Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myślę i myślę a tu pustka

Co zrobić, żeby związek ruszył do przodu?

Polecane posty

Gość myślę i myślę a tu pustka
Tylko mi powoli ta cierpliwość już się kończy...ale u Ciebie z tego co widzę, to wszystko na dobrej drodze jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
Mam nadzieję, mam nadzieję. :) Kurde, już późno, a ja mam na rano do pracy. Muszę zmykać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę i myślę a tu pustka
Nie pracuje!Mieszka z rodzicami, mają dom i utrzymują Go, bo ich na to stać.Do tego jest jedynakiem.Jak Mu coś wspominam o pracy, to On mówi, że On nie musi na razie pracować i chce w tym komforcie jaki ma studia skończyć,jest na 5 roku, ale ma jakieś zaleglości.Moja mama mi powtarza, że On nie myśli o przyszlości i to Jego rodzice zrobili Mu krzywdę, że nie nauczyli samodzielności.Mama sugerowała mi nie raz, żebym Go zostawiła, bo Ona nie widzi, żeby z "tej mąki był chleb".Ale serce nie sluga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę i myślę a tu pustka
To trzymaj się i milej nocy życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
A to rzeczywiście nieciekawie. Myślałam, że mieszka u rodziców, ale pracuje i dokłada się do wydatków... Wiesz co, ja na Twoim miejscu chyba podjęłabym jakąś delikatną rozmowę. :) Śpij dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę i myślę a tu pustka
No ja próbowałam...byliśmy w Krakowie na weekend i tak sobie spacerowaliśmy i ja delikatnie zahaczyłam o temat.On na to wypalił, że jaki jest sens, żeby teraz się ogarniał skoro ma wszystko u rodziców!Zamurowało mnie.Nic nie powiedziałam, bo On już wyraził swoje zdanie na ten temat. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę i myślę a tu pustka
A i jeszcze powiedział, że jak skończy studia, to wtedy zacznie sobie wszystko organizować.Dla mnie to takie naciągane.Ludzie studiują i pracują i żyją ze sobą i jest dobrze, a On tutaj sam jakieś ograniczenia naklada.Albo jest tak, że nie traktuje mnie poważnie albo boi się zmian w życiu, bo tak jak teraz jest Mu bardzo wygodnie. Postawiłabym wszystko na jedną kartę, ale nie lubię komuś stawiać ultimatum. No nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa0819
Nikt mi nic nie doradzi co z tym fantem zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icecream-ii
Dziewczyny dajcie jakąś mądrą radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie doradzę ale
Dziewczyny, nic nie doradzę. Ale powiem jedno: facet, jesli jest mu dobrze, nie chce niczego zmieniać. Bo po co? Żeby mu obowiązki przybyły - toż głupi byłby. Musi go nekac jakiś brak, tęsknota, żeby dążył do bycia razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icecream-ii
No i właśnie doradziłaś.Pewnie za dobra jestem i tak to już jest:(.Tylko teraz trudno cokolwiek będzie zmienić, bo ja już się zaangażowałam bardzo...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
A kiedy on kończy te studia? Bo może wtedy coś się ruszy, znam ludzi, którzy nie pracowali całe studia, a potem normalnie ogarniali wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icecream-ii
Teraz jest na 5 roku, ale ma jakieś zaległości i tak szczerze to cholera wie kiedy...uczy się, projekty robi i mówi, że chce to już jak najszybciej skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icecream-ii
Wydaje mi się, że to wszystko to Jego wymówki są.Bo po co ma coś zmieniać jak dla Niego jest dobrze.W takim razie muszę coś zrobić, bo już mnie coś trafia, żeby ku...a facet mi tu decydował i dyktował warunki kiedy co i jak zrobimy w przyszłości.Wiecznie czekać na Niego nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×