Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

jagódka- to może poproś męża wieczorem o masaż,bo jak czegoś nie pokręciłam to pisałaś,że Ci robi masaże. Może akurat coś przyspieszy,a skoro skurcze są mocniejsze w nocy to po takim rozmasowaniu coś ruszy na dobre.Dziewczyny pisały i gdzieś czytałam artykuł,że więcej dzieci rodzi się właśnie w godzinach nocnych,więc może watro spróbować.Tak czy inaczej trzymam kciuki za Was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie też myślałam, ze te co podgladały sie wqrzyły, ale spoko nic nie stracone, jeśli koko zakładała to dostanie od poczty nowe hasło na swoja skrzynkę. ale to byłby szczyt szczytów :( mufi jesteś jeszcze? czy już na IP? jak jesteś to wpisuj imiona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi moja niunia ma na imię Amelia Rozsan Bój się Boga- jesteś wreszcie :D cholera jasna, strasznie mnie sutki szczypią bez przerwy, nie mam kapusty, sama w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mamuśki:) agniesiulka - w imieniu synka dziękuję :* Mój mały bunt robi i w nocy nie daje spać. Tak ładnie już spał w nocy (czasem po 4-5h) a dziś co dwie godziny płacz.. Mam nadzieję, że mu się przestawi. Heh tak mówicie o zabezpieczeniu, żeby w kolejną ciążę nie zajść. Ja chociaż młoda, to z perspektywy czasu- głupio robiłam. m.in przez tarczycę czułam się trochę pewniej (bo wyczytałam kiedyś, że przy problemach z tarczycą kobiety mają problem z zajściem w ciążę) i tak miesiąc się udało bez zabezpieczenia, kolejny. kolejny itd. Aż w końcu bach! :) I mamy tego słodziaka. Teraz to już trzeba być ostrożnym do granic możliwości:D Mi na szczęście ochota na słodkie przeszła. Ale ostatnio jak tak ze słodkim szalałam to byłam pewna, że zamiast mi kg ubywać to ich mam więcej. A tu miłe zaskoczenie bo ani na plusie, ani na minusie. Chyba zostanę takim pasztetem z wielką fałdą tłuszczyk w miejscu brzucha..:/ U nas ładnie śnieg pada, od razu czuć że zima jest:) mój P ubolewa, że synek jeszcze taki malutki, bo jakby był już odchowany to by z nim latał na sanki :) Ja dziś jakieś twórcze zajęcie muszę znaleźć, bo tyle czasu w domu siedzę, a nic kompletnie nic nie robię. No i mamuśki które jeszcze są w dwu-paku. Nie przejmujcie się tak bardzo tymi porodami. Rozumiem że już macie dość (jednak te 9 m-cy to kawał czasu) ale przyjdzie czas to i dzieci wyjdą. Wiecznie w ciąży nie będziecie:P;) ile ja bym dała, żeby jeszcze móc Bartusia o ten miesiąc dłużej ponosić... ehh :( No właśnie co się dzieje z pocztą? Chciałam wrzucić zdjęcia, a tam się dostać nie można. Oby to nie była zemsta jakiej osoby która na czerwono była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini657 mi nauczycielka jeszcze w szkole na PO mówiła, że w razie bólu piersi czy opuchlizny nie stosować kapusty bo to podobno nie daje. Tylko rozpuścić sodę z wodą i robić okłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pastowanie podłóg chyba prędzej mnie wykończy niż coś przyspieszy, ale mam plan i będę go konsekwentnie realizować. Cama właśnie nie może być granulowane, bo Ci nie wyjdzie, musi być to droższe w proszku. Ach aż sama nabrałam na nie ochoty. Agniesiulka przepraszam :D Kika napisz mi od razu ten numer, zapiszę mężowi w jego kalendarzu bo potem zapomnę. A zima u nas przepiękna - my własnie Wikusiowi mówimy że już ma śnieg więc może wychodzić. No to Socjo dużo zdrówka dla Synka w jego pierwszą miesięcznicę :D Poczta padła - mam nadzieję że to któraś z Was zmieniła hasło a nie jakiś podszyw. Jagódka chyba mam to samo co Ty, ale nie zaobserwowałam jeszcze żadnej regularności w tych skurczach a ból jest zupełnie znośny więc... przepowiadacze. Wczoraj mąż mi nawet małe paluszki masował jak to Rozsan poleciła, ale tylko się chichotałam bo łaskotało i nic poza tym. Nawet już piję po 5 herbatek. Dziewczyny ja się tylko o to złoszczę że ciągle trzeba z tymi zwolnieniami coś myśleć, a tak to mogę być w ciąży dalej bo czuję się wspaniale. No i nie wiem właśnie jak z tym wywoływanie porodu, bo Natel tu straszyła że boli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..............aktualizacja 16.01.2012................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -kajek20.............08.01.2012............-8 -kizia__mizia......08.01.2012..............-8 -Mufi.................11.01.2012.............-5 -Lisabell..............11.01.2012............-5 -goha24...............11.01.2012............-5 -jagódka_1984.......12.01.2012............-4 -monia_1983.........13.01.2012............-3 -docia1986...........15.01.2012............-1 -bagatelka11.........15.01.2012............-1 -Aless.................15.01.2012............-1 -EdZiA................18.01.2012............3 -Ebel..................20.01.2012............4 -Alka28................22.01.2012............6 -zoooja...............22.01.2012............6 -ira1...................24.01.2012............8 -Sparking.............26.01.2012.............10 -kesi211..............26.01.2012.............10 -rozsan................27.01.2012............11 -Cama_85.............27.01.2012............11 -ZUZIA_K.............29.01.2012............13 -pati1784.............30.01.2012............14 -JulkaZ................30.01.2012............14 Mamusie już rozpakowane NICK..wiek..miejscowość..z OM..imię..data porodu(CC/SN)..waga/cm 1.Kika..32..Rzeszów........03-01-2012..Kajetan..07-12-20 11(CC).3890g/55cm 2.Sylwka..32..Siemian.Śl...02-01-2012..Mateusz..12-12-20 11(CC).2900g/54cm 3.Sandra11..28..Kielce.....08-01-2012..Halinka..14-12-2011(CC).2800g/52cm 4.Agniesiulka..31.Poznań..22-01-2012..Nikodem..15-12-2011(CC).2780g/53cm 5.Socjofobiqe..18.Mława...22-01-2012..Bartuś...16-12-2011(CC).2000g/45cm 6.Gosia32..32..Warszawa...03-01-2011..Agatka...18-12-2011(CC).3650g/58cm 7.wiosna7575..30.Szczecin.04-01-2012..Marysia..19-12-2011(SN).3920g/58cm 8.Fasolka 99..31..Wrocław..06-01-2012..Filip....21-12-2011(CC).3230g /51cm 9.Aguniek0121..27.Lublin..05-01-2012..Natalka..21-12-2011(SN).2840g/52cm 10.Madziatek..26..Warszawa..01-01-2012..Janek..21-12-2011(SN).3310g/53cm 11.Millea......................24-12-2011..Córka....22-12-2011(CC).3490g/55cm 12.youstta.28.Wroc.16-01-12.Kinga i Konrad.27-12-2011(CC).3kg/52cm,3kg/54cm 13.fillipinka..27..Białystok...03-01-2012..Olaf..28-12-2011(CC).3940g/57cm 14.Madzia_mi..21..Warszawa..04-01-2012..Oliwia..30-12-2011(CC).3300g/55cm 15.kokosznel..22..Rzeszów..15-01-2011..Wojtuś..31-12-2011(SN).3000g/52cm 16.betinka1....................17-01-2012..Emilia..01-01-2012(SN).3060g/52cm 17.Gapp...................14-01-2012..Córka..02-01-2012(SN).3200g/52cm 18.Aniela6...26...UK.....02-01-2012..Pola..03-01-2012(SN).3185g/49cm 19.martini657.23.Warszawa...03-01-2012..Amelka..03-01-2012(SN).3690g/53cm 20.Patka1986.25.Częstochowa..22-01-2012..Maja..06-01-2012(CC).2800g/56 cm 21.camilla2011..24..S. Beskidz.08-01-2012..Emilka...07-01-2012(SN).3850g/60cm 22.agugusia23...24...Szczecin..01-01-2012..Amelia...07-01-2012(CC).2450g/50cm 23.Natel111.......................05-01-2012..Synek..09-01-2012(SN).4050g/55cm 24.Ana Lena..28..Warszawa..07-01-2012...Maks...09-01-2012(SN).3370g/57cm 25.tika27..27.....Zabrze....27-01-2012..Piotruś..12-01-2012(SN).????g/??cm 26.monia_aa...23......wlkp...28-01-2012..Tymek..12-01-2012(SN).3700g/56cm 27.Akinom77.............Rzeszów..22-01-2012..Michał..13-01-2012(SN).3890g/55cm 28.Groszek_25..25..Szczecin..10-01-2012..Dagmara..13-01-2012(SN).3300g/55cm 29.Tojah.......36...............08-01-2012..Córka..13-01-2012(SN).3300g/55cm 30.smeffetka...25..Lubelskie..10-01-2012..Kubuś..14-01-2012(SN).3750g/53cm 31. 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini no tak :P no to zawsze możesz się ratować samymi okładami :) mnie zawsze zaczynają szczypać jak już czas na karmienie i mi mleko zaczyna lecieć. Całe szczęście że ominęło mnie zapalenie. Jak leżałam jeszcze w szpitalu to była kobitka po cc. I dostała zapalenia piersi właśnie. Uff nie życzyłabym tego nikomu. Płakała z bólu, do piersi się dotknąć nie mogła. Od razu gorączki dostała. A to wina tego, że nie ściągała pokarmu od razu. Bo jej synek był kilka dni w inkubatorze,a ona tylko leżała. Jak jej dziecko przywieźli to ona już w takim stanie była, że nie było mowy o karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Kurcze, faktycznie coś z pocztą nie tak;/ Mam nadzieję, że to nie jest jakieś złośliwe zagranie którejś z dziewczyn:/ Dziś coś cicho... Ja się szykuję na jutrzejszy dzień... Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi- tam jest numer http://www.ortopeda.rzeszow.pl/ Co raz bardziej zaczynam się martwić tą pocztą , a jak faktycznie ktoś na złość ją zablokował i teraz może z naszymi fotkami zrobić co chce !!! Jeśli któraś niechcący zablokowała to niech się przyzna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam od poloznej. Tetno ok 140 więc ok. I zrobiła mi ktg, nawet nie wiedzialam, ze ma. Pokazał się jeden skurczybyk, ale równie dobrze mogl to być ruch małego. Także nic się nie zapowiada. Mufi, jagodka Ja to bym chciała, żeby to już było, bo się boję po pierwsze, że synek mi strasznie wielki urośnie ( w czwartek miał 4 kg) a po drugie tego wywoływania tez sie boję. A ten leniuch jeden sie nie kwapi. I co tu robić? Dziś ja mam lekka zalamke :-( Agniesiulka No na sprzatanie mnie zaprosiła cwaniara jedna. Pfi takie atrakcje? Jakbyś mnie do Nikosia zaprosiła to co innego, może i mój by zobaczyl, ze po drugiej stronie brzucha też da się zyc, a tak to dziękuje ;-) Na poczcie eweidentnie jest zmienione hasło, bo ja też mialam zapamietane. Tylko pytanie kto to zrobił? Jedynie koko moglaby odzyskać hasło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusssttt
Witam wszystkie mamusie! Chcialabym zaproponowac Panstwu sprzedaz ubranek przez internet. Mam taka zaprzyjazniona hurtownie gdzie moge sama wybierac towar, pod warunkiem ze kupuje 30kg Probowalam sprzedawac na allegro, ale tak jest juz tego mase i ciezko sie wbic nowej osobie. Jesli bylby ktos chetny bardzo prosze o kontakt ze mna przez maila modemaluszki@gmail.com< /a> Moge kupic na zamowienie np kurtki, sweterki, body, spodenki, cokolwiek w wybranym rozmiarze, dla chlopcow i dziewczynek!! Ceny mam naprawde atraktycje!! Sprzedaje na sztuki lub w zestawach jak kto woli. Jezeli dostane od kogos zamowienie, na np spodenki, pizamki, spioszki w rozmiarze np 86 dla chlopca jade do hurtowni i staram sie wybrac cos ladnego, nastepnie robie zdjecia ubrankom, podaje ceny i wysylam je na maila. Jezeli ubranka sie spodobaja, wystawiam specjalna aukcje z wybranymi rzeczami dla tej osoby. Mam juz 2 klientki i sa neprawde zadowolone!! Na allegro jest bardzo ciezko sie wbic bo tak jest bardzo duza konkurencja i niestety oplaty tez dosc wysokie. Ja proponuje Panstwu tansze ubranka, bo sama w ten sposob bym zaoszczędziła na wystawianiu drogich aukcji. A ubranka sa naprawde sliczne, jesli jest ktos zainteresowany pokaze przykladowe aukcje ktore wystawilam. Jesli macie pytania to chetnie odpowiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Tojah - gratulacje Faktycznie kicha z tą pocztą. Może ogólnie na onecie są jakieś problemy co? Albo któraś pomyliła hasło i się zablokowało? To chyba tylko kokoszanel będzie potrafiła odblokowac. U mnie jak zwykle nic się nie dzieje, cisza spokój i ogólnie to chyba mała zimy się wystraszyła i ani myśli, żeby wyjść:/ Już tak chciałabym mieć to za sobą. Coraz bardziej się boję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze kika Ty masz rację. Koko odezwij się, spróbuj odzyskać i zmienić haslo, bo pewnie się da odpowiadając na pytania zabezpieczające czy coś takiego. Ale myślicie, że ktoś z tych osób na czerwono mógł tak złośliwie zagrać? Po co? To byly dziewczyny, ktore sie nie udzielały ostatnio, to fakt, ale wcześniej coś pisały, no raczej nie byly takie pierwsze lepsze. Nie wiem, tak myślę. Ale z drugiej strony, to czy hasło na pocztę wogóle da sie zablokować? Koko jedynie Ty mozesz przywrócić hasło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ale akcja z tą pocztą, na to wygląda, że trzeba czekać na Koko. I od razu hasło będzie nowe. Mam nadzieję, że ktoś przez pomyłkę nas zablokował. Piękna zima za oknem, aż chce się spacerować. Niestety na razie nie dam rady się ruszyć, mycie podłóg mnie wykończyło...:) Teraz gotuję szybki, prosty ale smaczny obiadek. Ciekawe co u Elżuni i Edzi, oby się szybko odezwały. Ale się u nas klimatycznie robi, jak czytam wpisy mamusiek w powietrzu czuję zapach mleka i oliwki :) Jeszcze trochę i będę to wszystko miała na żywo, aż nie wierzę...:). Martini - jak będzie trzeba skoczę Ci po tę kapuchę czy co tam jeszcze, tylko jeszcze chwilę poleżę ;). Coś kojarzę, że blisko mieszkasz ;P. Trzymajcie się cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny, robi się taka atmosfera podminowania - praktycznie co dzień to nowe wieści - jak nie poród to zapowiedź , jak nie zapowiedź to oczekiwanie co powie lekarz czy położna i tak napięcie rośnie... Zazdroszczę wszystkim, które rozmawiają o kupach, kolkach, karmieniach i takich tam...:) bo ta ciąża to już nudna:) ja byłam dziś w szpitalu i ktg na poziomie 56 cały czas (żadnych skurczy), tętno 130-140, wód mało, rozwarcie na trochę ponad palec (tak jest od 2 mies.), szyjka skrócona o 3/4 i co to znaczy? - NIC!!! Okna umyte, brzuch wymasowany i obszczypany, seksualne wyganiacze wypróbowane, piłka wyskakana, podłogi wymyte, zakupy porobione i co? - i NIC!!! Mnie się zakończył 40 tydz - wchodzę w 41.Nie spodziewałam się tego w ogóle po tych straszeniach, że w 7 mies. urodzę...acha i powiedziała mi lekarka, że główka już nie balotuje tak, co oznacza, że próbuje wejść w kanał ale czy wyjdzie to chłopczykowi mojemu czy nie, trudno powiedzieć - jak wejdzie to dobrze a jak nie to może oznaczać cesarkę ze względu na wielkość Jegomościa. Mufi, Jagódka, Wam to się już chyba naprawdę zaczyna, bo i się już naprawdę należy:) Mufi, ja też się boję. Najbardziej tego, że to teoretycznie bardziej boli i nie zawsze skurcze są kompatybilne z rozwarciem oraz często kończy się to cesarką. Szczególnie, jeśli są duże dzieci. Więc jest to ryzyko... czekam na dalsze wieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja :) dziewczyny mamy problem z pocztą :/ i musimy szybko zweryfikować nasza listę po podejrzewam że mamy jakąś złośliwą mamusię :( na razie nie mogę się zalogować bo wyświetla sie komunikat Konto jest tymczasowo zablokowane ze względu na zbyt dużą liczbę prób logowania niepoprawnym hasłem. ale na pocztę przyszła mi wiadomosc o zmiane hasła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Piszę ze szpitala-mam akurat chwilową okazję skorzystać z neta:) ROZPAKOWAŁAM SIĘ 13.01.2012(piątek). O 3:30 dostałam skurczy, poczekałam do 6 rano i zadzwoniłam do gina-skurcze miałam już co 3,4 minuty. Kazał jechać na IP. O 7rano jak dotarłam miałam już 8cm rozwarcia:) Na porodówce szybko szło, oprócz partych skurczy- miałam za długo i nie mogłam urodzić:( Synkowi zaczęło spadać tętno do 65, więc się zmobilizowałam, nacięli mnie konkretnie, lekarz wypchnął maluszka i o 11:05 Szymon był z nami na świecie. Płakałam jak oszalała- najcudowniejsza chwila w życiu!!! Teraz synek niestety ma żółtaczkę, więc jeszcze 3 doby w szpitalu, ale damy radę... Pozdrawiam Was kochane- trzymam kciuki za Was:) P.S. dodaję zdjęcia na pocztę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwny zbieg okoliczności, przed wczoraj napisałam na poczcie, żeby coś z tym zrobić i zmienić hasło a od wczoraj poczta nie działa. Kurcze no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokoszanel, może weryfikując tę listę nie dawać hasła osobom które miały hasło a nie dodały swoich fotek? Co myślicie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia gratulacje!!! Jak już będziesz w domu to możesz proszę napisać coś wiecej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę się zalogować na pocztę, więc zdjęć na razie nie dodam- trzymajcie się kochane:) P.S. Szymon - 3680g, 59cm długi (SN)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdeczności i uściski dla wszystkich niecierpliwych i przeterminowanych. Rozumiem co czujecie. Oby wkrótce się zaczęło dziać. Nie myślcie o tym że coś ma iść nie tak ale o tym że musi być dobrze i że dacie radę dla waszych maluszków. :) Kraela, no tak to czasem bywa że najpierw podtrzymują i zatrzymują akcję a potem problem bo się samo nie chce ruszyć. Przesyłam dobre fluidki -może się zacznie znienacka jak u mnie. :) Alka, no ładnie faktycznie -w końcu mamy zimę tej zimy. :P Lisabell, żadna pomarańcza nie mogła nam poczty zablokować bo dostęp do niej był rozsyłany poza forum. Zresztą Kokosznel sama pisała że pomarańczom nie da danych. chyba że ktoś inny przekazał info komuś mało znanemu. Ale tego się nie dowiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia Gratulacje. I szacun, za zmobilizowanie! Koko To Ty masz to nowe hasło na drugiej skrzynce teraz czy jak? Bo nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisa w razie zmiany hasła onet wysyła mi na moja poczte link do zmiany hasła. Ale na razie wyskakuje mi komunikat ze i tak nie mogę się zalogować bo było za dużo prób logowań błędnym hasłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia gratulacje. Rozpłakałam się jak bóbr. Koko trzymaj rękę na pulsie, wysyłam Ci coś na Twoją pocztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZia:) wielkie gratki :) No to z pocztą wyszło nieciekawie. My ciągle w dwupaku odliczamy czas wstecz :) i czekamy, czekamy czekamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×