Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lena7326

Dla kobiet starających się o pierwsze dziecko i tych już w ciąży z pierwszym :)

Polecane posty

Gość Zuzia 25 lat
No chyba ze wczesniej dostane okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Zuzia 25 lat Pamiętam jak pierwszy raz powiedziałam lekarzowi o tym ile spędzam z mężem.I jego minę współczucia. teraz gdy wrócił byl 17 dc więc sama w sobie byłam zła, że nie udało mu się wrócić o tydzień szybciej. A dziś rano to on robił mi test bo ja się bała ( to znaczy sama z kubeczka pobrał próbkę moczu) wiem że stara się robić wszystko by zrekompensować mi czas gdy go nie ma. Ale dziś już nie może mnie słuchać, że znów nic. A czy to możliwe żeby w 32 dc, test mógł dać fałszywy wynik. ? Bo okresu dalej nie ma ...a w poprzednim miesiącu byłam już w trakcie a tez brałam już leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksssana
musisz być dobrej myśli i starać się o tym nie myslec mi po poronirniu moja gin powiedziała żebym dała sobie na spokój bo sie psychicznie zablokuje i nie bedę mogła zajśc trochę to trwało nim dałam sobie spokoj ok10 miesięcy licząc od poronienia .... ale uwierz warto a teraz jak gdyby nigdy nic nawet rozmawiałam z kolezanką że już mi przeszła ta potrzeba bycia mama...... i proszę jestem w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
rokssana daj koniecznie zna ć jak wizyta u lekarza !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe koleżanki :) hej zuzik. sluchaj slonce ty lec na bete a nie sie stresujesz testami "sikanymi"... objawy masz, wiec nie jest to bezpodstawne podejrzenie.. no i ta slaba 2 kreska... idz idz i bedziesz juz spokojna a ja razem z toba :) u nas dni plodne wiec i sa starania... ja wam wspolczuje z tymi wyjazdami mezow... a z 2 strony u nas przez 8 miesiac seks co 2 dni i tez dupa... ja bylam troche chora przez ostatnie 4 tyg juz 3 antybiotyk biore. najpierw byla krtan potem oskrzela dzis zatoki.. umieram.. buziaki dawajcie znac co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
no witam a więc.... dziś rano w pracy mym oczom ujrzał się w toalecie na papierze lekki różowy kolor czyli domniemam, że za kilka godzin dostane okres. brzuch mnie rozbolał , nogi i krzyż także więc chyba już wszytsko jasne. szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Witam Zuzia 25 Wczoraj godzina 23 poczułam ból w krzyżu i po wyjściu z toalety już wiedziałam że ostatnia moja nadzieja minęła ... Naprawdę bardzo Ci współczuje, bo gdy czytałam twoje ostanie wpisy ucieszyłam się, że u Ciebie może być inaczej i że będziesz nas wspierać już z tej "drugiej strony" :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
no i co zrobić ręce załamać . ?????? poprostu podnieść czoło , odetchnąć głęboko i działać dalej ;-) jestem realistką, nie często się dołuje , nie często we wszystkim widzę pozytywne zakończenie ale widzę .... nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Dzięki swiergotek. zuzia 25 masz absolutną rację trzeba być silnym i twardym bo ta malutka istotka, która będzie się w nas miejmy nadzieje niebawem rozwijać wynagrodzi nam te nie powodzenia. A mam jeszcze pytanie jak skłonić męża do zbadania nasienia? Cały czas się głupio wymiguje, że się boi że to coś z nim jest nie tak. :/ A ginekolog powiedział że jak teraz się nie uda to powinien się zbadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aladynka
cześc dziewczyny od prau dni zaczęłam czytac wasze forum od początku i tak jak wiele z was wmawiałam sobie ciąże itp. widziałam objawy i w ogóle po czym okazało się że jednak dostałam okres. Ja z moim narzeczonym staramy się tak naprawdę teraz 2 cykl. Ja nie liczę na razie tych dni płodnych i niepłodnych wolę się nie nakręcac i mile zaskoczyc.. w sierpniu wychodzę za mąz i na dniach suknie wybrałam, która jest dopasowana ale w razie ciązy jest możliwośc dopasowania jej.. także ma nadzieję że nieedługo się uda. na razie nie mamy tak strasznego parcia na dziecko że już teraz musze byc w ciązy na spokojnie wszystko jak będzie to będzie.. ale pwoiem wam że się załamałam w styczniu po przyjściu @. Znam wasze historie z tego co czytałam i strasznie was podziwiam dziewczyny za te wszystkie badania i podnoszenie się po kolejnych @@@@... Pozdrawiam was gorąco i mam nadzieję że będę mogła tutaj sobie z wami czasem popisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
Aladynka dziękujemy za dobre słowa Marilena 27 myślę, że twój mąż blokuje się przez myśl, że to On może byc "chory" dla mężczyzny to poważna sprawa , to ich męskość i cięzko pogodzić się z tym , że nie może podołać poczęciu dziecka ale czy życie w nieświadomości jest lepsze ... ? chyba nie zapytaj się go czy wolałby abyś to Ty była "chora" i problem leżał po twojej stronie ???? niż po niego. Niektórych badanie nasienia jest godzące w dume mężczyzny bo wiadomo, że mteriał do badania, czyli nasienie uzyskuje się w wyniku masturbacji prowadzącej do wytrysku. Przed przystąpieniem do badania nasienia konieczne jest zachowanie 3 do 5 dni abstynencji seksualnej Mój to strasznie boi się wszelkich badań i miałby także duże opory. Teraz mój mąż przyjedzie jak bede miała 19 dc czyli już późno i bedzie po owulacji wiec szansa w lutym stracona. ciezkwe co u Rokssany ? miała isc do gina potwierdzic ciaze i dac znac a tu cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
co do mnie samej to pocieszający jest fakt, że w ciąże zajsc mogę tylko teraz się coś nie udaje. czasmi po zabiegach są trudności więc muszę sie wybrać na wizytę do gina , aby zbadała czy może nie mam tych zrostów, albo jakies niedrożnosci itp.. i hormony bo napewno cos sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aladynka
hej dziewczyny jak tam wam leci? Ja wlasnie w pracy jestem zajmuje sie blizniakami sa cudowne teraz sobie smacznie spia to moge chwile popisac. Ja okres mam dostac dopiero 26 lutego .. I mam podobnie jak ty marilenka moj narzeczony czesto wyjezdza bo ma taka prace w msc praktycznie tydzien spedza w domu takze u nas te starania na pewno troche potrwaja swiergotku gratuluje obrony ja w tym roku bede licencjat bronic a praca lic idzie mi jak krew z nosa takze bardzo cie podziwiam zuzia 25 nie przejmuj sie okresem niwdlugo wygrasz z nia bitwe i da ci spokoj na 9msc trzymajcie sie i do napisania wieczorkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aladynka
zuzia 25 co do hormonow to ja przez 2lata bralam plastry anty evra i w lipcu je odstawilam to w sierpniu mialam normalnie okres ale kolejne dwa co 6tygodni! To bylo straszne! Kolejne dwa mialam co 5tygodni dopiero w styczniu dostalam normalny okres po 31dnisch. Akze hormony sa straszne wiadomo kadzy organizm inaczej reaguje ale ja wiem na oewno ze plastrow juz nie bede chciala.. Przepraszam za bledy ale z telefonu pisze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
mam nadzieje że rokssana jest tak szczęśliwa po wizycie u lekarza, że nie ma czasu by zaglądać na forum. gdyż ogłasza wszystkim dobre wieści. a mój mąż będzie jeszcze maglowany do wyjazdu by zrobił badania. Bo jak on się zbada i będzie ok to u mnie będą badać drożność. teraz lekarz widział jajeczko więc wiem przynajmniej tyle że leki działają.Mąż jak na razie ma termin wyjazdu 19 marzec więc mam możne z dwie próby. ale ochłonęłam już chyba pisanie tu i wasze dobre słowa uspokoją mnie i dodają siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
aladynka Witam i gratuluje ślubu w sierpniu br. Myślę że twoje nastawie co do dzidziusia jest ok. Życzę Ci byś nie miała problemów z zajściem i żeby może tak ci się udało!! a najlepiej to na dwa miesiące przed ślubem, wtedy nawet by nie było widać. lub tak romantycznie w podróży poślubnej. Ale wierze że gdy pojawią się na teście 2 krechy to już nic nie będzie ważne nap. sukienka. Bo będziesz taka szczęśliwa. My zaczęliśmy starania 2 miesiące przed ślubem. pamiętam pierwszy stosunek bez zabezpieczenia po wszystkim się popłakałam bo bałam się ze to już. Teraz śmiać mi się z tego chce i żałuje że to nie było już i koniec. Bo jak słyszę opowieści że ktoś tylko raz bez zabezpieczenia i dzidzia to aż trudno mi to wyobrazić sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. zuza jak ja lubie twoj optymizm :) zarażasz nim. tez wierze ze ktos np Bog lub cos np los ma swoj plan i moze tak ma byc... u nas zaczyna sie zalatwianie kredytu i pozwolen na budowe wiec moze tak ma byc?? ze dziecko sie pojawi jak juz mu uszykujemy dom?? marilena ja mam tak samo. moja gin w listopadzie powiedziala ze jak do stycznia nie zajde to maz na badanie nasienia. i na koniec stycznia zwynikami do niej.....na razie to odwleklismy. ja juz mialam zrobiona cytologie i hormony wiec u mnie ok. maz poki co tematu unika ale powiedzial ze jak bedzie trzeba to zrobi. ale nie wobraza sobie isc w klinice do pokoju z pojemniczkiem i zdzialac cos sam.. chce zebym mu pomogla.. wiec rozumiem twojego meza. moj zwleka poki co, ale obiecalam sobie ze gdy teraz na walentyki dostane okres to jedziemy do poznania na badania. powiedz mezowi ze te badania to norma. zwykle sprawdzenie co i jak. ilosci i ruchliwosci plemnikow. nie tylko kobiete mozna gnebic badaniami monitoringiem itd. do zajscia potrzebne sa 2 osoby.. aladynka ja tez bralam slub w sierpniu :) teraz w 2012 bedziemy miec 2 rocznice.. a wy macie jeszcze czas na dziecko... jakbys teraz zaszla to urodzisz na koniec wrzesnia wiec na slub bylabys w 8 miesiacu!! uwierz mi to meczaca noc i mega wazny dzien, wiec moze warto poczekac ze straniem o ciaze chociaz do 3 miesiecy przed slubem?? ale to oczywiscie wasza sprawa :) ja trzymam kciuki tak czy inaczej aha i ze studiami tez dasz rade!! ja robilam lic dziennie a mgr zaocznie... bylo trudno ale milo. tesknie teraz.. widze ze naprawde chce ci sie to wszystko czytac :) ja przez 4 lata bralam tabletlki antykoncepcyjne. ale na pol roku przed rozpoczeciem staran odstawilismy. no i juz rok biore kwas foliowy. dziewczyny milo ze dolaczylyscie. bylo nas iwecej na poczatku. ja karola zuza lenka jakies madzie... teraz zostalysmy glownie my z zuza. tak sie wspieramy.. moze napiszcie cos o sobie?? ja jestem z wlkp. mam jeszcze 24 lata (rocznikiem 25 :)) maz ma 34. jestesmy razem ponad 5 lat. poltora roku po slubie. pracuje w przedszkolu i kocham swoja prace, choc czasem jest ciezko ( nie z winy dzieci). planujemy sie w tym roku budowac. oczywiscie kredyt hipoteczny na 25 lat nas nie ominie. :( staramy sie o dziecko juz 8 pelnych cykli. ale naprawde intensywnych :) jestem juz po badaniu hormonow i wszytsko ok. w lutym jak nie bede w ciazy to jedziemy mna badanie nasienia meza. gdyby nie to forum to bylyby mi ciezko. mam 4 zaufane przyjaciolki. jedna juz jest matka ale wpadla, trudno jej zrozumiec "starania" o dziecko. a pozostale 3 nie mysla jeszcze o dzieciach... to forum jest super. mozna sie wygadac, czegos dowiedziec.. wspierac. wazne by byc na bierzaco :) aha moze sobie zaczernijcie nicki, nikt sie pod was nie podszyje :) pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aladynka
marilena 27 jak wcześniej napisałam że dziecko jak będzie to będzie.. ale tak naprawdę ja już nie mogę się doczekac i chce byc juz w ciązy nieważne że z brzuchem na ślubie to się nie liczy i tak razem jestesmy juz prawie 3 lata więc nawet wypada heheh strasznie chce już miec dziecko mój narzeczony tak samo ostatnio nawt powiedziałam mu zże może si wstrzymamy przez misiąc czy dwa żeby nie było problmów z suknia ale jak się naczytałam ile to Was kosztuje wysiłku to nie mam czasu do stracenia jak się chce to się poradzi. Na szczęście ja mam jeszcze mamę na chodzi narzeczony tak samo zawsze w razie czego to pomogą. Moja mama byłabny załamana że z brzuchem do ślubu ide bo ona strasznie wierząca jest - co niedziele w kościele i w ogóle ma takie poglądy starsze.. Nie może się pogodzic z tym ż my razem mieszkamy a ślubu nie mamy itp. Może razem zajdziemy heehh ale byłoby fajnie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aladynka
świergotku ja mam 22 lata w tym roku 23 skończe ogólnie pochodzę z lubuskiego ale mieszkamy teraz na pomorzu. Z moim narzeczonym sobie żyjemy razem od prawie 3 lat i jesteśmy szcęsliwi. $ sirpnia birzemy ślub i jstśmy bardzo podkscytowani. Jak wspominałam od stycznia staramy sie o dzidzie no i na razie nie wyszło ale się nie stresuję na razie. Bo im mniejszy brzuszek przed ślubem będę miała tym lepiej pewnie będę się czuła hehe Studiuję sobie teraz na 3 roku jeestem - oczywiście pedagogikę hehe. Teraz zajmuję się bliźniakami chłopcem i dziewczynką uwielbiam tę prace w przyszłości tak jak TY chciałabym byc przedszkolanką albo miec swoj własny punkt opieki nad dziecmi ;D wszyscy mi mówią że mam podejście zresztą skromnie mówiąc sama to wiem ;D przez moje ręce już trochę dzieci się przewinęło mimo młodego wieku. Do życia ogólnie podchodzę tak że jakoś to będzie;) i tak wiem że w sklepie skończe^^ póki młoda jestem to mnie wzmą ;) a propo domku projekt już wybraliście ?? chcielibyście parterowy czy piętrowy dom? ja już też oglądałam rózne projekty i mam kilka faworytów pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Jestem tutaj nowa,przeczytalam Wasze wypowiedzi i podziwiam Was wszystkie przede wszystkim za ta cierpliwosc! Ja nigdy nie bralam zadnych"wspomagaczy" hehe Moj ostatni@ to bylo cos dziwnego: pierwszy raz w zyciu malam przed@brazaowe plamienie,pozniej troche krwi,pozniej przez kilka dni nic i na koniec troche brazowego... Teraz @ powinnam dostac 10tego lutego,moje cykle sa zazwyczaj krotkie: 24-26 dniowe(roznie to byla). Teraz jest nasz 3 cykl staran.Wczoraj bolal mnie brzuch i mialam klucie w dole brzucha,to z prawej to z lewej strony i tak na zmiane.Ktoras z Was miala moze tak kiedykowiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Swiergotku Mam 27 lat mieszkam w woj. Lubuskim. ślub 2 lipca 2011. Staramy się prawie 11 miesięcy ale w tym 4 przerwy bo mąż wyjeżdża. Obecnie studiuje. Decyzje o dziecku podjęliśmy szybciej niż o ślubie w owym czasie. Lecz wesele potrafiliśmy zorganizować w niespełna 4 miesiące, tak z dzidziusiem nie wychodzi. Teraz bede 3 miesiąc na Clo (Clostilbrgyt) i luteinie.lekarz powiedział że zrobi zrobi mi badanie jajników kontrastem jak mąż wyjedzie i się nam nie uda ale do tego czasu potrzebuje wyników nasienia. Na badaniach usg mówił że widzi zaciemnienie przy jajnikach i przez trzy miesiace nie widzial żadnego jajeczka.Na regularnych badaniach. Ostatnie i zarazem chyba moje pierwsze pojawiło się 10 stycznia. Lecz do zapłodnienia nie doszło.Inne badania też zrobiłam i jest ok Wyczytałam ostatnio w necie rzeczy które mogą przeszkodzić w zajściu w ciąże np. w dni płodne podmywanie się wodą z mydłem lub płynami do higieny intymniej jest nie wskazane bo zabijają florę bakteryjną czy jakoś tam i plemniki mają trudniej lub że po owulacji gdy jajeczko ma szanse na zagnieżdżenie nie powinno się mocno kochać bo może dojść do tzw. poronienia jajeczka. I właśnie przez to prawie się nie kochalismy teraz po owouacji. I gdy to tylko raz zrobiliśmyto ' po' lekko plamiłam lecz mąż był delikatny. A to nie był pierwszy mój przypadek gdy tydzień przez @ po stosunku krwawię no bardziej plamię. Wiem że żadnego zapalenia nie mam, ani nadżerki a kochamy się delikatnie. Myślicie że to może być że sobą powiązane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilena 27
Dżulietta - a robiłaś test ciążowy? w momencie gdy się starcie o dzidzie tak krótkie cykle to by były dla mnie i dla zuzy rewelacją więcej szans w roku. A plamienia czasem występują czytałam kiedyś że przez chorobie gdy organizm jest osłabiony. Ja kiedyś plamiłam przez trzy dni po zwyklej operacji nic związanego z sprawami kobiecymi- gdy bylam osłabiona i dużo stresów miałam. a brałam już wtedy przez rok tabletki antykoncepcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robilam test przed tym plamieniem i byl negatywny,a teraz powinnam dostac @ jakos ok10tego lutego,wiec chyba lepiej zaczekac z testem? Ja nigdy w zyciu jeszcze nie bralam tabletek antykoncepcyjntch,a te plamienie mialam wlasnie wtedyb pierwszy raz w zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy wybrany projekt. parter z poddaszem uzytkowym. 138 m2 powierzchni uzytlkowej. chcielibysmy poki co zrobic dol. a gore z czasem jak bedzie potrzeba. na dole jest salon kuchnia mala lazienka i sypialnia. wiec nawet gdy pojawi sie male dziekco to na razie by nam starczylo. na gorze jest duza lazienka i 3 pokoje. zrobimy moze z czasem gdy bedzie potrzeba i wiecej kasy. aladynka i marilena- milo was blizej poznac :) u mnie jeszcze nie bylo monitoringu czy jest jajeczko ani badania droznosci, moze moja gin tez to zrobi jak bedzie wiedziec cos wiecej o nasieniu meza. aladynka najwazniejsze miec powolanie :) ja mam jak ty. dzieci sie do mnie jak lep kleja :) zawsze wiedzialam ze bede pracowac z maluchami! :) co do plamien to ja pojecia nie mam. nigdy nie mialam jakis dziwnych. jak jestem chora lub slaba to okres sie albo spoznia albo przychodzi szybciej. i tyle. wiec wam za duzo nie pomoge. trzymajcie sie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam taka nadzieje:) Robilam dzisiaj morfologie krwi i akurat tak sie stalo,ze ynik mialam doslownie po 5 minuatch i zdarzylam pobiec do lekarza i powiedzial mi,ze wszystko jest okej,nie ma zadnego oslabienia organizmu ani zadnej anemii.Teraz czekam do 10tego na @ jak nie bedzie to bede najszczesliwa kobieta na swiecie(pewnie jak wiekszosc z Nas oczekujacych) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aladynka
świergotku super macie projekt bardzo się cisz, że Wam się tak fajni widziec i w ogóle że z tą pracą Ci tak fajnie wyszło ;) i że raz dwa kredyt dostaniecie i spełnią się Wasze marzenia oby jak najszybciej;) na razie to życzę Ci aby @ nie wpadła w walanetynki do Ciebie tylko miła niespodzianka w postacie fasoleczki małej hehe i zbędne będą badania Twojego męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aladynka
Dżulietta Mam nadzieję, że tam @ Cie nie odwiedzi, a w zamaian za to zawita do Was szczęście w postaci bobaska;D trzymam kciuki i życzę wszystkiego najlepszego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aladynka
Marilena 27 Ja też pochodzę z lubuskiego i w lipcu tam wracamy już na stałe hehe nawet zamierzam iśc tam na podyplomówkę, jeżeli nie dostanę się na tego magistra co chce iśc;) nawet przez rok studiowałam tam niemiecki, ale wzięłam dziekankę i się przeprowadziliśmy tutaj zawsze się śmieję, że to z miłości bo wszystko na łeb na szyję było ale się udało i jakoś mi tu leci na studiach. I podobnie jak u Ciebie mój narzeczony często wyjezdza własnie dzisiaj wyjechał na 12 dni także jak wróci to mamy jeden dzień płodny, w którym mogłabym zajsc.. także u nas też to pewnie trochę potrwa. A co do Twojego plamienia to na Twoim miejscu skonsultowałabym się z ginekologiem i zapytała o przyczynę bo dziwne to jst, że tak się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×