Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

desperatkabecia

Czy dla mężczyzn seks jest nieważny...?

Polecane posty

Kochana tylko my mieszkamy razem:) ale powiem tak: już nie prosze go o seks, ubieram babciną piżamke i grzecznie ide spać, seksowną bieliznę schowałam na sam dół ostatniej szuflady, pomyślałam że go ukarze i faktycznie troszkę się udało- wręcz błagał o seks, odmówiłam a raz a za drugim razem jak mnie dorwał to byłam biedna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz może to dobry sposob :D pytanie jak długo będzie działał... Bo w sumie samemu trzeba być upartym :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dziwo ostatnio zadzwonił do mnie z pracy-zawsze dzwoni, codziennie 2-3 razy-i nagle w trakcie rozmowy, ni z gruszki ni z pietruszki zapytał kiedy bedziemy się kochać.....zatkało mnie ale bardzo podnieciło, wiec myślałam ze jak przyjdzie to wieczorem bedzie "akcja" a tu co...susza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita zyta
sprawdza Cię, spryciarz :P jakbyś nie zareagowała pozytywnie to pewnie przyszedłby ze sterczącą maczugą :P ja nie wiem jak to jest że facet zaczyna pragnąć jak dziewczyna przestaje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Kochana u mnie baaardzo rzadko ostatnio jest tak, że to on zaczyna, w niedziele juz nie mogłam;) pomyślałam że jak mnie nei zerżnie to w poniedziałek ide sobie kupic wibrator:) zaczęłam go kusić i podniecać a on nic, więc poszłam do sypialni ale nie dałam po sobie poznać że cos jest nie tak, ale on doskonale wiedział o co mi chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo tez mojego poszcze :) zobaczymy co bedzie dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desperatkabecia i co po staremu??? u mnie bez zmian :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddd
Wiesz co to nie jest normalne zachowanie faceta. Moze ma ogromny stres w pracy, lub problemy z erekcja??? Albo jakies inne problemy? Bo tak znienacka stracic ochote to dziwne. Zobacz jak to bedzie na urlopie?? Czy bedzie inaczej?? JEsli ta sytuacja zatrzyma sie na dluzej to powinnas sie zastanowic. Frustracja nie jest dobra w tej sferze zycia, gdy oboje jestescie mlodzi, bez dzieci i praktycznie nieograniczeni. Ja bym zaczela ogladac red tube przed nim i masturbowac sie. Tak wymownie...MOze to da mu do myslenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasłania się pracą, na prawdę ciężko pracuje, 8 godzin + prowadzenie własnej działalnośći, wszystko rozumiem że jak jest zmęczony to nie ma na nic ochoty, tylko że mnie też się odechciewa :( własnie jak jesteśmy przez kilka dni na urlopie to seks sie pojawia, ale jest go zdecydowanie za mało, w ciągu długiego weekendu majowego odpoczął no i wtedy ma ochote. Tylko wiesz on coraz rzadziej mnie całuje i przytula a kiedys to robił non stop aż było to męczące. kiedyś bardzo nalegałam na seks już pomyślałam że dłużej nie dam rady i wtedy pojawił się problem z jego strony- ani drgnął- powiedział wtedy że jak nie ma ochoty to nawet goła pamela anderson nic by nie zdziałała, następnego dnia zrobiłam awanture że jak go już nie podniecam to koniec związku i się zaczęło...sama już nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chu steczka
autorko - twoj facet alba cie zdradza albo ma cukrzyce. Zaobserwuj czy jest czesto zmeczony czy duzo pije czy rzuca sie na slodycze. on moze nie zdawac sobie z tego sprawy. albo wpadl w impotencje. radze udac sie do lekarza bo to jest nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest genetycznie obciążony cukrzycą ale zrobić wszystkie badania i poziom cukru jest w normie, zmęczenie może wynikać z nadwagi, ale nie notorycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chu steczka
mialam na mysli zmeczenie i te inne jako objaw poczatkujacej cukrzycy. po prostu u cukrzykow mięsnie miękkie nie twardnieja lub na krotko. zapytaj byle jakiego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem straciłam już nadzieje na cokolwiek, dziękuje za rady ale przez życie z nim zaczynam mieć problemy z sobą, zobaczymy spróbuje poszukać jeszcze pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
Słuchaj, a może powinnaś porozmawiać Nim i powiedzieć, że to nie jest normalne !! powiedz, że wcześnije było inaczej, więc dlaczego teraz tak jest. Powiedz jeszcze , że częscie uprawiaja seks wasi rodzice którzy ile lat sa stari od Was. CHodzi o to, żebyś uświadomiła mu, że takie zachowanie jest nienormalne, wczesniej bylo inaczej i to jest czymś spowodowane. Jak bedziesz go zaczepiała on nic to powiedz mu tak: Wiesz... prawidziwy facet nie zachowałaby sie tak w tej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jato mam dopiero przechlapane
U mnie zwiazek totalnie sie sypie-seks raz na 2 miesiace :( wtedy cala noc az jestem strasznie obolala mam bardzo duzy temperament a moj facet-tragedia zaczal popalac ziolo i teraz to juz wogole masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj zdałam sobie sprawę że mój związek się posypał zupełnie...on wrócił do domu, nie przywitał się ja robiłam obiad na dzisiaj, usiadł w pokoju włączył telewizor i nie odezwał się ani słowem...podałam mu obiad, czekałam aż zje, odniosłam talerz, pozmywałam a on dalej do mnie ani słowa...usiadłam obok niego a on oglada jakieś poje**ne seriale wiec czekam aż cokolwiek powie i co nic...poszłam się wykąpać i połozyłam się spać. Myślałam że mnie nerwy rozsadzą ale stwierdziłam że się nie dam. Przyszedł do sypialni z łaską i pretensjami że nie powiedziałam "dobranoc" w tym momencie nie wytrzymałam i awantura na calego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupcie swoim facetom tribusteron,podawajcie po 2 kapsulki do posilku,to im sperma mozg rozsadzi. Tez stosuje 'ziololecznictwo' ale zawsze po aplikacji stoi na bacznosc,a sex jest jaj z bajki wtedy. Zona juz nie marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chu steczka
pendzior - a jak mu stanie i poleci do sąsiadki? a tak powaznie to on powinien spontanicznie bez wzmacniaczy. zresztą leki nalezy przyjmować wiedząc o ich działaniu bo można narobić szkody w organiżmie. przecież nie wiadomo czy ta rzekoma impotencja nie jest wynikiem jakiejś choroby i inne leki mogą zakłócić działanie tych ktore bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrutnica ze mnie
Mój na szczęście prawie zawsze chce, mamy podobne temperamenty, lubimy często :P Ale też był taki czas, że chyba coś mu osłabło, miałam dość narzucania się, bo ile można i powiedziałam żebyśmy skoczyli do sex shopu po wibrator, chyba że woli żebym zrobiła skok w bok (jedynie dla sexu). Nie minął tydzień i ochota mu szybko wróciła :D Może dobrym wyjściem byłby naprawdę dla Ciebie zakup wibratora skoro masz duże potrzeby, a kochasz go nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez mnie tak straszyla i nie zrobilo to na mnie zadnego wrazenia,przeciez nie bede jej niczego zabraniac,ale jej przeszlo. Mialem ciezki okres,teraz jest o'k. Moze mniej,bo jest w ciazy,ale nie narzekam. Tribusteron to ziolowy srodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuśtam
Jestem facetem. Żyję w stałym związku. Mamy małe dziecko. Jakoś od pół roku nie uprawiamy seksu (nie licząc okazjonalnych oralnych uciech). Przyczyny są podobne, jak opisywane przez autorkę. Od jakiegoś czasu zauważam, że stres wyżera mi mózg, psuje żołądek i podniebienie. Szczerze, mam cholerną ochotę na seks, ale nie mam ochoty na bliskość (a ta jest dla mnie podstawą do udanego seksu, więc..). Poza tym, prowadzenie firmy jest fajniejsze od seksu, bo trwa dłużej, a odczucia podobne. Twój facet zwyczajnie wpadł w kierat, który niszczy jego, Ciebie i Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuśtam
Uwierz mi, to też go boli. Ale to facet, on musi osiągać cele. Musi zdobywać. Sama zobacz, jak było, kiedy celem byłaś Ty. Teraz jego zaangażowanie poszło w firmę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałaś moze odciążyć go w obowiązkach? Moze poszukaj mu ludzi którzy mogliby przejąć cześć jego obowiązków? Myślę, ze bedzie dobrze :P Wzialem temat do ulubionych. Czekam na dalsze relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwolniłam się z własnej pracy żeby pomóc mu w prowadzeniu firmy, jak na razie nie rozwinęlismy się jeszcze na tyle żeby kogoś zatrudnić, uwierz mi że to nie chodzi tylko o seks, ogólnie on jest permanentnie zmęczony...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość custam
A czy sprawy firmy ida dobrze? Czy firma zajmujecie sie razem (pracujecie w jednym pokoju i takie tam)? Facet nie ma prawa byc wiecznie zmeczony. Moze miec taki dzien, tydzien, ale nie zycie. Przepraszam za brak polskich liter, telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chu steczka
cukrzyca !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×