Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

moj krzaczek pomidorow ma jakas chorobe ,lodyga od ziemi zaczela gnic i juz nie ma zadnych lisci :( zostalo pare pomidorow ktore mimo wszystko dojrzewaja czy mozna takie pomidorowy zjesc ? dziekuje za opowiedz

Zupko K. :) nie mam działki, nie mam wiedzy i nie potrafię Ci pomóc. Przykro mi. :( Jestem już po obiedzie. Hmmm... pyszny! Piersi kurczaka zamarynowałam (sos sojowy, oliwa, ocet Ponti) gdy fasolka szparagowa była już prawie miękka położyłam na nią brokuły i mięso, a całość polałam resztką marynaty. I jeszcze jakieś 8 minut parowałam. Nie lubię się zbytnio chwalić, ale danko rewelacyjne w smaku. Teraz, w nagrodę, chłodne piwko popijam. Jeśli macie ochotę, to zapraszam. ;););) http://www.youtube.com/watch?v=psC5HHQoAaQ&feature=related

Nienawidze piwa,śmierdzi. Ale prosze o przepis na przetwory z malin.

Śmierdzą takie gatunkowo kiepskie. Te które ja pijam, pachną pięknie. :D

A dżem malinowy tak robię. http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/przetwory/dzem_malinowy

Zabieram się za pieczenie Tulipanka. Zobaczymy czy się uda. :D W kwestii ciast licha jestem, bo w zasadzie nie jadamy słodyczy. Ale Marguś :) wielką mi ochotę narobiła. Blaszka kupiona, produkty mam, więc nie ma wyjścia - piekę. U mnie zaczyna padać. Jest parno. Kto wie, może jakąś gwałtowną burzą dzień się skończy.

A ja znów miałam sie odchudzac:D Podczytuje Was i zadroszcze, u nas na Podhalu wszystko z duzym opóznieniem. Papierówki-pomarzyć! Ale jest i dobra wiadomość- w lesie pojawiają się juz pierwsze grzyby,uwielbiam zbierać, zresztą las jest dla mnie relaksem. Acha, do nalesników z serem miksuje banana wg mnie ciekawy smak. Pozdrawiam te pracujące i wypoczywajace.

Ofka :) ja to się prawie całe życie odchudzam. :D A nadwaga bardzo mnie kocha i nie chce opuścić. :D Świntucha jedna! :P Ciasto upieczone, stygnie. Zrobiłam z polowy porcji i wystarczyło na te 3/4 blaszki. W czasie pieczenia pięknie urosło. Zrobiłam zdjęcia. Dziewczyny, nauczycie mnie co i jak z tym Waszym Garnkiem? Może i ja zacznę tam zabawę? Z północnego wschodu nadciągają czarne, burzowe chmury. I znowu zaczyna lać. Nie lubię deszczu, ale biedne roślinki tak na tę wodę czekają! O cho, pierwszy grzmot. :(:(:(

Co ten znak zapytania tak mi jakoś odskoczył i samotny został? :D:D Ale ulewa! Siwo się zrobiło.

Quanta-wchodzisz na www.garnek .pl -rejestrujesz się i wstawiasz zdjęcia .Z czasem dodajesz sobie ulubionych :-) ajch3 to ja i oglądamy zdjęcia.Właśnie z garnka Romanka przesłała mi przepis na placek z jagodami .Wstawiła też jego zdjęcia -podobno jest pyszny więc do dzieła -3szklanki mąki ,miękka margaryna ,2 łyżeczki proszku ,4 żółtka ,1/2 szklanki cukru pudru ,cukier waniliowy-zagnieść ciasto i wyłozyć na blaszkę 25x40 cm .Na wierzch wysypać 80dag jagód i wyłożyć pianę ubitą z 4 białek i szklanki cukru Wstawić do ciepłego pieca (ok180st ) na godzinę .Gdyby beza za szybko się przypiekła zmniejszyć po pół godzinie temp.Podobno najlepsze na drugi dzień .A na zdjęciach miodzio .

Joela :) dzięki! Przepis kopiuję, niesłychanie smacznie brzmi i zabieram się za Garnek. :D

Qantuś - nalej mi pól szklaneczki zimnego piwa z sokiem malinowym,należy mi się po tym kieracie.Ciasto widzę wyszło,cieszę się:D.Impreza udała się - jeszcze nie widziałam,żeby ktoś tak wcinał.Zniknęło wszystko!Talerze praktycznie wylizane. Dobrze ,ze zrobiłam więcej naleśników z serem,bo przysłali tłumacza do kuchni,żeby dać im na drogę(na wynos) tych naleśników,zabrali też wszystkie ciasto.W podziękowaniu dostałam 10 czekolad w różnych smakach,i bombonierę ,po przyjściu do domu zauważyłam,że na dnie torby do pakowania prezentów jest włożone 100 euro.Nie wiem co mam teraz robić- 100 euro to dużo pieniędzy - jak na te kilkanaście godzin pracy,szef wypłacił mi osobno 300zł.Jak myślicie mam mu powiedzieć o tym prezencie i oddać te 2 stówy ????Czy nic nie mówić-Trochę mi głupio:o

miało być oddac 3 stówy?

"zupa kalafiorowa" czy Twoje pomidory wyglądają tak? http://www.moj-ogrodnik.pl/prace/Brunatna-plamistosc-lisci-pomidora-357-a/str0

Napiwków się nie oddaje, to super podziekowanie za trud, czyli docenili Ciebie-Mistrza Kuchni:)

Oj Margo :) uważam, że euro to prezent dla Ciebie! Piękne podziękowanie za harówkę jaką w to przyjęcie włożyłaś. Wiesz, Niemcy byli zachwyceni i w ten sposób Ciebie uhonorowali. To jest dla Ciebie, nie dla szefa. Ja bym nie mówiła. ;) A piwko z przyjemnością Ci naleję. I sama też się napiję. (_) (_) Konto na Garnku założyłam. Jestem jokam. Wysłałam fotkę świeżo upieczonego ciasta. Joela :) powiedz czy widać to zdjęcie? No bo wiesz, ja się dopiero uczę. ;P

Ofka :) czyli zgadzamy się w napiwkowej sprawie.

Joela :) czy ta piękna "Tęcza przed burzą" Twoja jest? Dobrze Ciebie znalazłam?

Ofka :) to Ty pod tym ciastem napisałaś? ;)

tak to ja ! dodałam Cię do ulubionych

Już lecę zobaczyć! :D:D

Jes, jes, jes... :D:D A Ludzimierz to okolice Nowego Targu? Byłam tam przed laty. zapytaj mnie... http://www.youtube.com/watch?v=UqHP6aQtYG8&feature=relmfu

Dzięki dziewczyny za radę,pierwszy raz dostałam takiego finansowego gratisa i nie wiedziałam jak się zachować.Brat zresztą też mi mówił,że nie warto być tak głupio uczciwym.Skoro uważacie,że nie ma w tym niczego niestosownego to się nie przyznam,trochę mnie to pomęczy,ale tak zrobię.Teraz idę zajrzeć na foto Twego ciacha. atramka - gdzie jesteś???????Całkiem się zaczytałaś w lekturze???????

Margolko, przyjmowanie napiwków nie ma nic wspólnego z nieuczciwością!!!!!! Ja Cie chyba wstrząsnę:)

Ofka - możesz nawet "szpica" zaserwować - tylko żeby nie bolało,bo wystarczająco obolała jestem:o

quant-zdolna Kobietka jesteś-wszystko się zgadza .A Garnek wciąga jak kafeteria .Nie obejrzysz się jak już będziesz miała swoją galerię .Zobacz w moich ulubionych ile znajomych jest tam z tego forum .A więc witaj i wstawiaj zdjęcia:-) Margolko -to był prezent dla Ciebie .Ladnie się zachowali .Na Zachodzie takie napiwki to norma ,tylko my jakoś nie mamy tej tradycji .

Dzięki!!!! W takim razie nie będę już miała wyrzutów sumienia:D

miało być -nie mamy takiego zwyczaju

Och, wcale nie jestem zdolna. Nie wiem jak tam przy moim nicku jakieś zdjęcie wstawić. Myślę, myślę i nie wiem. :P

Kurcze, chyba się udało! :D:D:D