Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama czerwcowa 2011

terminy na czerwiec :)

Polecane posty

Gość mama czerwcowa 2011
no tak nie ma co na zapas kupować bo sporo rzeczy ze sklepu się nie przydaje ja mam 4opakowania leko (do pielęgnacji pępka) , zel do wloskow i ciala hipp,ziajkę spf 30 - ochrona -przed słońcem, ziajka masc posladkowa, i sudocrem na powazniejsze odparzenia i fajny zestaw dla noworodka z pieluszkami i chusteczkami huggies, waciki . .. i tak naprawde to tyle. dla siebie te wkladki laktacyjne, tantum rosa w saszetkach i wkladki poporodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
i mi podpowiedzialas ;p szczoteczki do wloskow nie mam...termometr i nozyczki juz wczesniej kupiłam, a na lato oliwki są nie wskazane dla dzieci... i te patyczki do uszu tez nie , zaleca się samą chusteczką wycierac uszka i to nie głęboko , i w lecie maluszka warto codziennie pluskac nawet samą wodą zeby nie codziennie tymi zelami, im mniej kosmetyków tym lepiej dla dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiktakczerwiec
w szkole rodzenia do ktorej chodziłam położna mówiła "jak najmniej kosmetyków", na początek do kąpieli wystarczy tylko płyn z emiljentem np Oilatum lub Oilan, juz bez mydła, żelu i nie trzeba potem smarować oliwką ani zadnym balsamem, do tego linomag do pupy i krem do buzi jak sie z domku wychodzi na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Hej Dziewczyny!Trochę mnie nie było, ale nadrobiłam zaległości i teraz już będę się udzielać:)Od dzisiaj jestem na L4 i dzisiaj też się dowiedziałam, że nasz Jakub będzie raczej majowy niż czerwcowy.Szyjka mi się już skraca, ale skurczy jeszcze nie ma, całe szczęście mam nadzieję , że Kuba grzecznie poczeka w brzuszku, aż jego "zabiegana i zwariowana mama" spokojnie sobie wszystko przygotuje:).My nie mamy jeszcze większej części rzeczy, całe szczęście, że terazwszystko jest w sklepach i wystarczy raz pojechać:)Dzisiaj i jutro robię listę co mamy kupić i jedziemy na zakupy:)Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Hej Dziewczyny, kurde chyba nam topik umiera:(Mam nadzieję, że nie!Ja dzisiaj w super humorze, ogólnie czuję się dużo lepiej odkąd poszłam w końcu na L4, nie jestem już taka wiecznie zmęczona i humorek też fajny:)Za chwilę jedziemy zobaczyć szpital i porodówkę gdzie będę rodzić, jesteśmy umówieni z położną, która nam wszystko powie i pokaże.Potem mam też zamiar pojechać na zakupy, kupić potrzebne rzeczy do szpitala dla mnie i maleństwa, bo kurde poród się zbliża a my jeszcze mamy dużo rzeczy do kupienia!Muszę sobie kupić koszule do szpitala i szlafrok i wszystko co tam jeszcze potrzebne mam zamiar się już w tym tyg. spakować, a nie chcę tego zostawiać na ostatnią chwilę bo w końcu wyjdzie na to że pojadę bez niczego:)Pozdrawiam Was Dziewczynki, odzywajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
witam :) No na to wygląda ze wszystkie mamusie zabiegane... ja ostatnio posprzatałam mieszkanie na błysk i jestem z siebie dumna :)) większośc ubranek juz w szafkach, wyprane i wyprasowane. 13 maja mam wizytę więc może się dowiem jak wygląda u nas sprawa z terminem... czy się troszkę wcześniej nie szykuje itd Również nie mam jeszcze rzeczy popakowanych , olamary gdy się juz spakujesz to moze byś mogła tak mniej więcej napisac co tam takiego zapakowałaś :) I odpoczywaj na l4 :) trzeba korzystac, pozniej juz bedziemy zależne od dzieciaczków i na pewno pojawi się problem z odpoczynkiem "na nasze życzenie". Ja jakos nie pomyslałam o tym zeby pojsc i obejrzec salę porodową... ale faktycznie trzeba, kurcze takie oczywiste rzeczy a gdzies umykają ;p pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Hej dziewczynki:-) Nie damy topikowi umrzeć:-) Ja też już mam wszytsko kupione i poprane dla dzidzi. Mam też spakowane rzeczy do szpitala dla nas. Dla dzidzi: - pampersy - krem na odparzenia - kosmetyki - ręcznik dla dziecka - śpiochy - kaftaniki - czapeczki - pajacyki - rękawiczki - body (z krótkim i z długim rękawem) - rożek i kocyk - chusteczki nawilżone. Dla mnie: - dokumenty - szlafrok - skarpetki - kapcie - klapki pod prysznic - majtki jednorazowe - 3 piżamy (rozpinane lub z specjalnym rozcięciem do karmienia) - biustonosze dla matek karmiących - wkładki laktacyjne - podpaski - ręcznik najlepiej w ciemnych kolorach - tantum rosa - kosmetyki - aparat fotograficzny. Piszę z głowy, bo torba już zapięta i stoi w kącie. Chyba nic nie pominęłam. Ja do lekarza mam dopiero na 23 maja więc zobaczymy co mi powie. Miłej niedzieli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
oj jak się ucieszyłam jak zobaczyłam tę listę :) dzięki :) a ja zaczynam troszkę sie bac bo brzuszek mi się obniżył i to sporo... no więc od razu zaczełam czerpac wiedze o co chodzi...i takie rzeczy się dzieją na 4-2 tygodnie przed porodem... w sumie juz jestem w 35 a w terminie jest się jjuz od 37. Pewnie troszkę panikuje ale to pierwsza ciąża więc mimo wszystkich podręczników i stron internetowych czuję się nic nie wiedząca ;p pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Hej!My już po wizycie w szpitalu, zobaczyliśmy wszystko i jestem pozytywnie zaskoczona, sale do rodzenia bardzo fajne z łazienkami.Tam gdzie będę rodzić trzeba wziąść rzeczy dla mamy, a dla dziecka tylko kosmetyki, pampersy i chusteczki nawilżające.Dla nas to co napisała Mama Ady.Mama czerwcowa też mam już brzuszek nisko i szyjka mi się skraca, ale położna powiedziała, że to wcale nie musi oznaczać szybszego porodu. Ja jednak się już przygotowuję na poród bo i ja i mężuś urodziliśmy się wcześniej, mam nadzieję że dotrwam jeszcze parę dni żeby być w 37:)Już się nie mogę doczekać jak nasz Kuba będzie z nami, a na zbliżający się poród czekam z lekkim lękiem, ale pocieszam się tym, że nie ja pierwsza, nie ostatnia.Damy radę:)Pozdrawiam Was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Hej, hej w ten piękny poranek!Ja znowu nie moglam spać i wstałam już o 5, ale w znakomitym humorze i mam bardzo dużo energii:)Wczoraj jak wracaliśmy ze szpitala to wstąpiliśmy do tesco, kupiliśmy pampersy-2paczki, kosmetyki dla maluszka i parę ubranek:)Fajne mają tam ciuszki i w fajnych cenach!Teraz piorę jeszcze ciuszki nowe i pościel i na razie będzie wszystko pod kontrolą:)Dzisiaj podejdę jeszcze do sklepu z atrykułami dla dzieci i kupię te podkłady i majtki do szpitala i oliwkę dla malucha bo zapomniałam!Mam zamiar już dzisiaj albo jutro spakować torbę bo czas szybko mija!Dziewczyny gdzie kupowałyście koszule do szpitala?Ja mam dwie, ale dopiero teraz kapnęlam się że obie nie są rozpinane i będzie mi ciężko karmić, dlatego chcę kupić jeszcze dwie do rozpinania,Nie wiecie czasem czy w sieciówkach można dostać takie rozpinane?Jak kupiłyście takie to napiszcie gdzie?Nie chcę już zamawiać na necie, bo może już nie dojść:)Jutro jedziemy po łóżeczko i jeszcze parę rzeczy które zostały do dokupienia:)Ale się rozpisałam!Pozdrawiam Dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Ja koszule do szpitala kupiłam w sieciówce C&A. Do porodu kupiłam co prawda nie rozpinaną, bo spodobał mi się optymistyczny kolor z wzorem w drobne kwiatuszki (z krótkim rękawem, do kolan). Ale dwie pozostałe kupiłam już rozpinane. Kosztowały ok. 30-40 zł, są dobre gatunkowo i duży wybór kolorów i wzorów mają. Wiadomo, gdy będziemy rodzić będzie ciepło, a nawet upał więc - krótki rękaw i do kolan fason. W tych koszulach też mi się to podobalo (zmierzyłam mnóstwo z innych firm), że nawet jak mam duży brzuch to ta koszula "nie podnosi" mi się i nie mam jej w wersji mini;-) Chyba wiecie o co mi chodzi:-) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
I jeszcze widzialam rozpinane w motherecare - pakowane po 2 sztuki, rozpinane, kosztowały ok. 140 zł. Ale według mnie były marne jakościowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Dzięki bardzo Mamo Ady:)Chyba się jutro wybiorę do jakiejś galerii i wstąpnię do c&a:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiktakczerwiec
hej a ja jestem przerażona moim brakiem energii. Dzis poszłam z psem do weterynarza to bylo ok może 1km, szłam jak ślimak, stóka za stóką, bo nie wiem czemu ale wiekszych kroków to ja juz nie jestem w stanie zrobić :D, i jak wracałam to zrobiłam ok 10min postój na ławeczce w parku a mimo to jak w końcu dowlokłam sie do domu to sie czułam tak jak pare lat temu gdy z mężem zrobiliśmy ok 10 godzin po tatrach :) - kompletnie wyczerpana. a co do zakupów dostałam dobrą radę od koleżanki apropo majtek jednorazowych - lepiej kupić te z siateczki bo te z fizeliny podobno wogule nie przepuszczają powietrza i strasznie sie pupcia poci, a i koszul dobrze wziąść tyle zeby codziennie można było zmienić bo po porodzie ponoć człowiek się strasznie poci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Nie przejmuj się, każda z nas ma spadek formy. A te małe wolne, kroczki tez to przerabiam:-) Pochwalę Wam się i przy okazji polecę - kupiłam Malej pościel na allegro, dziś był kurier. Mam już jedną, którą kupiłam w sklepie i potrzebowałam drugiej na zmianę. I polecam gatunkowo i wykończeniowo tę posciel: http://allegro.pl/10ele-posciel-hafty-z-szyfonem-100x135-milpol-i1582752316.html Ja mam tę różową z misiem (sama pościel + przybornik). 100% bawełna, ładne wykończenie i ładny kolorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
witam mamusie... ja to dzisiaj jestem umierająca jakas... równiez energia mnie opusciła (znowu) na dodatek ciągle mam twardy brzuszek i czasami kuje mnie w dole brzucha (wizyta w piątek więc dopiero się 'poskarże" się prowadzącej) , no i jeszcze jakas smutna się zrobiłam są momenty ze łzy mi lecą i to bez powodu. Leze w łózku i probuje odpocząć ale to nic nie daje, juz mi nie wygodnie, stac nie moge bo nogi tak mnie bolą że ajjjjj........ pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna wiosna wiosna:-)
Witam serdecznie, ja co prawda niespodziewam się dziecka, ale zobaczyłam ten topik i postanowiłam poczytac o Waszych przeżyciach przyszłe Mamusie...życzę Wam dużo siły, wytrwałości, cierpliwości w trudach rodzenia i wychowywania swoich pociech:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Hej!No ja dzisiaj pełna energii, poprałam już wszystkie ciuszki dla malucha, poprasowałam je i ładnie poskladałam:)Poszłam też do sklepu i kupiłam przewijak,prześcieradełko do łóżeczka,koszulę do karmienia, oliwkę i parę jeszcze rzeczy do pielęgnacji dziecka.Kupiłam też już te majteczki i podkłady do szpitala i mam już raczej wszystko co potrzebne, brakuje mi tylko jakiś sprzętów do pielęgnacji i karmienia piersią, ale to mogę dokupić w każdej chwili bo mam sklepik z rzeczami dla maluszka pod domem.Pozdrawiam Was Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
hej dziewczyny co słychac? ja to juz od paru dni bez energii i jakas marudna, na dodatek rycze bez powodu ;/ słyszalam ze to objaw na poczatku ciazy (bylam w tym procencie ktory akurat tego nie przechodzil wczesniej) no i jakos tak nie wiadomo jak ... jakis dół emocjonalny ehh Mam nadzieje ze chociaz Wy korzystacie z wiosny pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiktakczerwiec
ja korzystam :) na balkonie bo na spacery to juz wogule nie mam energii, za to wystawiłam sobie leżaczek na balkonik i sie relaksuje czytając, śpiąc, i lody wcinając :) a co tam, juz tak malo czasu mi zostalo trzeba korzystac bo takiego luzu, leniuchowania i łakomstwa to juz chyba nigdy w swoim życiu nie doświadczę. A jutro mam wizyte u lekarza i chyba sie dowiem o termin cesarki bo z wczorajszego usg mały nadal pośladkowo siedzi i waży juz 3100 wiec ma tak malo miejsca ze nie ma szans na fikołka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
hej mamusie ja wlasnie po wizycie i moj maly ma juz tak nisko glówke ze na dniach moge rodzic... szyjka zamknieta ale ta glowka juz na samym dole... mam sie oszczedzac i lezec z nogami do gory zeby do 24 maja donosic. jestem troche przerazona ..... teraz jestem w 36tyg ciazy wiec w sumie za tydzien bede w terminie.... ajjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Hej Dziewczyny!No u mnie wszystko ok., tylko w nocy nie mogę spać i buszuję po allegro:)Też już się denerwuję kiedy się zacznie.Szyjkę mam skróconą, ale jak ostatnio byłam w czwartek na ktg to skurczy nie było, ale coś się chyba zaczyna bo dzisiaj poczułam taki jakby skurcz!My musieliśmy wytrzymać do 16 czyli do jutra czyli jest już ok:)Kurde mam nadzieję, że Kubuś jeszcze poczeka parę dni bo miałam jakieś bakterie i biorę antybiotyk i globulki dopochwowe od czwartku a chciałabym żeby ta kuracja się skończyła i maluszkowi po urodzeniu nie przyplątało się jakieś świństwo.My już obkupieni, pozostały tylko jakieś drobnostki, ale to chyba dokupię już po porodzie bo nie wiem czy będą potrzebne.Pozdrawiam Wszystie piszące,trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
A zapomniałam zamówiłam dużo rzeczy na allegro w tym wózek i teraz cały tydzień czekam z niecierpliwością na przesyłki i leniuchuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Ja też obserwuję spadek formy u siebie. Czasem mam energię, że przenosiłabym góry a czasem nie mam siły się ruszać. Wizytę mam dopiero w przyszły poniedziałek, więc będę wiedzieć co i jak. Czuję, że mała mi napiera głową w dół i od czasu do czasu czuję skurcze więc mogę nie dociągnąć do 24 czerwca. Zobaczymy co powie lekarz. My już wózek mamy w domu - polecam boldera sd ecoline. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
hej mamusie :) ja widze z enasze czerwcowe maluchy w wiekszosci chyba jednak będą majowe;p no ale mam nadzieje ze wszystko bedzie w porządku i ze dzieciaczki tak sie pchają na świat bo są juz do niego gotowe :) tez mialam szał na allegro... nakupiłamm tego wszystkiego, nawet wkladki poporodowe z allegro ;p troche bez sensu bo te belli duze są podobno bardzo dobre. a i dowiedzialam się ze majtki poporodowe jednorazowe są nie potrzebne...trzeba chodzic bez :) a kupiłam z 15 sztuk . ale moze w ktoryms momencie sie przydadza np przy wyjsciu ze szpitala.. Ja juz nie wiem czy mam te skurcze czy nie ... wczesniej az od kregoslupa czulam jak mi ten brzuch do góry unosi a teraz raz na jakis czas tewardy brzus ale bez bóli, a juz z jakiegos innego powodu kłuje mnie pod biustem, chyba małemu strasznie ciasno.. pozdrawiam i zycze zdrowka i wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Ja też zamawiałam te podkłady z belli na allegro, bo są tańsze o połowę niż w aptece. A jak hurtem zamawiałam kilka rzeczy na allegro to podkłady też zamówiłam. Majteczki są potrzebne :-) Może nie az 15 sztuk ;-)... później rzeczywiscie słyszałam, że lepiej bez bielizny, bo szybciej sie wszystko ogoi po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiktakczerwiec
majteczki napewno sie przydadzą, przynajmien w szpitalu bo coś przeciez musi podtrzymywać te gigantyczne podkłady belli ale w domciu to juz mozna latać bez, tylko trzeba bedzie nogi zaciskac przy chodzeniu zeby podkład nie odpadł :) alebo wogule na golaska, najwyzej małż będzie za nami z mopem latał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
:) miejmy nadzieje ze szybko dojdziemy do siebie i smiało bedzie mozna chodzic na spacerki z malenstwami :) a jak tam sie czujecie? ja znowu lepiej :) chyba jak jest chłodniej to moje samopoczucie sie poprawia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Oj ja dziś fatalnie się czuję. Całą noc nie spałam. W dzień bolały mnie krzyże i brzuch mi twardniał i odczuwałam skurcze. Czuję też jak mała napiera mi w dół. Do lekarza w poniedziałek więc zobaczymy co mi powie. Dziś aż uzupełniłam torbę do szpitala z rzeczami dla siebie i dla małej. Poleciałam też do apteki po tantum rosę i czopki glicerynowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ;) powodzenia ,szczesliwego rozwiazania wam zycze;) ja rok temu sie zmagalam z takimi obawami,urodzilam w czerwcu a dzis synek juz chodzi i czasami chaciala bym wrocic chciaz na dzien, rok do tylu hehe aby odpoczac;)) pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×