Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rozgniecione_truskawki

Staramy sie po raz pierwszy :)

Polecane posty

Cześc dziewczyny:* Ja miałam ciężki tydzień, cały czas coś się działo, jak nie remont to jakieś załatwianie, opłaty itp. Późno chodziłam spać i rano nieprzytomna. Ale na szczęście już piątek:) Cały tydzień tez przytulaliśmy, no wczoraj sobie odpuściliśmy bo malowaliśmy i już nie starczyło siły na sex. Ogólnie po rozmowie z M o tym sexie z przymusu jakoś się poprawiło. Kupiłam też wczoraj siemie lniane więc może przybędzie tego śluzu.Nie jest aż taki tragiczny, kupiłam zmielony i zalałam wodą:) Jeśli chodzi o owulację to w tym cyklu powiem Wam, że wogóle nic nie czuje, ani podbrzusze mnie nie bolało ani nic;/ niewiem czy sie cieszyć czy nie. Ostatnio brzuch mnie strasznie bolał i nie było owulacji więc może teraz była?? Pożyjemy zobaczymy.Fajnie się czyta o tych Waszych dolegliwościach i brzuszkach rosnących, też bym tak chciała.... eh damy rade. Trzymajcie się cieplo w te mroźne dni:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez się staramy :) ja chyba dopiero teraz dorosłam do tego i mój mąż też i nawet sam się upomina :) chyba pozazdrościł swojej siostrze ślicznego bobaska :) ale mam pytanie, ja brałam tabletki i czy długo będę miała problem z zajściem? rany to takie stresujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zleciało:)? No co ty ja mam wrażenie, że każdy dzień to jak miesiąc jest, tak mi się ciągnie.Ja od rana nie oddalam się od toalety.Ale to tylko takie mulenie okrutne i odbija mi się kanapką z czosnkiem w wczorajszej kolacji;) Najgorzej mam własnie nad ranem jak wstaję siku i potem jak wstanę na dobre.Teraz już trochę lepiej mi, więc może w końcu jakieś śniadanie zjem. Justinka, to mielone siemie jest w dechę:) ja je nawet lubię i zauważyłam że przy regularnym stosowaniu jakiś sex bardziej komfortowy:) A tymi objawami owulki się nie przejmuj, ja nie miałam żadnych oznak, a mam regularną już tyle czasu,to sprawa indywidualna. Zielonazaba, ale masz fajny nick:) nie znam się, ale wydaje mi się, że z tymi tabletkami to też nie ma reguły.Chociaż te osoby co znam i miały podobną sytuację zachodziły dość szybko, ale może to być zwykły przypadek.Może dziewczyny są bardziej zorientowane to na pewno pomogą. Wogóle cały czas mam tvp info włączone i mówią non stop o tej dziewczynce. Masakra...Mika to straszne co piszesz o tym dzieciątku znajomych...:( a w tv wypowiadał się teraz pediatra, że to niemożliwe żeby Madzia umarła przy swobodnym upadku z metra wysokości, mogła co najwyżej stracić przytomność..aż mnie ciary przeszły, wybrażacie sobie że to dzieciątko żyło jak je zostawiła w tym parku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie a może wcale jej nie wypadło? a może to wszystko było zaplanowane? będzie wiadomo po sekcji zwłok co naprawdę było przyczyną zgonu.. Jeśli przytrafiłoby mi się taka sytuacja i nawet nie czułabym oznak życia dzieciątka i tak bym wezwała pogotowie albo do szpitala... chyba, że w takim szoku była, ale cos to dziwne wszystko.. i niewierze, że ojciec dziecka nie wiedział, wogóle od samego początku mi to śmierdziało i byłam prawie pewna, że nikt nie porwał tego dziecka... No 7 tydzień to mi się duzo wydaje, jeszcze niedawno wyszły Ci 2 kreseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiście:) to było niedawno:) to pewnie wszystko przez ten dziwny system liczenia, że od pierwszego dnia ostatniej@ Z tą Madzią, to wogóle ciekawa jestem czy znajda ciało dziewczynki, cała sprawa jest po prostu niesłychana, mam wrażenie że w każdej wersji jest tyle sprzeczności.Aż mi się wierzyć nie chce że można być w takim szoku żeby pomocy do dziecka nie wezwać, to tak jak mówisz: pierwsze co robisz to lekarz, szpital, no cokolwiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie dzis jajniki bolą jak na owulacje, no chyba raczej nie możliwe, znowu bym miała:):)...ciekawe jak to jest z tymi pęcharzykami, miałam aż 5 to może nie wszystkie wtedy pęklły i dlatego teraz tak boli ale na seks to ja już się nie namówie w najbliższym czasie;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek zapomniałam, że to sie liczy od dnia ost.miesiączki, no właśnie byłam zdziwiona, że to juz 7 tydz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana jakby pięć pęcherzyków pękło to byłaby szansa na niezłą gromadę ;) Oby, ooooobbbyyyy!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulek :) dzięki :) ja mam nadzieje,że się uda :) to chyba fajne uczucie mieć taką małą istotkę w sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, narazie to żyję pozytywnym testem i dwoma pomiarami hcg. Dopóki mi lekarz nie powie że wszystko ok to jakoś nie mogę jeszcze tego ogarnąć....z jednej strony cieszę się tak bardzo, że cięzko to pojąć a z drugiej tak się boję cieszyć...no byle do wtorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa no i myślę, że inne mamusie mogą więcej się w tej kwestii wypowiedziec, bo w ich przypadku to już takie dosłowne duze istotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Powiedzcie mi co może być przyczyną tego,że dzisiaj mam jakieś takie plamienia,a okres powinnam mieć dopiero 11 lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika_997 a dlaczego nie namówisz się na sex?A to ja mam ochote i codziennie się mogła bym kochać :-) my to mamy takie same problemy bo mnie dziś znów pobolewa brzuch dołem wczoraj miałam spokój bo nie bolało a przedwczoraj też bolało no i dzisiaj jakieś to plamienie znowu. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bigosik takie plamienie na tydzień przed okresem to jak plamienie implantacyjne:)moim zdaniem to dobry znak:) Monida chyba też tak miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No miałam takie plamienie ale jeszcze nie wiem czy to było implantacyjne, w środę się dowiem tzn. @ powinna przyjść w niedzielę ale gin. kazał test robić dwa dni później jeśli się nie pojawi. Dziś to nawet myślałam, że już przyszła bo pobolewa mnie jak zawsze pierwszego dnia no i dość "mokro" mam ale czytałam, że taki efekt daje luteina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki a co to jest ta implantacyja? bo z czymś takim się jeszcze nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Implantacja to inaczej zagnieżdzenie zarodka w macicy, następuje ok. tygodnia od zapłodnienia, czasami towarzyszy mu niewielkie plamienie (ale nie zawsze), może ono trwać 1-2 dni czasem to tylko mała plamka krwi na wkładce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy blado różowa druga kreska na "pre teście" się liczy? Bo właśnie go zrobiłam i jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamizelka090
Cześć. Na jakim kolwiek forum pisze po raz pierwszy b0 zastanawia mnie myśl....od kilku miesiecy kochamy sie z narzeczonym bez zabezpieczenia i dwa dni przed terminem ostatniej @ zaczelam sie czuc tak jak to zwylke bbywa wiec nic mnie nie zaskoczylo. jednak gdy przyszedl ten okres trwal zaledwie 1,5 dnia i przez kolejne dwa dni mialam bardzo delikatne plamienie....zreszta ten niby okres tez nie byl zbyt obfity. wszystko sie skonczylo a ja ednak nadal czuje sie jak przed okresem. w ciagu dnia czuje sie dobrze poza delikatnym bolem brzucha ale wieczorami robi mi sie slabo i mam lekkie zawroty glowy. dzis tak od godziny po raz pierwszy meczy mnie zgaga choc nidgy w swoim zyciu jej nie mialam.....wraz z narzeczonym cieszylibysmy sie dzidza ale ja jednak boje sie ze to po prostu jaka infekcja :( test bede robila jutro a tu pisze do was by chodz troche sie uspokoic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monida robiłaś test????????????????????????? Jak jest krecha to nie ma wątpliwości!!!!!!!!!:):):):) Jeśli jest to na pewno blada:):):)Jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monida!!! Oczywiscie, ze sie liczy. Ja tez tak mialam o ile pamietasz. Wklejalam nawet zdjecie. Poczekaj z nastepnym testem do terminu @, lub ze 2 dni po. Masz chyba dostac jutro, albo w niedziele, o ile sie nie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano zrobiłam bo coś mnie dziś strasznie szczypie w podbrzuszu i jakieś kłucia w prawym jajniku mam (z niego była owulacja) i pomyślałam sobie, że najwyżej jak nie wyjdzie to go powtórzę. A ta kreska to jest dość wyraźna:D Teraz trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście w niedzielę raniutko powtórzę test. Jeszcze boję się cieszyć i mężowi zabroniłam komukolwiek powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA cię kręcę:):):):):):) nie no bomba hahahaha!!!!! Monida, będziesz mamusią!!!!:):):):) Gratulacje, super!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kochana :)))))))))))))))) Wyrazna kreska, niewyrazna, blada, ciemna. To nie ma znaczenia :) Druga kreska to ciaza :) Chyba dopiero tydzien po spodziewanej @ wyszla mi ciemna i gruba krecha, ale i tak byla jasniejsza od kontrolnej :) oj :) Uwielbiam ten temat!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też go uwielbiam, jeszcze niedawno cieszyłam się waszym szczęściem a teraz i ja mogę się pochwalić :-D To prawda, że na tym topiku prędzej czy później wszystkie zachodzą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrz Get, ale czarownica z ciebie;) dopiero co pare linijek wcześniej napisałaś że wyczuwasz nowe mamusie;):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×