Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

nie wiem, czy już Wam to pisałam, ale jak ja chciałam się zapisać do ginekologa państwowego jakiś miesiąc temu, to pani kazała mi przyjść w lutym:) To jej powiedziałam, że od razu ma mnie zapisać do pediatry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrooovva
dziewczyny na obrzeki i zatrzymanie wody polecam picie herbatki z pokrzywy, ktora ma wlasnie dzialanie odwadniajace, oprocz tego dziala krwiotworczo i podnosi poziom zelaza,i nie wiem moze jestem inna, ale mi smakuje :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparking dobra ta Twoja historia ale pewnie Tobie nie było do śmiechu. Ja się tylko cieszę że udało mi się jeszcze zapisać do kardiologa bo znowu wczoraj miałam akcje z bólem w mostku. Co do ruchów to prawda że każda z nas jest inna, ja np. nie czułam żadnego trzepotania motyla, ani rybki pływającej, a teraz to właśnie jest tak jak opisałam. Martini ale mi Ciebie szkoda kochana. Nie przejmuj się facetem, każdy ma gorszy dzień, na pewno szybko się pogodzicie. Ja to nie mogę narzekać. Przed ciążą to za takie akcje jak teraz robię mężowi to bym miała murowane 3 dni ciszy, a tak to jest kłótnia a za 5 min już się przytulamy - tzn. ciężko to nazwać kłótnią, ja się wydzieram a mąż słucha. pati1784 koniecznie zrób te badania. Nie wiedziałam że robi się echo serca w łonie matki. Pewnie wszystko będzie dobrze ale lepiej dmuchać na zimne. Jeśli chodzi o serce to ja jestem strasznie przewrażliwiona mój kuzyn zmarł w wieku 8 lat z powodu wady serca, a teraz koleżanka urodziła synka i ma 7 wad serca - po prostu wszystkie jakie są tylko możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tik27
Witajcie ja wrocilam z dlugiego spacerku wlasnie.dziewczyny nie przejmujcie sie tymi wagami ja zapewne waze juz 58kg.a startowalam z 49-50.ale ja uwazam ze nie mam juz 16 lat i nie musze wygladac jak top model.w koncu mamy juz mezow,chlopakow dziecko w drodze wiec klade na to jak sie u nas mowi LACHE;-).ktoras z was pisala o stresie z powodu szyjki,a co sie dzieje?co do sluzby zdrowia to ja sie nie wypowiadam szkoda nerwow.bo moja mama ma problemy z sercem i na zabieg koronografi miala czekac rok.nie doczekala bo miala niby leki zawal i zrobili po 3-4 dniach gdzie pani ordynator z szpitala miejskiego blagala wrecz o przyjecie do szpitala karadiol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe;-)no fakt.widze cama85 ze idziemy rowno ja tez jestem w 23tyg:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tika27 serio nawet nie wiedziałam a jak samopoczucie jak waga duzy brzuszek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samopoczucie super,gdyby nie ta oprycha ktora mnie z schizowala..przytylam gdzies 8kg,a mam wzrostu 162.wiec nie wiem czy duzo?brzuszek rosnie,maly bryka wieczorem tylko,a rano wystawia pupke do glaskania:-Da tak to odliczam tyg do stycznia jeszcze 17 zostalo.termin mam na 27 wg.om a z usg na 28-29 o ile dobrze kojarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) Ja niestety napięty harmonogram mam. Sporo do zaliczania. W szkole taka cisza, że chyba wszyscy myślą, że przytyłam tyle! szok:D no i na wadze dodatkowe 2kg. Czyli już mamy 4 na plusie. Szafka zapełnia się ubrankami i nie nadążę przeglądać stron na allegro w poszukiwania pojazdu dla maleństwa. Znalazłam wózek x-landera w pełni wyposażony z fotelikiem za 200zł. Śliczny nie zniszczony. Zanim go pokazałam swojemu P już go ktoś kupił... aż się poplakałam. Ostatnio często zdarza mi się płakać. A w szkole tak mnie drażną, że szok. Nawet nauczycielki jakieś się takie "głupie" porobiły. Nawet do łazienki nie chcą ciężarnej puścić.. Moje maleństwo ostatnio często rozrabia. Zazwyczaj od rana szaleje. A za coś słodkiego to dałabym się chyba pokroić :P Miłego wieczoru! Ja zmykam do nauki, bo jutro test z angielskiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do brzuszka,to dzis go zmierzylam bo znalazlam miarke,w pasie w lini pepka mam 92-93cm:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie obwód brzucha 111 cm, 12 kg na plusie :D byłam u lekarza, szyjka 34 mm, więc się nie skraca. Jedno dziecko jest ułożone pośladkowo, drugie główkowo więc dlatego tak śmiesznie czuję ruchy po całym brzuchu.. Poród najprawdop. będzie SN.. Dobrej nockii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek fajnie,ze podoba ci sie imie ktore wybralismy :-) Mufi my to jestesmy troszke podobne,tez startowalam od 48 kg a teraz 56,5 kg :-) nie czulam tez zadnych motyli w brzuchu tylko od razu kopniaki:-) i to otrzepywanie psa,ja tez czuje cos takiego tylko jakos nigdy mi na mysl takie porownanie nie przyszlo :-) a jest naprawde trafne :-) he he Socjo ja to cie podziwiam,ja bym juz chyba nie dala rady siedziec w lawce szkolnej kilka godz :-( do tego nauka,sprawdziany... Naprawde dzielna mamusia z ciebie :-) a koledzy moze zauwazaja,ze w ciazy jestes tylko nie wiedza jak o to zapytac,skoro sama nic nie mowisz :-) Dobrej nocy zycze wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, po wizycie wszystko dobrze -synuś potwierdzony na 100%. :) Waży ponad 1kg -kawał chłopa. Cała reszta w normie więc się cieszę. :) Pytałam doktora o wagę i powiedział mi że jeżeli przyrost jest rozłożony na cały okres ciąży to jest dobrze i nie ma się co martwić.Gorzej gdyby długo nic a potem nagle 10kg. Więc spokojnie dziewczyny. Co do śladów po skarpetkach to tak jak mówiłam to efekt zatrzymania wody. A jeszcze odnośnie glukozy to dr potwierdził że trzeba siedzieć bo jakby nie było ruch może zaburzyć spalanie glukozy i badanie będzie nie ważne. Camila, Mufi ależ z was chudzinki. 48kg a przy jakim wzroście? Youstta, super że dzieciaczki zdrowe i z resztą ok. Socjo, podziwiam chęci do nauki. :D W której klasie jesteś? Koleżanka urodziła dziecko na ok. miesiac przed maturą. Tika, nie schizuj z opryszczką -zaatakuj ją czosnkiem i wymięknie. :P Sparking, niech żyje polska służba zdrowia. U nas to nawet prywatnie do niektórych lekarzy takie kolejki się robią że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Socjo, fajnie że się odezwałaś. Też Cię podziwiam i Ci kibicuję, co innego siedzieć w pracy a co innego wytrzymać w szkole i to jeszcze potem mieć siłę do nauki. Koledzy zapewne wiedzą o ciąży, ale w Twoim wieku (wykluczając Ciebie) to siano w głowie i pewnie nie za bardzo wiedzą co i jak zagadać. Pamiętam nasze lekcje z wychowania seksualnego w liceum - śmiech i nic więcej, a wtedy w szkole mieliśmy już dwie ciężarne mężatki. Moja koleżanka z klasy też na maturze była już w ciąży - 1 miesiąc. Jak się ostatnio spotkałyśmy to opowiadała o tym jak jej córka zaczyna dojrzewać i oglądać się za chłopakami, a ona sama teraz z mężem bawi się na całego. A co do wózka, to jak tylko złapiesz taką okazję to kupuj bez zastanowienia, najwyżej potem sprzedaż jak się chłopakowi nie spodoba. X-landery są rewelacyjne, aż mi szkoda że mam ten wózek po kuzynach. Youstta SN? No to będzie wyzwanie, sądziłam że bliźniaki to tylko CC bez gadania. camilla2011 to mnie pocieszyłaś z tą wagą. Ja jestem mała 152 cm, także te 48 to już i tak dla mnie było ciut za dużo. A co do ruchów, to ja się długo zastanawiałam jak to opisać. Lekarz za każdym razem każe mi opisywać w jaki sposób czuję ruchy a ja się na niego patrzę i nie wiem co powiedzieć, więc przed następną wizytą się przygotowałam :-) Natel w takim razie trzeba sól odstawić. Super że już znasz płeć na 100 %, to mój Łobuziak też już pewnie waży ponad kilo. Dziewczyny ja już nie lubię mojej przyszłej synowej :-) będę okropną teściową. Nawet o brata jestem zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Socjo - fajnie że o nas pamiętasz w natłoku pracy. podziwiam Cię i życzę wytrwałości. Natel - cieszę się z dobrych wieści po wizycie :) Mufi - ja moją przyszłą synowa jeszcze trochę lubię ale z każdym ruchem małego coraz mniej :P wredoty z nas ;) miłego dzionka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati1784
Też się zmierzyłam skoro tak wszystkie brzuszki mierzą:-) U mnie pomału kończy się 22tydzień ,a brzuszek ma 85cm.Wczoraj byłam u dentystki z kartą ciąży to się nadziwić nie mogły gdzie ja to dziecko mam i asystentka powiedziała,że ona to by mi w autobusie miejsca nie ustąpiła,bo nic po mnie nie widać:-) Dzisiaj jadę na to Echo serca do Katowic mam nadzieję,że wszystko będzie oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki! Byłam wczoraj na pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia. Myślę, że będzie fajnie. Na koniec zajęć położna oprowadziła nas po szpitalu... sala porodowa ( a tam 2 dziewczyny w trakcie porodu) sale poporodowe, rodzinne itd... wszyscy wyszliśmy przerażeni :) Ciekawe ile osób przyjdzie na kolejny spotkanie :) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati, jeszcze urośnie nie martw się. :) Sandra i dlatego ja jestem zdania że ciężarne nie powinny oglądać porodów innych kobiet. Czy to na żywo czy na filmikach. Prawda jest taka że rodząc przeżywa się to inaczej niż patrząc z boku. Nie ma się co stresować i nakręcać negatywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - no właśnie lekarz powiedział że bliźniaki to nie jest wskazanie do cc. Najlepsze jest to, że u mnie jedno dziecko jest dobrze ułożone, główkowo tzn. ma na dole główkę, a drugie ma na dole nóżki i lekarz powiedział że wystarczy że jedno jest ułożone główkowo. Ja się nie upieram przy cc, ale jeśli już miałabym rodzić SN to wolałabym żeby dzieci były ułożone główkowo, a nie stresować się możliwością porodu pośladkowego. Natel111 - kilogram? to rzeczywiście kawał chłopa ;) dobrze że wszystko ok :) Pytałam o tem mój wynik CMV IGg - lekarz powiedział że już ją przeszłam i taki wynik jest ok, bo mam IGM ujemne. camila2011 - dziewczyny które ważą malutko to mogą więcej przytyć niż te co ważą dużo i mają nadwagę. Socjofobiqe - te używane wózki to z allegro schodzą jak świeże bułeczki, ale jest ich dużo więc na pewno będzie jakaś superokazja. Na tablica.pl chyba jest więcej ofert.. martini - i jak sytuacja z Twoim facetem? poprawiło się między Wami? elzunia1 - kochana, na początku to nawet usłyszałam (od rodziny) że jak to bliźniaki? to jak to my sobie zaplanowaliśmy? przecież nie dacie rady! Ręce mi opadły. Niestety na początku to większość nam "współczuła" bliźniaków, usłyszałam nawet "ale narobiliście dzieci! Ludzie naprawdę potrafią być okropni.. Te reakcje były o tyle dziwne, że ta ciąża była zaplanowana, zawsze mówiłam że chce 3 dziecie, no i mamy na tyle stabilną sytuację finansową, że "wykarminy" trójkę dzieci, ale jak widać dla niektórych bliźniaki to tragedia. Ja natomiast z meżem jestem przeszczęsliwa że niedługo powitamy na świecie dwójkę dzieci :) Dobrego dnia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi ja tez malutka jestem-160 cm :-) i sie martwilam ze juz tyle przytylam,ale moja gin mowi ze jest ok:-) i smieje dsie,ze jak sie taka chudzina bylo to teraz sie trudno mi przyzwyczaic :-) w sumie racja :-) ale u mnie te kg to najbardziej po brzuchu widac,jest wielki :-) podobno duzo wod plodowych mam a dzidziak tez duzy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi przeziębienie nie bardzo przechodzi, od wczoraj mam uporczywy kaszel, do lekarza jak mi nie przejdzie pójdę w poniedziałek. Wczoraj kupiłam sobie centymert aby móc mierzyć swój obwód, tak więć: brzuszek na wysokości pępka - 113 cm biust - 118 cm 2 kg na plusie Czaruś waży 421 g Dzisiaj rozpoczynam 23 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie. Pati-trzymamy kciuki,za twojego maluszka:),napewno wszytsko bedzie dobrze.A co do brzuszka moj pozno zaczol rosnac:).teraz juz widac,chociaz mowia ze na 6 mc to malutki,natomiast naprawde bylo dlugo,dlugo nic,a tu nagle bum....brzusio :D Socjo. Ja tez Cie podziwiam,moja przyszła bratowa chodzila w ciazy do szkoly dała rade,urodzila tuz przed maturta :)_zdarzyła hehe.Ja tez bylam drazliwa,ale odkad jestem na zwolnieniu to odrazu lepiej,inaczej funkcjonuje :) Youstta-ja tez myslalam,ze przy blizniakach to raczej cc,ale wkoncu kiedys kobiety rodzily blizniaki sn i jakos sie dalo.Moja tesciowa tez ma blizniakow i dala rade :).A co do glupich komentarzy to zaplanowaliscie ciaze,ale przeciez kto mial wiedziec ze akurat uda wam sie blizniakow stworzyc :).Dwa szczescia za jednym razem :) Widze,ze jest wiecej dziewczyn startujacych z wagi 48kg.Ja tez tak startowalam a mam wzrostu moze z 162.teraz juz waze niecale 55kg,ale wogole po mnie tego nie widac,a mam taka cicha nadzieje ze nie zgubie wszytskiego po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie;) Socjofobiqe - również Cię podziwiam, jesteś dojrzałą i mądrą młodą osóbką ;) Powodzenia w szkole. A co do wózka to znajdziesz na pewno jeszcze lepszy, nie martw się. Youstta - ciesze się, że szyjka się nie skraca, oby tak dalej ;) często chodzisz teraz do lekarza? Jaki prowadzisz tryb życia? Wypytuje tak bo jesteśmy w podobnej sytuacji jeśli chodzi o długość szyjki, z tym, że Ty jesteś w ciąży bliźniaczej więc bardziej musisz o siebie dbać;) Jestem ciekawa co gin Ci mówi. Ludzkie gadanie niestety nie ma granic i przeważnie wiedzą więcej o naszym życiu niż my sami. Nie warto zaprzątać sobie tym głowy tylko cieszyć się swoim szczęściem. Camilla - podoba się, podoba. Gdyby nie było zajęte w najbliższej rodzinie to również brałabym je pod uwagę. Natel - ooo, jaki już duży chłopczyk:) Gratuluję! Pati - nie jesteś sama, mi miejsca w autobusie też nikt by nie ustąpił, a to już 27 tydzień leci. Na pewno jeszcze nadrobimy ;) Ok, idę zrobić coś pożytecznego w domku, a jutro wyjeżdżamy na weekend do rodziców. Bardzo się cieszę bo już prawie 2 m-ce nie błam w rodzinnych stronach. Do poniedziałku mamusie;) Miłego, słonecznego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>PATI1784 jeśli chcesz to podaj mi maila to napisze Ci o świetnej specjalistce od Echa serca płodu. ja miałam robione w 21tc równiez w katowicach. mój mail: zuzka715@wp.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 48 kg. to ostatni raz ważyłam w VII klasie szkoły podstawowej :D:D:D Aguniek 0121 - od 28 sierpnia byłam już 4 razy na wizytach, właściwie co 1,5 - 2 tyg. Lekarz chciał kontrolować czy się ta szyjka nie skraca, zresztą miałam też dość mocne twardnienie brzucha i naprawdę się martwiłam.. A Ty kiedy masz kolejną wizytę? Leżysz plackiem? Lekarz mi wczoraj powiedział że teraz już szyjka się nie skraca, tylko że jest miękka, ale nie ma rozwarcia i jest ok. Mam prowadzić oszczędny tryb życia, bez podnoszenia, sprzątania itp. ale już nie muszę leżeć plackiem 24h. Lekarz mi powiedział że to nagle skrócenie w 19tc było reakcją na skurcze i twardnienie brzucha, więc jeśli skurcze powrócą to mam przyjść skontrolować szyjkę. U mnie plus jest taki że odkąd poszłam na L4 to bol brzucha się zmniejszył, teraz są dni że nie potrzebuję nawet brać no spy, więc odpoczynek przede wszystkim. A z leków to mam brać magne b6 - 3 razy dziennie i doraźnie no spę. Teraz kolejna wizyta za 24.X. Przez tą szyjkę przez ostatni miesiąc zostawiłam 800 zł u lekarza, ale przynajmniej byłam spokojniesza bo przyjmował mnie o każdej porze dnia i nocy, a na NFZ to pewnie bym się naczekała w kolejkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yousta to dobrze że jest lepiej bo ciężko wytrzymać tak ciągle leżąc. Ciekawi mnie czy wybrałaś już imiona dla swojej parki :) niepamiętam z pozostałych postów. Ja jak byłam w wieku tak podstawówki obok w bloku mieszkały dziewczyny bliźniaczki (Karolina i Elwira), bardzo im zasdrościłam i mażyłam o tym aby urodzić bliżniaki :) U mojego męża w rodzinie są bliżniaki ale chłopaków, Piotrek i Łukasz Miałam cichą nadzieję że i ja będę mieć bliźniaki, ale ten płód jest pojedyńczy może następnym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bl - wszystko przed Tobą :D u mnie pierwsza ciąża też była pojedyńcza :) a też bardzo chciałam bliźniaki :) Teraz jak planowaliśmy ciążę do do głowy nam nie przyszło że możemy mieć tyle szczęścia na raz a tu bah! bliźniaki! :)) Imion nie mamy jeszcze tak na 100% wybranych.. dziewczynka chcyba będzie miała na imię Łucja, albo Adrianna podoba mi się jeszcze Liwia albo Jagoda. a chłopiec? tu nie wiemy.. dla dziewczynki chyba łatwiej jest wybrać :) - może Miłosz, Staś. Mąż będzie wybierał imię dla syna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta mi więcej imon dla chłopców się podoba niż dla dziewczynek i łatwiej było dla synka :) W sumie dobry podział ty dla córci szukasz imienia a mąż dla synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Youstta - my z mężem zazdrościmy Ci bliźniaków i na pewno dacie radę, a ludzie zawsze muszą sobie pogadać bo przecież oni są ideałami i mają prawo zajmować się cudzym życiem ;). Moja bratowa ciągle mi gada że my nie damy rady z dzieckiem skoro rodzice mieszkają 40 km od nas a chcemy obydwoje pracować. A co to my jacyś inni jesteśmy ? oj coś z moim samopoczuciem nie tak chyba i mnie dopada jakiś dół jesienny :( martini trzymam kciuki żeby wszystko wam się poukładało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×