Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

A mój mąż ma dziś urodzinki a ja nawet pieniążków nie mam aby mu Tort zrobic cholercia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ebel- niestety nie bylo mleczka takiego w Piotrze i Pawle:( Najwyżej 3,2% Ale wykupiłam im większość warzyw:) pomidory pyszne kupilam po 1,29! (wzięlam 5kg:P)Od razu zrobiłam sos do makaronu. A dziś po kakao mnie trochę muli:( oj chyba przez to ze brat namówił mnie na rozpuszczalne- ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85- przekaż mężowi życzenia od Nas wszystkich z forum:) Hmm no to musisz sama się zapakować jako prezent:P hihi ale jaką by miał minę:) że hoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) no ja chciałąm mu osłodzić chwilkę przed głównym prezentem :) he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,byłam dziś rano u dentysty, na szczęście żadnych ubytków tylko ósemka mi idzie już mi się zrobiła dziura w dziąśle i boli, ale ta babka powiedziała że mi nie będzie antybiotyków dawać tylko jak bedzie bardzo bolało to mam płukać wodą z sodą. a glukazę na badanie sama sobie kupawałam w aptece ale gin w poprzedniej ciąży odrazu mi napisała na kartce ile jej trzeba kupić. a teraz jeszcze tego nie przechodziłam ale to jest dosyć nie fajne, pamiętam że mnie nieźle mdliło po tej glukozie. a co do ruchów dzidziusiów to wiecie dziewczyny mój brzuch nieźle podskakuje i dziecko wariuje jak szalone ale ja mam termin na 1.01 a z usg nawet wcześniej a niektóre z Was na 30.01 a to jest przecież cały miesiąc róznicy także same bedziecie w szoku za miesiąc co te maluchy wyprawiają napewno żadnej nie ominie. ja jutro idę na wizytę do gin, ale też taką bez usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek chodze do dr Morawskiej. Chodzę do niej od 1994 roku, parę zębów leczyłam w szkole no i wszystkie plomby poszły do wymiany, ząb który u niej leczyłam jako pierwszy do dzisiejszego dnia mam zdrowy i wszystkie inne też. Chodzimy do niej całą rodziną, no niestety trzeba się naczekać, czasem 2-3 miesiące no i jest droga. Mój mąż ma taki dziwny problem z "6" każdy był leczony minimum 2 razy, ona wyleczyła i już od roku jest spokój, poza tym u niej nic nie boli, ja jestem odporna na ból, ale wiem że ludzie u niej co normalnie biorą znieczulenie to u niej leczą bez. Dam Ci namiary jak będziesz chciała. Z dentystami jest taki problem, ze czasami dopiero po latach okazuje się jacy partacze nas leczyli. Moja znajoma ma taki problem że ratunek dla jej zębów będzie kosztował 1500 zł każdy, a wszystko przez niedokładne wypełnienie pod którym robi się pruchnica, która sięgnęła już bardzo głęboko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
No ja dziś mam wizytę z usg dlatego idę z nadzieją że się dowiem płci dzieciaczka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - dziękuję za odpowiedź:) Namiarów Kochana nie chcę bo ja teraz rzadko bywam w Zamościu (chyba, że dla rodzinki), tak tylko pytałam bo ja nie miałam szczęścia do dentystek w Zamościu. Tu w Lublinie zapisałam się do Pani poleconej przez męża bo też żadnej nie znałam. Kolejki są długie, ale naprawdę tak jak w Twoim przypadku warto czekać ;) Dziś mąż ma wizytę. Badanie z glukozą mam zrobić dopiero po 25 tc, ale mi się do tego nie spieszy ;) Zobaczymy jak ja to zniosę, może nie będzie tak źle. Youstta, Martini, Madziatek - śliczne brzuszki! Cama - Wszystkiego Najlepszego dla męża. Prezent przecież już dla niego masz, a nawet dwa - siebie i maleństwo ;) Elzunia - widzisz, masz wspaniałego męża. Co do ustępowania miejsca w kolejce to mi nikt nie ustępuje, ale to dlatego, że po mnie jeszcze mało co widać, zwłaszcza jak założę luźniejszą sukienkę czy tunikę ;) MPK teraz rzadko jeżdżę, a jak już to miejsca są zawsze bo u nas na wakacjach autobusy nie są zapchane. Teraz to się zmieni. Zobaczymy jak będzie gdy zacznę wyglądać jak kobieta w ciąży, a nie jak przejedzona ;) Jeszcze mi to nie przeszkadza, dobrze się czuję, a poza tym w większym sklepie zawsze udaje się nam znaleźć luźna kolejkę i długo nie czekamy. I z racji tego, że mam się teraz oszczędzać to jak już źle się czuję to nigdzie nie wychodzę. Ale to prawda, że ludzie często udają, że nie widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) U nas tak sobie, ale nie ma co tego roztrząsać jutro pogrzeb, szkoda chłopaka mial tylko 25 lat:( a ja jestem przeziebiona juz nie wiem jak mam sei leczyc pije wapno , rutinoscorbic, mleko z maslem i miodem. herbaty z cytryną. i nic czuje sie coraz gorzej:(( i do tego gardło macie jakies pomysly? dzis ide na usg do panstwowego, bo w zeszlym tygodniu baran nie przyjechal bo byla burza i nie chcial na motor wsiadac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam termin trzymam kciuki :-) Dziewczyny ja i moja mama zakochałyśmy się w tym białym kombinezonie z nowej kolekcji H&M, widziałyście? Taki ma bajer że może śpiworkiem albo nóżki oddzielnie - kosztuje 130 zł i właśnie sie wahamy, bo krótko w nim pochodzi, a na chrzciny może być już za ciepły. Jakbym rodziła w grudniu to bym już kupiła. Nie mogę chodzić do dziecięcego H&M bo wszystko bym kupiła a nic nie potrzebuję bo wszystko mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toster i dżem malinowy to mój wróg - będę gruba jak go nie schowam, a dzisiaj jeszcze robię dżemik z gruszek ;) Cama_85 - wszystkiego naj dla męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi, wyrazy współczucia... Wspieraj teraz swojego, na pewno jest Mu ciężko! Ech, tak to już jest... Nie wyobrażam sobie tego, ja właśnie mam 25 lat... Zaczyna się dla mnie życie... A ten chłopak już niczego nie doświadczy... :( Takie smutne tematy od rana... Piszecie o Teściach... My w tym roku mieliśmy pogrzeb mojej Teściowej... A była osobą, która najbardziej wyczekiwała naszego dzieciątka i się tak nie mogła doczekać... Umarła nie wiedząc nawet, że jestem w ciąży...Wiecie, jest różnie w życiu, nam się wszystko obróciło o 180 stopni po Jej śmierci... A tak się cieszyłam, że trafiłam na Taką właśnie Teściową... Zdążyłam tylko raz powiedzieć do Niej Mamo... Niestety czasu się nie cofnie... Z innej beczki, Dziewczyny, śliczne macie brzuszki! Ja narazie zdjęć nie robię, bo wyglądam jakbym po prostu przytyła... Kurcze, zresztą przybrałam na wadze już sporo bo około 6 kg... Ale najważniejsze jest dla mnie to żeby Bąbel był zdrowy! Dziś wieczorem mam wizytę u lekarza, kontrola i usg. Mam nadzieję, że dostanę dalsze zwolnienie bo kręgosłup mi dalej dokucza... Nie mogę siedzieć prawie w ogóle, bo boli i promieniuje dalej.... Echh... buziaki Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia mi ja na ból gardła biorę tantum verde, a moja gin na przeziębienie właśnie kazała pić wapno i jakiś syropek dla dzieci :) ale jak czujesz się coraz gorzej to może wybierz się do lekarza :* Cama dołączam się do życzeń dla Twojego męża ;) Aguniek ma rację prezent już masz pod serduchem właśnie :) ja też śmieje się do męża że prezent urodzinowy mam już z głowy bo mąż akurat jest ze stycznia :) co do teściów to na samą myśl o nich się stresuję, mogłabym tu pisać i pisać o nich bo są jak małe dzieci takie nam cyrki odstawiają :P teściowa raz się obraziła na nas bo gdzieś się troszkę w spodnie wybrudziła w aucie męża i zrobiła awanturę a później się przez 2 tyg nie odzywała:D pozostawię to bez komentarza :D a z teściem moim jeszcze gorzej nie można z nim porozmawiać normalnie bo jak ktoś ma inne zdanie to od razu krzyczy i się awanturuje... i ciągle przeklina dlatego jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to się od nich wyprowadziłam bo już nie miałam sił, teraz mieszkamy chwilowo u moich rodziców i mamy tu oazę spokoju :) ale mam nadzieję ze w przyszłym woku będziemy mieszkać już we własnym domku w trójkę :) jak ja marzę o tym :) i w ogóle dużo bym mogła popisać o teściach tylko nie wiadomo czy płakać z tego czy śmiać ... ja przez rok mieszkając tam tylko sobie nerwy szargałam i leciałam na tabletkach uspokajających ... Dziewczyny wiecie co ja taka samą sytuację mam z przyjaciółkami w ogóle nie interesują się ciążą, więc ja nawet nie zaczynam tematu bo widzę że nie chcą o tym rozmawiać ... ciągle tylko gadają o sobie, wcześniej jakoś inaczej te nasze pogaduch wyglądały :) ale za to bardzo mnie pozytywnie nastawiają mnie reakcje znajomych lub ludzi z którymi się bardzo rzadko widuje i znam oni natomiast mogliby tylko rozmawiać o ciąży :) moja znajoma ze studiów bierze w niedziele ślub a jak wczoraj z nią pisałam to nawet dużo nie dowiedziałam się jak tam nastroje przed weselem bo ona ciągle tylko o dzidzi i o dzidzi miło tak jak ktoś ma takiego samego fioła na punkcie naszego dziecka jak my :) a brzuszek mam ciągle twardy no ale mnie na szczęście nie boli... tylko myślę czy nie zrezygnować z tego wesela w niedzielę, boję się teraz strasznie ... miłego dnia dziewczyny trzymajcie się :) i poproszę o same pozytywne wieści z wizyt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ebel, ja się zajadałam na początku ciąży, gdzie jeszcze tego nie wiedziałam, kanapkami z nutellą i niskosłodzonymi konfiturami z malin... Na szczęście przeszło mi i nutelli już nie kupuję, bo chyba pożerałabym ją w mgnieniu oka ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - widziałam ten kombinezonik :) przecudny jest, miałam ogromną ochotę go kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, faktycznie jeżeli teściowie nerwy szargają to nie ma najmniejszego sensu z nimi mieszkać, strata zdrowia po prostu... ja teraz się położę, o 15ej biegnę po zwolnienie, ciekawe na ile dostanę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martini - z tesciowa to najlepiej zyc w zgodzie, po co robic sobie takiego wroga :) Wazne, ze juz razem nie mieszkacie, bedzie Ci łatwiej ja znosic. Moja na szczescie jest ok, tez mieszkalismy razem przez 3 m-ce po slubie i nawet fajnie było:p Jak gotowałam to mnie chwaliła, ze takie dobre i pytała jak ja to zrobiłam. Mimo tego,ze sama swietnie gotuje. Tesc tez spoko, ale jest małomowny i nie mam z nim wiekszego kontaktu. Teraz na odległosc jest jeszcze lepiej :p, choc to mała odległosc bo tuz za miastem. Moj maz tez swietnie dogaduje sie z moimi rodzicami. Mufi - jesli masz kase i tak Ci sie podoba to kupuj, tym bardziej, ze tak duzo rzeczy dostaliscie. Teraz Ty zaszalej mamusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi - idź do lekarza bo już długo to choróbsko Cię trzyma. Wspieraj męża bo jest mu teraz bardzo ciężko. To smutne, taki młody człowiek... Kizia-mizia - wyrazy współczucia z powodu teściowej. Mąż musi to bardzo przeżywać. Ebel - widzę, że Ty też lubisz robić przetwory ;) ja teraz produkuje sok z malin (mój ulubiony), a z jakiś czas będę robiła paprykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi ja kupiłam ten kombinezon:) Wlaśnie pije wapno, zaraz moze pojde do apteki po tamtum verde::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek zazdroszczę Ci małomównego teścia :D no ale nie można mieć wszystkiego. Za to teściową mogłabym na rękach nosić, ale nie zawsze tak było, więc Martini weź do serca to co Ci piszemy :-) wyjdzie Ci to na dobre. Aguniek chyba faktycznie zadzwonię do mamy żeby mi poszła kupiła ten kombinezon :-) Ja to przy Was dziewczyny mam kompleksy. Zawsze uważałam się za wielką gosposię, ale pieczenie chleba? przetwory? Normalnie muszę się wziąć do roboty. Mam dostać od mamy termomix więc wtedy to już nie będzie wymówiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek - lubię i to bardzo tylko jak pracowałam to mama robiła a ja brałam a teraz czasu dużo to ja robię a potem się podzielę ;) Oj macie się z tymi teściowymi moja jest ok może dlatego że widzimy się 2 razy w miesiącu. Też czasami się obraża za jakąś pierdołkę ale mi to wisi i zawsze staram się obrócić jej focha w żart i nie nakręcam się. My mamy swoje życie i czasami zbyt dużo zmartwień żeby jeszcze takimi pierdami się przejmować. szkoda nerwów na to na co nie mamy wpływu a po co robić przykrość małżom . idę gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
u nas z przetworów to mamy -ogórki kiszone i na ostro, paprykę, buraczki i sok z buraczków na barszcz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - tak, na ogół teść jest małomówny, ale jak już coś mówi to ma tylko jeden temat (już nie będę pisała jaki :/ ;p ) Kupuj, kupuj, co będziesz sobie żałowała ;) Spokojnie, ja chleba też nie piekę, ale przetwory bardzo lubię robić. Teraz dużo mąż mi pomagał z dżemami, ogórkami itd, ale ogólnie to wolę robić to sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilcia_w
Mufi thermomix to jest jednak cudny wynalazek, mam i uwielbiam ;) Cama najlepszego dla męża !!! Co do badania połówkowego nie wiem jak to będzie, najbliższą wizytę będę miała 23.09 także to będzie 22tydzień +2 dni. Na tej ostatniej wizycie lekarka robiłam mi USG ponad 20 min (już mi się zaczynało nudzić), badała główkę, sprawdzała komory serducha, nóżki czy nie wykręcone, cały czas coś mierzyła i wydrukowała mnóstwo jakiś parametrów. Zapytałam czy muszę iść w 20 tyg jeszcze raz na badanie a ona że już sprawdziła co chciała i nie widzi potrzeby żeby teraz dodatkowo przychodzić, że jeszcze raz wszytko sprawdzi na tej wizycie 23.09 więc ja jej ufam. Piszecie o tej glukozie, nic mi lekarka takiego nie kazała robić. Czy możecie mi powiedzieć kiedy najlepiej zrobić takie badanie 3d lub 4D, nie wiem czy się zdecyduję, ale chciałabym wiedzieć kiedy jest najlepszy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - to mamusię wysyłasz po zakupy ;) Pewnie do nowej galerii w Zamościu, tak?:) Moja siostrzyczka cioteczna jutro rozpoczyna tam pracę, chyba właśnie w H&M (ewentualnie w Reserved), już nie pamiętam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilcia_w wiem, a przy małym dziecku to to urządzenie to po prostu bajka. Mama swój spłaci i bierze dla mnie na raty :P Odnośnie tej glukozy to ja dzownilam do labolatorium i mam ją sobie sama kupić. A co do 3d lub 4D to chyba tak jak dziewczyny pisały między 20-24 tc. Na pewno później nie ma sensu bo obraz będzie nie wyraźny. Optymalnie w 22 tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio dałam sobie spokój z wypiekami chleba czy bułeczek (a robiłam nawet takie bułeczki hamburgerowe) za ciepło potem w kuchni :P dziewczyny na stronie http://mojewypieki.blox.pl/html są świetne przepisy na chlebki i bułeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
Mnie Orange nie interesuje bo jestem w Play od kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×