STYCZNIÓWKI 2012

Gapp no i ja jestem tego samego zdania. Danych osobowych nie podajemy. Konto otwierasz fikcyjne z nickiem jakie sobie wybierzesz w nazwie.

No i nici z zakupów, bo dostaliśmy zaproszenie na griila i zaraz idziemy, ale za to jutro pojedziemy. jasia musimy zostawić z moja mama bo moj maz przewrażliwiony, że " po co brać dziecko, gdzie tyle ludzi i zarazków" :) myslalłam, że to ja taka będe, ale on nie daje szansy, cały czas mu gorączkę mierzy:P A tak a propo mam stresa bo jutro Jaś pierwszy raz dostanie mm, bo ja nie mam z czego ściągać, bo mam tylko na bieżąco, a musze mu zostawić butlę jak zostanie z moją mamą. kupiłam Nestle Nan, dobre to mleko, bo ja się nie znam??? Udanej soboty, do wieczorka:)

No my jednak dzisiaj nie jedziemy na zakupy, bo idziemy do znajomych na griila, ale za to jutro pojedziemy do jakiejs galerii. Oczywiscie sami jedziemy bez Jasia, bo mój mąż przewrażliwiony "po co go brać gdzie tyle osób i zarazków":) myslałam, że to ja taka bedę, ale on nie daje szansy, cały czas mu sprawdza gorączkę i wogóle masakra:P No a, że Jasiu zostaje jutro z babcią, to dostanie pierwszy raz mm, bo ja nie mam z czego ściągnąć, mam tylko na bieżąco. I tak wam powiem, że mam trochę stresa, że bez mojego mleczka no i czy mu posmakuje. Waszym dzieciom po przejsciu na modyfikowane smakowało? no i jeszcze jedno pytanie, bo ja kupiłam Nestle Nan, dobre jest ono? bo ja to amtorka w tej kwestii. Udanej soboty i do wieczorka:)

No my jednak dzisiaj nie jedziemy na zakupy, bo idziemy do znajomych na griila, ale za to jutro pojedziemy do jakiejs galerii. Oczywiscie sami jedziemy bez Jasia, bo mój mąż przewrażliwiony "po co go brać gdzie tyle osób i zarazków":) myslałam, że to ja taka bedę, ale on nie daje szansy, cały czas mu sprawdza gorączkę i wogóle masakra:P No a, że Jasiu zostaje jutro z babcią, to dostanie pierwszy raz mm, bo ja nie mam z czego ściągnąć, mam tylko na bieżąco. I tak wam powiem, że mam trochę stresa, że bez mojego mleczka no i czy mu posmakuje. Waszym dzieciom po przejsciu na modyfikowane smakowało? no i jeszcze jedno pytanie, bo ja kupiłam Nestle Nan, dobre jest ono? bo ja to amtorka w tej kwestii. Udanej soboty i do wieczorka:)

No i pisalam 2 razy bo myslalam ze nie dziala:)

Maarcia czy posmakuje to ja nie wiem:-P mój butle dostał w pierwszych dniach życia. Ostatnio jednak jest tylko na piersi i powiem Ci, że jak jest tylko głodny to ok, ale jak mu źle to butli nie chce mimo, że głodny. Woli pierś. Bo sie przy okazji przytula. A Tobie chyba radziłabym, dać mu butlę dziś. Nie Ty, tylko ktoś inny bo u Ciebie będzie czuł mleko. Niech mu da na próbę. Wtedy nie będziesz się martwić nie będąc w domu co się tam dzieje ( o ile to możliwe).

A i mężowi powiedz, że dziecko w kontaktach z ludźmi wyrabia sobie odporność na choroby i na prawdę nie warto dziecka izolować:) My z naszym byliśmy w tesco pierwszy raz jak miał 5 dni.

Hej dziewczynki. FB mi nie podchodzi i wolę tutaj pisać... Także tam będę tylko podczytywać , a tu będę pisać. Mam nadzieję, że się nie obrażą laski:) Jutro mamy chrzciny i dziś zapier... jaki głupi wół... Mam doła- chyba psycholog by mi się przydał... Coś nie mogę sobie sama poradzić z moimi emocjami... ehh Co do mleka to po nan ,mój Szymek miał zatwardzenie(i to raptem po 2 butlach). Wg mnie najlepsze jest HIPP bo jako jedyne na rynku ma probiotyki i praebiotyki, a i omega3,6...Ale każde dziecko inaczej będzie reagowało... Co do ranki za uszkiem- mój mały miał małą rankę i smarowałam sudocremem i zeszło:) Spadam dalej zapidalać, mąż z dzieckiem na spacerze , a ja mam jeszcze tyle do zrobienia, ze ...hoho:P Miłego weekendu- odezwę się w poniedziałek po chrzcinach...

Hej dziewczynki. FB mi nie podchodzi i wolę tutaj pisać... Także tam będę tylko podczytywać , a tu będę pisać. Mam nadzieję, że się nie obrażą laski:) Jutro mamy chrzciny i dziś zapier... jaki głupi wół... Mam doła- chyba psycholog by mi się przydał... Coś nie mogę sobie sama poradzić z moimi emocjami... ehh Co do mleka to po nan ,mój Szymek miał zatwardzenie(i to raptem po 2 butlach). Wg mnie najlepsze jest HIPP bo jako jedyne na rynku ma probiotyki i praebiotyki, a i omega3,6...Ale każde dziecko inaczej będzie reagowało... Co do ranki za uszkiem- mój mały miał małą rankę i smarowałam sudocremem i zeszło:) Spadam dalej zapidalać, mąż z dzieckiem na spacerze , a ja mam jeszcze tyle do zrobienia, ze ...hoho:P Miłego weekendu- odezwę się w poniedziałek po chrzcinach...

zalozyla prywatna grupe na styczniowkach?skoro pisala z grudniówkami?czyzby grudniowe mamy wyrzucily ja ze swojego grona?albo tam nie daly soba rzadzic?nie odzywa sie tyle i raptem wpada i rzuca taki pomysl?jak nawet pelnoprawna styczniowka nie jest.

z dzieckiem na reku, bo ta starsza cholernica sie tak darła,ze mi młodsza obudziła - pisze :-) juz wiem co chciałam... chciałam sie pochwalic.ze z odwołania dostalismy sie do tego przedszkola... zadowolonam jak mało kto, bo to oznacza,ze sie cos ruszyło w moim zyciu na plus. i musze przyznac,ze pomaranczowe dzis dały czadu - jak mnie rozbawia taka akcja, dziecinada na poziomie zerówki.i dorosłym babom sie tak chce. współczuje :-) marcia- nan jest super, drugie pokolenie na nim chowam. :-) ale spróbujcie dac juz dzis butle na próbe,zeby jutro niespodzianki nie było...chyba,ze butle juz miał jasku z herbatka np. i ja nie wiem grill wazniejszy od kiecki? do czego to doszło...hihi zebys nie wyladowała jak ja rok temu, w nidz chrzciny, w sobote zakupy i stres niziemski, bo dupsko mi w nic nie wchodziło i awaryjnie nie miałam nic a te odparzenia pod pachami to penie od niedośc dokładnego wytarcia po kapieli, bo nie wiem jak u Was ale moja się nie da tam wytrzec, ręcę trzyma przy sobie kika - masz całkowita racje. jak zawsze :-) ale co to da? mnie tez pewne rzeczy dziwia.. choc ja jestem zdania, ze i tak tu ostatecznie skoncza wszystkie - o Wy niewierne hihi .a poza tym, kazdy ma prawo pisac gdzie chce. wolny wybór:-) tylko niepotrzebnie z tego sie afera mała robi i jakos tak szybko sie zadziało wszystko. natel- Ty pytałas o poczte? edzia - walcz, piecz, kroj, mieszaj dzielnie i potem fotki prosimy..:-) kusion, a Ty masz fajnie na imie jak moja blizniaczka..., przez jedno n czy dwa? ona przez dwa. No i daj się dziecku pobawić. ehh. ja wiem on spać, a TY bara bara z meżęm... ale dziecko jednak funkcjonuje w trojaku,znaczy jemy, bawimy się ,spimy. I dzieki Wam za wszystkie porady dotyczące tych ranek, odparzeń? potraktuje je czymś tłustym. a na ręce suche i pekające nam się sprawdziła neutrogena do suchyk rąk, taka biała z czerwoną nakrętką - krem do rąk znaczy się. Kika - nie, nie naderwała, to takie odparzenie czy coś? pimafucin gdzieś mi szwagier kiedyś dał.. ale czy jeszcze znajdę? U nas też takie "brudki" tam są,ale czasem to trudno się ich pozbyć. i od razu mam pytanie, wiem naiwne.. Ale ja tu gdzie mieszkam, praktycznie nie mam znajomych,czy Ty (lub inne mamy starszaków) poznałyście w przedszkolu jakieś fajne mamy i się z nimi zaprzyjaźniliście? ja troszkę na to liczę..wiecie, wspólne problemy, urodzinki dzieci i takie tam... bo kurcze, wydaje mi się,ze ja taka fajna jestem a za cholerę nie wiem jak tu poznać fajne mamuśki lub inne kobitki. I mam tylko tak naprawdę moją 60-letnią kolezanka z byłej pracy i razem chodzimy na kawke i psioczymy na szkołę i czasy hihi.. Choć obok w mieszkanku laska jest w 5 tym miesiący ciąży,to mimo ,ze poza dzień dobry nic nie mamy do sibie coś się zmieni? wiecie,bedę taką fajna starszą siostrą z radami hihi Sparking - frida i odciągniej to co ma i będziesz iwedzieć czy to katar... moja też lubie pieluszke na głowie mieć lub przynajmniej w ręku i ją pomietolić sobie. Jejuś i nie piszcie tu teraz po kolei jak Wam żal i że polubiłyscie dziewczyny i forum,bo ono jeszcze nie umarło. Przeżywa tylko jednodniowy kryzys. !!!! to się zdarza i szybko mija. A i widać,ze nie mam tu dziewczyn z dołu PL,bo żadna nie ma ochoty na kawkę ze mną,a szkoda! ja to sobie zapamiętam jak któraś bedzie chciałą tu na zachód przyjechać. ;-) sikorka czesć! ja CIę skądś znam, możliwe to? bo wydaje mi się,ze już się kiedyś pytałam czy bogatka... Serio :-) mancia - TY już się lepiej nie odzywaj z tym nowym mieszkaniem. noż kurde! jak mnie się marzą , małe 3 pokoje, w stanie obojętnie jakim! Cholera!!!!!! Zazdroszczę!!!!! A i przypomniało mi się o tym napletku - ja matka dwójga córek Wam coś napisze. Niby mówią nie ruszac, nie odciagać, nie tykac,ale pamiętam,ze u nas jedna laska też tam nic nie robiła i jak wpadła do lekarza to dostała ochrzan bo coś tam się zadziało, dostała maść sterydową i wszystko pomału się ładnie rozruszało i zaczeła delikatnie odsuwać, bo niby nie trzeba ale tam się wydzielina i brudki zbierają. zatem zajrzyjcie tam czasem..żeby potem zabiegowo tego nie trzeba było robić. bo nie wiem jak to wszystko ma się do stulejki? lepiej się nie wypowiadam już. ale przynajmniej wiem co to worek mosznowy. hihi jak ja dziękuję Bogu ze mam córki ;-) dobra spadam,bo się tak dłużej nie da z dzieckiem wyjącym,a musze jeszcze chate wysprzątać, bo tesciowa zjedzie wieczorem... miłego!

ja jestem z dołu, bo z bardzo Górnego Śląska:) a suchych rąk, to ja mam najbardziej je nawilżone z całego ciała:D moja mala ma podejrzenie alergii pokarmowej, ma suchutką skórę, no i kąpię ją w oilatumie, potem balsam do ciałka do skóry atopowej, potem taki sam krem do buzi, a mam jeszcze maść robioną w aptece i jak ją nacieram tymi wszystkimi specyfikami to już bardziej dbać o ręce nie mogę :))

Tojah dwa n:) i ja sie na kawe pisze! Lubie kawe...szczególnie w dobrym towarzystwie. Ide bo u nas dzis marudzenie jakies.

Tojah ja tez z poludnia, z malopolski :-) chetnie bym sie wybrala na kawke,ale maz mnie nie zawiezie,bo stwierdzi ze to glupie he he a ja prawko zdalam 2 m-ce przed zajsciem w ciaze i potem juz nie jezdzilam bo w aucie wymiotowalam :-( nie wiem kiedy znowu zasiade za kierownica :-) moja Emila tez ma zawsze brudek za uszkami,ktory ciezko domyc :-) i nie daje sobie wytrzec paszek :-) a dzis ja brzuszek boli,bo glupia matka sie ciastek najadla :-( ja caly czas zapominam ze karmie i tych pieprzonych hitow nie moge jesc bo mala meczy :-( a co do pomaranczy takie samo zdanie mam,dorosle baby,dzieciate a chce sie im siedziec i wypisywac takie bzdety i przekopywac 600 stron zeby znalezc co ktos kiedys pisal.mi by sie nie chcialo :-) fajnie ze dalej piszecie :-) lece do malej bo znowu jeczy. Pa :-)

Tojah, ja z dołu, konkretnie z małopolski :)

co do przyjaźni z mamuśkami to pomimo tego że moja starsza już 3 lata chodzi do przedszkola to nie znam prawie nikogo, bo zawsze mąż zawozi dziecko rano i odbiera po południu bo ja mam pracę od 7.30do 15.30 więc nie moge jej zaprowadzać. Najlepsze ostatnio, bo jak spaceruję z małą to od razu do przedszkola po starszą idę, a tam zna mnie tylko jedna przedszkolanka i pani do pomocy, więc ostatnio wołali je czy mogą mi dziecko wydać do domu. Maarcia to u Was ciepło musi być skoro grila można palić, u mnie niestety pada sikorka77 a Ty tez masz dzieciątko ze stycznia ? :-)

Tojah wlasnie mi chodzi o te kląskanie ktore jest nieopisalne tak robie małemu hehehe Fajna dieta cud :) tez mam taką :D :D :D Tez w tym tyg szczepimy 5w1 i Rotarix 2 dawka Z tymi uszkami tez nie wiem, ale bym smarowała bepanthenem albo sudockremem youstta dam znac, bo tez sie przestraszyłam bo ciocia mowiła ze mojemu kuzynowi cos zaczeło zarastac i potem na szybko mu go odsuwali i go bolało Mój Kubus tez chyba wczoraj miał jakąś kolkę wzdecia bo płakał prezyl sie i nie było kupki a za to dziś z 5 czy 6 juz strzelił :) poranna witałam z radoscią hehe odryłam fajną zabawkę taką dosc duza piłeczkę z takiej flaneli jakby z dzwoneczkiem w srodku - chwyta mały dwiema łapkami i sie bawi:) maarcia to lepiej spóbuj mu dac mm i butle wczesniej by mieć pewnosc ze chwyci, po pierwsze butle a po drugie mój jak mi brakło pokarmu nie chciał mm bo mu nie smakowało, dopiero jak byl bardzo głodny zjadł, ale poczatkowo bardzo sie krzywił camilla tez z paszkami walcze by dał hehe opowiadam cos i odwracam uwage a na uszka mam takie gaziki niejałowe opakowanie 100szt. i sa lepsze niż waciki itd. ale bym sobie kawke wypiła a nie moge :( tylko inka i cappucino :(

tez jako mamuska czuje sie tu samotnie i nie mam z kim spacerowac, ostatnio postanowiłam brac gazety na spacery i sobie siedziec na ławce i czytac poza tym probowąłam brzuszku robic i masakra nie mam formy troche mnie bolał brzuch tez czy wasza blizna po cc tez jest taka czerwona?

moja jest, i jeszcze czuje takie dziwne odrętwienie brzucha, nie wiem kiedy to minie, i szczypie czasami

jeszcze jedno postanowiłam na FB zalozyc konto jak bede miała czas ale fikcyjne sporobuje pisac i tu i tam, ale jako priorytet zostanie dla mnie kafe, czyli pisze tu a jak jeszcze bede miala chwilke to zajrze na fb ale jestem przyzwyczajona do kafe i jakos z sentymentu zostaje tu nie poradzilabym sobie bez rad styczniówek i wspolnych narad co do opieki itd.

witajcie Ale się porobiło ... :( Ja będę i tu i tu :) Przyzwyczaiłam się do kafe i jakoś ciężko mi z tego zrezygnować :) dziś w ogóle na FB nie byłam :) i nie wiem czy mi czasu starczy madzia_mi Przykro mi z powodu taty :( serdeczne wyrazy współczucia :( trzymaj się kochana kika Tak, ja pamiętam że pisałaś że właśnie lekarz kazał Ci wprowadzać dania, ale nie sądziłam że w ogóle nie dostaje już tego mleka :) dzięki za info o dawkowaniu tych kaszek, ja dziś dałam 2 łyżki kaszki mleczno-ryżowej do 50 ml wody i do tego 3 łyżeczki gerberkowego jabłuszka - Mati wcinał jak szalony, podawałam mu to łyżeczką mimo tego że nie było to bardzo gęste - nie mam jeszcze odpowiedniego smoczka do tych kaszek :( A Twój Kajtuś od razu potrafił pić z tego smoka? Nie krztusił się?? ja zostaję :) tojah Ja kiedyś też matusia nei wytarłam zbyt dobrze i miał z tyłu za uszkiem takie odparzenie, smarowałam bepanthenem w maści i ślicznie zeszło, nie znam innych sposobów niestety :) Ja mieszkam niedaleko Będzina i chętnie się umówię na kawkę :) Jak coś to masz mojego maila :) fajnie że udało się Wam w końcu dostać do tego przedszkola :) jagodka Moja blizna też czerwona :)

Tojah, Betinka ja mam dzieciątka z 29 stycznia:) podczytuję Was regularnie ale jakoś do pisania to zwykle nieśmiała jestem;) no chyba że poczuję że coś wiem i może pomoże;) Czasem się odzywałam więc możliwe że Ty Tojah zapytałaś czy bogatka ale ja tego nie pamiętam:) szkoda że forum się rozpada, mam nadzieję że jednak będziecie pisać te z FB:) Pozdrawiam z małym Maciusiem!

No już po grillu, ale jednak zimno brrr i robiliśmy grilla na dworze, ale siedzieliśmy w domu. Jasiu nie dał nam posiedzieć długo, ale było miło:) a teraz śpi juz smacznie, a my z mężem oglądamy x factor:) No mój Jaś pił już z butli, tylko że moje mleko, mysle ze da radę, bo to mały żarłok:) Edzia spokojnie na pewno chrzciny wypalą , nie stresuj się kobieto, bedzie dobrze, niech Ci mąż masażyk strzeli to się zrelaksujesz:P No i czekamy na relacje z chrzcin. Tojah fajnie, że udało się z przedszkolem, a co do pomarańczek to faktycznie, nie mają co robić:) Jagodka 1984 ja też lubię kawę i ostatnio odważyłam się i napiłam się takiej slabiutkiej z ekspresu, poprostu pycha i nic małemu nie było. a Ty już probowałas pić kawę? czy sie boisz, że cos bedzie dziecku?:) No i moja blizna jest bardzo czerwona.

rajciu nie piszcie już że się rozpada, przecież nie wszystkie przeszły na fb. ja cały czas piszę i tu i tu- a co tam, tak jak pisałam wcześniej dorosła jestem i to mój wybór, i Tam i tutaj są dziewczyny które polubiłam chociaż też późno dołączyłam do styczniówek . No cóż trzeba przeczekać. Pomarańczki pewnie nie raz się jeszcze pokażą i namieszają, jak pamiętam było kilka razy nieprzyjemnie na forum z ich powodu. No cóż tak to już jest że można sobie pisać tutaj co sie chce anonimowo. Ja już bym nie chciała wracać do tego tematu o to tylko podsyca niepotrzebnie atmosferę. No to do napisania. Idę chyba spać, bo jakaś padnięta jestem. Cały weekend sama z dziewczynami. Ach jak ja nie lubię być sama w domu :-( (tzn, bez męża). 9 lat po ślubie i nie lubię a kiedyś koleżanka mi mówiła ze jeszcze będę chciała żeby wychodził z domu częściej.

A mnie juz mala zaciagnela spac :-) nauczyla się ze w nocy spi w sypialni i nie ma opcji zeby zasnela gdzie indziej :-) robi sie ciemno,to marudzi,nie pomaga noszenie,hustanie, a zaniose ja do sypialni to smoczek do buzi i zasypia :-) dobranoc :-)

Tojah strasznie się cieszę że z tym przedszkolem się udało, czułam że spotka cię coś miłego jak cię zając odda :) no i to pewnie tylko początek dobrych rzeczy , mysle że za kilka dni się obudzisz i okaze się że zgubiłaś 6 kg :D no i przyznaj się że dziecko za ucho szarpałas :P

MArciaa_k - ja trójkę dzieci karmię(-łam) NANem. Dal mnie jest super. Ale każde dziecko inaczej reaguje, niektóre maluchy to potrafią normalnie pluć mlekiem. Edzia - no to masz niezły stresik przed chrzcinami. Wsio budiet all right zobaczysz :) tojah - fuksiara z Ciebie z tym przedszkolem, super! :) ja też będę próbowała starszą córę zapisać, ale u nas w maju rekrutacja. A co do mam z dziećmi to ja dużo poznałam na piaskownicy, nie jakieś wielkie przyjaźnie ale fajnie się gada.Ja w ogóle lubię dużo gadać :p I umawiamy się np. na następny dzien żeby nasze dzieci się razem pobawiły. A poza tym to błagam swoje swoje koleżanki ze studiów i z pracy żeby do nas przychodziły w odwiedziny i nie bały się 3 dzieci na raz :)) a no i ludzie teraz sami do mnie lgną jak widzą bliźniaki w wózku, a ja spierniczam gdzie się da a co do wagi to ja będę wredna baba i pochwalę się że od początku marca schudłam 6kg :) jeszcze z 8-7kg.. może zdąże do sierpnia jagódka - moja blizna taka bladoróżowa, tuż obok nie mam czucia, ale mam takie po całej długości zgrubienie.. ja wiem? tak ze 2mm Marciaa K - też oglądałam Xfactor, ale jakoś mnie nie wciąga, teraz Kilera z nudów oglądam Natel111 - Mufi zarządza listą, może nas czyta to Ci napiszę na jaki adres masz napisać. dobrej nocy

Sparking- współczuje bólu zęba , nie ma chyba nic gorszego , postaraj się szybko wybrać do dentysty. Julka - jak po weselu ? Oli był z Wami ? My mamy wesele w wrześniu i to wyjazdowe , nie wiem co zrobimy z maluchami , czy je zabierzemy czy zostawimy :P tojah - to bardzo się cieszę że jednak się udało z przedszkolem :):):) może to moje mocne trzymanie kciuków pomogło , hihihihihi Kurcze , dlaczego mi się coś ubzdurało że Ty masz brata bliźniaka ? No i jak to ? Ty taka super babka nie masz koleżanek ? Ja bym się chętnie z Tobą zaprzyjaźniła :):):) tylko ta odległość :( To zagadaj dziewczynę , może ona nieśmiała i czeka na Twój ruch, warto spróbować . Co do znajomości w przedszkolu to może być różnie , często jest tak że rodzice rano przed pracą szybko przyprowadzają dzieci a po pracy szybko je odbierają i raczej nie szukają kontaktu z innymi rodzicami ale może uda się poznać kogoś fajnego , tego Ci życzę :) Ja mieszkam na wsi to tutaj większość się zna , ze znajomymi mamy dzieci w podobnym wieku i chodzą razem do przedszkola. Z dołu PL ? Myślałam że to ja mieszkam na dole :P Zawsze zapominam napisać o tym napletku :P U Kajtka jak się urodził to skórka ładnie schodziła , lekarka powiedziała że tylko koło toaleta i nic nie ruszać . Nie dawno nagle zauważyłam że ta skórka juz mu nie chce zejść , pytałam na ostatnim szczepieniu co z tym robić , to powiedziała żeby przed kąpielą posmarować parafiną i delikatnie próbować odciągać ale nic na siłę , że to się wyrobi. I mam nadzieję , siostra jeździła z siostrzeńcem do chirurga i dużó go to kosztowało stresu i bólu . camilla- a ja mam zaległy egzamin na prawko jeszcze z przed ciąży z Zuzą , ale nie wiem czy to kiedyś zdam bo z czasem boję się co raz bardziej i jakoś nie widzę siebie jako kierowcy , może się do tego nie nadaję i podświadomie nie czuję potrzeby kierowania samochodem chociaż bardzo by mi się przydało a szczególnie M jak jedziemy na imprezę czy do znajomych :P jagódka -Kajtek też ma taką piłkę i taką samą kostkę :) A bezkofeinowej też nie możesz ? Moja blizna robi się już różowa. Sylwka - Kajtek właściwie od razu miał smoczek 2 bo pił Bebilon Comfort a on jest gęstszy , a potem jak zaczęłam dosypywać kleik to kupiliśmy ten z krzyżykiem , tutaj jest inna technika ciągnięcia bo trzeba od dołu przycisnąć języczkiem , na początku się złoscił bo nic nie leciało ale w końcu załapał o co chodzi :) Łyżeczką kaszki też możesz podawać , musi się uczyć tak jeść. A my dziś spróbowaliśmy dać zwykłego banana i myślałam że mi całego zje ale dostał tylko dwie łyżeczki bo się bałam ale nic mu po nim nie było :) Teraz będę próbowała uskrobać jabłko a i jest fajny wynalazek dla maluszków , leży u mnie w szufladzie i muszę tego spróbować , może będzie też dobre na bolące dziąsła bo gryzaki Kajtek bardzo lubi i cały czas je miętoli w buzi . http://allegro.pl/nuby-gryzak-do-podawania-owocow-i-warzyw-0-bpa-i2250591648.html A i wczoraj kupiliśmy krzesełko do karmienia i Kajtek jak na razie jest nim zachwycony , siedział sobie ze mną w kuchni a ja mogłam spokojnie umyć naczynia i nastawić obiad . betinka - a mąż w pracy będzie czy wyjechał ? Ja też tak mam co czwarty weekend ale ten akurat M jest z nami :) camilla- Kajtek też śpi w nocy w sypialni w swoim łóżeczku , tak go uczyłam od początku żeby odróżniał dzień od nocy i wiedział że jak jest łóżeczko to trzeba dłuuugo spać , jak na razie to funkcjonuje oby mu się nie odmieniło . W dzień śpi w wózku albo w kojcu . Juto jedziemy gości prosić na chrzciny a najchętniej to bym sobie poleniuchowała :P Śpijcie dobrze :)

Hej mówicie o ząbkach moja się strasznie ślini wkłada agresywnie piąstki do bużki więc może coś jej tam będzie wyłazic nie zdziwiłabym sie bo mój starszy miał równe 3 miesiące jak dostał pierwszego ząbka , amela ma już ponad 3 . kurcze wczorej i przed wczoraj przymieżałam sie by cos napisać ale zaczełam czytac i musiałam się oderwac no brak czasu noo , ja wariacji dostanę teściowa mi rozpieściła małą i wiecznie ryk wrzask i ręce ,nawet sama nie chce usypiać co zawsze usypiała w łużeczku teraz ręce i to w każdą stronę jej nie wygodnie . ciężkie życie . o tym naciąganiu to mojego kuzyna synek nie miał nic robione jak chodził do 3 -4 klasy podstawowej dostał okropnego zapalenia , co się okazało że musiał miec zabieg z nacięciem tego bo skórka mu przyrosła i naciąganie po tem i smarowanie takiemu wielkiemu chłopakowi , ja synkowi to robiłam bo tak mi doradzili lekarz też kazał i smarowałam linomagiem w trakcie. denerwójecie się na pomarańczki a ja mam to gdzies ładniej powiem , chcę pisac pisze to co myśle , czasem palnę jakąś głupote skrytykują mnie a w dupie to mam i wiem swoje a pogadać i tak musze :P trochę mi brakuje czasu na forum jednak ciąża to fajny okres nudy czytalo się od słowa do słowa a teraz no kurcze musze jakiś czas wyznaczyć sobie i ogarnąć tylko mój kochany czasem mi podbiera kompa bo nie chce mu się swojego włanczas yhhh tak woglę czy mogę się zapytac bo już nie znajdę napewno jestem za bardzo do tyłu co u Nikoślia?? jak tam jego zdrówko jak się czujecie?

Madzia mi współczuję ci bardzo. Tojah gratuluje wspaniałe wieści. bez kiki Tojah i agniesiulki nie widzę jakoś sensu pisania. I tyle w tym temacie. Trzymajcie za nas kciuk jutro wielki dzień a ją zasnąć nie mogę.