Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

No tak, faktycznie maluszki jeszcze... ale kółeczka potrafią i wspaniale...! Pranie może wstaw, jak prąd wyłączą w trakcie, to chyba nic się nie stanie, najwyżej dłużej się "namoczy". Albo nie wstawiaj, dłużej z nami tu posiedź... :):):)

no już sama nie wiem - nie chcę, żeby mi się zmiętoliły za bardzo :)

wstawiam - co będzie! :)

się pierze - a niech mi spróbują teraz wyłączyć! :) Uciekam i ja Qantuś powolutku... Zmyje naczynia, ogarnę mieszkanie i idę na dwór, pobawimy się z naszym Szczeniaczkiem :)

Atrami, a jak szczeniaczkowi na imię...?

Lucy (czyt. Lusi) - po mamusi :) przepraszam, że tak długo, ale zmywam naczynia :P

Lucy a no tak, tak na Garnku było. :) Śliczna mordusia! Ty już pozmywałaś, a ja kawkę (druga dzisiaj, ale ta to już bez kofeiny) dokończę i hajda w las...

ja też piję - co prawda pierwsza, ale na pewno na niej się nie skończy :)

Allle mi się chce słodkiego :((( dostałam okresu i zjadłabym wszystko co ma ma tylko słodki smak - a w domu pustki :(( Macie może pomysł na jakieś szybkie ciastko "z niczego"?? Dodam tylko, że nie mam margaryny, więc coś na oleju proszę :P

chyba "zebrę" zrobie, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy :(

No, to pijemy razem... :D:D:D Wiesz, jestem nadciśnieniowcem i w zasadzie prawdziwej nie powinnam. Ale od wielu lat mam lekami jako tako ustabilizowane, a że kawę (z mlekiem, bez cukru) kocham, to jedną od rana wypijam. :P I dobrze jest. A ta druga, to już zawsze bazkofeinowa.... :D

Wprawdzie nie jadamy słodyczy, ale jakiś przepis na oleju pewnie odnajdę w archiwum. Jeden moment... Zebrę też przed laty piekłam. Fajna! I smakowo i kolorystycznie.

Z olejem można upiec muffinki, część przepisów zawiera olej, a część stopione masło, więc może w tym kierunku?

ja na razie z ciśnieniem nie mam problemów - "aby" z cholesterolem i trójglicerydami, ale w moim wieku to i tak sporo :( kawa bez kofeiny Qantuś - czyli jaka?? rozpuszczalna? nie...

to muffinek nie mam niestety foremek - zawsze szkoda mi na nie kasy (żydek ze mnie:P)

czekam, czekam na przepisy :) przydadzą się "na zaś" :) a teraz biorę się chyba za tą zebrę, bo ja chcę ciasta JUŻ :)) matko, co ten okres ze mną robi :((

Np. takie cóś... BISZKOPT Z JABŁKAMI Ciasto: 3 jajka 10 dkg cukru 15 dkg mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia Masa: 1 galaretka 1 kg jabłek Upiec biszkopt. W tym czasie jabłka obrać, pokroić i rozgotować. Do gorącej masy jabłecznej dodać galaretkę w proszku i energicznie wymieszać. Taką jeszcze gorącą posmarować biszkopt. Ciasto szybkie, proste do zrobienia i nawet niezłe.

atramuś - może babkę marmurkową? ona zawsze się udaje! I jest naprawdę pyszna! Babka 6 jajek 1 szklanka mąki pszennej 1 szklanka mąki ziemniaczanej 1 szklanka cukru 3/4 szklanki oleju kilka kropel aromatu cytrynowego (może być bez tego składnika) 1 cukier waniliowy 2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 łyżki ciemnego kakao WYKONANIE: Białka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na sztywną pianę,stopniowo dodawać po 1 żółtku,obie mąki i proszek do pieczenia -porcjami- przesiać do masy jajeczno - cukrowej.Wlać olej i aromat.Całość dokładnie,delikatnie wymieszać.1/3 masy wymieszać z kakao.Formę z kominkiem wysmarować tłuszczem lub formę o wym.12cm na 38 cm..Na spód wlać białe ciasto na to łyżką kłaść kropy ciemnego przykryć białym i znów kropy i tak to wyczerpania masy.Piec ok 55 min w 180 stopniach.Pod koniec sprawdzić wykałaczką czy się nie lepi,jak nie wyłączyć piekarnik i jeszcze na kilka minut pozostawić w nim babkę.Ostudzoną można polewać wzorami z czekolady białej i ciemnej.Lub zwyczajnie popudrować . Albo babkę jogurtową z lukrem cytrynowym: 4 duże jajka lub 5 mniejszych 45 dkg mąki pszennej 35 dkg cukru 300ml gęstego jogurtu 200 ml oleju 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 cukier waniliowy Jaja ubić z cukrem przez 10 minut na najwyższych obrotach.Zmniejszyć obroty,dodać jogurt,następnie olej a na końcu porcjami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz cukier waniliowy.Przełożyć do blaszki z kominkiem,wypełniając ją do 3/4 objętości.Blaszkę wysmarować tłuszczem(może być olej) i wysypać mąką krupczatką.Piec ok. 45 min. 180 stopni. Lukier cytrynowy: 1/2 szklanki cukru pudru sok z 1 cytryny Dokładnie wymieszać i polać jeszcze ciepłe ciast. Uczciwie zaznaczam,że tego ciasta jeszcze nie piekłam,a przepis dostałam niedawno od koleżanki. Zaraz zabieram się za zrobienie nalewki dyniowo- pomarańczowej z goździkami.Już od 2 miesięcy mam 0,75 l wódki weselnej,którą dostałam w prezencie i coś z nią trzeba zrobić.A przepis dostałam od matki pana młodego,to dziś spróbuję zrobić to cudo.

Atramko, tak - rozpuszczalna i bezkofeinowa. Taka trochę udawana. A na uregulowanie podwyższonego cholesterolu to właśnie dobra jest jagodowa nalewka Naszej Margo. Ta co w tym moim 5-cio litrowym baniaczku na swoją kolej czeka. :D

Hej Margo!

atramka: szybki i prosty placek z olejem mąka 1,5 szklanki cukier 1 szklanka olej 0,5 szklanki jaja 5 sztuk proszek do pieczenia 2 łyżeczki wszystko zmiksować na jednolita masę, wylać na keksówkę i piec ok. 50 min. mam ten przepis od sąsiadki i czasem go robię, bo jest dobry i szybki, mozna do niego dodać bakalie albo jakieś owoce jak lubisz, teraz to jabłka albo maliny bo jest sezon

No i proszę, jaki szybki odzew... :):):) Fajnie!

dzięki Dziewczyny - kochane jesteście :*** A ja podła, bo zaczęłam już tą swoją zebrę - ale przepisy obiecuje zanotować i zrobić - wszystkie!!! :)

atramka: chyba nie wszystkie na raz :) swoją droga to ja przy okresie mam tak sama, tylko zazwyczaj staram sie mieć w domu zapas słodyczy, jakieś czekolady, batony, ciastka :)

No i dobrze, bo zebra pyszna jest. :):)

ciasto już dochodzi :) ogłaszam przerwę na kawę (tudzież herbatkę) za pół godzinki :)

Grzecznie i cierpliwie poczekam,te pół godzinki! Ale za to dla mnie największy kawałek ciasta! W czasie oczekiwania pójdę obierać jabłka do tarcia:)

margolka - dla Ciebie zawsze Słonko :)

atramka, ja tez poprosze o pożądny kawał Twojej zeberki :) w zamian moge zaoferować moje krokieciki, bo już są gotowe :) tylko jeszcze barszczyk :)

ojjj, krokiety - biorę każdą ilość :)) uwielbiam po prostu!! Krokiety, naleśniki, kopytka, kluski śląskie, pierogi wszelkiego rodzaju - to jest moje jedzenie :)