macicy wprowadza specjalny jałowy cewnik lub tzw. aparat Schultzego. W ten sposób podaje się specjalny środek cieniujący. Początkowo wypełnia on jamę macicy, a następnie przechodzi do jajowodów. Jednocześnie wykonuje się zdjęcia rentgenowskie w poszczególnych etapach badania. Jeśli w jajowodach występują niewielkie zrosty, podczas zabiegu można je udrożnić płynem użytym do badania. Zabieg kończy się usunięciem cewnika z jamy macicy. Środek kontrastujący przenika do brzucha i po kilku godzinach zostaje wydalony z moczem. PO Warto wziąć środek przeciwbólowy. Zwykle kilkanaście minut po zabiegu można iść do domu. Gdy jednak badanie odbywało się w znieczuleniu ogólnym, przez godzinę, dwie trzeba zostać pod opieką lekarza. Potem można wyjść ze szpitala. Lepiej jednak nie prowadzić tego dnia samochodu. Warto chronić bieliznę podpaską, ponieważ przez jakiś czas z pochwy będzie wypływał środek kontrastujący oraz nieduża ilość krwi. Przez kilka dni po zabiegu może pobolewać dół brzucha, jak podczas miesiączki. Tak bywa zwłaszcza wtedy, gdy lekarz podczas badania jednocześnie udrożniał jajowody. Gdy ból jest bardzo silny, pomóc może tabletka przeciwbólowa. Tak więc czekam na wyniki. I życzę wam wesołych świąt. Moje będą bez męża ale za to już jutro po pracy jadę do mamy więc odpocznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marilena trzymam kciuki za dobre wyniki i twoje i meza. dosc szczegolowo was przebadaja. ja mialam tylko hormon tarczycy i testosteron nic wiecej. ja czekam na okres, lub jego brak. 11 kwietnia ma przyjsc, a 10 jedziemy do poznania na badanie nasienia. powoli mam juz dosc wszytskiigo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyna, witam przed świątecznie. Wpadłam na chwilkę, żeby opowiedzieć Wam budującą historię. Zresztą dość zabawną:) Mam kuzynkę, widujemy się może raz dwa razy w miesiącu. W poniedziałek wieczorem zadzwonił jej mąż i powiedział : Hej, sorki że przeszkadzam, ale Karina dziś w nocy urodziła syna waga 3057 i mierzy 51 cm. Pewnie nic w tym dziwnego, gdyby nie to, że nikt nie wiedział że ona jest w ciąży:) Ja prawie zemdlałam z wrażenia, a mój Mąż powiedział: gratulacje, rano zadzwonię, pozdrów Karinę. Pytam więc nie dziwisz się, a on na to: nie, czemu??? hehehe Dziś z nią rano rozmawiałam, okazało się, że sama nie wiedziała, że jest w ciąży. Dowiedziała się w prawie 8 miesiącu przez przypadek:) Była u dentysty i lekarz pyta czy ona nie jest może w ciąży, bo oczy ma jakieś takie mokre jak łania i takie plamki na buzi, najpierw się śmiała, a później zrobiła test, okazał się pozytywny SZOK, więc poszła do lekarza a tam znów SZOK lekarz potwierdził ciąże i powiedział ze to już końcówka SZOK. 6 tygodni później urodziła Alanka :) Przez cały czas miała okres, zero objawów, jako że kurpulętna brzuszka nie było. Dlaczego nic nie powiedziałaś pytam, a ona na to, że nie wiedziałam jak....hahaha My byliśmy w szoku, a jej teściowa przemówiła dopiero po 3 dniach :):):) Bo jak mówi myślała, że to prima aprilis :):):) Także cuda się zdarzają:) Pozdrowionka i Wesołych Świąt :):):) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swieta to czas nadzei wiec jakby moglo byc inaczej???? dostalam okres w wielkanocna niedziele.. a juz mialam nadzieje ze w srode 11 jednak nie pojedziemy do pozn na badania... ale nic.. Zycze wam spokojnych zdrowych swiat, wiele radosci i sil... bo ja juz ich nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrusx
Hej. Postanowilam sie dolaczyc do Was. My z mezem staramy sie juz od 2 lat i 4 miesiecy. Diagnoza? Niski progesteron= brak owulacji. Biore Clo + w tym miesiacy zaczynam brac Duphason + zaczynam ziola ojca sroki. Zobaczymy jak bedzie. Strasznie przezywam to ze jeszcze nie mamy naszego aniolka, ale nie trace nadzieji. Wiecie? Snil mi sie moj synek, pamietam dokladnie jak wygladal we snie. Ciekawa jestem czy bedzie chociaz troche podobny :) W zasadzie czesto sni mi sie moje dziecko, zawsze wyglada tak samo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) jestesmy po badaniu, powiem wam ze jak na tak nieprzyjemna sprawe to wszytsko poszlo sprawnie i dosc komfortowo. nie bylo kolejki wiec maz wchodzil od razu, mowil ze pokoj czysty w miare przytulny i zaopatrzony w rozne wspomagacze (gazety i filmy chyba) wynik byl po 30 min. Maz ma idealne nasienie, wszytskie wyniki nawet duzo lepsze niz powinny. np liczba plemnikow bylo napisane od 39mln a maz ma 175 mln, nastepnie procent zywych plemnikow prawidlowo od 58% a maz ma 70% z ruchliwoscia tez ok. cieszylismy sie okropnie ale od razu pomyslalam ze problem lezy po mojej stronie wiec zaraz zadzwonilam do mojej gin i zapisalam sie na prywatnie na wtorek. zobaczymy co teraz dalej. skoro moja cytologia i hormony sa ok to moze teraz powinna zrobic mi monitoring cyklu?? czy to jajeczko sie uwalnia czy pęka itd... sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
witajcie dziewczyn witaj świergotku ciesze sie razem z toba, że wyniki męża dobre , może wy poprostu nie strzelacie w dobre dni u mnie chyba organizm znów zaszalał i okres mi sie spóźnia zapewne cykl mi sie przestawił ostatnie cykle dwa miałam 31 , 29 dni a dzis 43 dzien a okresu brak mogę powiedzieć ze wykluczam ciąże bo mąż był w domu dopiero od 31 dnia cyklu ( powinnam w tym czasie dostac miesiaczke) co prawda mielismy około 6 -7 razy finał we mnie , ale nie wydaje mi sie abym mogła miec tak póóóźno owulację piersi mnie pobolewają, brzuch co jakiś czas ćmi już sto razy tak sie czułam i za każdym razem była to zapowiedź okresu (no hmmm poza jednym razem gdy zaszłam ) zapewne za kilka dni dostanę miesięczkę. czekam na ten okres bo zaraz po nim wybieram sie do ginekologa na kolejne badania pozdrawiam Was cieplutko w związku z tym, że wracam do starań o dziecko , będę znów tu zaglądała częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuza witamy na polu zmagan :) ja trzymam kciuki zeby mimo wszytsko to nie byl okres.. co do nas to my musimy trafiac w dobre dni obojetnie kiedy by owulka nie byla, bo kochamy sie srednio co 2 - 3 dni. ja mam wizyte u gin we wtorek, bedzie to moj 10 dzien cyklu wiec juz powinna mi powiedziec czy widzi szykujace sie jajeczko do owulki. no i zobaczymy co zdecyduje dalej ze mna... pozdrawiam, dziewczyny co u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Dziewczyny mam nadzieje ze u was bedzie lepiej niż u mnie i naroście jakieś pozytywne wyniki będą . mój mąż zjechał na 12 dni do domu i to w czasie moich dni płodnych ale jakoś nie myślimy o tym po prostu kochamy się i chyba tak jest dobrze. w czwartek ide do ginekologa odebrałam już wyniki zobaczymy co mi powie i co będziemy działać dalej. A tak na marginesie to bym chciała żeby było już ciepło wtedy by człowiek miał inne podejście do zycia. Świergotku mam nadzieje ze po twojej wizycie u lakarza będą na forum od ciebie tylko pozytywne informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goyyya
hej Dziewczyny:) jestem tu nowa więc z góry proszę o wyrozumiałość! mam pytanie i nie wiem czy do właściwej rubryki trafiłam od paru dni biorę prolaktynę(od 16 dnia cyklu a dziś mam 18 dc) i zrobiłam sobie test owulacyjny.16 dc wyszedł mi negatywny,17 dc wyszedł pozytywny a dziś znów negatywny- czy któraś z Was wie o co chodzi?:)dotychczas miałam cykle 31-dniowe ale ostatni, po braniu luteiny,wyniósł 27 dni. Może któraś z Was miała/ma podobnie i odpowie mi o co chodzi?! dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goyyya
biorę Luteinę a nie prolaktynę !!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. bylam u gin. zobaczyla wyniki meza i mowi ze sa OK. dzis jest moj 10 dzien cyklu. zrobila mi usg. moj pecherzyk w prawym jajniku ma 13 mm wiec jest to poczatek dni plodnych i dobry znak do owulacji. mam przyjsc w czwrtek lub piatek na kolejne usg zobaczyc czy peka i uwalnia komorke. na razie nie dala mi zadnych lekow. powiedziala ze jak w tym miesiacu sie nie uda z monitoringiem zajsc w ciaze to zapisze mi cos w przyszlym miesiacu. no ale najpierw musimy zobaczyc czy pecherzyk peka i uwalnia komorke. to tyle. kazala nam dzialac codziennie. zgarnela 70 zl i to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Hej Dziewczyny Ja dziś też po wizycie u lekarza. I nie wiem czy to dobrze czy nie ale dostałam skierowanie do szpitala na sprawdzenie jajowodów i jak coś to udrożnienie ich. Jutro będę dzwonić do lekarza i umawiać się na termin. A tak to na usg wyszło że w 17 dniu cyklu widział aż trzy jajeczka tylko właśnie nie wiadomo czy one się uwalniają. Z wyników wyszło ze jestem zdrowa jak ryba. no ale nic nie podaje się ciesze się że mogę tu się wypisać iże mnie wspieracie. Także trzymam kciuki za was i za siebie i wierze że będzie dobrze. świergotku tobie życzę namiętnych dni :) Zuza ciesze się że dalej jesteś z nami choć bym wolała żebyśmy już zafasoliły i pisały na wesoło/ a jak tam u Ciebie Poznanski kwiatuszku wszytko ok? Pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marilenka dobrze ze dzialasz i szukasz przyczyn. zycze powodzenia i mam nadzieje ze nam tu wyjasnisz po jak bylo itd. ja bylam dzis znow na usg i nestety ale od wtorku moje pecherzyki nie urosly. no moze o 1 mm. jestem dzis w 12 dniu cyklu, we wtorek bylam w 10 dniu cyklu. i rozmiary moich pecherzykow i tempo ich wzrostu daje mojej gin do myslenia. ale mam znow isc na usg w poniedzialek i zobaczymy czy rosnie czy peka itd... jak sie czegos dowiem to wam napisze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny sorki ze nie pisze mnie tu ostatnio nie ma za bardzo, daje tylko znac ze zyje... ja nie mam ostatnio ochoty na nic, czasami nawet na zycie. to jest jakas masakra to wszystko co sie u mnie podzialo, nigdy nie bylo ok tylko nauka mi szla i to bylo jedyne co mi sie w zyciu udawalo ale co mo po piepszonych swiadectwach ? ktos raz tutaj czy na innym topiku napisal ze jestem "poyebana" zreszta inne wyzwiska tez byly, to w koncu kafe. ale chyba jednak cos jest w tym prawdy, w ogole co ze mnie za matka masakra. na chłopaku zalezy mi niestety nawet bardzo ale jakos nie czuje ze jemu tez. zostalam prawie ze sama i teraz zamiast cieszyc sie z ciazy ja codziennie placze. nie wiem nie wiem kiedy sie podniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×