Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

hej dziewczyny ja jestem szczupła, to moja pierwsza ciąża a widać tylko wieczorem albo po obiedzie, rano to tak nieznacznie, chodzę w luźniejszych jeansach ale bez paska (wcześniej był potrzebny by nie spadały) nie mogę się już doczekać aż mi trochę brzuszek podrośnie hehe a z drugiej strony wiem, że będę miała kłopot z plecami bo zawsze miałam i nie mogłam za długo stać Socjofobiqe odzywam się rzadko, ale czytam regularnie i również witam Cię w gronie styczniówek. Tez nie sądziłam, że jestem w ciąży, bo niby na miesiąc przed ślubem odpuściliśmy sobie i nie patrzyliśmy czy płodny czy niepłodny, czy się zabezpieczyć i stwierdziliśmy co będzie to będzie - 18 dzień cyklu, bo zaraz po ślubie mieliśmy zacząć starania. Teraz dwa tygodnie do ślubu a okres się spóźnia już ponad tydzień - ja byłam cały czas przekonana, że to przedweselny stres... no ale było plamienie i się skończyło a okresu non stop brak, było mi duszno, zaczęłam czuć bardzo intensywnie wszystkie zapachy to na 10 dni przed ślubem zrobiliśmy test, a tu od razu dwie kreseczki hehehe dokładnie wiemy kiedy szaleliśmy i zrobiliśmy naszego dzieciaczka :D wystarczyło lubego posłać na dwa dni na delegacje i jak wrócił to heheh wyszło miesiąc wcześniej niż miało,a le radość ta sama, a przyszły tatuś jaki dumny, że tak od razu - zobaczymy jeszcze ok 20 tygodnia czy syn czy córka :) Wiesz taka niespodzianka to może być najpiękniejsza niespodzianka w życiu :):):) A z terminami porodu zwariowałam, bo z okresu mi liczyli 12.01. teraz na usg powiedziała 9, a na wydruku jest 13, może różne metody i może ten 9 na początku badania a po całym badaniu wyszedł 13 - nie wiem. Tak samo na początku usg mi powiedziała, że 12 tydzień i dwa dni a na wydruku mam 11 tydzień i 6 dni.... zwariowałam, ale ja i tak dokładnie nie wierzę w te daty porodu, bo dzidzia jak będzie chciała wyjść to wyjdzie, koleżanka w tamte lato urodziła w 7 miesiącu i tez nie mogła przewidzieć. Najważniejsze by dziecko było zdrowe. Macie tez takie rozbieżności z tymi datami albo wiecie czemu na początku usg mogła powiedzieć inaczej a na wydruku mam co innego? Do mojej lekarki ide po 10 bo jest na urlopie i wtedy ją zapytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja dziś 14 tydzień zaczynam, a mdłości jak były tak są ale da się z nimi żyć. Poszłam dziś do apteki po coś na tą upiorną zgagę. Pani mi coś tam poleciła, ja sie pytam ile tabletek, ona że 8, a ja na nią patrzę i mówię że to mi na jeden dzień wystarczy, a ona na mnie popatrzyła jak ten kot ze Shreka i mówi - znam ten Ból :D tak mi było miło że nawet nie wiecie jak bardzo. Kika ja się tu dziewczyn ostro wypytuję o to 3 D (czy tam 4D) na forum, bo sama mam zagwozdkę. Od Ciebie w sumie się dowiedziałam że już 250 zł biorą a nie 200 zł a u mnie ostatnio z kasą cienko wiec się mocno waham. Zobaczę co mój Pan doktor powie, w sumie to i tak kto inny będzie mi wykonywał to badanie. z tego co się już zorientowałam to najlepiej iść w 22 tyg. bo wtedy wody są najbardziej klarowne, zatem u Ciebie gdzieś w połowie września. To mi zdasz relacje. Pytanko do mam doświadczonych: czy noworodkowi kupić 2 komplety pościeli? Chciałbym już zamówić żeby nie wszystko na raz i tak się właśnie zastanawiam. No bo jak wypiorę to zanim wyschnie to nie będzie miał w czym spać, a może przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka- te terminy będą się zmieniać co każde badanie USG, a dla czego taka rozbieżność przy jednym badaniu , bo np, lekarz najpierw zrobił pomiar i powiedziała jeden termin , później zrobił zdjęcie gdzie dziecko było w innej pozycji , więc pewnie troszkę inne wymiary i już inny termin. Raz mógł zmierzyc całe dziecko a za chwilę np samą główkę i wyjdzie za każdym razem co innego. Jak byś poszła za chwilę do innego lekarza to pewnie jeszcze inne terminy by wyszły , to są milimetry więc nie da się tego tak idealnie wyliczyć . Ja przed samym porodem miałam USG i lekarz powiedział że dziecko waży 4200 g a za kilka godzin, gdy urodziłam okazało się że córka wazy 4040 g .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
Jak zwykle padam,taki dziś był cięzki dzień,dlatego tylko do Mufi. Kochana,ja kupiłam 2 komplety pościeli - poszwy znaczy się,ale nawet nie pamiętam kiedy wyciągnełam. chyba koło roczku dopiero. Jak jest noworodek to spała pod kocykiem ,potem przyszło lato i pod pieluchą lub tylko w pajacu,a dopiero na jesień wyciągnełam pościel. Zatem teraz chyba na jesień też dopiero wyciągnę. Podusia jest taka płaska i dopiero koło roczku wkładałam pod głowę. A kołdra mi się za duża wydawała i bałam się,ze mi się dziecko opatuli i przydusi pod nią. Dwa małe kocyki wystarczyły. Ale wiecie co jest fajne,w pierwszej ciąży się tyle kupuje, wszystko takie nowe. A potem już się wie co się przyda i jest więcej takiego racjonalizmu. A najlepsze jest,ze kogo by się nie spytało - znaczy położnej, innych mam, to każda ma swoją wersję na daną rzecz, czynność np pielęgnacyjną i zgłupiec mozna. Jednak trzeba wszystko przejsc samemu i metodą prób i błedów dojść do swojego sposobu. Niedawno się dowiedziałam,ze nasz materacyk - kokos-gryka to beznadziejna sprawa, sprzyja alergiom i mamy mieć tylko piankowy. Jak kupowałam to zarówno połozna ,jak i inne mamy i w róznych sklepach tylko kokos zachwalali. Szok. Ale cóz. Człowiek się cały czas uczy. Dobrej nocy! Cieszę się z Waszym dobrych wieści od lekarzy i trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty - DoniJulia! I któraś jeszcze ma jutro,ale nie pamiętam. Witam Socjo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi znów lekarz za każdym razem mówi że wielkość książkowa i idealnie zbieżna z datą z OM. Co też mnie dziwi skoro wy macie tak różnie. Dzidziuś waży tyle co kromka chleba a ja brzuch mam jak w 5 miesiącu, zaraz się okaże że mój strój kąpielowy w sierpniu będzie już za mały. Połowa ciuchów już pochowa i czeka do następnego roku - OBY :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
Kika - dobrze pisze. Ja miałam urodzić dziecko z hipotrofią. A urodziłam cudne 3240g. Bo to wszystko są milimetry. a jak maluch ruchliwy to może się bardziej wygiąc i zmniejszy się długość ciałą i już wynik zaniżony. Z tym,ze po usrednieniu całego badania i wszystkich pomiarów - na kartce widac,ze kość udowa - daje taki tydzień, głowa taki, brzuszek jeszcze inny i po uśrednieniu komputer wylicza jakiś ogólny wynik i ja bym się tego trzymała. Ale tylko przy tym obecnym genetycznym usg, bo potem to już hece odchodzą i termin nawet o 2 tyg może się róznić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - no ja też się zastanawiam czy robić to badanie , z jednej strony fajnie zobaczyć już maleństwo, będzie pamiątka , byc może lekarz więcej zobaczy ale z drugiej strony te pieniążki mogłabym przeznaczyć na coś innego dla dziecka , jeszcze się zastanowimy . Popytam na tym naszym forum rzeszowskim , nie wiem czy to trzeba dużo wcześniej się zapisywać , jak coś to będę pierwsza i zdam relację . Mnie na szczęście zgaga nie męczy, w pierwszej ciąży dokuczała mi pod koniec, pomagało mi kilka łyków zimnego mleka a siostra , często ją dopada zgaga a w ciąży nie jest, bierze tak z ćwiartkę łyżeczki sody oczyszczonej i popija wodą , nawet mój mąż się do tego przekonał i jak coś to też tylko soda. Co do pościeli to raczej co najmniej dwie , bo jak sama piszesz, jak jedną zdejmiesz to w coś trzeba ubrać , ja poczekam jeszcze te 5 tygodni , do następnej wizyty , może dowiemy się jaka płeć dziecka to tez juz zacznę powoli wszystko kompletować , dobrze że te najdroższe rzeczy mamy po córce :) A jeszcze mi się przypomniało o tym USG, nie wiedziałam czym się różni to badnie 3D od 4D i dopiero sobie wyszukałam w necie i tak , jak ktoś tez jeszcze nie jest uświadomiony to : USG 2D to to badanie które mamy zwykle robione na wizytach , widok wiadomo jaki i widać ruch, USG 3D -widzimy obraz w trójwymiarze czyli juz nie taki płaski ale bez ruchu a 4D obraz trójwymiarowy i w ruchu czyli widzimy normalnie dziecko i jego ruch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah - z tą pościelą to fakt , ja tez kołderki używałam dużo później , pewnie koło roczku bo też się jej bałam ,w sumie to tylko ochraniacz , prześcieradło , baldachim -słodkie to ale w sumie zbyteczne , teraz to wiem ale wtedy musiałam go mieć . organizer i taką falbanę do materacyka miałam , potem jak kupowałałm to tylko prześcieradło , poszwę i poszewkę i ochraniacz . My mamy materac pianka-kokos , znajomy , który sprzedaje takie rzeczy powiedział nam żeby absolutnie nie kupować z gryką , a wtedy był taki bum na nie bo ekologiczne itd , ponieważ jak dziecko siknie kilka razy w taki materac to były przypadki że ta gryk apo prostu kiełkowała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
już dziś mam wizyte :D mam dobre przeczucia :) Kurcze jak piszecie o tych wyprawkach, materacach, pościelach, ciuszkach itd to jestem przerażona, jak ja to wszystko ogarne. Pojęcia o tym nie mam. Skąd będe wiedziała co kupić :/w sklepach ani myśle o dzieciecych rzeczach i akcesoriach, może po dzisiejszej wizycie doznam olśnienia...czasem nachodza mnie takie głupie myśli czy sobie poradzę :/ kolega zrobił sobie kawe i tak mi zajeżdża ze szok, bleee :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
już dziś mam wizyte :D mam dobre przeczucia :) Kurcze jak piszecie o tych wyprawkach, materacach, pościelach, ciuszkach itd to jestem przerażona, jak ja to wszystko ogarne. Pojęcia o tym nie mam. Skąd będe wiedziała co kupić :/w sklepach ani myśle o dzieciecych rzeczach i akcesoriach, może po dzisiejszej wizycie doznam olśnienia...czasem nachodza mnie takie głupie myśli czy sobie poradzę :/ kolega zrobił sobie kawe i tak mi zajeżdża ze szok, bleee :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
już dziś mam wizyte :D mam dobre przeczucia :) Kurcze jak piszecie o tych wyprawkach, materacach, pościelach, ciuszkach itd to jestem przerażona, jak ja to wszystko ogarne. Pojęcia o tym nie mam. Skąd będe wiedziała co kupić :/w sklepach ani myśle o dzieciecych rzeczach i akcesoriach, może po dzisiejszej wizycie doznam olśnienia...czasem nachodza mnie takie głupie myśli czy sobie poradzę :/ kolega zrobił sobie kawe i tak mi zajeżdża ze szok, bleee :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
wybaczcie dziewczynki bałagan w postach, raz tylko dodałam ale coś mi strona wygasła i patrze że aż 3 razy się dodało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana Lena
Rimela, daj koniecznie znać, jak było, a na pewno będzie wszystko dobrze! Pozwolę sobie zmienić datę porodu w tabelce, bo jednak tego z usg mam się trzymać: NICK________WIEK____ TERMIN____MIASTO______PŁEĆ czarna1992____19______ 01.01___ Bielsko Biała____ ? madziatek_____26______ 01.01____Warszawa______ ? kika79________ 31______02.01____Rzeszów_______ ? Aniela6________26______02.01________UK______? Susełek________35______03.01____Olsztyn________ ? Gosia32________32______03-01______Warszawa_____? Madzia_mi_____ 21______ 04.01____ Warszawa______ ? Gosiaczek 126__26______ 04.01____ Raszyn________ ? spiderka_______28______05.01____ Tarnów________ ? moniś_86_______25_____07.01_____Warm.-Maz._____? Ana Lena______28______07.01______Warszawa____? foxy30________30______08.01 ____ śląskie________ ? monia555______25______08.01____ S. Beskidzka____ ? Sandra________28______08.01______Kielce________? kasiek1984____ 27_____ 09.01_____ Wrocław_______? hannam_______ 23_____ 09.01_____ trójmiasto_____ ? Mig_otka______23_____ 09.01_____ Tarnów________ ? Groszek 25____ 25_____ 10.01_____ Szczecin______ ? kizia__mizia____25_____10.01_____Wrocław_______? inka1989______ 21_____11.01_____ Wadowice______ ? Mufi__________ 28_____11.01_____ Rzeszów_______ ? m0nik@_______ 28_____ 12.01_____ Bielsko-B____95% dziewczynka jasmin_82 _____29 _____12.01 _____Bielsko-Biała ____chłopczyk??? Shagyy________25_____ 12.01_____ Wielkopolska___ ? jagódka_1984________27_____ 12.01_____ Śląskie___ ? fillipinka_______27_____ 13.01 _____ Białystok______ ? Rimela________ 29_____ 14.01______ śląskie________ ? DoniaJulia_____ 31_____ 14.01_____ Oświęcim_____ ? Aless__________32_____15.01_____ Kraków_______? Agnieszka@...__ 27_____15.01_____ UK __________? kasiczek159____21_____16.01_____ Tychy_________? youstta_______ 28_____17.01_____ Wrocław_____ ? -cukierkowa-___20_____18.01_____ Dolny Śląsk ____ ? Emma9999_____ 25_____18.01_____ Kraków_______? ivonne36______ 36_____ 18.01_____ Gdynia_______ ? Ebel__________ 33_____ 20.01_____ Głogów_______ ? Mmalgorzataa8_ 29_____21.01_____ trójmiasto____? zoooja________ 23_____21.01_____ Podkarpacie___? kat-har-sis_____25_____22.01______Warszawa_____? _KaSiA_________28______22.01_____Zach-Pom______? Agusssia2008___21_____23,01______Wielkopolskie__? Vivanilli________21_____24.01_____ Śląskie _______? MelisQa_______ 22_____ 24.01_____ Poznań_______? iti___________ _34______25.01_____ Toruń________? ira1___________26_____???????_____ UK _________ ? monia_aa______ 23_____26.01.______ wlkp ________ ? Cama_85_______26_____27.01______Gołymin______? rozsan_________25_____27.01_____Szwecja-Uppsala edkar2________32_______?________ Kraków______ ? Natalucha_____ 22_____ 28.01_____ trójmiasto ____? polajanka______30_____ 28.01_____ Dolny Śląsk_____?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra 11
Cześć dziewczyny. Kurcze ale jestem wku.... Wróciłam własnie z wizyty i ... równie dobrze mogłam nie iść. dostałam skierownaie na kolejne badania (tylko krew i mocz) i natepna wizyta za 4 tyg. K... to już 14 tydzień ani usg. Ani badań czy wszystko tam ok. No wiec zapytałąm kiedy usg? To dał mi skkierowanie zebym sobie gdzies zrobiła. ale mnie wkurzył. Ide zaraz szukac jakiegos lekarza który da mi skierowanie na wszystkie podstawowe badania i zrobi usg. No masakra. Brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
Sandra, chodzisz na NFZ czy prywatnie? w sumie to szkoda było twojego czasu na wizytę. A ja nadal nie mam netu w domu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
ojj sandra, nie denerwuj się bo dzidziuś czuje! to lekarz z nfz-u? poszukaj innego a najlepiej idź prywatnie. Ja płace 70 zł za wizyte z usg i badaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra nie denerwuj się, może faktycznie poszukaj innego lekarza, w końcu jeszcze pół roku musiałabyś się męczyć z tym. Rimela nie pamiętam, ale z tego co piszesz to chyba to Twoja pierwsza ciąża i jesteśmy w tym samym wieku. To pocieszające bo ja też wariuję czy sobie poradzę, szczególnie że ja bardzo lubię spać :-) Co do pościeli to ja mam fioła na tym punkcie i już od miesiąca wybieram odpowiednie, pewnie tak jak piszecie będę ich używała dopiero później, ale w takim razie zamówię jeszcze do kompletu kocyk :-) Co do zakupów to powiem Wam że ja najchętniej kupiłabym wszystko po porodzie bo tak się boję zapeszyć ale wiem że nie będzie na to czasu, a znając mnie i mojego męża ile czasu nam zajmuje wybór najdrobniejszej rzeczy to lepiej juz teraz wszystko zaplanować. Poza tym wolę te koszty rozłożyć w czasie. Przygotujcie się mamy bo będę Was starsznie męczyć o opinię na temat każdej rzeczy :-) Kika to dobrze że w PF jest to 4D. Zapytam taką znajomą czy warto wydać te pieniążki. Ona w sumie oszczędna a poszli je zrobić. Ja już tak tęsknię za dzidziusiem że miło by mi było zobaczyć go już w połowie ciąży w tak realistycznym obrazie, ale kasa idzie jak woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
Mufi, tak to moja pierwsza ciąża i mam 29 lat, zwykle mało o tym myślę, ale jak mnie czasem najdą jakieś obawy i wątpliwości to aż brzuch ze strachu boli czy dam radę i skąd będę wszystko wiedziała. Z doświadczenia wiem, że jak już przyjdzie co do czego to napewno sobie poradzę. Też śpioch jestem i przyzywczaiłam się do życia bez obowiązków, ale jak pomyślę o tej kruszynce to na twarzy od razu pojawia mi sie uśmiech :) trzeba być dobrej myśli i chyba troche w siebie uwierzyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra wspułczuje, zmien lekarza szkoda zabawy z takim palantem i brakiem jakiego kolwiek profesjonalizmu ja place co prawda za wizyte 150 zł, ale badanie trwa 40 min, mam prywatny numer do lekarza i w kazdej chwili jak cos sie dzieje moge dzwonić do niego(odpukać) Publicznie chodze tylko dla picu po badania lekarskie i nie sugeruje sie wcale jego gatka:) . Mufi zobacyzłam na rozpisce z usg ze to było usg 4D dałam za nie 200 zł + płyta z filmem dziecka, + 10 zdjęć . i wszystko ladnie rozpisane:) ja lerzałam maluch byl wyswietlany na projektorze 2m na 2 m:) ja w kazdym razie polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77777
witam Was dziewczynki po weekendzie :) troche mnie nie było, bo dopadł mnie lekki dołek w weekend- na szczeście już przeszło. Wczoraj mieliśmy badania genetyczne . 12 tydz i 2 dni- dzidzia ma 56 mm, 1,60 przyzierność karku, serduszko bije 171 ud/min, czaszka/mózg, kręgosłup, brzuch- obrazy prawidłowe, żołądek, pęcherz moczowy, obie rączki i obie stopki- widoczne :) Markerów wad nie stwierdzono :) Rimela- teraz czekamy na dobre wieści od Ciebie :) Sandra 11- koniecznie zmien lekarza- kja do tej pory miałam usg ok 7 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
Dziewczyny ja już też mysle o wyprawce, co prawda trzeci beybik ale po chłopcach wszystko wydałaam, a teraz i tak szwecja i nic nie mamy... ja zamierzam wszystko kupic na allegro szkoda tylko że takie drogi koszt wysyłki jest , około 200zł, za jedną rzecz... ale to i tak taniej niż miała bym kupować , tu w Se..a znalazłam na necie już jakiś czas temu liste potrzebną dla mamy i beybiczka wkleje może którejś się coś przyda ,albo sobie przypomni o czymś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
1. TORBA DO SZPITALA: Dla Dziecka Nożyczki do paznokci Szczotka, grzebień Zestaw ubranek, jeśli można / trzeba je ze sobą mieć. Warto wykorzystać szpitalne rzeczy, jeśli są dostępne. Kilka koszulek i kaftanikow Kilka sztuk body Kilka spioszkow / pajacyki Piżamki 2 czapeczki Sweterek Pieluszki (jednorazowe lub tetrowe, z ceratkami) Skarpetki Kocyk Pieluszki, 7-8 dziennie. (polecane przez psd: Huggies-unisex dla noworodków) Krem do pupy (Linomag, Tormentiol) Ręczniczek, kilka pieluszek tetrowych Dla Mamy Dokumenty Karta Ciąży, wyniki badań, Dowód Osobisty, Książeczka Ubezpieczeniowa, Plan Porodu Art. spożywcze (zapytaj koniecznie położną, czy możesz spożywać posiłki podczas porodu !) Woda niegazowana Soki (Najchętniej jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy. Odradza się spożywanie soków, napojów, uczulających dzieci, np. truskawowych, z owoców cytrusowych) Ulubiona herbata, kawa bezkofeinowa. Przysmaki energetyczne (czekolada, ulubione ciasteczka itp.) Owoce (jabłka, śliwki kalifornijskie) surowe lub z kompotu Art. higieniczne i kosmetyczne Kosmetyki (bezzapachowy dezodorant, pasta, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do higieny intymnej w wyciagiem kory dębu, szampon, kosmetyki do makijażu, szczotka, grzebień do włosów, nożyczki, pilniczek do paznokci, zmywacz.) Ręczniki (co najmniej 2-3) Ręcznik papierowy, jednorazowy, lepszej jakości (do wycierania krocza). Podpaski nocne (polecane przez psd: pieluchy Bella, największy rozmiar) Wkładki laktacyjne (polecane przez psd: Bella, Gerber-ultracienkie, bez ceratek-pakowane po 24 sztuki.) Papier toaletowy Jednorazowa maszynka do golenia (polecane przez psd). M.K. poleca wcześniejsze przygotowanie się przy pomocy łagdnego kremu depilującego Veet. Jednorazowy zestaw do lewatywy (polecane przez psd) Bielizna Majtki jednorazowe, z siateczki (nie z fitolizyny), do nabycia w aptece Staniki laktacyjne Kapcie Klapki pod prysznic Szlafrok Koszule nocne, rozpinane. (Zapytaj czy można mieć własne. Ze względów praktycznych, (konieczność prania), lepiej wykorzystać szpitalną bieliznę.) Skarpetki Czysta odzież na wyjście, obszerna, z uwzględnieniem pory roku. (Torbę na wyjście możesz przygotować do zabrania później.) Inne bardziej lub mniej przydatne rzeczy :-) Odciągacz pokarmu. (Najtańszy, tłokowy.) Karta telefoniczna Telefon komórkowy. (Uwaga ! Zapytaj czy można go używać w Twoim szpitalu) Aparat fotograficzny, kamera, filmy, baterie Leki, jeśli jakieś przyjmujesz. Zapytaj, czy w Twoim szpitalu nie brakuje czopków glicerynowych. Jeśli cierpisz na hemoroidy, zabierz dobrą maść lub czopki. Notes z telefonami Zeszyt, długopis Pamiętnik Aparat do masażu pleców (elektryczny, ręczny) Zatyczki do uszu Książka, krzyżówki, czasopismo Walkman, odtwarzacz CD ze słuchawkami Drobne pieniądze Ulubiona poduszeczka Talerz, kubek, sztućce Zioła laktacyjne Dla Taty Napoje (cola, napoje energetyczne), Jedzenia Szczotka do zębów Wygodne ubranie, kapcie, wygodne buty Czasopismo Przygotuj w domu, na wszelki wypadek Torba do wyjścia ze szpitala Gumowe kółko dmuchane, do siedzenia Spory zapas podpasek-pieluch Czopki glicerynowe Maści, czopki na hemoroidy Smoczek Kilka zamrożonych obiadów lekkostrawnych, na najbliższe dni po porodzie. Wychodzimy ze szpitala Ubranie dla Mamy: czyste, luźne lub ciążowe. Przygotuj je przed pójściem do szpitala ! Bielizna Podpaski Odzież Buty Kurtka / płaszcz Ubranie dla Dziecka: w zależności od pory roku Body Koszulka, kaftanik Sweterek Rajstopy, pajacyk Spodnie Skarpetki zwykła i cieplejsza czapeczka Kombinezon Koc Pieluszki jednorazowe Fotelik samochodowy, nosidełko, wózek z becikiem Pieluszki tetrowe 2. Do pielęgnacji pępka: -1%pyoctanini na spirytusie lub saszetki Leko; -jałowe gaziki o wymiarach 9*9cm lub 7,5*7,5cm - 5opakowań Dodatkowo: - gaza bawełniana lub płatki kosmetyczne; - patyczki higieniczne; - gruszka gumowa; - sól fizjologiczna - zakrapla się ją do noska lub Sterimar przy katarze i aby zapobiec przesuszaniu błony śluzowej; - maść majerankowa (na katar); - lecznicza maść na odparzenia pupy dziecka (Sudokrem, Tormentiol, Linomag); - maść nagietkowa (na wysypkę); - coś na kolki (koper włoski, Gripe Water lub herbatka na kolki); - rumianek do zaparzania (na kolki lub do kąpieli); - nadmanganian potasu (do odkażania wody przy wysypce); - termometr. Przybory toaletowe i kosmetyki: Pamiętaj! - wybieraj kosmetyki bez dodatków zapachowych i barwników, zawsze sprawdzaj datę ważności. - nieperfumowane mydełko dla niemowląt, - płyn do kąpieli, - zasypka (doskonale zastępuje ją mąka ziemniaczana, którą w postaci krochmalu można także dodawać do wody), - oliwka dla niemowląt, - szczoteczka do włosów, - nożyczki do paznokci, - proszek (płyn) do pranie bielizny niemowlęcej, - płaki mydlane. Dla siebie przygotuj: - herbatka laktacyjna, - melisa w expr., - mieszanki ziołowe, które popija mama, kiedy dziecko ma kolkę, - żel do higieny intymnej (z kory dębu), saszetki ginekologiczne Tantum Rose - 3szt., - wkładki laktacyjne (polecane Gerbera), - liść maliny, - krem Purelan 100 na popękane, bolesne brodawki, - podpaski duże. Przygotuj do porodu: - dokumenty - karta ciąży, książeczka RUM, Legitymacja Ubezpieczeniowa, Dowód osobisty z wpisem grupy krwi lub oryginalny wynik grupy krwi i czynnika Rh, - przybory toaletowe - ręczniki, szlafrok, koszula z rozcięciem z przodu, kapcie, klapki pod prysznic, - woda mineralna niegazowana, sztućce, kubek, - dla męża - klapki, kawa, herbata, cukier, kanapki, - żel do higieny intymnej do tej pory stosowany (polecany z dodatkiem kory dębu), saszetki Tantum Rose, - suszarka do włosów (stosowana do lepszego gojenia się krocza i na bolesne brodawki sutkowe), - oliwka do masażu w czasie porodu, - karta telefoniczna, telefon komórkowy, - monety do automatu na ochraniacze na obuwie, - do porodu w wodzie: dwa kąpielowe ręczniki, szlafrok, 1-2 krótkie koszulki, - dla dziecka po 3 sztuki koszulki, śpioszki, jedna bawełniana czapeczka, przygotować ubranka do ubrania dziecka przy wypisie ze szpitala. 3. Wyprawka: www.rodzice.imagina.pl/modules.php?op=modload&name=NS-content&file=index&pa=showpage&pid=39&PHPSESSID=84a51cde096e28af290c36649f2e065a 4. Cytat z któregoś z poprzednich postów: Opieram sie na istniejących juz listach i dopisuję swoje zdanie: - koszule do karmienia - nie trzeba kupowac nowych, wazne jest duze rozpiecie z przodu lub wycięcia specjalne, koszula bedzie byc moze zniszczona po pobycie, poniewaz krwawienia czasami nie da sie opanowac, ja pierwszą dobe w ogóle nago wolałam przeleżec, bo nie mogłam wstac po cc a koszula mnie draznila; polecam gorąco koszule nie dłuższe niż do kolan, przewiewne, lekkie, zadna grubsza bawełna, łatwiej je podwinąc podczas lezenia, a podwinięcie pomaga uniknąc poplamienia, kiedy nie pozwolą wam załozyc majtek, a tak sie moze zdarzyc; koszula nie powinna miec długiego rękawy, bo możecie miec założony welflon, czasami po porodzie także. -stanik do karmienia - ja wzielam i nie uzywalam, zadna kobieta u nas stanika nie zalozyla, moze przez dyskomfort po porodzie? na początku piersi i tak dostatecznie cierpią... niektore kobiety mialy je bardzo obolałe; a odziez na wyjscie przywozi dopiero rodzina -majtki siatkowe jednorazowe - nie uzywałam, po prostu korzystalam z wygody... podpaska jest dosc długa i gruba, nie wypada wcale... niektorym nie wolno miec majtek, ja moglam, po cc, nosilam po kilku dniach dopiero zwykle, kiedy juz mniej krwawilam a majtki nie przeszkadzały mi przy ranie; w ogóle bielizna powinna byc bawełniana, taka daje najlepszy komfort i jest najzdrowsza -pieluchy jednorazowe bella - chodzi oczywiscie o pieluchy, ktore wyglądają jak podpaski, tylko ze są dosc duze, nie mają siateczki, ktore drażni ranę i w ogóle taka siateczka odparzyla juz niejedną zdrową kobietę, cos dopiero po porodzie i przy takim nawale krwi - krew leci bardziej niz przy okresie i jest wiecej skrzepów w niej -folia na lozko - niepotrzebna, szpitale same to zabezpieczają, wymieniają przescieradła i folie tyle razy, ile to potrzebne -wkladki laktacyjne - o ile ktos korzysta ze stanika no i na wyjscie... widzialam dziewczyne, ktora miala taki nawal pokarmu, ze przez cały dzien sciagala i karmila (a byla po cc!), bez sensu u niej bylyby wkladki i stanik, bo lalo sie non stop i mogla tylko sciagac - laktator - warto zorientowac sie, czy przypadkiem nie ma go w szpitalu... odciąganie mleka w szpitalu zazwyczaj stosuje sie przy nawale i to mleko i tak jest wylewane; u mnie był taki elektryczny z medeli, mozna bylo tylko sobie do niego nakladkę dokupic albo korzystac z ogólnego, ale wtedy mleko do wylania; ja bardzo chcialam kupic laktator przed porodem, udało mi sie, ale teraz uwazam, ze to żadna pilna sprawa; niektore kobiety zreszta wolą odciągac nadmiar ręcznie! - kanapki dla osoby towarzyszącej, my mielismy tez termos z kawą -badania (wazne zeby na kwitkach a nie np w karcie ciazowej bo moga nie uznac...) grupa krwi (swoja i tatusia), hbs wr, mocz, morfologia, usg - warto miec przypomniane takie informacje jak: choroby w rodzinie Waszej i męża, szczeg. zakaźne; data odczucia pierwszych ruchów dziecka oraz wiek, w jakim po raz pierwszy miesiączkowałyscie - te informacje zapisywane są przy przyjmowaniu do szpitala -dowod osobisty, ksiazeczka ubezp., karta przebiegu ciazy, kilka złotych - moze byc jakas mozliwosc zakupu czegos w szpitalu, u nas sprzedawano fajne rzeczy dla mam -woda naturlalna, soki - zazwyczaj można pić; po porodzie polecam soki marchwiowe i jabłkowe, ale najlepiej je łagodnie rozcienczac; można wziac tez herbatę (tzn. opakowanie), herbatkę Hippa dla karmiących - u mnie bardzo pobudza laktację, a mozna rozpuszczac ją tez w wodzie mineralnej - szlafrok - raczej ciepły niż elegancki - skarpety, niektore panie wolały nosic rajstopy -kapcie, klapki pod prysznic, przybory toaletowe - ja cały czas spedzilam w tych klapkach prysznicowych.... -dwa reczniki bawelniane - najlepiej nienowe, ciemne - mogą sie pobrudzic -reczniki papierowe (idealne do osuszania krocza) - w szpitalu u nas dostawało sie lignine, ale to nie to samo; kawałeczkiem ligniny poecam za to przykryc siusiaczka dziecka podczas przewijania, wtedy strumien moczu nie poleci na was i na suche ciuszki. -tantum rosa i specjalną butelke z takim wciskanym koreczkiem, po wodzie mineralnej, z niej sie dobrze wylewa - np. pod prysznicem; sprawdzillam kojące działanie tego preparatu, naprawde łagodzi uczucie dyskomfortu i oczyszcza łagodnie, polecam niezaleznie od typu porodu - książka o pielegnacji noworodka - można ale niekoniecznie, ja dostalam i tak pełno materiałów a poza tym pod ręka macie cały personel i wykorzystajcie ten czas by jak najwiecej sie dowiedziec, pytac... - zegarek z sekundnikiem - można, ja nie korzystałam z sekundnika ;-) - radyjko lub walkman - bardzo polecam, po kilku dniach w szpitalu uszy swidrowala mi cisza... tzn rozmawialo sie, ale brakowało mi telewizora, radia... jesli w waszym szpitalu nie ma - polecam wziąc -aparat fot. - coś do przegryzienia na peralistykę jelit - orzeszki, słonecznik - akurat mnie sie nie przydało - T- shirt do porodu - można wziąc, albo swoją krótką stara koszulę ale szpitale to gwarantują u mnie nnie było źle, koszula nawet nawet, mozna bylo w niej swobodnie chodzic przy ludziach po korytarzu, podzas operacji (jaka niespodziewanie zakonczyl sie moj porod) zostala unicetwiona doszczetnie - krem do warg /podobno bardzo się wysuszają/ - nie zauwazylam, a krem zawsze itak warto miec ;-) no i dla dziecka - bez wody - dropsy odświeżające - z tego samego powodu j.w. - jakos nie czulam potrzeby - telefon lub kartę telef. - kobiety dzwonią do rodziny nawet tuz po porodzie :-) - własne sztućce i talerze, kubek - wiekszosc szpitali nie zapewnia tego, u mnie dawano tylko telerz z posiłkiem -ksiażka, notes - hm.. niewarto.. ja duzo czytam, a w szpitalu przez 10 dni poszlo mi 30 stron mimo ze w wieksosci sama bylam na sali... po prostu nie ma czasu, naprawde... nie mialam prawie chwili dla siebie...nie zdązyłam sie nudzic, a jesli juz, to wykorzystywalam chwile na sen i rozmowy; poza tym do czytania dostaneicie pewnie ze szpitala jakies materiały z probkami, ja dostałam gazetki, ksiązeczki itd. - kosmetyki dla dziecka - nie musicie brac duzo... masci prawdopodobnie dadza wam panie z noworodkow, one tez dziecko kąpią w tym, co mają, maja tez spirytus; przydal mi sie puder - a jego nie dawają, wrecz odradzaja, a u nas n aodparzenia nie pomogła żadna z tych super masci, tylko leciutko puderek; można wiząc oliwkę ale nie smarujcie dziecka nią całego, skóra wtedy nie oddycha; tylko tam, gdzie trzeba, np. w miejscach złuszczjacej sie noworodkowej skorki; choć jesli ktoś ma chusteczki np. nivei - to nie trzeba jeszcze oliwki na pupcię; pamietajcie, ze to, co ładnie pachnie, nie musi byc najlepsze ani najmilsze dla dziecka, niektorzy wrecz zalecają preparaty nieperfumowane; przypominam, ze najczesciej uczulają kosmetyki J&J - może być potrzebny ręcznk dla dziecka, to zalezy od szpitala - beciki, czyli rożki zazwyczaj są szpitalne i dizęki Bogu, bo ja zużyłam ich furrrręęęę, na początku trudno opanować siusianie u chlopca, szczególnie kiedy leży on pod kroplowką i strasznie duzo siusia, a nie mozna o non stop przewijac- kroplówka moze sie zdarzyć z powodu żółtaczki - pieluchy jednorazowe, ale weźcie tez ze 2 tetrowe na początek - zawsze sie przydają jako takie wszechstonne ściereczki dla dziecka, śliniaczki, podkładki itd. - ubranka - ja wzielam po prostu czesc ubranek nie licząc ile to kompetów, ale mialam ich mało, podrzucałam mamie do prania i mi odnosiła (byłam długo w szpitalu), nawet sama w duzej potrzebie upralam i wysuszyłam na kaloryferze kaftaniki (strasznie sie brudziły szybko, dodatkowo przy pobieraniu krwi); w niektorych szpitalach nie trzeba dawac ubranek; pamietajcie, zawsze mozna cos doniesc, na poczatek nie trzeba wiele, szczegolnie ze teraz macie coraz cieplej - rękawiczki cieniutkie bawełniane dla dzidzi - nie wolno dziecku obcinac paznokci, podobno grozi to jakims zapaleniem, paznokietki sa kruchutkie i cieniutkie, ale potrafia bardzo podrapac dziecko, ktore gdy zaczyna krzyczec od razu macha rączkami, na szczescie te zadrapania znikają niemal momentalnie, ale lepiej ich unikac - zamiast rękawiczek swietnie słuzą tez za długie rękawki bluzeczek... polecam generalnie kupowanie rzeczy od 62 rozmiaru, moj synek mial 56 cm a od biedy dawał sobie rade w rzeczachna 68 rozmiar - to nic nie przeszkadza, a nawet jest praktyczne, bo z małego sie wyrasta; za duże spiochy blokujemy od dołu skarpeteczkami - warto tak dodatkowo ochraniac stopki, bo dłonie i stopy u noworodka to czesci ciala, gdzie krązenie nie jest zbyt dobre, bardzo szybko sie chlodza. No i czapeczki leciutkie, szczególnie po kąpieli. - rożek, nosidełko na wyjście - dowożą bliscy na koniec. Czasami o wyjsciu ze szpitala dowiadujesz dopiero własnie w dniu wyjscia niestety :-( Ja pod koniec marca wychodząc nie ubierałam dziecka w zaden kobinezon, tylko zwykle ubranko z 3 czesci - kaftanik, bluzka, spiochy - nieco grubsze, na to rożek, wokół gruby kocyk i nosidełko do samochodu - nie przegrzewajcie dzieci... ja ubierałam syna lekko a lekarz i tak w szpitalu twierdzil, ze przegrzewam; ponoc lepiej przechłodzic niz przegrzac. - przydadzą sie wam chusteczki - np. przy ulewaniu małym, wata do podmycia pupki- pierwsze kupki moga byc rozniste a moze wam nie pomoze nikt z pielegniarek - czasem trzeba takie kupki podmyc woda, mozna sobie wizac z domu małe naczynko do wody, np. opakowanie po lodach - ew. mozecie miec ze sobą gruszczeke do nosa, choć nie wiem, czy powinno sie jej naduzywac u noworodka, lepiej porposic pielegniarkę... noworodki bardzo czesto maja tzw. sapkę, to nie jest chorobowe... mozna kupić Sterimar - to woda morska do zakraplania do noska, i tak potem bedziecie jej zapewne uzywac, mamy bardzo ja chwalą, choc jak na sól morską jest droga ;-) pomaga na katarki i sapki - miałam też w razie potrzeby wyparzony smoczek - choć to pewnie za predko, ale wiem, ze zdarzają sie koniecznosci, gdy dziecko jest bardzo niespokojne... na szczescie u nas nie bylo takiej potrzeby a smoczka uzywam tylko sporadycznie i to od niedawna. Jesli komus uda sie uniknąc to bardzo dobrze. Choć nie warto sie (gdy dziecko non stop placze i nosimy je na rękach) i dziecka męczyc i czasami trzeba go użyć, np. do wyregulowanie cyklu jedzenia - kiedy dziecko je co 20 minut bo ma taką potrzebe ssania. - wziełam tez 2 bandaze elastyczne, lekko sie nimi owiązalam przy wyjsciu, po porodzie zostaly mi okropne nawaly skóry... ubranie do powrotu przygotujcie sobie takie m/w jak na 6 miesiac ciazy.. jesli bedzie za duze, to tylko wypada i pogratulowac wam... I to chyba wszystko. Co mogę jeszcze powiedzieć... nie spieszcie się z kupowaniem pościeli, na poduszce dziecka i tak nie wolno kłaść a na kołderkę ma czas, zresztą czesc dzieci potem tak sie rozkopuje, ze doradzam rozwazenie zakupu spiworka. Np moj synek jest na takim etapie wiercenia, że gdyby w nocy sam sobie przykrył głowke kołdrą, nie umiałby sie spod niej wydostac, bo dziecko nie kojarzy jeszcze tego, jak to zrobić. Pozdrawiam i mam nadzieje, ze nie zanudzilam. Raz jeszcze podkreslam, ze to tylko moje opinie a nie wyrocznia :-) 5. Dla dziecka: rożek z wkładem kokosowym kocyki 2 szt (jeden większy ok. 100x140) flanelowy i ciepły kaftaniki 2-4 szt. (lub body, bo się nie roluje) koszulki 2-4 szt. body zapinane na zatrzaski 2-4 szt. śpioszki rozpinane w kroku 4-6 szt. pajace 2 szt. czapeczki 2 szt. (1 cienka bawełniania, 1 grubsza) skarpetki bawełniane lub frotte 4 pary bawełniane rękawiczki ciepłe bluzy zapinane z przodu lub sweterki 2 szt. cieplejszy kombinezonik ręczniki z kapturkiem frotte 2 szt (większe) pieluchy tetrowe ok. 20 szt. pieluchy flanelowe 3 szt. przescieradełka na materac do lozeczka 2-3 szt. ceratka/podkład pod prześcieradełka pościel 2 komplety Kosmetyki i inne: krem do pupy na odparzenia (Sudocrem) Bepanthen na brodawki proszek lub płyn do prania: yelp lub lovella sól fizjologiczna do noska/oczek lub sterimar (roztwor soli morskiej w sprayu) nożyczki lub obcinacz do paznokci chusteczki nasączone oliwką do pupy wata lub waciki do przemywania pupy waciki do uszu / patyczki gruszka do noska oliwka dla niemowląt płyn do kąpieli delikatke mydełko dla niemowląt puder myjka lub gąbka Pampers (new born) ok. 8 razy na dobę zmiana krem do smarowania buzi - na spacer olejek na ciemieniuszkę szczoteczka do włosów butelka ze smoczkiem smoczek podgrzewacz laktator wkładki laktacyjne kapturki do karmienia piersią jałowe gaziki spirytus 70% do pępka lub gaziki nasączone spirytusem termometr kąpielowy termometr dla dzidzi folia na łóżko dla mamy lub podkłady torba z dużą ilością przegródek i kieszonek - idealna do wyjścia herbatka z kopru włoskiego - na kolki Do szpitala: badania (na kwitkach) grupa krwi, hbs, wr, mocz, morfologia, usg dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa, karta ciąży podpaski/pieluchy jednorazowe Bella Baby podkłady jednorazowe nieprzemakalne na łóżko majtki siatkowe jednorazowe zwykłe majtki biustonosze do karmienia 2 szt. koszula nocna do karmienia rozpinana do przodu koszulka nocna do rodzenia - krótka szlafrok skarpety bawełniane (białe!) klapki pod prysznic dwa ręczniki bawełniane ręczniki papierowe (do osuszania krocza) tantum rosa do podmywania się (+ butelka po nałęczowiance sprint) szare mydlo przybory toaletowe husteczki higieniczne papier toaletowy woda niegazowana, kanapki woda w sprayu do twarzy telefon sztućce ubrania na wyjscie ze szpitala Większe wydatki: wózek nosidełko/fotelik do samochodu nosidełko miękkie przewijak wanienka łóżeczko materacyk kołderka i poduszka leżaczek monitor oddechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
rozsan...zabije Cie! pogrążyłam się totalnie! :/ dobrze, że mam jeszcze 6 miesięcy żeby to przetrawic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
Ze swojej strony powiem że u nas gaziki Leko kompletnie się nie sprawdziły. Dziecku zaczęła się w pępku robić ziarnina. Kiedy przeszłam na rozcieńczony spirytus to wszystko ładnie się wygoiło. :) Nie czytałam całości wyprawki ale z tego wiele rzeczy i tak się nie przyda. "-wkladki laktacyjne - o ile ktos korzysta ze stanika no i na wyjscie... widzialam dziewczyne, ktora miala taki nawal pokarmu, ze przez cały dzien sciagala i karmila (a byla po cc!), bez sensu u niej bylyby wkladki i stanik, bo lalo sie non stop i mogla tylko sciagac" No nie wiem czy brak stanika to taki dobry pomysł. W ciąży i po porodzie dobrze dobrany stanik to podstawa. Gdy sobie przypomnę te okropne rozciągliwe i kompletnie nie podtrzymujące "pseudostaniki" do karmienia to aż mnie ciarki przechodzą. Teraz zaopatrzę się w dobrze dobrane karmniki. Dobór stanika to podstawa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra 11
Wróciłam z innej przychodni... słyszałyście kiedyś zdanie " niestety żaden z naszych ginekologów nie robi usg ciąży" k... To co to za ginekolodzy. I to w wielkiej prywatnej przychodni. Wierzyć się nie chce. Reklama na cały budynek że najnowocześniejszy sprzęt do usg cyfrowego i wogóle jacy są wspaniali... a tu... niestety ne wykonują. Chore to wszystko jakoś. Albo to nie jest mój najlepszy dzień. Dziewczyny do tej pory chodziłąm na fundusz. A teraz... sama nie wiem... ja poprostu nie mam kasy nawet żeby isc na to usg prywatnie. Już sama nie wiem co zrobic. Mam jeszcze ubezpieczenie takie medyczne. czekam na telefon od nich czy wysla mnie do jakiegos lekarza czy tez nie mają. Ręce opadaja... Nasza kochana służba zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra i to w prywatnym ? o kurde ale jaja, chore to jest dla mnie.....................;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
ja też mam termin- oczywiście że wszystko z tej listy się nie przyda, tak ją wkleiłam żeby była orientacja, każda kobieta jest inna...ja na przykład bez wkładek laktacyjnych się nie ruszałam, co pomyślłam o tym że dziecko jest głodne odrazu mi ciekło...a co do dziewczyny która cały czas ściągała pokarm..z tego co wiem im więcej ściągasz tym więcej się go produkuje ...więc ja jak miałam nawał pokarmu to ściągałam tylko tyle ile musiałam żeby nie bolało...ale nie do zera zęby za godzine było jeszcze więcej...a co do stanika , to popieram dobry to podstawa... Sandra 11- nie zamartwiaj się tak....popatrz na mnie jestem w Szwecji, i pierwsze planowane badanie dopiero na 14. i też tylko krew i mocz, z krwi i z moczu stwierdzą wszysko....czy dzidzia ma się dobrze czy nie..przecież beta cały czas rośnie, rozumiem twoje rozczarowanie brakiem usg...ale z drugiej strony po co co chwile podglądać beybika??? tak jak juz kiedyś wspominałam w Se. tylko krew i mocz, i jedno badanie usg, żeby wiliczyć drugi termin...i wystarczy a naprawę dzieciaczki rodzą się tu zdrowe i nikt nie ma o to pretensji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra 11
Ja już nie mam siły - do kompletu jeszcze pokłóciłam się z mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra 11
Rsan - nie co chwile - gdyby nie pobyt w szpitalu w 8 tc to bym wogóle jeszcze nie miała usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejrzyj internet i opinie o przychodniach prywatnych w swoim miescie . ja dzieki takiej metodzie znalazlam swoejgo lekarza zbawce:) co do klotni z mezem nie przejmuj sie, bo nie warto ja tez sie ostatnio xczesto kloce sama nie wiem o co, moj pewnie nie do konca to rozumie ze buzuja mi hormony i czasem mam ochote na przytulanie sie a czasem zabilabym go hee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×