Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
No zdecydowanie Cię Off przegrzało,szczególnie,że nie jesteś taka zdrowiutka ,nu nu nu,a właściwie trzeba by szanowną przetrzepać😠 ..też żyję nadzieją,że zacznę się wytapiać,ale widać,bardzo mnie te kg polubiły :P jeszcze raz dobrej nocy[czesc[iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Nie wiem jak u Was ale u mnie nie było tych zapowiadanych,szalonych burz i wielkie dzięki losowi,przy takich gorącach tropikalnych mogło się coś wrednego okocić.W nocy trochę popadało,ale to jak kropić na rozgrzaną patelnię,rano nawet śladu nie zostało:(:( Wczoraj w prezencie dostałam małe wiaderko brzoskwiń i małe wiaderko borówek amerykańskich i zamiast w słoiki wsio w paszczękach wylądowało:):):)oczywiście na kilka rund:):)Pozdrówka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kilka rund:P!!!dobre :D ...U mnie dziś był totalny piekarnik,słońce parzyło normalnie,a potem zrobiło się czarno,,,na szczęście jakoś po kościach się rozeszło,zdrowo popadało,duchota,ulepek,ale bez dzikich brewerii .. ..miała ruszyć u mnie dieta,ale młoda ogłosiła "larum" ,ze jej się słodkiego chce,i obkupiłam dziecię a i ja chrupię pyszne rurunie z kremem waniliowym ...pocieszam się,ze dziś je wybiegałam :) pozdrawiam🖐️iv p.s jadłam fajną sałatkę na zimę,fasola szparag,żółta i zielona,cebulka,papryka,i to w pomidorach,tylko za słone było,ale b ciekawe,takiej nie robiłam,mam dostać przepis,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fasolki mam mnóstwo to czekam na przepis:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepis to będę miała za tydz,albo i dwa,ale już wynalazłam na necie 2 kg fasolki szparagowej 40 dag cebuli 40 dag marchwi 2 papryki 2 słoiczki koncentratu 3 łyżki soli 6 łyżek cukru 6 łyżek octy 1 szkl oleju pieprz do smaku 4 ząbki czosnku Na patelni w oleju dusimy cebule i marchew, w koncowej fazie dodajemy pokrojoną w paseczki paprykę wymieszaną z solą i cukrem. Fasolę pokrojoną na 2-3 cm kawałki gotujemy w oddzielnym garku (od zawrzenia 13 min). Po ugotowaniu odcedzamy, mieszamy z resztą warzyw, chwilę dusimy. Pod koniec duszenia wyciskamy czosnek przez praskę. Gorące warzywa wkładamy w słoiki i pasteryzujemy ok. 15 min Zmykam,bo ten dzień mnie wykończył,do spodu dobranoc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej rokitnikowy działania lecznicze: Olej rokitnikowy jest pozyskiwany z rokitnika, rośliny powszechnie występującej na wielu stanowiskach w Europie. Olej rokitnikowy (Oleum hippophae) jest bogatym źródłem witamin z grupy A, C, E, K, B1, B2, B6, P, kwasu foliowego, kwasów organicznych, cukrów, garbników oraz licznych soli mineralnych. O leczniczym działaniu oleju rokitnikowego wiedziano od dawna. Był on wykorzystywany na szeroką skalę w medycynie ludowej. Niestety, obecnie niewielu producentów posiada olej rokitnikowy w swoim asortymencie naturalnych produktów leczniczych. Działanie lecznicze tego preparatu opiera się na wpływie przede wszystkim na wszelkiego rodzaju śluzówki: przewodu pokarmowego, układu moczowo-płciowego, skórę, śluzówkę oka. Olej rokitnikowy może być stosowany wewnętrznie i zewnętrznie. Chciałbym przytoczyć kilka przykładów zastosowania oleju rokitnikowego w odniesieniu do wybranych przypadków chorobowych. Układ pokarmowy: afty, zapalenie dziąseł o różnej etiologii, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy – w tych schorzeniach stosujemy wewnętrznie 3 razy dziennie 1/2 łyżeczki 30 minut przed posiłkiem. Dodatkowo w stanach zapalnych jamy ustnej można płukać jamę ustną 2-3 razy dziennie. Doustne stosowanie oleju rokitnikowego w chorobie wrzodowej żołądka, dwunastnicy, stanach zapalnych układu pokarmowego powoduje znaczne zmniejszenie dolegliwości bólowych oraz gojenie się nadżerek czy też wrzodów, potwierdzone badaniem gastroskopowym. Przy żylakach o***tu (hemoroidach), szczelinach i bolesnych pęknięciach o***tu można smarować olejem okolice o***tu 1-2 razy dziennie lub tamponów z waty, nasączonych olejem. Inną wersją jest stosowanie czopków, których głównym składnikiem jest olej rokitnikowy. Układ moczowo-płciowy: stany zapalne pochwy, których głównym składnikiem jest olej rokitnikowy. W tych przypadkach stosujemy najczęściej olej w formie czopków. Kuracja trwa 12 dni. Pacjentki stosują zwykle 1 czopek dopochwowo na wieczór. Leczenie powtarzamy za 4-6 tygodni. Skuteczność tak przeprowadzonej kuracji wynosi ok. 80% i jest potwierdzana ginekologicznym badaniem (wziernikowanie i cytologia) przed i po kuracji. Oczy i skóra: stany zapalne spojówek, stany po oparzeniach termicznych i chemicznych spojówek, odmrożenia i poparzenia skóry, odleżyny, trudno gojące się, ropiejące rany, podrażnienia i uszkodzenia skóry po radioterapii. Układ naczyniowy: olej rokitnikowy zawierając wiele witamin i mikroelementów zapobiega rozwojowi zakrzepowego zapalenia żył, działając antyagregacyjnie zapobiega rozwojowi miażdżycy oraz zawałom serca. Przeciwwskazaniem do stosowania preparatów z olejem rokitnikowym są stany zapalne wątroby i trzustki oraz ostre stany zapalne pęcherzyka żółciowego. Reasumując: olej rokitnikowy jest bardzo korzystnym środkiem, stosowanym w różnych formach (jako substancja płynna lub czopki), działającym leczniczo na śluzówki różnych organów i narządów. Dodatkowo wywiera wpływ kojący na doznania bólowe, związane ze stanem zapalnym śluzówek. Stosowanie preparatu w naszej Klinice dowiodło wysokiej skuteczności preparatów z olejem rokitnikowym, co potwierdziły liczne badania (również z użyciem nowoczesnych technik wziernikowania śluzówek narządów wewnętrznych: przewodu pokarmowego, układu rozrodczego). Należy podkreślić, że jest to preparat naturalny i nawet długotrwałe jego stosowanie nie zaburza równowagi biologicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak się dziś obrobię,na zewnątrz juz piekło,zaraz muszę zakupy machnąć,dla seniorki też,obiad "nastawić" ,już dopadłam "ogórków",część nieźle rodzi,nie miałam czasu wczoraj,bo utknęłam w job do późna,i część ogórasów wygląda jak kabaczki,ale zaraz je obedrę ze skóry,i wylądują w słoiku po meksykańsku: *ogórki 3 kg *sól 2 płaskie łyżki *cebula 1/2 kg Zalewa: *woda 3 szklanki *przyprawa meksykańska Kamis 1 opakowanie *cukier 1 1/2 szklanki *ocet 10% szklanka * ketchup pikantny 12 łyżek Ogórki obrać, pokroić w centymetrowe plasterki lub półplasterki-zasypać solą Cebulę posiekać w kostkę , i zasypać solą . Zostawić na godzinę aby puściły soki po tym czasie odcedzić. Wszystkie składniki na zalewę zagotować.Dodać odcedzone warzywa zamieszać i trzymać na ogniu 2 minuty. Sałatkę przekładamy do słoików ogórki powinny być przykryte zalewą ,pasteryzujemy 10 minut, Smacznego. Dziś to nogi zgubię chyba po drodze,a wieczorem szalala zabawa trwa...imprezujemy w całkiem licznym gronie wiedźm:P:):D pozdrawiam🌼,i miłego weekendu🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj maliny a dzisiaj dzień ogórkowy. Za podlewanie ogórki się obficie odpłaciły a ja musiałam to dzisiaj przerobić. W kuchni temp. chyba dochodziła do 40 st.! Na jutro zostało do przerobienia trochę porzeczek. Poznym popołudniem dosyć popadało, ale to wszystko mało. Ivciu podziwiam twoją kondycję, ja padłam jak kawka, najlepsza imprezka mnie nie skusi dzisiaj:) Marzy mi sie wypad na grzyby, las taki namokniety, parujący, krople deszczu na trawach..... Miłej niedzieli Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Hej w niedzielę:) U nas wczoraj nadrobiło wszystkie braki deszczu.Lało jak z wiadra,wracałam samochodem z zakupów i musiałam stanąć na boku,bo były momenty,że na metr niczego widać nie było,dziś jest rześko i jest czym wreszcie oddychać,bo wczoraj taki zaduch i gorąco było,że omal na bazarku nie padłam:( teraz może po takim prysznicu ogórki zaczną bardziej owocować,wczoraj 8 słoiczków zakisiłam,dawno już takiej mizeroty nie było,nawet nie ma od kogo "pożyczyć",bo koleżanki też cienko śpiewają:),owocowych przetworów na razie finito,nima "kogo"przetwarzać,zostały już tylko te późno owocujące,czyli jabłka,brzoskwinie,gruszki i renklody a jeszcze jeżyny,tych w tym roku opór.Pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu Kochana! Dzień Twych imienin z kalendarza, okazję miłą do życzeń stwarza: słońca, kwiatów, pomyślności, zdrowia, sił i wytrwałości, wypełnienia wszystkich marzeń, pomyślnego planu zdarzeń, aby szczęście Ci czuwało i życzenia te spełniało!!!! Przesyłam buziaki 😘 🌼 🌼,iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście Off miałam wczoraj dobrą "fazę" więc robiłam wszystko na raz,gotował się obiad(jarzynówka na kuraku),kapustka młoda,ziemniaczki,potem kurę w ziołach obsmażyłam... w tzw międzyczasie latałam na ogródek roślinki wodą wspomagać,bo wszystko kaputnęło :( ,tudzież dopadałam żelazka-tona prasowania ,,albo łapałam się za odkurzacz ... w domu było jak w piekle,bo i tą sałatkę w kolejnym międzyczasie poczyniałam,,,,,, dodam sałatka diabelska :):P .no a potem nada było się ogarnąć,żeby ludzi nie straszyć,,, i popędziłyśmy ,z koleżankąna zlot czarownic :),u nas też wieczorową porą była burza,ale byłyśmy tak zajęte sobą,że nikogo to nie obeszło,za to miły chłodek się zrobił,bo ukrop przez cały dzień był straszny... imprezka udana,bez ekscesów:P z nowości kulinarnych to nam bardzo smakowała sałatka z kurczakiem,i roladki z tortilli -dwie wersje (1 z łososiem,1.- z szynką parmeńską) Sałatka,coś jak ta, z innym sosem (musztarda,miód,oliwa,cytryna) http://durszlak.pl/przepis/salatka-z-grillowanym-kurczakiem-i-prazonym-slonecznikiem?c=tag&t=salatka-z-kurczaka-z-prazonym-slonecznikiem Miłego dnia,ja dziś mam też Annę,i kolejne świętowanie :D🖐️iv Aniu,wszystkiego naj..jeszcze raz 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry za byki,i skróty myślowe,deczko mnie głowa boli ...:P:):D.paaaa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbabcia63
Wszystkim Aniom wszystkiego co najlepsze,dużo zdrowia,szczęścia oraz zadowolenia z życia.U mnie po wczorajszej ulewie dzisiaj zimnica oraz wiatr .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Dla naszej Anuli w dniu imienin życzę wszystkich wspaniałości,dużo zdrowia,uśmiechu na co dzień,szczęścia,które nigdy jej nie odstąpi i wszystkiego co sobie wymarzy - a teraz czekam na kawałek pysznego ciacha,bo mam chętkę okrutną:):):)🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu szykuj się na zlot gwieżdzisty miotlarek czyli wiedzminek krajowego chowu bo przeca dzisiaj twoje świeto a jak święto to i goście:) A dla Ciebie... pięknych dni radosnych dzieciaczków udanych wypieków pozytywnego orzeczenia dużo kasy i spełnienia tego jednego najważniejszego marzenia Buziaków moc i szykuj mamrota Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu zdrowia , szcześcia , pomyślności i na kawie dużo gości , na ciacho sie wpraszam bez dwoch zdań i ,,łzy sołtysa,, ze studni wyciagaj ...żeby Ci sie skarbie dobrze powodziło i wszystko zaplanowane spełniło....całuski i uściski...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane moje dziękuję z całego serca...piękne cudowne życzenia,aż sobie pochlipałam...sorek że nie zaglądałam ale mamcik przyjechała i musiałam się nacieszyć...cmokam najmocniej i of curse zapraszam na winko i ciacho🌻👄Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZ
Aniu wszystkiego naj...naj..naj... Tali osy Wygranej z tymi konowałami co ci nogę zepsuli Mniej pracy albo pary dodatkowych rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze ja 08 ...z okazji imienin Anulka, mnóstwo radości, słodkiej miłośc****ełnego szczęścia i wiecznej młodości. naciesz się Mamunią ,spędźcie miłe chwile ,póki jeszcze jest z kim... u nas wczoraj padał deszcz ,wyczekiwany i upragniony ,wszystko odżyło :) niedziela kończy się ,jak ten czas zapinkala ...dopiero był poniedziałek ,jutro znowu :( i odnowa cały tydzień kierat ...ogórki ,sałatki,konfitury ,zrywanie owoców ,obiady ,sprzątanie itp.itd ...ech narzekać zaczynam ,zmykam pozdrawiam Wszystkich i mocniasto ściskam :) na zlot przybędę ,dajcie znać ,mietłe nada wyszykować ,spróbować odpalić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Imieninowe serdeczności dla Ani-A.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mam dużo jabłek papierówek,co mam z nich zrobić,bo dżem nie wychodzi najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam....jeszcze raz dziękuję za życzenia.🌻...gościu kochany jak to dżem nie wychodzi najlepszy...ja od 15 lat robię 60-70 słoiczków i umieram jak nie ma w sezonie papierówki...potem do bułek do wz'tki,na kanapki....ja robię od zawsze tak...obieram i kroję aż do gniazda na plasterki,kostkę jak wyjdzie 1,5 kg zasypuję 1 kg cukru na noc najlepiej...potem gotuję do godziny mieszając(będzie widać że gęstniej,czasami dłużej)...robi się śliczna galaretka jakby...pyszność nad pysznościami....pozdrawiam i nie poddawaj się papierówka górą:)Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
A ja to leniwsza od Ani i smażyć mi się o papierówków nie chce:):):) kroję je razem ze skórką(bez gniazd nasiennych),wrzucam do sokownika i i robię soka:):) uparowane jabłka daję do przecieraka ,można na sitko i przecieram,chwilę gotuję je w garze dodając do smaku cukru,potem dodaję kilka galaretek,może być cytrynowa,pomarańczowa lub truskawkowa tak mniej więcej 2 na kilogram jabłek,ładuję w słoiczki i pasteryzuję.Pozdrawiam dziewczyny wsie i udanego nowego tygodnia życzę:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dżem z papierówek to pychota :) ale zrobiony tak ,jak napisała Ania ,mniammm ,papierówek nie mam :( ale z jabłek będę robiła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chętnie bym sobie coś "poprzetwarzała":),ale mam pracowicie bardzo w job,i tylko weekend zostaje,i to częściowo,bo wiadomo jest lato,i miło jest jak można skorzystać z jego uroków :), dostałam zaproszenie od koleżanki,która mieszka w Anglii,kupili tam domek,miło z jej strony :),ale wpierw muszą tą angielską "rezydencję" odgruzować, niedługo przyjeżdża kolejna przyjaciółka na kilka dni pożegnać się,bo wyjeżdża na dłużej za granicę,no i marzę o jakimś dłuższym wolnym,tylko jakoś się nie zanosi 😭 dzikie upały,dały sobie na luz,co za ulga,,,Pozdrawiam ciepło,miłego tygodnia🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WRRRR...witam...tak to jest jak się jedzie do dużego miasta bez mapy...chlop mi się zgubił w białymstoku:D...powaga siedzę nad mapa i próbuję go wywieźć do domu...wkurza się na mnie bo jak mówię jedz do góry to on nie rozumie...:D...na mapie trza do góry jechać:)i się nie dogadaliśmy...u nas pada non stop...więc cały dzień wolny jako tako,oprócz nawigacji:P...ściskam najmocniej..thx gościowi za troskę:)astma astmie nie równa...ja mam odzwierzęcą...żyję w tym środowisku więc nie wyzdrowieje...pozdrawiamAnia3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odzwierzeca czy nieodzwierzeca. chodzi o wprowadzenie pewnych prostych nawykow, ktore zlagodza objawy, a nawet moga wyleczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×