Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Moja siostrzenica ma gawędziarke, dostała ją jak miała około roczny, teraz ma 2 lata i dalej się nią bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoja uczniaczka masz zaznaczonego do 2 lat niby więc z gąsienicy skorzysta od razu a z tego nie- ja na roczek kupiłam jednemu chrześniakowi dmuchany basen w kształcie auta z piłkami a drugiemu zjeżdżalnie- może Ci to coś pomoże :) ogólnie ten pierwszy dostał jeszcze auto-jeździk, rowerek i motor. Krzesełko miał :) Drugi ma roczek dopiero w tym tygodniu ale wiem że ma dostać jeszcze rowerek i reszty nie pamiętam :) szczerze mówiąc to ja bym się zapytała rodziców co by chcieli dla dziecka bo sama wiesz ze nie zawsze prezenty są trafione- ja tak robiłam i sądzę że dobrze- przynajmniej wszyscy są zadowoleni :) Matko jakiego mam lenia :P Dziś na spacerze jeszcze nie byliśmy bo w cieniu 32 to sobie podarowałam zawłaszcza że wczoraj cały dzień na dworze i przedwczoraj właściwie też :) zrobiłam Mężowi obiad a sobie nawet mi się nie chce :P co do ubrania to u nas jest body z długim rękawkiem, kapelusik na uszka i skarpetki ale takie cienkie :) budka w zależności jak świeci słońce z jedną częścią otwartą no i parasolka :) krem kupuje faktor 30 bo po zagłębieniu się w temat nie znalazłam 50 poniżej 6 miesiąca życia i kupuje ziajkę :) Nivea też całkiem ok- wypróbowałam bo wzięłam od siostry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapp - ja też dziś w domu, wyszłam dopiero po 17 tej i było już przyjemnie, a wczesniej nie bylo sensu na ten ukrop wychodzić, w weekend bylismy u szwagierki i siedzielismy w ogrodzie no a w bloku to co? kiszka, trzeba się wędzić w domu bo szkoda dziecko męczyć upałem, w domu nie lepiej bo prawie 30 stopni ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka- ja tylko na chwilkę- dziś mam z mężem 2 rocznicę ślubu:) Cały dzień byliśmy nad jeziorkiem... Szymon dostał dziś pierwszy raz marchewkę , a wczoraj łyżeczkę kleiku do mleka:) Po wolnym odniosę się do waszych postów- a i mój chodzi bez czapki w samym bodziaku na krótki rękaw:) Życzę miłego weekendu majowego !!! buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny i maluchy!:) w końcu mogę się od Was odezwać :) mam takie zaległości że ho ho.. ale nie mam siły na nadrabianie. Może jeszcze dziś uda mi się przerzucić zdjęcia tego mojego małego kawalera:) Pozdrawiamy gorąco!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Przepraszam,ze nie piszę ostatnio,ale majówkuję się. W niedzielę wrócilismy ze zlotu - eh..było bosko, o pogodzie nie wspomnę. :-) Dzieciaki wyszalały się, mamuski poplotkowały, już czekam na następne spotkanie. Nie mam kompletnie kiedy wpaśc i coś napisac, tym bardziej,ze już dziś rano, jadę z dziewczynami do moich rodziców i wracamy w niedzielę lub pon - zlaezy jak tatuś po nas przyjedzie i do tego czasu niestety nie mam jak tu coś skrobnąć,bo tam netu brak. Zaległości mi się takie porobią,ze jak już zaczne odpisywać, to skończę po maturach hihi Ale pozdrawiam Was bardzo gorąco. U nas własciwie bez zmian, Kindzia nie obraca się, nie brzuszkuje, nie podnosi głowy - to leniuch jeden! Ale jest cudna, kochana, gaduła, smieszka i grzeczna też. 8 godz podrózy na Śląsk przeżyła super i nic a nic się nie skarzyła na swój los. :-) Miłego wypoczynku, korzystajcie z pogody i od pon meldować się tu znów,bo inaczej bedę kary stosować. ;-) I my zabieramy się za nowości żywieniowe za jakieś 2-3 tyg, jak bedzie bliżej 4,5miesiąca. z tego co pamiętam z dawnych czasów to niby po 17tyg nalezy wprowadzać nowości. a już za chwilę 4 miechy nam strzeli. I nie musze dodawać,ze Kindziul była gwiazdą zlotu hihi... ja też, bo mam złote ciżemki. Kiedyś Wam pokaże. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki Ja też się jak to określiła Tojah majówkuję i korzystam z pięknej pogody a po powrocie do domciu padamy, a trzeba coś jeszcze w domu zrobić więc czasu na kafe jest bardzo malutko, zerkam tylko codziennie na chwilkę ale mam sporo do nadrobienia :) dziś wybieramy się znów na działkę do rodziców więc ja tak tylko na chwilkę :) W ubiegłą środę mieliśmy szczepienia i Mati do piątku miał gorączkę i był strasznie marudny więc pierwsze dni upałów musieliśmy siedzieć w domu, ząbków dalej nie widać :) ale od jakiegoś czasu miewa rzadsze kupki, a to podobno też jest znak że ząbkuje :) dalej podajemy sab simplex i te ataki płaczu troszkę się uspokoiły więc może rzeczywiście to był brzuszek? MUFI Ty chyba pisałaś, że przy ząbkowaniu też bolki brzuszek? Dobra spadam bo mnie mąż pogania żebym się już spakowała :) Buziaki! Udanych spacerków!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoooja - moja siostra kupiła synkowi ta gąsienicę w poniedziałek:) w Carfurze kosztuje chyba mniej niz 100 zł, mały zachwycony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam na moje aukcje -
Nasze spacery wyglądały do tej pory tak, że brałam małą w wózek i robiłyśmy całe tony tych kilometrów, a wczoraj poszłyśmy nad jeziorko, mała spala, a ja pierwszy raz w życiu siedziałam na ławce i czytałam książkę:) baaardzo polecam, tylko siadajcie w cieniu, u mnie dopiero niedawno zagospodarowali teren wokoło wiec drzewka na razie mizerne i w efekcie mam całe ramiona spieczone, ale to nic, w końcu mały relaksik miałam:) EdZiA:) - Mania moja 19.04 skończyła 4 miesiące i od tego czasu wypróbowałyśmy: - jabłuszka - ok - dynia z ziemniaczkami - pół ulała z mleczkiem po kilu godzinach, a reszta była w kupie niestrawiona - banany - nie wiem czy to byla przyczyna ale przez 2 dni nie było potem kupy - marchewka - nie smakowało jej i była potem w kupie - jabłko z marchewka - to nasz hit, sama otwierała buzię, dałam jej 2 łyżeczki, a ona oglądała się za słoikiem jak zabrałam resztę:) Dzisiaj próbujemy gruszkę. W tamtym tygodniu Mania nauczyła się używać gryzaka i dostała z tej okazji obraną marchewkę i tak ją fajnie zadowolona "gryzła" :) No i zaliczyła już dwa przewroty z pleców na brzuszek. I muszę teraz uważać bo mało mi w sklepie nie fiknęła z przewijaka w łazience. Życzę udanego długiego weekendu, chociaż mamusie to nie mają wolnego nawet w weekend - pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff jak gorąco, siedzimy w chłodnym salonie i fikamy koziołki, pierwszy przewrót z placów na brzuszek został zaliczony :) na dworze spimy rano od 9 do 11 no i wychodizmy popołudniu tak po 17 bo wcześniej to jakaś maskara Fifi nie chce pic i jeśc przez te upały, dziś pociągnął trochę soku jabłkowo marchewkowego a wody juz nie chce i herbatka też nie podchodzi spróbowałam soku pierwszy raz dzis bo bałam się że się odwodni, jaką wode podajecie maluchom? coś mineralnego czy przegotowaną kranówę ? my po marchewce podjadamy już jabłuszko :) poszukuję tez skutecznego kremu na szorstkie policzki - to coś doradźcie jak już się tu pojawicie z piękną po majówce opalenizną :) tojah no w końcu się odezwała , ty babo nie przesadzaj z tą nieobecnością bo forum umiera jak się nie udzielasz :P toż to jakiś obowiązek na tobie spoczywa :D no i koniecznie przesyłaj te złote ciżemki :D wiosna7575 u nas po marchewce twarde bobki były choć może to raczej przez brak plynów bo pić nie chcial w ciagu dnia i stąd to zatwardzenie aż czopek poszedł w ruch ; no i marchewka też była w kupie bo niby gdzie miała skończyć :P to co mam oglądać czy strawiona czy jak bo nie wiem, wiadomo zje a potem w kupie wszystko kończy :) no i dzis trochę tego soku ulał ale dlatego raczej że harce były straszne no i się w brzuchu wszystko ruszało , ale dokoła upaćkane wszystko .... i plamy piękne :) a to można taką surową marchew podawać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka u mnie też dziś pierwszy przewrót z pleców na brzuch :) a marchewkę z tego co wiem to można bo nie ma zębów więc nie ugryzie :) aczkolwiek nie wiem czy już można tzn moja jeszcze nie ogarnia wsadzenia jej do buzi więc u nas i tak za wcześnie ale wiem że moja siostra synkowi tak robiła bo to forma zimnego gryzaka (tylko twardego) na dziąsła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wody to podaję żywiec zdrój oczywiście przegotowany i mleko małej też na żywcu robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też do picia przegotowany Źywiec i mleczko też na nim robię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka 99 - a marchewka to tak jak Gapp mówi, zamiast gryzaka póki nie ma zębów, a jeszcze do tego jak zimna z lodówki:) A z marchewką (tą ze słoiczka) w kupie to chodziło mi o to, że było widać pomarańczowe coś, więc się domyślam, że to ta marchewka niestrawiona przeleciała. Z dynią to samo było i to są te 2 rzeczy na które się krzywiła, i które dostała tylko raz. Pozostałe rzeczy jadła przez 2 dni po 2 razy dziennie po 1-1,5 łyżeczki. Mała wstała z drzemki o 14.10, spała potem jeszcze ok 20 min w ciągu dnia i zasnęła na noc o 21.20 - padam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna7575 w takim razie u mnie tez marchewka niestrawiona bo w kupie ją odróżnić można to co mam jej nie podawać ? tylko ja podawałam więcej nić 1,5 łyżeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Socjo- zdjęcia Bartusia śliczne! Fasolko- lekarka kazała zacząć od 1 łyżeczki kleiku ryżowego dodanego do MM, na drugi dzień dostał już 2:P A może na policzki wypróbuj krem emolium... tojah- mój wczoraj z brzucha na plecki przewrócił się pierwszy raz, ale odwrotnie się nie udało... Leniuszki górą:P A dodatki dla dziecka lekarka moja mówiła, że można podawać, jak dziecko ma 3,5 m-ca. Ale są różne szkoły... wiosna7575- no to nieźle ! Twoja córa już tyle smaków wypróbowała? A kolory kupa będzie zmieniać , tak jak i u nas:P Kupa będzie się mienić kolorami tęczy:P Spadam, bo mąż mnie pogania:/ brrr no i syn wzywa i słyszę, że się żali...ehh \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ja podaje wodę z kranu przefiltrowaną britą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwka tak u nas przy ząbkach bolał brzuszek i potem doczytałam że to normalne. Trzeba leczyć i jedno i drugie. Fasolka na policzki krem emolium "specjalny" - tak jest napisane na opakowaniu. Super działa. Edzia nie polecam Ci dla Maluszka wody filtrowanej w Brittcie bo ona strasznie wyjaławia wodę, dużo lepsza jest zwykła z kranu. Nam na SR też nie polecali Żywiec Zdrój ale w sumie nie powiedzieli jaka dobra. U nas w Rzeszowie w kranie jest tak czyta woda że można ją pić bez gotowania więc ja mam problem z głowy :-) My zaczynamy od ekspozycji na gluten pod koniec 4 miesiąca a pierwsze posiłki po skończeniu 6-ego, ale naprawdę szkół jest wiele i moim zdaniem trzeba robić jak instynkt dyktuje. Wczoraj Wiktorek polizał jabłuszko :P Buziaki - my zmykamy się "majować"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. My ciągle walczymy z katarem, tym razem konkretny jest, wczoraj byłam z małą u lekarza i osłuchowo czysto, wiec psikamy ściągamy, witaminki i tak na okrągło. Mufi jak i co będziesz podawać, bo ja w sumie już bym mogła spróbować bo mała skończyła 4 mce. tylko trzeba by chyba troszkę kaszki do butelki ze ściągniętym mlekiem, tylko jaki smoczek wtedy, może podpowiedzą mamy które już to maja za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O przepraszam Sinlac jest bezglutenowa czyli się nie nadaje na ekspozycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie katarku u maluszków to można jeszcze maścią majerankowa pod noskiem posmarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - do marchewki i dyni wrócimy pewnie za jakiś czas, a tymczasem będziemy testować inne smaki. Mam spory zapas słoiczków - kupowałam już od jakiegoś czasu jak były promocje:) wodę podajemy tak jak EdZiA:) - kranówka przez Brite przefiltrowana. Na początku była butelkowana ale herbatka wychodziła z niej taka jakaś mętna. Mąż się przestraszył i poleciał do sklepu po dzbanek z filtrem. larfa - tez słyszałam o maści majerankowej przy katarku - nawet kupiłam na wszelki wypadek, ok 3 zł Dziewczyny polecicie jakieś fajne nosidło? W internecie znalazłam takie cuda ale może macie coś wypróbowanego: http://pogodzinach7.blox.pl/html http://www.pathi.pl/pl/galeria A tutaj kupiłam małej ładne czapeczki na wiosnę, zaraz zobaczę czy mają coś ciekawego na lato: http://allegro.pl/listing/user.php/run?order=p&p=1&us_id=7506207

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się przymierzam do zakupu nosidelka BabyBjorn komfort z szerokim rozstawem nóżek, bo w ten model akurat taka możliwość posiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za rady , poszłam na łatwiznę zakupiłam krem Bambino i policzki od wczoraj już lepiej i są mięciutkie - tylko całowac - opanowac się nie potrafię i kiedyś zamecze tego malucha moimi uściskami :) no taki pyszak do tulenia :D:D EdZiA:) a ten kleik ryżowy to jakiej firmy ? i co robisz go na mleku i podajesz łyżeczką ? ja podaję wodę z kranu gotowaną , ale średnio smakuje, lepysz jest sok jabłkowo - marchewkowy pół na pół z wodą :) Mufi a ty dalej piersią karmisz bo się już zamotałam ? bo ja gluten na mm to jeszcze chyba nie teraz a jak piersią to można ? dziewczyny współczuję wam tych katarków :( wiosna7575 ja nosidełko dostałam, ale średnio z nigo korzystam bo raczej staram się Filipa nie nosić , a z tymi czapkami to cyrki kupuje w norlanym sklepie niby rozmiar ok a potem okazuje się że nie leży na głowie tylko jakaś taka na oczy spadająca uszy wychodzą i 30 PLN wyrzucone i dalej czapki brak, poszukuję czegoś letniego dla chłopca no i średnio mi idzie bo ciągle jakieś wtopy zaliczam kushion a gdzie ty swojego berbecia w tym nosidle targasz :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Fasolko- kleik ryżowy- bobovita, bez gotowania , do przygotowania na mleku MM(przygotowujesz MM i na koniec dodajesz łyżeczkę kleiku i mieszasz)...Podaje z butli, bo lekarka mówiła mi , żebym kleik podawała do butli jako zagęszczacz. No i super, że skóra się poprawiła.. wiosna7575- nosidełka nie pomogę wybrać, bo nie mam:P Mój Szymuś obudził się o 5 rano i ani myślał spać...padam na twarz... Ja czapkę kupiłam małemu w sklepie za 14zł cieniutką http://allegro.pl/yorker-yo-czapki-czapka-bawelna-sammy-44-cm-i2304414574.html http://allegro.pl/42-48-cm-czapeczka-chlopieca-kajtus-yorker-i2302196932.html - taki wzór bardzo polecam, ale na chłodniejsze dni oho mały robi kupę- lecę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×