facet 30+ odpowie na wszystkie wasze pytania cz2.

no raczej tak... ale wiesz... ja po prostu muszę być idealną gospodynią w domu, damą w towarzystwie i dziwką w łóżku... więć udziwnienia zawsze są mi potrzebne...

taaak znam to powiedzenie ;) a co on robi zeby Ciebie zaskoczyc? moze daj jemu przejasc inicjatywe, niech powie czego chce albo niech to po prostu zrobi :)

czasami zabiera mnie w różne miejsca i sie kochamy, np. na dachu jakiegos budynku:P

a moze zwykly sex tez jest dobrym pomyslem ?? czasem te wszystkie udziwnienia przeslaniaja ludziom to co w sexie najwazniejsze odrazu dla niekumatych dodam ze orgazm nie jest tym najwazniejszym czyms :]

no to macie tak urozmaicone zycie seksualne ze juz chyba tylko bzykanko podczas skoku na bungee albo na srodku ronda w Warszawie jest Was w stanie zaskoczyc :P nie wiem, ja tam lubie normalny seks i cudow przy tym nie robie ;) za stara chyba jestem :P

co do powiedzenia tego ze kobieta musi byc .... itd. jest to durne powiedzenie które nie ma racji bytu w dzisiejszych czasach :/

o tym też wiem... tylko wiesz jak się kochamy codziennie to czasami potrzebujemy jakiejs odskoczni i adrenaliny

widzisz, Michal napisal Ci to samo :) wniosek - my starej daty jestesmy wiec w pewnym wieku to juz bez ekscesow ;)

hehe...bez przesady... mozez wiekiem mi przejdzie:P

zreszta wiesz my (ja i Zu) to chyba za starzy jestesmy zeby Ci pomóc, ale jestem pewnien ze jak wejdziesz na forum dla mlodzierzy to któras z kurewskim charakterem Ci dopomorze dobra rada typu moze we 3 albo cos z bardziej ekstremalnych :D

kochana, u kobiety z wiekiem temperament rosnie ;) nie licz na to ze Ci przejdzie ale moze zaczniesz seks przezywac emocjonalnie, zmyslowo, cenic bliskosc, spojrzenie, oddech partnera.....mowie Ci, to dopiero jest doznanie

co do zaskakiwania faceta mialem kiedys dziewczyne co to mnie lubila zaskakiwac w tych tematach ...

hmm... właśnie ja wolę starszych ode mnie rady... bo są zawsze rozsądne:P

Michal, no i odpowiadalo Ci to czy nie za bardzo?

spierdalalem od niej po 3 tygodniach :D:D:D:D bo wykrecila mi numer nie z tej ziemi ale przez te 3 tygodnie bylo zabawy na maxa tylko ze prócz zabawy nic wiecej nie bylo niestety

łłłaaaaa a jaki to byl numer? ciekawie zabrzmialo :P

ale oni sa razem 5 lat to obydwoje niewyyci jestecie :D to z jednej strony na plus a z drugiej uwazaj eby sie wam nie przejadlo

ja też jestem ciekawa:P

kiedys się unormuję...:P

Zu to juz nie na publiczne forum temat :P

hahah... można się tylko domyślać:P

a na gg wieczorem napiszesz? :P

no dobra, 5 lat razem a ile w lozku razem? nawiasem mowiac macie kondycje, niech was diabli :P codziennie i z takimi wybrykami

ok 4 lat...

hehhe... po prostu wielbiamy się e sobą kochać... teraz to jeszcze bardziej mi sie chce bo planujemy dziecko

to kurcze szmat czasu, znacie sie najlepiej i tylko Wy wiecie co wam najbardziej odpowiada ja wymiekam jak slysze o tych wszystkich kajdankach, striptizach i przywiazywaniach :P no moze laskotania piorkiem nie bylo to probujcie :P

chybna wszystko już było...:P my lubimy eksperymentować:P

to kamasutre sobie kupcie i sprobujcie w jedna noc przerobic na kilka dni wam sie odechce, gwarantuje :P

Zu napisze jezeli tak bardzo Ciebie to ciekawi :] do kolezanki : a nie uwaasz ze 22 lata to troche przymalo jak na bycie matka ?? znaczy wiesz ja Ciebie nie oceniam nasze babki rodzily mlodziej i radzily sobie moze ty tez jestes nad wyraz zaradna i dojrzala ale jednak ja mysle ze 22 lata u kobiety to trioche malo a u faceta 24 lata to jestem pewien ze jest to za malo

heheh... dobry pomysł... nie ukrywam spróbuję:p