Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

desperatkabecia

Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

Polecane posty

praca idzie nam dobrze, ja pracuje z domu on oprócz własnej firmy pracuje jeszcze gdzie indziej, układa nam się dobrze, sam mnie czasem pociesza kiedy mam doła że powinnam cieszzyć się z zycia bo jesteśmy młodzi, piękni zdrowi, mamy kase i bardzo się kochamy. Jeśli chodzi o cukrzyce to jego mama choruje, on co jakiś czas ma badany poziom cukry i jest w normie, albo czasem lekko podwyższony. Jeśli chodzi o tę chorobę to są szczególnie przewrażliwieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chu steczka
moj maz ma cukrzyce wiec wiem cos na ten temat. ale wam nie zycze takich problemow bo to juz jest nieodwracalne a przed wami cale zycie tych przyjemnosci wiec nie zalujcie sobie dopoki mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za dobre słowa ale wiem że cukrzyca jest już przesądzona w naszym życiu, jak mu pomóc, bo jak na razie teoretycznie jej nie ma-miał robiony szereg badań, tak na przyszłość wiem że przecież ludzie z cukrzycą moga zyć normalnie...a on ma 27 lat i jest nie do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sramanatowszystkokkkkk
mezczyzni totalnie leja na seks moglby po prostu dla nich nie istniec, biedne kobiety musza sie zadowalac we wlasnym gronie :P - sory przeczytalam tylko temat nie chcialo mi sie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
no tgo kiepsk.... napisz na dniach co tam u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy oglada, po prostu korzystałam z jego laptopa kiedyś i widziałam ze było wpisywane redtube bo mi podświetliło adres, ale zastanawiam się kiedy może je oglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuśtam
Masturbacja nie wymaga zaangażowania, a efekt jest ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza1ona wrona
desperatkabecia przeczytałam cały twój Topik moim zdaniem wszystko w twoim związku dzieje się za szybko - piszesz że: - od kilku miesięcy jesteście razem - że mieszkacie razem - planujecie ślub - zwolniłaś się z pracy by mu pomóc w prowadzeniu firmy - gotujesz obiadki niczym żona ja ci powiem już jako kobieta bym chyba oszalała gdyby w moim związku facet takie tempo narzucił. jak już ktoś tu wcześniej powiedział: twój facet ma lepsze wyzwanie - prowadzenie firmy O ciebie starać się już nie musi wszystko szybko dostał jak na tacy, i do tego on przychodzi zmęczony z pracy a ty go ciągniesz na sex - nie pozwalasz mu nawet tego zapragnąć, więc nie ma się co dziwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
to moze przestan gotowac i nie pros juz o seks,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic w naszym życiu nie dzieje się zbyt szybko, wspólnie podejmujemy pewne decyzje i w tej materii nigdy się nie kłócimy, oficjalnie jesteśmy parą od kliku miesięcy po wieloletniej przyjaźni, mieszkamy razem bo obydwoje tego chcieliśmy, zdecydowałam się na zmianę pracy bo branża pozostała taka sama jednak lepiej jest pracować na własny rachunek niż dla kogoś a poza tym zachowuje się jak żona, bo mam wszystko czego chce, spełnia każdą moją zachciankę, nie ma to znaczenia czy jesteśmy małżeństwem czy nie, żyjemy razem i teoretycznie wszystko jest wspólne. Nie usprawiedliwiam go, wiem że bardzo się kochamy i stąd takie tempo, a o seks nie proszę bo nie jestem żebraczka i mam swoją godność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuśtam
Czasem mam wrażenie, że przez swoją "godność" baby potrafią wiele w życiu stracić. Pomocy nie przyjmie, bo ma swoją godność, nie użyje słowa "proszę", bo ma swoją godność :) Pamiętaj, że "proszenie się" może przybrać różne formy. Ubranie czegoś seksownego na wieczór to też forma "proszenia się" o seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuśtam
Wprost faktycznie może być trudniej, choć ja nie miewałem z tym problemów nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza1ona wrona
piszesz "nic w naszym życiu nie dzieje się zbyt szybko, wspólnie podejmujemy pewne decyzje" oraz: "Na początku naszej znajomości a raczej związku seks był codziennie, każdy wieczór spędzaliśmy na długich rozmowach, cudownych pieszczotach i nieziemskim seksie. aż nagle nie wiadomo co się stało, nawet podjęcie tematu seksu kończy się awanturą" i dalej: "oficjalnie jesteśmy parą od kliku miesięcy po wieloletniej przyjaźni" ___________ z tego co piszesz wy jesteście dalej na początku tylko tak dynamicznie wyparowaliście ze wszsystkim że już nie ma ekscytacji i chęci poznania czegoś nowego - oczywiście wspólnie podejmujecie decyzje - ale oboje chcieliście seksu i mieszkania razem i facet dostał jak na tależu co chciał nawet długo nie musiał zabiegać - zbyt łatwo poszło. Łatwo znaczy szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza1ona wrona
poprostu w krótkim czasie stworzyliście taki związek jak inni mają po 1 roku lub latach bycia razem w krótkim czasie stałaś się niczym - żona, poczciwa kobieta dbająca o dom, ciepły posiłek, zakupy itp.. wcale się nie zdziwię że gdy do tego ślubu nie dojdzie męska natura lubi wyzwania, zdobywać - owszewm każdy kiedyś mieszka razem i jest inaczej ale stopniowanie osiągnięcia celu wzmaga ciekawość i satysfakcje dam ci taki dziecinny przykład jeśli dam ci dzisiaj 3 000,00 zł i zrobisz wymarzone zakupy będziesz się cieszyć prawda? a jeśli za te same 3 000,00 zł zrobisz zakupy ale wiesz że wcześniej długo oszczędzałaś i ciężko na nie pracowałaś i zrobisz zakupy - także będziesz się cieszyć - prawda? ale zastanów się która radość będzie większa, która da ci więcej dumy i satysfakcji i o co byś bardziej dbała o tą rzecz za ciężko zarobione pieniądze i długo odkładane czy o tą gdzie pieniądze dostałaś lub znalazłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuśtam
Uważam, że przykład podany powyżej mało działa na kobiecą wyobraźnię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza1ona wrona
Tak czasu nie cofniesz dlatego moim zdaniem masz tylko jedno wyjście - zwolnić poczuj się nie jak żona, zaradna ale jak kobieta wolna, którą przecież ciągle jesteś - to że razem mieszkacie niczego nie zmienia, bądź bardziej tajemnicza i nieprzewidywalna (co nie znaczy że szalona) jednym słowem zajmij się sobą - znajdź coś własnego - własną pracę możesz mu nawet powiedzieć że to chyba za szybko dla ciebie i myślę że on wówczas zacznie się nad tym zastanawiać - co się stało że się jakby zmieniłaś mam nadzieję że podziała - spróbować można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza1ona wrona
cuśtam a na Ciebie podziałał? ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykład wbrew pozorom na mnie podziałał. on już mnie zdobył więc nie wykombinuje nic co może to zmienić, co nie znaczy że on się nie stara, przynosi mi kwiaty często drobne podarunki wiec tutaj nie moge narzekać. Raczej nie zrezygnuje z tej pracy dobrze jest tak jak jest odciążam go i robie to co lubie, dzisiaj rano mielismy fajną rozmowę i myśle że ona troszkę dała mu do myślenia, czas pokaże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza1ona wrona
pamiętaj że jest ogromna różnica pomiędzy świadomością że się osobę zdobyło a pomiędzy świadomością że się już tą osobę ma (posiada) zdobycie wiąże się z seksem a posiadanie z przewidywalnością, i poczuciem że jest się cały światem dla tej osoby. ja dałam tylko propozycję - po krótkich wypowiedziach nie można zanalizować całego życia - nie znamy się przecież ale podsunęłam myśl a drogi do osiągnięcia to już Twoja praca ;) rób jak czujesz i jeszcze jedno niejednokrotnie mężczyźni uwielbiają czuć pewną przewagę tzn - że inicjowanie seksu wychodzi z ich strony tzn - możesz być stroną aktywną ale biernie np.. skusić go jakąś sytuacją czy strojem, sprawiając jednocześnie wrażenie nie zainteresowanej z on wtedy będzie stroną aktywną tzn.. ty dajesz przynętę on działa ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuśtam
sza1ona wrona: tak, jestem z tych, co do zakupu przygotowują się tygodniami (już pomijając kwestię kasy);p desperatkabecia: właśnie rozmową najwięcej ugrasz w tej sytuacji, szczerze życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuśtam
Uwierz mi, że z perspektywy faceta nie w każdej i nie zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurva! Twój facet to chyba blizniak mojego, o którym nie wie hihi. Mój tez na poczatku zwiazku sie kochal ze mna i bylo ok, a potem nagle klapa. Nie chce mu sie, bo praca, stres, zmeczenie, nadwaga itp. Jak juz, to sie laskawie zgodzi na loda, ewentualnie jak ma dobry humor to moge na niego wskoczyc, ale i tak dochodzi w nie wiecej niz 2 minuty. A ja musze wyciagac wibrator i sama sie zabawiac. Ale powiem, ze nie wytrzymalam w koncu i po 5 latach znalazlam sobie kochanka, który mnie rznie jak mój chlopak nigdy nawet nie spróbowal. Tak to sie konczy jak facet jest egoista i swojej panny nie chce zadowolic. Od pol roku juz sie z tamtym bzykam na boku i jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×