Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rozgniecione_truskawki

Staramy sie po raz pierwszy :)

Polecane posty

Gość 3xrozza3
chyba "jak będę chciała"- analfabetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będe chcieć bede pisać jak chcieć będe chcieć/ dobra a teraz spadaj stąd bo nikt cie o zdanie nie pyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3xrozza3
wiedziałem tępa analfabetka 💤 💤 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie .....nadal czekam....ja pieprze...dziś 30 dzień cyklu,a zwykle 27 lub 28. No nie mówię, dzień się jeszcze nie skończył i mimo wszystko nie chcę się podniecać, uważać, spinać, bo jak tak robiłam do tej pory to nic z tego nie było. Dlatego dziś napiłam się winka i biegałam co 5 minut do kibelka sprawdzać...Nie chcę testować, ojjjj nie chcę, bo nic nie wyjdzie i będzie dół....grrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xrozza - nie zwracaj uwagi na pomarańcze, to pewnie jakiś głupi dzieciak, który dorwał się do kompa rodziców. U mnie II dzień monitoringu i nie jest dobrze:-( jajeczko nie pękło, ma ok. 3cm i lekarz mówi, że taka wielkość jest traktowana jako torgiel :-( Jutro kolejne usg. Mam nadzieję, że jednak pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monida a on Ci nie może podać pregnylu na pęknięcie?? Nie martw się, jesli nawet teraz jest już na to za późno to powinien wiedzieć już teraz że jest problem z pękaniem a na to się podaje odpowiedni lek i wszystko jest ok! Moja koleżanka tak miała, to wyszło własnie podczas monitoringu. I wtedy lekarz jak już widział że pęcherzyk jest bardzo duży podawał jej zastrzyk z pregnylu. Dziewczyna wtedy migusiem zaszła w ciążę! A ja nadal czekam.....31 dc...jutro minie tydzień od odstawienia luteiny. Nie przypominam sobie takiego cyklu po tym jak już zaczęłam ją brać...po trzech dniach max dostawałam @. Aż się boję myśleć....bo może to hsg jakoś sprawiło że coś się zmieniło....ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek1984 - no ja nie wem, może w prywatnym gabinecie nie ma możliwości, a może czeka że jednak pęknie. Jutro na wizytę idę do szpitala bo on ma dyżur. Mam jeszcze nadzieję, że będzie ok. i boję się strasznie :-( Ja na twoim miejscu pewnie zrobiłabym test, cierpliwość nie jest moją mocną stroną;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana to tak jak u mnie, ale pracuje nad tym intensywnie i zżera mnie teraz okrutnie, ale chyba jestem tchórzem po prostu. Wyję od rana ze strachu, ale poczekam do poniedziałku, taki mam plan, i pójdę od razu na krew. No chyba że pojawi się @ Ten pregnyl to się w aptece kupuje, ta moja znajoma maiła tak, że gin dał jej receptę i ona z lekiem wróciła do niego, ale wiem że to nie tylko ten lek się podaje. Wydaje mi się, że ten Twój lekarz pewnie liczy na to, że samo pęknie, chce mu dac szansę i oby tak było, trzymam kciuki!! Daj znac po wizycie koniecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek1984 - o rany ale super :D GRATULUJĘ!!! masz jakieś objawy (oprucz braku @) opowiadaj prędko;-) To chyba w ogóle jest dzień dobrych wiadomości. Byłam na usg pęcheżyk pękł, ciałko żółte idealne od środy mam zastosowac "dowcipną" luteinę i myśleć pozytywnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pękł??? O rany, to zajebiscie!!! haha! Co za niedziela! Dobrze że dał Ci dowcipną bo ona się lepiej wchłania!!! Nie ma pytań, niech taka seria trwa wiecznie haha!! Ja narazie się jeszcze nie podskakuję za wysoko, bo wiem jak to jest ucieszyć się za wcześnie, ale jestem taka uchachana i nie mogę uwierzyć! Nie mam żadnych objawów w sumie, może trochę "żylaste" piersi, ale przed okresem zawsze tak miałam więc to chyba żaden objaw. Jajniki mnie bolały strasznie w środę i w czwartek czyli wtedy co miała być @ teraz już tylko sporadycznie. Ale czuję takie napięcie w dole brzucha. Jutro pójdę na krew, chce sprawdzić hcg i progesteron bo odstawiłam luteinę przed okresem wiec jakby był niski to wrócę do niego. Monida trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulek no rewelacja cieszę się bardzo:* gratuluję. A za ciebie Monida też trzymam kciuki:* Szczęściary:* U mnie od wczoraj troszke nastrój sie popsuł bo dostałam złą wiadomość ale nie chce zakłócać Waszego szczęścia:*Trzymajcie sie cieplutko:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1989
Dziewczyny robiłyście kiedys testy owulacyjne??? Ja juz drugi dzień robie i wyszła cienka kreska testowa...( dodam ze stosunek z m miałam tydz temu a to był ok 14 dzien cylku...cykl trwa u mnie 30dni wiec to były dni płodne. Następ @ mam miec 29.01) po przytulaniu dwa dni później zaczęły boleć mnie piersi i czułam kłucie jajnika prawego lub gdzies w okolicy przy pachwinie. piersi bolą mnie nadal, kłucie trochę przeszło,, w tyg we wtorek i w czartek miałam przytulanie z m więc jest jakies prawdopodobieństwo zajscia w ciąże. Tylko nie wiem jak to jest z tymi testami owulacyjnymi...powinnam była zrobic je od 14dc a nie teraz,,tylko wczesniej o nich nie wiedziałam, dopiero na forum wyczytalam ze można po ok 9-10 dniach stosunku sprawdzic poprzez testy owu czy jest się w ciąży. Nie wiem czy one zawsze pokaża wynik pozytywny w czasie ciązy czy negatyw tez może byc? Chyba ze jest u mne za wczesnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Magda :) Wiedzialam, ze beda 2 kreski :) Ja juz prawie w 10 tygodniu :) Niedlugo moj skan. Zdecydowalam sie na badania na zespol downa. Jest to metoda inwazyjna i niesie ze soba ryzyko poronienia- 1%. Moja kolezanka sie na to nie wyrazila zgody. Co tam dziewczyny? Jak Szarlotka i Ania? :**********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Magda super, gratuluję :) Jaka miła wiadomość! Monida trzymam kciuki żeby wszystko się udało :) Get-Ur dawno Cię nie było. Już 10tc u Ciebie, ale ten czas leci :) U mnie zaczął się 25tc więc już coraz bliżej niż dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie że akurat jesteś:) Wyglądam tak samo jak przed ciążą tylko brzuszek mi urósł, a w udach schudłam, ale się cieszę bo zawsze na nie narzekałam :) Wyprawka idzie powolutku. Łóżeczka już mamy, jedno używane od znajomych za darmo dostaliśmy, a drugie jest u nas w domu po moim chrześniaku :) Ciuszki na dniach wezmę od siostry i niedługo zacznę prać. Powoli coś tam kupuję, jak akurat jest promocja w jakimś sklepie, ale po niedzieli zacznę zamawiać na allegro, bo dużo taniej wychodzi. Za tydzień mam wizytę. Dzieci coraz mocniej kopią, głównie po południu i wieczorem, dopiero jak zobaczyłam jak rusza mi się brzuszek to stwierdziłam że to ruchy dzieci a nie wzdęcia lub bąbelki w brzuszku :) Nawet pamiętam kiedy poczułam pierwsze ruchy. Teraz po niedzieli odbieram wyniki na obciążenie glukozą, mam nadzieję że będą w normie :) Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pewnoscia wszystko bedzie dobrze :) Dobrze, ze masz pomoc ze strony siostry, to naprawde duze odciazenie. Czyli rozumiem, ze plci sa potwierdzone? Dziewczynka i chlopaczek? Ja bym chciala dwie dziewuszki, ale najwazniejsze, aby zdrowe. Wszystkiego sie dowiem juz niedlugo. Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak już potwierdzone że parka :) Więc kupuję kolorowe rzeczy, choć tylko trochę, bo po dzieciach siostry jest tego mnóstwo :) Ja płeć poznałam w 17tc, więc i Ty niedługo pewnie poznasz :) Rzadko tu bywasz Get-Ur? Jak się w ogóle czujesz? Pracujesz czy na zwolnieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek nareszcie jakies dobre wiadomości ciesze się :D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:DD:!!!!!!!!!!!!!!!! szczerzeee Ci gratuluje i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. widzisz warto mieć nadzieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pracuje, bo sie zwolnilam. Nie mialam juz do tego wszystkiego sily. I nie zaluje , niedlugo bede zaczynala kurs fryzjerstwa , czyli to, co zawsze chcialam. Czuje sie juz lepiej. Bylam okropnie chora i to chyba przez miesiac, schudlam 4 kilo. Jestem ogolnie oslabiona, ale nie mam juz takich mdlosci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Get-Ur u mnie mdłości dość długo trwały i były męczące. Teraz brzuszek mi już powoli ciąży, dzieci już ważą po 0,5kg albo może i więcej :) Poza tym dopadają mnie dolegliwości ciążowe, zgada, niestrawność i zaparcia, ale jakoś daję radę. Teraz szukamy wózka, myślimy o jakimś używanym bo te podwójne są naprawdę drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xrozza, ja jej nigdy nie straciłam:) myslę, że tak na prawdę zadna z nas jej nie traci, tylko w obliczu nadejscia @ ta nadzieja się gdzieś chowa głęboko...ale jest:) Ja narazie staram się nie podpalać, z miernym skutkiem no ale się staram. Wierzę w to, że teraz MUSI być dobrze, ale przecież głupia nie jestem....dlatego chcę zobaczyć jak przyrasta to hcg a do lekarza to pójdę chyba dopiero jak już wszystko pięknie powinno być widać, żeby znów nie było stresu i domysłów.Najchętniej to bym przespała jakieś 3 miesiące.... Bosh, mam nadzieję, że wszystkie się będziemy cieszyć niebawem z tego samego:* Justinka, nie mów że nie chcesz zakłócać, przecież jesteśmy tu żeby się wspierać. Kochana mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, o cokolwiek by nie chodziło. A mamusie cmokam mocno!! Wyobrażam sobie jakie pulchniutkie się robicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Fajnie się czyta o Waszych rosnących brzuszkach:) U mnie juz po @ Trwała 3 dni i była bardzo słabiutka. Od piątku walcze z katarem, przez który czuję się fatalnie bo albo kicham, albo nos zawalony cały , ciężko się śpi i wogóle;/Dzisiaj popołudniu jadę do domku rodzinnego, bo w sobotę zmarła moja babcia i jutro jest pogrzeb:( tak to się wszystko zebrało na kupe i miałam doła. Dzisiaj już jest w miarę. Zaczynam kolejny cykl, od dziś clo tylko tym razem po 2 tabletki dziennie i zobaczymy czy coś się uda. Muszę się pozbyć kataru, przeżyć jutrzejszy dzień i wtedy myśleć o starankach. Trzymajcie za mnie kciuki kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulek gratulacje, ale suuuper!!! Justinka bardzo mi przykro, kondolencje i trzymaj się jakoś:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulek wielkie gratulacje!!! Ja mam nadzieje,że kiedyś też będe się cieszyć,ale już tracę siły :-( bo staramy się już 6 miesięcy i nic. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia trzymaj się kochana, strasznie mi przykro:(;( Ale mam nadzieję, że wszystko sie jakoś wyprostuje...przecież jest chyba jakaś równowaga w przyrodzie, nie może być wszystko do dupy! Clo na pewno Ci pomoże. Całuję Cię mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×