Kim jesteście z zawodu, kim z zawodu są wasi mężowie i ile macie dzieci?

Ja doradca klienta w banku, mój narzeczony jest pracownikiem centrum logistycznego - logistyk

dzieciolow: podziekowala i to nie jeden raz. czytac to nie umieta, ale na zolzowate uszczypliwosci zawsze znajdujeta czas. - to jest wlasnie prawdziwy i pelny obraz kafeterii: wy i wasza postawa * ogolna liczba piszacych -/- niewielki odsetek milych normalnych ludzi, ktorzy nie robia smrodu.

Jestem mama Maz jest tata i pracownikiem marketu budowlanego Mieszkanie jest nasze wlasne i wolne od kredytow Dzieci mamy 2 Jest fajno :)

sama nie umiesz czytac. Ja napisalam, ze na koncu nie podziekowala za udzial i wiekszosc przemadrych tu osob nie pokapowala, ze to juz kuniec lankiety:/

podziekowala dzieciole, a to ze ludziom sie nie chce czytac to juz ich problem ze tak powiem. widocznie chca sobie popisac. w koncu wolno im.

Cyt. z ostatniej wypowiedzi autorki forum (z wyj. poprawki) Co masz na myśli? Administratorzy forum poza IP nie wiedzą niczego o ludziach kryjących się pod zbitką kilku cyfr przemieszanych z kropkami... Niczego się o nich od nikogo dowiem, poza tym co sami zechcą napisać. Zresztą już po sprawie. Temat uważam za zamknięty. Profesjonalnej ankiety również nie opłacało mi się robić, bo tu mogłam chociaż z nimi rozmawiać i ich zachęcić, a ankietę pewnie większość by olała i miałabym maks. z 5 wpisów. To dla mnie jest "koniec" jej wpisow na tym forum. I nie krytykuje lachona za brak podziekowan.

no wlasnie - dla ciebie. to jedno z czym sie zgodze. dla normalnego czytajacego jednak jest to ewidentnie odpowiec na post ccc. mowa o zakonczeniu i podziekowaniu jest wczesniej. pilniej czytac i mniej gadac.

durny teat debilnej osoby, a wariatki jedna po drugiej sie spowiadają...:o

Durne to są osoby które zostawiają takie nic niewnoszące komentarze.

Jestem po studiach pielęgniarskich i pracuję jako pielęgniarka na oddziale Chirurgii dziecięcej, obecnie mam przerwe w pracy, gdyż w marcu tego roku urodziła nam się córeczka i jestem na urlopie macierzyńskim. Mój mąż jest po Wyższej Szkole Policji w Szczytnie i pracuje jako policjant. Mamy jedno dziecko.

Ja-pielęgniarka, rencistka,partner-prac. administracyjno biurowy też rencista, ja posiadam mieszkanie własnościowe,on mieszkanie i dom oraz samochód. Dzieci nie mamy.

Ja - anglista, ale pracuję na szeregowym stanowisku w korpo, mąż - sztygar w kopalni, 2 dzieci, trzecie w drodze. Mieszkanie własnościowe, 2 auta i pies.