Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama czerwcowa 2011

terminy na czerwiec :)

Polecane posty

Gość Mama Ady
Hej Kochane, pragnę obwieścić czym prędzej dobrą wiadomość! Dawno mnie nie było... 10 czerwca urodziłam Nasz Skarb - córeczkę Adę 4220g, 58 cm. Jesteśmy już w domku i obie czujemy się dobrze. Trzymam za was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
Mama Ady-- szczere gratulacje :) i jaka duza ta Twoja kruszynka, miło słyszec ze jednak niektóre z nas maja juz swoje Skarby w domku całe i zdrowe jeszcze raz gratuluję :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
mama czerwcowa 2011 coś ta stronka nie taka:( dobry link dałaś? Mamo Ady serdecznie gratuluję:):) zazdroszczę:):) super, że całe i zdrowe jesteście:) Może mogłabyś nam coś o porodzie powiedzieć?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Ady
Co do porodu... miałam cesarskie cięcie, mała była duża a poza tym ta moja cholestaza, która ciągle była pod kontrolą (leżałam tydzień w szpitalu). Co do cesarki... bardzo dobrze się czuję, juz następnego dnia wstawałam i chodziłam, a teraz prawie po tygodniu nawet nie czuję, że miałam cięty brzuch, gdyby nie szwy, które jeszcze mam. Jutro mi je ściągają. Teraz wszelkie dolegliwości po porodzie mi przeszły łącznie z tym swędzeniem. Wczoraj już byłyśmy na pierwszym spacerku. Trzymam za Was kciuki i Wam kibicuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1981us
wiatm wszytski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1981us
rozkrecam nowa stronke i forum, jakbyscie mialy ochote zajzec i zaczac jakis temat byloby bardzo fajnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
mama Ady-- to fajnie ze czujesz sie tak dobrze i mozesz cieszyc sie córcią :) udanych spacerków zycze a poza tym jaka tu cisza... czy wszystkie oprócz mnie juz rodza ? ja zaraz sie zbieram na wizyte do gin mam nadzieje ze cos sie z moją szyjka juz dzieje... to drugi dzien po terminie a ja czuje jakby miną miesiąc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
mama czerwcowa 2011 nie, nie jesteś sama:D ja też jeszcze nie rodzę:P później też biore się za masowanie. Póki co posprzątałam:) Daj znać co tam u ginekologa:) Mama Ady- to i tak szybciutko wróciłaś do formy:) taka pogoda, też bym się na jakiś spacerek przeszła już z wózkiem, ale póki co to musiałabym sobie tam jakąś lalkę wcisnąć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
nie dali mi zwolnienia :/ w ogóle wzbudziłam sensacje ze przyszłam, ze juz do niej nie powinnam chodzic tylko do szpitala. a z tym zwolnieniem dowiedziałam sie ze po porodzie szpital wystawia wsteczne zwolnienie a wiecie powiedzilei mi nowine : ze maly tak nisko główką i ze do soboty urodze... a ja jej mówie ze ponad miesiac temu miałam tak powiedziane :p za to moja szyjka jest wreszcie zgładzona wiec mam nadzieje ze naprawde do soboty urodzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
Nie wiedziałam, że szpital wystawia wsteczne L-4:\ no ale dobrze, że tak to robią a fakt to nie idzie z tego macierzyńskiego:] Czyli co?? Do soboty tu sama zostanę na placu boju?:( Ale cieszę się, że powiedzieli Ci już coś konkretniejszego:) Oby tym razem mieli racje:) heh na pewno pomogły te masaże;P Ja zaraz też się za nie biorę i nie przerwę póki mi ręce nie zdrętwieją:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
naprwdę inne mamusie przestały się odzywac pewnie juz wszystkie z dziecmi :p nom masaze napewno pomogły :)ja tez nadal sie męcze i drażnie te brodawki, szyjke juz zgładziłam teraz musze spowodowac rozwracie :D he he widocznie samo sie w moim przypadku nie zrobi tez nie widziałam ze szpital wystawia ale to dobrze bo szkoda macierzynskiego w trakcie trwania ciązy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
Idę za chwilę napuścić ciepłej wody do wanny:) masaż gratis podczas:D heh Ja jak się nic nie będzie działo to w poniedziałek do ginekologa więc może też coś będę więcej wiedzieć. Ale przy tym czekaniu gdzie tam do poniedziałku...;l/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
a ja mimo trudnosci podczas sexu wykorzystałam męża :p niech i on wpłynie troche na tą szyjke he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
hehehe przyczynili się do tego naszego stanu to niech teraz też niech przydatni będą:D:D Ps. mnie już sutki zaczynają boleć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14czerwiec:)
hej ja też jeszcze na placu boju:P mama ady gratuluję🌼 Mam nadzieję że mi też w szpitalu wystawią takie wsteczne L4 jak juz kiedyś urodzę Ok, zabieram się za sutki! Oby pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na jutro mam termin. Narazie nic szczególnego się nie dzieje, ale i tak jadę na ktg do szpitala. Strasznie chciałabym już urodzić, szczególnie dlatego że ledwo co się ruszam tak strasznie mnie wszystko boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
Nooo widzę, że jeszcze ktoś tu jest:) ja po kąpieli i po macanku... zero rezultatu:) To forum powinno się nazywać "po terminie" heh bo choć mam termin na wtorek coś czarno to widzę:( Dobranoc dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
ja juz tez takie mam dziwne podejscie do tego wszystkiego zdaje mi sie ze nigdy nie urodze :/ tak jakby 14 był mój dzien "egzaminu" nie zdałam, powtórka za rok :p heh na początku ciezko było mi sobie wyobrazic ze bede miała dzidziusia pozniej juz to do mnie docierało a teraz znowu ta mysl gdzies zanika chyba sie przyzwyczaiłam do bycia w ciąży... ja sobie sutki kremem nivea smarowałam bo juz tak je wymęczyłam ze były jakies suche no a czasami tez jakas substancja mi z nich wycieka ale nie żółta tylko bezbarwna. no wiec mamusiom ktore mają juz dzieciaczki w domu zycze spokojnej i przespanej nocki a tym które jeszcze czekają na malenstwa duzo bolesnych skurczy :p jak ja dostane tych bóli to chyba bede na wpół jęczała ze boli a le i pewnie usmiech na twarzy mi sie zrobi ze cos sie dzieje :D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po mojej dzisiejszej wizycie w szpitalu dowiedziałam się, że będę miała wywoływany poród w niedziele (na jutro mam termin). Lekarz powiedział, że prawdopodobnie nie będę miała skurczów w ogóle, tzn tych samoistnych bez pomocy lekarskiej. Szczerze mówiąc nie wiem czemu, ale wiem, że tak się zdarza. W sumie mimo wszystko chyba się cieszę, że nie będę musiała czekać, później w bólach jechać szybko do szpitala, co gorsza mogłoby jeszcze złapać mnie w nocy. Najważniejsze, że dzidzia jest zdrowa i gotowa do wyjścia. Trzeba jej tylko troszkę to wyjście ułatwić i będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
go7sia1--- ja tez sie zastanawiam jak z tym szpitalem bo zdaje mi sie ze po terminie powinnam byc monitorowana co 2-3 dni a oni mi mowią ze za 7 mam przyjechac dzis na wizycie bylam to tam tylko serduszko sprawdzili i badanie gin ale zadnego usg... wiec zastanawiam sie tez czy do szpitala wczesniej sie nie udac niz we wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama czerwcowa 2011
no własnie ja skurczow tez tak normalnie nie mam..a jak juz to delikatne bardzo chyba ze brodawki masuje w dniu terminu zadnego skurczu ktg nie wyłapało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usg robią dopiero w ostatniej chwili przed porodem, żeby sprawdzić w jakim ułożeniu jest dziecko i czy nie jest owinięte pępowiną i ewentualnie wcześniej ale tylko jeśli coś jest nie tak . Skoro po ktg i badaniu na fotelu ginekologicznym powiedzieli Ci, że jeszcze czas tzn, że dzidziuś i Twoje ciało nie przygotowało się jeszcze do porodu i nie ma potrzeby monitorować Cię co 2 dni. Ale jeśli naprawdę będziesz miała jakieś obawy, czy wątpliwości to warto jechać, pogadać z lekarzem i sprawdzić jak sytuacja się rozwija. Ważne jest w ciąży też Twoje samopoczucie, a nikt nie rozwieje tak wątpliwości jak konsultacja z lekarzem i badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14czerwiec:)
hej u mnie nadal bez zmian. Mama czerwcowa mi też kazali dopiero 7 dni po terminie przyjśc na ktg:O Najchętniej bym poszła już dziś, ale nie wiem co mam powiedzieć, bo w sumie nic złego się nie dzieje. Mam jakieś skurcze ale nic konkretnego Go7sia a ty poszłaś sama z siebie, czy tak miałaś wyznaczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie do szpitala to poszłam sama z siebie, bo lekarz mi powiedział, że jak do 17 czerwca nie urodzę (17 to był wyznaczony termin porodu) to tego 17 mam do niego iść na kontrolę, ale zdecydowałam, że zamiast do ginekologa prowadzącego ciążę wole pojechać już do szpitala na badania, poza tym koleżanka powiedziała mi, że w właśnie w dzień wyznaczonego terminu powinno się iść na ktg do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że mam zbyt duże rozwarcie żeby odkładać poród na później. Dlatego lekarz stwierdził, że w niedziele muszę już urodzić. Rozwarcie powinnam mieć na jeden palec jeśli nie mam skurczów, a ja mam na dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala14czerwiec:)
to dobrze, że poszłaś bo teraz wiesz juz na czym stoisz. Korci mnie strasznie żeby jechać dziś, może tez się czegoś dowiem... A co mi szkodzi, pojadę i nawet jeśi się okaże,że nic sie nie dzieje to przynajmniej będę grzecznie czekać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie. Jeśli czujesz taką potrzebę to jedź, dowiesz się co i jak i przynajmniej przestaniesz się zastanawiać i spokojnie przetrwasz resztę dni do porodu, bez zamartwiania się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-cn
Dzień doberek mamuśki. Widzę, że dalej bez zmian:( Mnie dziś pobolewa brzusio na dole. W sumie to takie kłucie bardziej, ale nic poza tym. Ja mam się zgłosić do lekarza dzień przed terminem, czyli w poniedziałek. Mam nadzieję, że już coś będę więcej wiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×