Staramy sie po raz pierwszy :)

a który masz dzis dzien cyklu? niewiem zrób test jak masz jeszcze raz.. a i wydaje mi sie że troche możesz sie napić lampka niezaszkodzi nawet jak byłaby ciąża czego Ci życze

testy negatywne to niezawsze brak ciąży to zalezy w którym dc testy negatywne?>>>??

Pierwszy test w 27 dc, dziś teoretycznie 5 dzień nowego cyklu...

wiesz co, myślę, że powinien już wyjść pasiak, co prawda te testy mają różną czułość, ale w 5 dniu nowego cyklu to już coś powinno być widać. Ale wiesz to różnie bywa, więc może po prostu skuś się na zrobienie hcg z krwi?

Cześć dziewczyny. Monida i co?? skusiłaś się na tego drinka czy nie?? jak tam sytuacja? Ja za to tez mam dużo do opowiedzenia. Otóż w czwartek wybrałam się do mojego ginka, bo skończyły mi się tabletki i potrzebowałam recepty. Juz w środę wiedziałam , że pojadę, a w czwartek od rana strasznie bolały mnie jajniki, bardziej prawy mnie kuł, momentami jak szłam to było ciężko, póżniej troche puściło i jakby cały dól brzuch mnie bolała i tak do południa, pózniej juz mniej ale czułam, że coś tam się dzieje. Więc pomyslałam sobie, że od razu poprosze go o usg niech zobaczy co się dzieje, bo to był 15dc i myslałam że to może owulacja jest , powiem jeszcze ze nigdy w srodku cyklu wczesniej mi sie to nie zdarzało. Trochę się nawet przestraszyłam bo nie wiedziałam co się dzieję. Zrobił mi usg i powiedział, że on nie widzi owulacji, nie widzi tez zeby miała byc, ani dominującego pęcherzyka tez nie widzi:( Powiedzial , że owulka mogła już być wczesniej. Zrozumiałam to tak że skoro nie widzi zeby była to juz raczej sie nie pojawi:( już się podłamałam, spytałam dlaczego mnie tak jajniki bolały, to powiedział, że następują zmiany hormonalne w moim irganiźmie i może tak się dziać:( I co najważniejsze kazał mi od nastepnego cyklu zwiekszyc dawke CLO na 2 tabletki. Mowię do niego czyli tam się nic nie dzieję a On że nie:( Załamałam się bo jeszcze przed wejsciem mialam nadzieje ze to ta owulacja a tu sie okazalo ze nawet efektów z CLO nie ma:( powiedzial ze jeszcze 2 cykle z clo pozniej kontrola i jak sie nie uda to pomyslimy o zabiegu:( wyszłam od niego zdołowana ze ten cykl juz zmarnowany:( Co o tym wszystkim myuslicie?? z jednej strony ciesze sie, ze zrobilam to usg bo wiem na czym stoje i wieksza dawke szybciej zaczne brac a z drugiej to takie troche przykre jest:( Jedynym plusem tego wszystkiego był sex bez przymusu , poprostu musialam odreagowac ta wizyte. Ale się rozpisałam. Powiedzcie co myslicie o tym wszystkim. Całuje mocno

Justinkaa25 - pomyśl o tym z innej strony, dzięki tej wizycie wiesz że konieczne jest zwiększenie dawki CLO, a dopiero jak to nie pomoże wtedy zbieg. Poza tym te bóle swiadczą o tym, że jednak zachodzą jakieś zmiany i myślę, że zmiany na lepsze bo gdyby było inaczej to lekarz odstawiłby je a nie zwiększał dawkę, tylko niestety na wszystko trzeba czasu. I jeszcze jedno, jeśli owulację już miałaś to przecież mogło się tak zdażyć, że nieświadomie na nią trafiliście ;-) Głowa do góry będzie dobrze! Ja wczoraj zrezygnowałam z drinka mimo, że przed wyjściem zrobiłam kolejny test (negatywny). Ostatecznie pojechaliśmy swoim autem i robiłam za kierowcę. Ja nawet nie spodziewałam się ciąży, tylko denerwuje mnie to przedłużające się plamienie :-( No ale za tydzień wizyta i może dowiem się czegoś więcej.

moje biedactwo:***, jakie to przykre człowiek się stara, cały czas ma nadzieje, że wsz.się reguluje a tu nic, wiem cos o tym...ja niunia w tym miesiącu też chyba owulki nie miałam bo nic na to nie wskazywało... co mogę Ci poradzić jak sama jestem niecierpliwa i wiem jak to boli:/.. ale skoro lekarz tak ci kazał to próbuj, może większa dawka pomoże. a mierzysz temper., robisz testy owul? a może będziesz jeszcze miała? a cykle masz juz regularne? ile trwają? Będzie dobrze, musimy być cierpliwe, jesteśmy młode i wsz.przed nami:)

cześć dziewczyny, można dołączyć? u mnie starania trwają ok. 2 lat,bez zastanawiania się kiedy płodne to z rok i potem kolejny z testami owu chociaz i też bywało że się nie dało wtedy kiedy "trzeba"..homony zrobiłam i ok a za jakieś 2-3 cykle męża wysylam na badanie i w koncu na monitoring się zapiszę, teraz jeszcze na luzie z testami spróbuje, ale czemu to takie trudne jest? tyle człowiek czeka i nic a inni pyk i już.....

Monida może i masz rację, ale wiesz że zawsze górę biorą emocje, zwłaszcza po wizycie. Może faktycznie tak być ,że owulka była wcześniej i taką mam nadzieję. Normalnie mialam brac po dwie tabletki dopiero w trzecim cyklu więc teoretycznie zwiększa mi się szansa, bo przecież mam dwa cykle do prób... hmm dzieki kochana jakos tak z innej strony na to popatrzylam. jajniki sie narazie uspokoiły zobaczymy co będzie dalej:) dzieki kochanie:* a dalej masz to plamienie?? Mika kochanie nie mierze temeratury bo mam inne pory wstawania albo zapominam albo cos tam;/ testów tez nie robię bo nie mam na nie kasy;/ co do cykli to po duphastonie mi sie reguluja. Biore go cały czas i narazie jest ok tak co 28-29 dni mam @Także jakies pozytywne zmiany są moze faktycznie potrzeba troche więcej czas zeby sie unormowało wszystko. Bądzmy dobrej mysli całuje Was dziewczynki:*

Justinka, ja jak się stymulowałam Clo to w pierwszym miesiącu rałam jedną tabletkę, ale na kontrolnym usg okazało się że nic kompletnie nie widać i potem już brałam dwie tabletki i owulka była książkowa, więc don't worry, widać że to typowe. Wogóle z Clo to podobno jest tak że byle by dobrac odpowiednią dawkę, a później zobaczysz jak zajebiście rosną te pęcherzyki, jarałam się tym jak głupia. A powiedz mi Ty coś bierzesz oprócz tego Clo? Tzn jakiś estrogen i progesteron? Bo to podobno konieczne! Witaj Lea 6! Podziwiam za cierpliwość. Koniecznie musisz połazić na ten monitoring, to w sumie wstep przed dalszym postępowaniem, ale często wiele wyjaśnia na dzień dobry.Faceta cieżko przekonac, ale jak mus to mus:) Monida, dziwne to Twoje plamienie rzeczywiście...ciekawa jestem co Ci gin powie.Na krew się nie zdecydowałaś ostatecznie?

U mnie w miasteczku krew można zrobić w przychodni albo w szpitalu. W przychodni tylko rano i tylko w tygodniu a ja o 6:00 do pracy wyjeżdżam a jak wracam po 17-tej to już zamknięte. W szpitalu podobie a po południu tylko ze skierowaniem. A w prywatnych przychodniach to nwet nie sprawdzałam, nie chcę się nakręcać skoro trzy testy negatywne to raczej nic z tego. Plamienie dalej mam i temperatura 37,2 do tego doszedł ból brodawek i chyba jakieś żyłki się pojawiły. Piszę chyba bo są tylko minimalnie widoczne, do tego jakiś wyciek mleczny się pojawił :-( Już się piątku nie mogę doczekać co ten lekarz mi powie. Lea 6 - witaj, uzupełnij dane w tabelce. STARACZKI Nick..................Wiek....Cykl starań....Data nast@.......Miasto Justinkaa25..........25...........5............. 23.12.11........Nowa Ruda monida................32...........8..............31.01.1 2r.......woj.maz. bakoma...............21...........???..............???... ..........Toruń vika78................33............6...........20.12.11. ........UK mika_997............26...........3 .............15.12.11...........Rzeszów magdulek1984......28............8.............22.12.............Wrocław xrozza ..............24............5...............15.01............. Kraków Lea 6 .................?..............?................?....................? MAMUSIE Nick.................Wiek...Udany cykl...Ter.porodu......Płeć.....Miasto scooby84.............27.........???...............???..........???.......Poznań aniauu...............26..........2..........06.05.2012.....M i K......Radom Szarlotka1983......28.........9...............???.............???.......Lublin Get-Ur-FreakOn....25........10.........22.08.2012....... .???.......Leeds

PLANUJE ZAJSCIE W CIĄŻĘ OD MIESIACA BIORE CASTAGNUS NA WYREGULOWANIE CYKLU I CHCIAŁABYM KUPIĆ TESTY OWULACYJNE CZY KTORAS Z WAS JUZ ICH UZYWAŁA?? A MOZE SA TAKIE CO DZIEKI TESTOM ZAFASOLKOWAŁY KOCHAMY SIE NIE ZA CZESTO ZE WZGLEDU NA PRACE MOJEGO NARZECZONEGO OKOŁO CZTERECH RAZY W MIESIĄCU A JA JUZ CHCIAŁABYM MIEC UPRAGNIONEGO DZIDZIUSIA

Wiesz co Monida, ale ta temperatura to taka dość wysoka jak na czas @....a mierzysz przez cały cykl? Jaką masz przed owulką? A moze ty po prostu późną tą owulkę miałaś i dlatego ci testy negatywne wychodzą? Cholera no, padłabym ze śmiechu jakby na wizycie się okazało, że zafasolkowałaś:) Moja kumpela jak zaszła w ciążę to przez trzy miesiące miała w terminie okresu plamienia....

No właśnie mnie też ta tempka zastanawia bo zawsze dzień/ dwa przed @ spadała do 36,6. Ja też pomyślałam, że to owulacja się przesunęła i stąd te plamienia i negatywne testy. Pożyjemy zobaczymy. Na ciążę to raczej mizerne szanse są.

Słuchaj no, nie ma co się podniecać, ale może akurat nic tu nie jest przesądzone. Trzymam kciuki!:)

STARACZKI Nick..................Wiek....Cykl starań....Data nast@.......Miasto Justinkaa25..........25...........5............. 23.12.11........Nowa Ruda monida................32...........8..............31.01.1 2r.......woj.maz. bakoma...............21...........???..............???... ..........Toruń vika78................33............6...........20.12.11. ........UK mika_997............26...........3 .............15.12.11...........Rzeszów magdulek1984......28............8.............22.12...... .......Wrocław xrozza ..............24............5...............15.01........... .. Kraków Lea 6 ................28............10 ???...........30.01........... .Białystok MAMUSIE Nick.................Wiek...Udany cykl...Ter.porodu......Płeć.....Miasto scooby84.............27.........???...............???.... ......???.......Poznań aniauu...............26..........2..........06.05.2012... ..M i K......Radom Szarlotka1983......28.........9...............???........ .....???.......Lublin Get-Ur-FreakOn....25........10.........22.08.2012....... .???.......Leeds

witam niedzielnie :-) uzupełniam tabelkę :-) monida - 3mam kciuki magdulek widzę że w tym samym wieku jestesmy :-) kurczę no muszę faceta namowic jak najszyciej, a da się tak żeby donieść do pół godz nasienie do badan np?

Magdulek oprócz CLO biorę tylko duphaston. Dobrze wiedzieć, że też miałaś podobną sytuację do mnie. a dalej bierzesz CLO?? Widzę, że jesteś z Wrocka, ja mieszkam w Nowej Rudzie to nie tak daleko:) Monida trzymam kciuki może akurat się udało:)

monida właśnie może owulka była wcześniej . jakaś nadzieja jest mam w tym cyklu romans z luteiną zobaczymy chodz mam dziś 23 dc i tak sobie przemyslałam sprawe jak teraz dostane okres to pójde do lekarza niech mnie przebada porządnie i jak bedzie wszystko ok to wyrzucam kalendarze wykresy liczenie dni bo już mnie to denerwuje koniec

witajcie laseczki :) lea nasienia badac po pół godzinie nie radzę, bo wiele plemników przez ten czas ginie, niektóre kliniki podają, żeby jakoś w ciągu 20 min je dostarczyc, my jednak chcielismy mieć jak najbardziej wiarygodne wyniki i zdecydowaliśmy, że mąż załatwi sprawę na miejscu :) było szybko, na ile to możliwe bezstresowo, także nie ma co się martwić :)

Lea 6 z tym nasieniem to ja z kolei miałam tak, że gin mi powiedział, że trzeba do laboratorium w ciągu godziny dowieść. Ale szarlotka ma rację, lepiej sprawę na miejscu załatwić jeśli jest taka możliwość, bo później jak coś to będziesz się zastanawiać czy zawinił czas czy rzeczywiście coś jest nie tak. Justinka ja teraz już nie biorę Clo. Po tym jak poroniłam cykl mi się wyregulował i teraz mam swoje owulki. Wcześniej, brałam Clo 2 razy dziennie od 2-6 dc, potem przez 5 dni estrofem i potem od 16 dc luteinę.A tobie coś doradzę. Mój gin mawiał, że po Clo jest słaba śluzówka-stąd ten estrofem-bo niby zwiększa jgrubość endometrium i ogólnie polepsza jakość i ilość śluzu płodnego. Jeśli nie bierzesz estrogenów to pij sobie ze trzy razy dziennie siemię lniane, jest to straszne obrzydlistwo, ale na śluzówkę jest doskonałe. Ma niby podobne działanie jak olej z wiesiołka, tylko że z tym wiesiołkiem to trzeba uważać, a siemię można pić cały miesiac. Tyle tylko że niedobre

Aaaaa no i dupa, poddałam się i jednak policzyłam te zafajdane dni...Dlatego uaktualniam tabelkę :/ STARACZKI Nick..................Wiek....Cykl starań....Data nast@.......Miasto Justinkaa25..........25...........5............. 23.12.11........Nowa Ruda monida................32...........8..............31.01.1 2r.......woj.maz. bakoma...............21...........???..............???... ..........Toruń vika78................33............6...........20.12.11. ........UK mika_997............26...........3 .............15.12.11...........Rzeszów magdulek1984......28............9.............19.01...... .......Wrocław xrozza ..............24............5...............15.01........... .. Kraków Lea 6 ................28............10 ???...........30.01........... .Białystok MAMUSIE Nick.................Wiek...Udany cykl...Ter.porodu......Płeć.....Miasto scooby84.............27.........???...............???.... ......???.......Poznań aniauu...............26..........2..........06.05.2012... ..M i K......Radom Szarlotka1983......28.........9...............???........ .....???.......Lublin Get-Ur-FreakOn....25........10.........22.08.2012....... .???.......Leeds P.S. xrozza, brawo!! Grunt to postanowić hehe:)

magdulek zobaczymy co z tego wyjdzie ale naprawde zajmę się czyms innym bo już mnie troche doły biorą ;/ a myslałam że jak zechce miec dziecko to pyk i już że to taka prosta sprawa aż mnie dziw bierze jak by to było gdybym wpadła a jak niektóre zachodza po tabletkach anty to już wgl kosmos jakis :)

noooo...powiem ci że ja też mam podobnie. Jeszcze kilka lat temu to przy ewentualnej wpadce wyłabym chyba do ksieżyca, a tu proszę, hormony się budzą i nic nie poradzisz...Tak to zwykle jest że jak ktoś nie chce to nie ma specjalnych problemów, zresztą tyle się gada o tym jak to niby łatwo w ciażę zajść...jaaasne, nie wiem w takim razie na jakim my świecie żyjemy..A może to też od człowieka zależy, ja już kilka razy robiłam podejścia do wyrzucania kalendarzy, nie-liczenia, nie-myślenia itd itp (włacznie z tym miesiącem oczywiście) ale zwykle nic z tego, każde szarpnięcie, ból jajnika, cokolwiek już ci nasuwa dzień cyklu i co aby właśnie może sie u ciebie dziać...co za schiza i okropność. Ale chyba wszystkie musimy po prostu nad sobą popracować..

z mojego też doświadczenia przyznaję -100 % racji macie..jak już się zaczęło starać i instynkt macierzyński aż krzyczy to nie da się nie myśleć...po prostu się nie da...ja nie umiem.. teraz kurczę znowu chyba jakaś infekcja mnie złapała więc u mnie chyba ten cykl stracony, idę do gina zobaczymy co to, co tam u Was ? :-)

kochane to powiem jak bylo umnie miesiąc temu spóźniał mi sie okres tydzień poszłam do gin robi mi usg i mówi "widze chyba wczesną ciąże ale nie jestem pewny coś koło 3 tydz" potem spojrzał na badania mojego opłakanego progestronu i mówi "tu sie wszystko jeszcze może zdarzyć" ...:( i co przyszłam do domu z tym zdj usg pęchęrzyk był mały ale było go widać brałam luteine ale za 2 dni dostałam bolesny okres i co poronienie samoistne i dlatego mi sie odechciewa . teraz też jestem przed okresem i mnie jajniki kłuja i pieron wie co to jest ale pewnie nic a ja sobie wkręcam... uf aż sie nagadałam ciężko dziewczyny sobie tak z głowy wybić jak sie chce a ja jestem nie cierpliwa i to bardzo. musimy być silne i mam nadzieje że za pare cykli albo wcześniej nam sie uda! postanowione:D

xrozza to straszne co napisałaś...w takiej sytuacji lepiej by było chyba nie wiedzieć....Ja też mam za sobą poronienie. W 9 tygodniu na kontrolnym usg okazało się że serduszko mojego maleństwa nie bije:( takich rzeczy nie da się przetrawić, zwłaszcza że tak długo czekaliśmy..I co, niby mówią że z drugą ciążą łatwiej, tia, guzik prawda. Teraz mija rok od czasu gdy zaszłam w tamtą ciążę i dalej nic. Dlatego zgodzę sie z Tobą w 100%- odechciewa się wszystkiego. Ale cholera musimy się uzbroić w cierpliwość babolki, kto da radę jak nie my! No! Lea, a Ty koniecznie na monitoring!!Molestuj gina o jakieś skierowania bo od nich to ciężko coś wykrzesać:) A jest przecież o co walczyć, trzeba zwiększyć grono przyszłych mamuś na tym forum:)A propos, jak sie mają nasze ciężarówki??:) Wogóle to u nas pada deszcz i jest do dupy, zawinęłam się wcześniej z roboty o już oczy mi się kleiły. Teraz parzę pyszną kawuchę, mniam:)

eh dziewczyny my to mamy pod górkę...no ale wierzę że się doczekamy! ja zobaczyłam kiedyś 2 kreski rano zrobiłam test a po południu był bolesny okres więc pewnie coś u mnie nie halo.... już tyle czekam ale mam nadzieję ze się w końcu uda, nam wszystkim :-)

w nocy dostałam @, jeszcze nigdy nie była taka bolesna, musiałam wziąć dwie nospy i ketonal forte bo usnąć nie mogłam :-( i cały dzień się tak męczę :-( Ale i tak w piątek idę do gina. na przegląd techniczny i powtórkę badań.

:(bez sensu...