Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama czerwcowa 2011

terminy na czerwiec :)

Polecane posty

Bella wielkie gratulacje dla Ciebie i dużo zdrówka dla Małego :) no i więcej przespanych nocy dla całej rodzinki :) ja już przestałam tak strasznie oczekiwać porodu przed terminem - w sumie zostało 5 dni -czekam spokojnie , co ma być to będzie :) no i najważniejsze że mąż będzie przy mnie przez cały czas jaki przyjdzie mi rodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
No ja też dalej czekam, ale też już jakoś spokojnie, co ma być to będzie:)Wczoraj wieczorem odszedł mi ten czop taki podbarwiony krwią więc dalej czekam.Rozmawiałam z moją położną, że ten czop może oznaczać zbliżajązy się poród, ale może to być za kilka godzin, a nawet kilka dni!W sumie powinnyśmy się cieszyć, że to tak stopniwo idzie, tak mi powiedział mój gin, nie jest też dobre dla nas i dla dziecka jak to się dzieje w przeciągu kilku godzin.U mnie dzisiaj pochmurnie, ale fajnie bo nie ma takiego upału.Miłego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes55
Hej dziewczynki,jestem nowa ,termin miałam 31maj i nic:(Dzisiaj mie brzuch pobolewa ,wieczorem jade na KTG Bella a gdzie rodziłas?Czy któras z Was bedzie rodzic na łubinowej?? Bella miałas znieczulenie? bolało? ja jestem juz nerwowa :( boje sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Bella gratulacje! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i synka! Ja dziś wróciłam ze szpitala, bo miałam się stawić gdy znowu mi podskoczą próby wątrobowe związane z chelastazą. Robiono mi też ktg - skurcze są tyle, że nie regularne. W poniedziałek idę już na 100% na oddział rodzić. Tyle, że nie wiem do końca czy naturalnie czy cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14czerwiec:)
bella gratuluję!!! i zazdroszczę,że już masz swojego bobasa:) U mnie na razie bez zmian, żadnych objawów nie ma a liczyłam po cichu na ten dzień dziecka:P olamary---pewnie będziesz kolejną mamusią z tego tematu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez czerwcowka jestem
Witam Bella gratuluje syna :) ale duzy chlopak ja nadal w domu nic sie nie dzieje ale dzis moj zauwazyl ze brzuch mi sie obnizyl wiec moze juz niedlugo ? oby ;) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
No ja jednak skorzystam z rady gina i idę sobie na zakupy:)Może coś tam się ruszy.Zrobię sobie dłuższy spacerek:)Miłego Dnia Dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14czerwiec:)
witam i melduję się nadal w dwupaku! Ale tu cichutko...pewnie wszystkie prócz mnie rodzą:P Liczę na poniedziałek bo fajną datę miałby bobas 06.06 Ja mam 09.09. Dziś wyciągam męża do kina bo kto wie kiedy następnym razem się nam uda wyjść we dwoje wieczorem. Odzywajcie się kobietki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez czerwcowka jestem
ehhh ja tez jeszcze w dwupaku chodze :D ale dzis juz mialam skurcze mocniejsze ktore przeszly wiec mysle ze moze moze juz tak daleko jest ze dzidzius chce wyjsc niebawem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Ja też jeszcze w dwupaku, ale w poniedziałek idę już na 100% do szpitala. Byłam ostatnio na badaniach w związku z cholestazą, miałam też ktg. Czuję dosyć skurcze tyle, że nie regularne. Dziwnie się czuję i modlę by dotrwać do poniedziałku. I do końca nie wiem czy cesarka czy poród naturalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) no ja na 6.06 mam właśnie termin , ale lekarz powiedział że jak nie urodzę wtedy to na wizytę mam przyjść 7.06... i wtedy zobaczymy jak się sprawy mają ;) dziś spacerowałam sobie powoli wśród stawów - tu gdzie teraz jestem, u rodziców na wsi, jest takie czyste i wspaniałe powietrze, aż chce się przebywać na działce od rana do wieczora :D bardzo dobrze na mnie ten klimat wpływa - czuję się odprężona i zrelaksowana, a to się przed takim wysiłkiem jaki nas czeka przyda! co do porodu to ja od początku jestem zwolenniczką naturalnego i gin nie widzi na razie żadnych przeciwwskazań żeby rodzić właśnie tak ;) cesarka to jak dla mnie ostateczność... pozdrawiam wszystkie zniecierpliwione mamuśki oczekujące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
hej mamusie ja jeszcze tez nie urodziłam , spaceruje i ciagle sie ruszam ale jednak nic nie przyspiesza :/ bedzie chcial to wyjdzie , juz przestaje sobie wmawiac ze wszystko co sie ze mna dzieje zwiastuje porod :p ojj tez bym do rodzicow na wies pojechała.. naprawde brakuje mi tamtych klimatow, ciszy, spokoju, zieleni duzo bzu mamy na podworku wiec tam napewno pieknie pachnie... ehhh ale niestety to ok 300km ode mnie a boje sie w taka podroz wybierac pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej mamuśki ;) jak tam ? rodzicie na weekend ? ja się jeszcze toczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Ja nadal się toczę...byle dotrwać do poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
No ja też jeszcze jestem w dwupaku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
No miałam:)Od czwartku w nocy miałam bóle krzyżowe do wczoraj do 16 męczyłam się strasznie nie spałam prawie wogóle, ale nie jechałam do szpitala bo były nieregularne co 20,10,15 min.byłam 5 razy pod prysznicem i jak poszłam ten 5raz to po nim wszzystko przeszło:)zero bóli do dzisiaj.Dzisiaj cały dzień wylatuje mi jakaś maź, a przed chwilą znowu poczułam ten ból kręgosłupa.Chyba się znowu zaczyna, chociaż nie wiem.Pozdrawiam dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Cały czas kontaktuje się z moją położną i w sumie cieszę się, że ją mam bo tak bym pewnie była już dawno w szpitalu i albo by mnie wysłali do domu, albo by mi kazali zostać, a ja nie cierpię szzpitali i wolę tam już pojechać jak na prawdę się coś zacznie dziać.Z jednej strony się cieszę, że nie urodziłam wczoraj bo jakoś nie chciałam rodzić w dzień jak po oddziale kręci się masa ludzi(jestem jakaś dziwna, ale wolałabym urodzić w nocy, bo jakoś tak spokojniej chyba jest).Mam nadzieję, że zacznę rodzić dzisiaj w nocy, albo jutro-niedziela też chyba spokojna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to powodzenia bo coś czuję że to kwestia godzin aż Ci się zacznie na poważnie poród :) dobranoc kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super że masz taką położną :) ja też nie cierpię szpitali! ale dla mnie to w sumie obojętne czy w dzień czy w nocy będę rodzić bo będę miała poród rodzinny - czyli nie na sali ogólnej porodowej gdzie rodzi więcej kobiet.. chyba chciałabym jednak w poniedziałek bo mój gin prowadzący ma dyżur cały dzień w szpitalu a w inne dni jest tylko od 7 do 14...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
No tam gdzie ja rodzę są tylko sale do porodów rodzinnych, innych nie ma, a nawet jak rodzisz sama to jesteś sobie w osobnym pokoju z łazienką i piłkami, workami itp.Ja raczej będę rodzić z mężem,ale do końca jeszcze nie wiem jak to wyjdzie jak już do tego dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie martw się kochana :) nikt obcy Ci nie będzie się kręcił po sali, tylko położne i lekarz. Ja też chcę z mężem bo jego obecność na pewno mi doda siły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
No i ja dalej chodzę:)Od piątku nic się nie dzieje i z jednej strony się cieszę, bo jak pomyślę o tych bólach krzyżowych, które miałam to mi się słabo robi!Czuję jakieś skurcze ale teraz takie w okolicy brzuszka, dużo mniej bolesne niż tamte z kręgosłupa, więc pocieszam się, że może ominą mnie te krzyżowe:)Jak tam się czujecie dziewczynki?Ja ogólnie mam samopoczucie dobre, wkurzają mnie tylko masy telefonów od znajomych i rodziny czy to już.Kurde co ja mam zrobić, że jeszcze nasz Kubuś nie chce wyjść.Wczoraj byliśmy jeszcze z mężem w ikei,mężuś się śmiał, że jak urodzę w ikei to dają mi darmowy kupon na zakupy do końca życie, nawet fajnie by było bo uwielbiam ikeę:)kupiliśmy biurko, bo mężuś musiał się przenieść z kompem z sypialni do pokoju, bo tam teraz stoi łóżeczko:)Pozdrawiam Was gorąco, Bella jak ttam synuś?Napisz jak znajdziesz chwilkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez czerwcowka jestem
witam :) i melduje ze jestem nadal w dwupaku dzis bylam na wizycie , ktg wporzadku mam termin na sobote jesli nic nie potoczy sie porodowo mam byc o w sobote w szpitalu i zobaczymy co i jak ... ostatnio w nocy tak mnie bole krzyzowe wziely ,myslalam ze umre :O skurcze miewam takie lekkie i nieregularne zobaczymy co dalej a wy jak sie macie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
Cześć wszystkim:) Ja mam termin na 21 czerwca:) Strasznie się boję porodu, ale już tak bardzo chciałabym przytulić swoją dzidzię:):) A wy mamusie jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamary
Hej!Tez czerwcówka jestem Tobie kazali przyjechać już do szpitala w terminie porodu?Kurde trochę zaczynam się martwić bo mi nic takiego nie mówili, a ja miałąm niby termin na 3, ale też kilka razy mówili coś o 6 także dzisiaj:)może się w końcu coś zacznie!Witamy Ania-cn, wiesz co ja też bardzo się bałam porodu, a teraz jak to się tak odwleka to marzę tylko o tym żeby urodzić i nic mnie już nie przeraża.Jutro mamy z mężusiem 3 rocznicę ślubu więc może Kuba chce nam niespodziankę zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
Heh:D no niespodziankę mielibyście super:) Ja mam jeszcze 2 tyg czasu a już chciałabym żeby się zaczęło:) ( już wyczekuję momentu;P) Nie wiem jak Wy ale ta pogoda strasznie na mnie działa, niesamowicie ciepło mi! Nie wyobrażam sobie przechodzić całe lato w ciąży. Miałyście jakieś oznaki 2 tyg przed terminem? tzn ten czop, albo opadnięcie brzucha czy coś? bo ja jakoś nic nie zauważyłam:\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez czerwcowka jestem
Tak polozna kazala mi przyjsc w sobote jesli nie urodze oczywiscie ;) zrobi mi w szpitalu ktg i zbada jak daleko jest itp wiec spokojnie :) mi brzuch tak sadze nie opadl ,ani czop tez balam sie wczesniej porodu a teraz go wyczekuje z niecierpliwoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
Kurcze obawy obawami, ale zazdroszczę Wam, że to praktycznie już:) Olamary gratulacje z okazji rocznicy gdybyś jednak zaczęła rodzić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×