Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Atramka//:) Zalegają mi wczorajsze ziemniaki w lodówce i nie bardzo mam pomysła nie nie :O Może coś szybko doradzisz, bo już do kompa kolejka się ustawia ;) A miał być laptot tylko dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Emmi -albo kopytka ,albo kroisz w plasterki ,i podsmażasz .do tego jajko sadzone ,mizeria lub po prostu sam kefirek z zieleniną i obiad gotowy .Atramko -ja tak robię marchewkę .Zimą kupuję mrozoną taką malutką ,dodaję groszek .A znasz duszoną kalarepkę ? Trzeba ją obrać ,pokroić na " cienkie frytki"i ugotować al dente w wodzie z solą i odrobiną cukru .Odcedzoną wymieszać ze świezym masłem i koperkiem albo zrumienioną na maśle tarta bulką (uwielbiam ).Robię też kalarepki nadziewane mielonym mięsem i duszone w bulionie .(podobnie robię faszerowane cebule .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramka - ja pierwsza piszę się na ciasto,dla mnie i synusia:D Ale jak tak dłużej przy Was połasuchuję to nabiorę kilogramków,a to Ty atramciu rogaliki i kopce kreta a to Qanta bombonierkę i tulipanka oj ojoj :o joela ekstra pomysł na kalarepki,mam ich sporo w ogrodzie. Ja dziś na obiad miałam ziemniaki młode polane masłem i posypane koperkiem do tego udko faszerowane pieczarkami i kalafior z bułką tartą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie gotowac a jeszcze bardziej piec.Ale Ciebie margolko podziwiam ,nie tylko za to ze gotujesz przecudne potrawy ale wogole za to ze dajesz rade ogarnac wszystko w domu i jescze szykujesz przyjecia.Twoj M byl chyba strasznym nieudacznikiem ze tego nie docenil.Taka kobieta to SKARB. A wracajac do twoich pysznosci ,to zainteresowal mnie przepis na roladki wolowe i te krokiety z miesem wolowym.Dzieki. Pozdrawiam wszystkie kobietki,ale nie ukrywajmy --margolce trudno dorownac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi - ja również proponowałabym albo kopytka albo najszybsze i równie pyszne podsmażane na patelni ze skwarkami i zsiadłym mlekiem albo kefirem :) Joela - wstyd się przyznać, ale kalarepy to ja chyba nawet nie jadłam :( ale z przyjemnością wypróbuję Twoje przepisy, gdy tylko dorwę odpowiednie składniki! :) Margolcia - wielki kawałek ciasta dla Ciebie, Synka i Brata :) częstujecie się :) Tym razem do ciasta kompot czereśniowo-malinowy :) Kokoszanel - Margolcia nie dorównana? Eeee tam... - wystarczy jak każda z nad zwiększy swoje obroty pięciokrotnie i wtedy wspólnymi, połączonymi siłami dorównamy Margolci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak! Margo jest niezwykła!!! W koło to powtarzam i w kółko się dziwię skąd Ty na to siły bierzesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Koko-my nigdy Margolce nie dorównamy ,ale warto próbować .Uprzedzę ją bo jestem ciekawa czy podobnie robimy roladki -plastry wołowiny cienko rozbitej smaruję musztardą ,na srodek kładę ćwiartkę ogórka kiszonego ,cebuli ,boczku wędzonego i pasek razowego chleba ,Wszystko zwijam w roladkę ,spinam i obsmażam .Następnie duszę w szybkowarze dodając kilka suszonych grzybow ,ziele ang,listek laurowy,pieprz ,sól do smaku,cebulę i trochę bulionu .:-)-ale się wyrwałam nieproszona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Koko-my nigdy Margolce nie dorównamy ,ale warto próbować .Uprzedzę ją bo jestem ciekawa czy podobnie robimy roladki -plastry wołowiny cienko rozbitej smaruję musztardą ,na srodek kładę ćwiartkę ogórka kiszonego ,cebuli ,boczku wędzonego i pasek razowego chleba ,Wszystko zwijam w roladkę ,spinam i obsmażam .Następnie duszę w szybkowarze dodając kilka suszonych grzybow ,ziele ang,listek laurowy,pieprz ,sól do smaku,cebulę i trochę bulionu .:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joela super się wyrwałaś robię dokładnie tak jak Ty,tylko bez chleba razowego.Kupuję chudy kawałek wołowiny kroję na plastry,cienko je rozbijam,ale nie za cienko żeby sie nie rozleciały na zewnątrz doprawiam solą i pieprzem ,wewnątrz smaruje musztardą sarepską i układam tak jak joela 1/4 przekrojonego wzdłuż ogórka kiszonego i cebulę i cienki plaster boczku i od węższej strony zawijam roladke i spinam wykałaczką,czsem daję też ogórek i marchewkę, a czasem tylko piórka cebuli i boczek,otaczam roladki w mące,i smażę(lekko je rumieniąc z obu stron),przekładam do rondla i duszę do miękkości.Też dodaję listek ,ziele i starta na grubej tarce 1 dużą cebulę.Gdy są już miękkie.Wyjmuję je.Z cieczy w której sie dusiły wyjmuje liście i ziele angielskie w szklance wody rozprowadzam 1 łyżkę mąki i 3 łyżki śmietany i wlewam do tej właśnie cieczy z duszonych roladek chwilę gotuję aż sos zgęstnieje na końcu go jeszcze ewentualne doprawiam i wsypuję 1- 2 łyżki sproszkowanych ,suszonych grzybów leśnych lub czasem dodaję duszone z cebulką pieczarki. Jeśli zaś chodzi o krokiety to smażę naleśniki,mięso wołowe gotuję (do miękkości)razem z 1 marchewką 1 pietruszką i 1 porem.Osobno na tarce (grube oczka)ścieram 2 marchewki 1 pietruszkę i kawałek selera i małą cebulę ,podsmażam je na niedużej ilości oleju,a następnie duszę do miękkości,aż woda zupełnie odparuję.Mięso mielę na drobnym sitku,gotowane warzywa miażdżę na papkę, i dodaję do zmielonego mięsa,dodaję też warzywa duszone,a czasem zamiast warzyw dodaję duszone z cebulą pieczarki,mieszam wszystko dokładnie,przyprawiam solą i pieprzem.Zawijam krokiety otaczam w jaju i bułce,smażę na złoty kolor z obu stron,podaję z barszczem czerwonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestescie cudowne z tym gotowaniem ,dzieki za przepisy. Te roladki to u mnie nazywaja sie zrazy i robie je ze schabu,zmylila mnie nazwa ,ale krokiety rewelacja. W koncu i u mnie zaczynaja sie ogorki .Pierwszy sloj malosolnych zrobiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny już mnie tak nie chwalcie,bo się nadęta zrobię.Zapewniam Was ,że jestem zwykła osobą, my na wsi jesteśmy od dziecka przyzwyczajone do ciężkiej pracy,ale dziękuję za uznanie,choć aż na takie nie zasługuję.Muszę trochę ciężej popracować puki nie znajdę etatowego zatrudnienia.Uściski dla Was wszystkich.A joela- z (z podawanych przepisów) widać,że super z Ciebie kucharka i pomysły masz godne "zmałpowania" i chętnie je wykorzystam.Ty atramka też sobie nie ujmuj- bo wychowywanie dwójki maluszków - to jest dopiero ciężka praca. A do tego dom i nauka!!!!!!!! To ciebie trzeba podziwiać.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Margolko -gotowanie to pikuś -ja mam 3 córki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wasze przepisy na roladki i krokiety do archiwum dałam. Rolady troszkę inaczej (bez musztardy) robię, a krokietów, to jeszcze nigdy w życiu. Czas to zmienić! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, ale czas pras i musiałam zmykać. Tutaj nie mam takiej prawdziwej kuchni więc i produkty takie kupowana na ,,już,, ale zjadłam ziemniaczki z wczorajszym sosem , który został po mięsie. Z ogóreczkiem... wyszło pyszne. Nie dzielcie się tak przepisami bo ja tutaj nie mam swojego kajecika i nie mogę zanotować :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w pierwszy dzień lipca,u nas pada wreszcie deszcz,ochłodziło się i to są moje klimaty, nie cierpię upałów ,urwę dziś resztę wiśni i zrobię soki,trochę malin przytaszczyłam to i z nich jakiś soczek skombinuję i tak powolutku.Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syrop z malin: 1 kg malin, 1,5 kg cukru, 2 szklanki wody. Owoce przebrać, oczyścić, opłukać. Z wody i cukru zagotować syrop. Na wrzący wrzucić owoce, zagotować kilka razy, odstawić po każdym zagotowaniu. Przecedzić, zlać do butelek. Dodawać do herbaty. Działa napotnie, obniża temperaturę. Znalazłam na necie taki przepis,dziś z niego zrobię ten syropek,może i któraś z Was skorzysta:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja spóźnioną kawcię zaparzę. 🌼❤️ (_)>(_)>(_)>(_)> ❤️🌼 U mnie też pada i zimnica straszna. Pierwszy lipca, z za oknem jak w październiku. :( Nie lubię takiej zgniłej pogody. Mimo wszystko dobrego piątku życzę. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
U mnie pochmurno i zimno i czekamy z utęsknieniem na deszcz ,bo wszędzie sucho a o lesie to nawet nie ma co mówić ..Wystawilismy płytę elektr.na ogród i smażymy kupioną od rybaka sielawę .Zapach ściąga coraz więcej głodnych-może otworzymy smażalnię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze gdzie wy mieszkacie ??????U mnie mokro i dopiero wczoraj sie troche polepszyło(zamojszczyzna)A tak tesknie za sloncem. Maliny zrobiłam z zelfixem-dżemik pyszny.Może i nie zdrowy ale nic innego mi nie pszyszlo do glowy.Teraz też sprobuje ten sok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wypogadza się z wolna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokoszaanel :) melduję, że mieszkam równo 25 km od kamienia wyznaczającego środek Polski. Pada od wczoraj. Pies cierpi, ja cierpię, bo nie cierpimy takiej pogody. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas pada i pada, zapomniałam ile juz dni . Dzisiaj temp 10 st a w Tatrach zapwowiadaja śnieg czyli powtórka sprzed kilkunastu dni. No i podniesione stany wód. Ja chcę słooooooooooońca!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w tej chwili jest 22 stopnie i nie pada,po wczorajszej i dzisiejszej,porannej ulewie jest super rześkie powietrze.Zajadam sernik na zimno z jagodami,które dziś nazbierałam i piję na próbę wodę mineralną z sokiem malinowym.Przesyłam dla każdej z Was po sporym kawałku ciasta i szklaneczce wody z sokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo :) dzięki! Pyszności! A u nas cały dzień siąpi i siąpi... :(:( Nawet pies smutny chodzi. :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×